Temat: Jeśli nie znasz wroga...

Złota myśl na sobotę, dwudziesty dzień marca, dwa tysiące dziesiątego roku:

Jeśli nie znasz wroga, nie możesz wygrać wojny

Fragment dialogu z filmu pt. "Romper Stomper"

Wrogość jest wpisana w życie organizmów konkurujących o ograniczoną ilość dóbr, środków do życia.
Niektórzy ludzie (i np. mocarstwa) potrzebują wrogów, aby być czujnymi, w ciągłym napięciu i pogotowiu. I faktycznie, ci wrogowie się zjawiają, czasem po prostu sprowokowani do bycia wrogiem.
W cytowanym fragmencie dialogu filmowego chodziło o wrogość do imigrantów, którzy dzięki pracowitości zdobywali coraz to nowsze środki konkurując z miejscowymi.
Ale kto zabronił tym, którzy ich nienawidzili pracować tak samo ciężko?
Taka postawa jest typowo polska - "skoro innym się powodzi, to znaczy, że albo nakradli, albo dopuścili się innych nieuczciwości".
Zapomina się o ich talencie, pracowitości, przedsiębiorczości i wykształceniu.
Łatwiej jest tak reagować na cudzy sukces samemu nic nie robiąc niż wziąć przykład i...wziąć się do roboty.