Temat: 2007-12-15 Sobota To za mało: pomóc słabemu - trzeba go...
SŁABY - to ktoś, kto nie ma mocy przekraczania siebie, musi opierać się na innych.
Słabość to naturalny stan istnienia, który w pewnych okolicznościach życia ma prawo dotyczyć każdego, nawet tzw. "mocarza". A są jeszcze takie etapy życia, gdy zwyczajnie ruszyć się nie można o własnych siłach. I wtedy pomoc polega na podaniu ręki, daniu rady i podtrzymaniu dopóki potrzebujący na własnych nogach samodzielnie stanie, tzn. będzie mógł wrócić do życia.
Podeprzeć to znaczy fizycznie wykonać za/dla kogoś coś, nawet z tych codziennych spraw i czynności, których sam on nie może na ten czas.
Podeprzeć to znaczy udzielić duchowego wsparcia dobrym, właściwym, potrzebym słowem.
Podeprzeć to pamiętać o kimś, komu się udzieliło pomocy, doglądać i wspomagać aż do uzyskania samodzielnego oddechu - wtedy odłączyć respirator. Samo podanie tlenu to za mało.
To, co nam to daje to doprowadzenie sprawy do końca, to odpowiedzialność za coś, czego się podejmujemy. Chodzi o to, żeby pomoc nie była działaniem jednorazowym, a procesem, który się zainicjowało.
"Jeżeli uratowałem cię wyciągając z morza, będę cię tym więcej kochał, bo jestem odpowiedzialny za twoje życie."A.Saint Exupery
Izabela M. edytował(a) ten post dnia 15.12.07 o godzinie 21:29