Temat: Jakie jest Wasze hobby?
Aleksandra N.:
mhhh... kusisz Andrzeju ;)
Pomyślę nad tym. Jeśli już, musiałabym zrobić zdjęcia moim gryzmołom, bo węgla nie da się zeskanować :) Jak już się zbiorę (w sobie), dam znać, obiecuję!
No to ja zaczynam (będzie z kwiatami !): to są takie dość luźne tłumaczenia tekstów dwu piosenek, najpierw ulubionej:
U2 "In God's Country"
(na razie bez tytułu polskiego, roboczy: "Pustynna róża")
To puste niebo, śnij pod tym niebem
tryskają źródła, lecz nikną szybko,
trzeba nam nowych snów tej nocy.
Pustynna róża, spójrz:
wyśniłem różę na pustyni,
jej kolce rwą mi odzienie,
jej syreni głos wabi mnie.
Sny są lekarstwem
w tej ziemi obietnic;
oczy smutku, fałszywe znaki
w ziemi obietnic.
Obudź mnie,
może dzięki tobie ujrzę światło nocy,
bo ten, kto marzy, umiera
porwany wierutna prawdą.
Uwolnij mnie,
przyjdź zaraz, zbaw mnie
nadzieja, wiarą, choćby i złudną
a może tym największym z darów ...
Sny sa lekarstwem
w tej Ziemi Obietnic,
oczy smutku, splątane szlaki
w Ziemi Obietnic.
Czysta jak płomień
stoisz w blasku ognia,
a ja wśród synów Kaina
gorejąc w płomieniu Twej miłości
płonę jak chwast na pustyni.
___________________________________________________________________
druga (to taka szeptanka J.J. Cale'go):
"Mag-no-lie" (czyli "Czarodziejka-nie-kłamie")
Wieczorny śpiew lelka
stale tym samym tchnieniem
wmusza mi myśl o moim skarbie.
Zwiałem,
uciekłem od ciebie.
Magnolio, moja słodyczy,
doprowadzasz mnie do szaleństwa,
wracam do ciebie, skarbie.
Jesteś tym najlepszym, co miałem,
jesteś tym najlepszym, co miałem.
Znów szepniesz "Dzień dobry o poranku"
tak czule w moje ucho.
Wracam do ciebie, skarbie,
wkrótce tam będę,
zaraz tam będę.
(pokusiłem się, żeby pierwsze trzy linijki były jak "haiku").
[aż mi się coś robi, gdy to widzę w "druku"!]
Chyba nie zasnę dzisiaj.