![Bolesław G.](https://static.goldenline.pl/user_hidden_basic.jpg)
Bolesław
G.
Składaj z nami
Origami :)
Temat: Cel jest niczym betonowy fundament, który koniecznie...
Złota myśl na piątek, czternasty dzień sierpnia, dwa tysięce dziewiątego roku:Cel jest niczym betonowy fundament, który koniecznie należy położyć, zanim zbudujemy dom.
Lisa McInnes-Smith
Obok miejsca w którym mieszkam, od dłuższego czasu jest wyburzany stary czteropiętrowy budynek należący do Vistuli. W tym momencie po budynku pozostały tylko gruzy, systematycznie wywożone na inne miejsce. Za rok, może dwa ma powstać tu luksusowy apartamentowiec z widokiem na Wisłę.
Obserwując cały ten proces nie mogę oprzeć się specyficznej refleksji, że żeby mogło powstać coś nowego, stare musi zostać zburzone, zrównane z ziemią i uprzątnięte. Dopiero wtedy można kłaść fundamenty.
W dzisiejszej złotej myśli tym fundamentem kładzionym w naszym życiu jest cel, do którego mamy dążyć. W dodatku ma być to stały, mocny, betonowy fundament.
I rzeczywiście - jasno sprecyzowany cel zdaje się być czymś stałym w naszej zmieniającej się codziennej rzeczywistości. I na tym fundamencie można budować ściany, okna i dach.
Jaki jest mój cel, jaki jest mój fundament, na którym buduję swoje życie?
Czy na takim fundamencie jaki mam, mogą oprzeć się solidne ściany i okna?
Można budować na piasku, albo na skale, jak uczy Ewangelia
Czasem, kiedy ściany mojego życia się chwieją i walą, potrzebne jest położenie innego fundamentu i stawianie na nowo - tak jak w widoku za moim oknem...