Bolesław G.

Bolesław G. Składaj z nami
Origami :)

Temat: Dlaczego rzucasz ziarno w błoto?...

Złota myśl na piątek, dwudziesty pierwszy dzień listopada, dwa tysiące ósmego roku:

Był sobie człowiek, który całe życie spędził w mieście. Pewnego dnia postanowił, że wreszcie zobaczy wieś. Pojechał więc poza granice swojego miasta i znalazł się przy polu, w którym akurat rolnik siał ziarno. Było dżdżysto i ziemia, po której chodził rolnik miała konsystencję błota. Człowiek ten zdziwił się niepomiernie i zapytał rolnika:
-Dlaczego wyrzucasz ziarno w błoto? Czy nie lepiej byłoby upiec z niego chleb dla ciebie i twoich dzieci, albo nakarmić nim zwierzęta w gospodarstwie?
Rolnik zatrzymał się, popatrzył na mieszczucha i odparł:
-Widzę, że nie zna pan praw przyrody. Pewnie, że mógłbym to ziarno zamienić w chleb, albo w paszę. Ale jeślibym to uczynił, to teraz ja i moje zwierzęta mielibyśmy ucztę, ale później umarlibyśmy z głodu. Ja tylko pozornie wyrzucam to ziarno w błoto. Muszę coś utracić, aby zyskać stokroć więcej. Teraz jest to tylko ziarno rzucone w błoto, ale kiedy przyjdziesz tu latem, zobaczysz, że przyniesie ono plon stukrotny. Potem zachowam część ziarna ze swojego plonu i znów go zasieję. Ten cykl tracenia po to, by z czasem zyskać stokroć więcej będzie się powtarzał do końca świata


Tekst autorski

Co jest dla mnie takim ziarnem, które rzucam w mniej lub bardziej urodzajną ziemię, tak że wygląda to najpierw na czyn absurdalny i marnotrastwo, a kiedyś z czasem przynosi plony?
Może to być moje drogie wykształcenie, czas spędzony z dziećmi na wychowywaniu ich, beziteresowna pomoc, wolontariat, itp.?
Dla mnie na tę chwilę jest to moja osobista pasja - origami. Lata pracy nad swoim talentem, dziesiątki kupionych ksiażek, spotkań z ludźmi z podobną pasją...w końcu to rzucone ziarno zaczyna przynosić plony.

Zachęcam do refleksji...Bolesław G. edytował(a) ten post dnia 20.11.08 o godzinie 21:48
Teresa W.

Teresa W.
biolog,oligofrenoped
agog

Temat: Dlaczego rzucasz ziarno w błoto?...

Dla mnie takim ziarnem,które zasiewam są te wartości, które staram się zaszczepić u swoich wychowanków.Są to te wartości,które kojarzą się z dobrem,pięknem,uczciwością,sumiennością,wrażliwością na krzywdę,pracowitością,życzliwością.Robię wszystko, co w mojej mocy,by moi wychowankowie potrafili i chcieli dostrzec potrzeby drugiego człowieka,by wzajemnie sobie pomagali.I zbieram plony...
na przykład pierwszoklasista zasuwa kurtkę zerówkowiczowi,który jeszcze sobie z tym nie radzi.Pozdrawiam WSZYSTKICH spotykających się przy herbacie:-)

konto usunięte

Temat: Dlaczego rzucasz ziarno w błoto?...

dla mnie tymi ziarnami były godziny spędzone z synkiem - synek pozwalał mi także zabawić się google czy wiki - dla mnie tym ziarnem było spotkanie przez ostatnie miesiące z wieloma osobami - dziś bogatszy w wiedzę i doświadczenie w końcu się nie boję - mogę zejść do ciemnej piwnicy i się nie boję - zakładam firmę i się nie boję

wszystko co robiłem do tej pory robiłem w sumie ze strachu - bałem się ośmieszenia więc pracowałem nad sobą - dziś nikomu nie muszę niczego udowadniać - zasiałem ziarenko odwagi w lipcu 2007 - i teraz w końcu mogę powiedzieć - panuję nad emocjami - w dużym stopniu :)

Następna dyskusja:

Nr.4 Witam, Jaka przewodz...




Wyślij zaproszenie do