Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: Fikcyjne dzieje mocarstw.

Witam,

Temat jest pewnie szeroki i jest w nim co eksploatowac zatem rzuce pobieznie tylko kilka ocen i hasel. Moze uda sie to ubrac ?

Po pierwsze USA v. ZSRR. Czy na plaszczyznie globalnej mozna bylo mowic o konflikcie czy raczej o porozumieniu ? Porozumienie mialoby dotyczyc niedopuszczenia do stolu "supermocarstw" innych panstw. Wszystko poza tym to po prostu polaryzacja ludzkich umsylow. Wmawiaja, ze sa dwie ideologie i jak nie jestes z nami to przeciw nam. Organizuje sie jakies igrzyska jak Korea, Wietnam, Afganistan po to, zeby ludzie mysleli, ze cos sie dzieje. Jednak w kwestiach kluczowych pozostaja partnerami.

Do kwestii kluczowych, ktore moglyby przechylic szale na jedna ze stron, zaliczylbym :

- podzial Europy po II WS
- bron nuklearna (czy to nie dziwne, ze tak tajna rzecz ZSRR ma od reki u siebie ? To rzad albo ludzie inspirowani przez rzad USA przekazali te technologie. Dlatego nikogo, nigdy nie skazano. Przy sprawie zabojstwa Kennedy'ego wyciagnieto juz wnioski i pojawil sie i zabojca i zabojca zabojcy itd... cala kaskada kozlow ofiarnych [Hoover sie wyrobil? :)) ] )

Druga sprawa jest zbudowany na tej samej zasadzie podzial na Republikanow i Demokratow w USA. Dwa obozy, jak nie jestes z nami to przeciw nam i niby mamy demokracje ale wszyscy inni to "nieszkodliwi idioci" i zasadniczo nie licza sie i nie maja szans choc moze im sie wydawac inaczej. Jak przecietnie inteligentnego farmera z Iowa wciagnac w to wszystko, zaangazowac ? Ot pelne Amwayowskiego ducha konwencje wyborcze z kielbasa, cheerleaderkami i darmowymi kubkami z podobizna kandydata. Ogromne srodki jakie ida na kampanie genialnie spelniaja swoj cel. Kampanie prowadzone sa wieloplaszczyznowo docierajac do wszystkich warstw spolecznych i grup narodowosciowych kazdego utwierdzjac w przekonaniu, ze jego glos jest bezcenny podczas gdy jest zupelnie niewazny. Kampanie budowane sa tak (a dzisiejsze metody, z internetem na czele, coraz lepiej na to pozwalaja !!!) aby jeszcze podsycac ten ogien zaangazowania. Doszlo do tego, ze ostatnio wybory prezydenckie to roznice rzedu kilku tysiecy glosow i ogladanie pod swiatlo dziurek kart wyborczych. Przypadek ? Wolne zarty. Dzis Floryda jutro Ohio. Kto bedzie jezyczkiem u wagi w nastepnych wyborach ? Przyjmuje zaklady ale sprawdzilbym gdzie ostatnio frekwencja wyborcza byla na niskim poziomie :), na przyklad.

Skad caly ten pomysl ? Gdzies ostatnio przeczytalem, ze gdyby Hilaria Clinton wygrala najblizsze wybory prezydenckie to okazaloby sie, ze najpotezniejsze panstwo swiata przez kilkadziesiat lat zarzadzane byloby przez tylko dwie rodziny - Bushow i Clintonow.

To jest takze odpowiedz na pytanie dlaczego o spisku 9.11 nikt z Demokratow, choc doskonale musieli o tym wiedziec, nie wykorzystal sytuacji i nie pograzyl ekipy Busha z nim samym wlacznie. Brakujacy element ukladanki to wlasnie to : Poniewaz nie ma podzialu na Republikanow i Demokratow - sa tylko posiadajacy wladze i cala reszta. Z tego punktu widzenia 9.11 bylo wynikiem "rozlazenia sie" ducha Ameryki. Spelnilo dokladnie funkcje "nowego Pearl Harbour". Zaangazowalo cale USA - czesc jest "za" (ograniczenia, inwigilacje, wojna etc.) czesc "przeciw" ale najwazniejsze jest, ze kazdy "jest".

