Temat: 2007-09-07 piątek Szczęśliwi ci, którzy dzielą się z innymi
Cóż może być cenniejszego w życiu niż uśmiech drugiej osoby z blaskiem szczęścia w oczach!
Takie oczy widziałam, kiedy podeszła do mnie na przystanku młoda – schludnie ubrana- dziewczyna i poprosiła (otrzymując) o jedzenie (nie o pieniądze). Takie oczy widziałam, kiedy pomagałam przyjacielowi w dostarczeniu prezentów świątecznych do zaprzyjaźnionego domu dziecka. Takie oczy widziałam wziąwszy staruszka pod rękę, by pomóc mu przejść na druga stronę ulicy. Takie oczy widziałam, kiedy umierał mój ojciec, a ja do końca trzymałam go za rękę. Takie oczy widziałam wczoraj, kiedy mój maleńki synek witał mnie w progu domu. Takie oczy widzę, kiedy odwiedzam moich niepełnosprawnych lub chorych przyjaciół. Takie oczy widziałam i widzę każdego dnia… I to daje poczucie ogromnego szczęścia i spełnienia. Dzielić się sobą, - tu tkwi tajemnica – nie tylko „wielkimi, spektakularnymi”, ale maleńkimi drobnymi sprawami, byciem, słowem, doświadczeniem, ciepłem, serdecznością…itp. itd… Nie licząc na nic w zamian, otrzymuję bogactwo nieprzebranej i niezgłębionej miary…
To szczęście móc być zawsze tam, gdzie mnie potrzebują...
MSW
Maria S. edytował(a) ten post dnia 07.09.07 o godzinie 09:50