Last (bo pozno sie zrobilo) but not least. Rownowage mozna osiagnac dwutorowo. Albo dokladac na jedna szale albo ujmowac z drugiej. Kiedy okazalo sie , ze ZSRR nie podzwignie sie zbyt szybko zaczeto realizowac plan o nazwie Irak. Niestety kiedy minela pierwsza wojna Rosja nadal nie rozwinela skrzydel. Potrzebna byla kolejna. Furtka byla caly czas uchyona. 9.11 nie mial nic wspolnego z atakiem na Irak i wszyscy, dzis nawet juz dzieci w podstawowce o tym wiedza. Czy zatem Bush jest skonczonym idiota ? W zyciu ! Nikt z jego sztabu nie pozwolilby na to. To misternie przemyslany plan polegajacy z jednej strony na oslabieniu USA poprzez zaangazowanie w kompletnie bezsensowna awanture z drugiej - chodzi o rope ! Tak ! Ale nie o to, zeby USA ja mialy a o to, zeby jej cena wzrosla na tyle aby posiadacz najwiekszych jej zloz (i gazu i surowcow i...) mogl sie odkuc. Tym kims jest Rosja. Dzis z poteznymi i stale rosnacymi rezerwami Rosja przystepuje znow do rozdawania kart. Jeszcze niesmialo jakby niepewna koniunktury, ktora napedza jej "wrog". Ale z kazdym rokiem bedzie sie to zmieniac.

Tu watek autochtoniczny (? czy nie uprawiam slowotworstwa - prosze o wybaczenie ale dochodzi 4 rano ;) )

Sprawy "polskiego miesa" sa tak komiczne na tle tego co bedzie sie dziac, ze polskie politelity nawet nie powinny tego tematu poruszac (no chyba, ze chodzi o lekki poklask wyborcow). Polska MUSI sie ulozyc z Rosja na jak najlepszych warunkach teraz bo za kilka lat Rosja bedzie miala w nosie i nas i opinie swiata i wtedy moga dziac sie znow rzeczy dla nas nieciekawe. Chcial nie chcial powinnismy teraz przelknac gorzka pigulke i wlezc po palcu chocby w d... Putnia, za przeproszeniem, bo wszelkie bajki o partnerstwie i braterstwie z USA mozna zostawic w dziale literatura dziecieca. A NATO ? Chyba juz dzis niemal walcza sami ze soba. Rola NATO skonczyla sie wraz z upadkiem muru i rozwiazaniu Ukladu Warszawskiego. Tylko troche jeszcze musi potrwac az sie rozlezie bo bezposrednich bodzcow jakos brak a ludzie nie chca utraty zajmowanych stanowisk. Jednak od momentu przyjmowania do niego panstw nadbaltyckich stalo sie juz tylko pusta nazwa, zlepkiem czterech liter, fasada. Zawsze zreszta bylo ale dzis kompletnie stracilo juz racje bytu. Jaki to zreszta North Atlantic Czechy hihihi. Polska jest slaba a Rosjanom wladza (Putin) moze wmowic wszystko. U nich wladza zawsze byla powiazana z religia. Troche chyba tak jakby Kaczynski mial byc jednoczesnie papiezem. Dlatego jesli dzis malo Rosjan wie co to za swieto 4 XI to jest to dzis. Kiedy stanie sie to potrzebne "gorze" pod bokiem wyrosnie "odwieczny wrog", w zwiazku z ktorym jest nawet swieto narodowe i kazdy Rosjanin o tym wie. Nie wie? To wyslac na ulice milion demonstrantow. Nie chcesz stracic indeksu, pracy ? Na ulice. Transparent w dlon. Co tam jest napisane ? Boje sie pomyslec...
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Fikcyjne dzieje mocarstw.

Zgadzam się na 90 %. Tyle tylko, że ma Pan mocno uproszczony pogląd na sytuacją w Rosji i obowiązujące tam prawidłowości. Rosjanie wcale nie są narodem bezmyślnym, ale na odwrót, bardzo samodzielnie myślącym. Poza tym nie czekają, aż obcy wszystko im zabiorą i zaczną ich bez obsłonek gnębić na ich własnej ziemi; jednoczą się do walki o swoje narodowe interesy zanim bądzie za pózno. Naszym największym obciążeniem jest życia mitami, z ktrego już jakby nas wyciągnęła sto lat temu endecja no i dlatego ją trzeba było zniszczyć i niszczy się ją dalej, tak rękami otwartych wrogów, jak sprytnych agentów umieszczonych wewnątrz ruchu albo na jego pograniczu. Myśleć trzeba według swoich zbiorowych interesów. Jeśli takie myślenie nie wezmie góry, to ja też czarno widzę najbliższe 20 a może nawet mniej lat.

http://www.myslpolska.org/?article=571
Adam Sęczkowski

Adam Sęczkowski Redaktor naczelny
serwisu Odkrywamy
Idoli, członek
Zarząd...

Temat: Fikcyjne dzieje mocarstw.

Rosja od pewnego czasu prowadzi politykę neoimperialną. Odczuwamy to nie tylko w Polsce - mówię tu o embargu na naszą żywność. Przed konfliktem estońskim były przecież bardzo silne rosyjskie naciski na Gruzję, łącznie z deportowaniem jej obywateli z Rosji.

Moskwa do uprawiania polityki wykorzystuje też swoje zasoby energetyczne. Konflikt z Estonią wybuchł o sprawę, która wydawała się dawno wyjaśniona. Chodzi przecież o interpretację paktu Ribbentrop-Mołotow, faktów historycznych ocenionych wszędzie jednoznacznie. Aneksja Estonii do Związku Sowieckiego była bezprawna. Okazuje się jednak, że w Rosji dokonywana jest rewizja historii. Wygląda na to, że dla polityków rosyjskich konsekwencje paktu Ribbentrop-Mołotow są nadal obowiązujące. Rosja zdecydowała się reinterpretować wydarzenia sprzed ponad 60 lat, stąd konflikt.
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: Fikcyjne dzieje mocarstw.

ba ! oczywiscie, ze to uproszeczenie czy raczej zreb wiekszej calosci, ktora moznaby faktograficznie opracowac.

Rosja dzis robi co chce i jak chce - chce to leje Czeczenow, wymysla niestworzone historie o gruzinskich koniakach, moldawskim winie, polski miesie, stanie rurociagu do Mozejek, i wymieniac by pewnie dlugo. Prawdziwy obraz Rosji (i wlasciwy) maja na Litwie juz chocby. Oni nie przepadaja za Polakami majac w pamieci II RP. A Rosjanie to dla nich najzwyklejsi okupanci, ktorzy laskawie wyprowadzili niedawno wojska.
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Fikcyjne dzieje mocarstw.

Panowie, bez przesady! Myślcie na własny rachunek zamiast schematem podrzuconym piłsudczykom przez Żydów anglosaskich. Gdyby Rosja robiła, co chce, to Ukraina byłaby okupowana, Gruzja zbombardowana itd. Kto wywołuje awantury na całym świecie i szuka sobie wrogów za siedmioma morzami? Rosja? Naprawdę?
Rosja nie ma wyboru; albo silny rząd, albo powtórka Rządu Tymczasowego. Żaden mądry naród nie pozwoli, aby terroryści narzucali mu swoje warunki, tylko będzie ich bił i słuchał czy żyją. Anglia głaskała się z IRą? A może Francja z OAS? W RFN-ie pilnowali, żeby nic się nie stało tym z grupy Bader-Meinhoff? Dopiero, kiedy rzucili broń. Putin to nie Breżniew ani Stalin, ale wyjątkowo przytomny człowiek, który pilnuje własnego interesu narodowego, a gdy ktoś sam chce z nim wojny, to ją ma, a gdy z nim ktoś grzecznie, to on też... Panowie postępują inaczej?Grzegorz Wasiluk edytował(a) ten post dnia 09.11.07 o godzinie 12:53
Przemysław Pilaszek

Przemysław Pilaszek live your life !

Temat: Fikcyjne dzieje mocarstw.

zapewniam , ze wniosek jest moj wlasny. :)

Na razie w interesie Rosji widac lezy, zeby pewnych dzialan nie podejmowac. Po co im okupacja Ukrainy ? Na razie to kula u nogi. Ale spokojnie, za kilka lat ekonomicznie uzmyslowia co i jak i bez jednego wystrzalu Kijow wroci do Rusi. Ktos przytomny probuje wciagac Ukraine w sfere Europy poprzez Euro 2012 ale Ukraina idzie swoja droga majac w nosie droge jaka poszla chocby Polska. Wola utrzymac tozsamosc jak i pewne status quo, ktore nie godzi bezposrednio w interesy Rosji. Trudno byloby mi sobie wymyslec zreszta jak by moglo. Reasumujac po wizycie na Ukrainie: 10 razy blizej im do Rosji niz do Europy.

Ktos szuka zwady ? Oczywiscie , ze USA. Przeciez o tym wlasnie pisalem. Robia to tak nachalnie i prostacko, ze wniosek musial byc wlasnie taki : to nie przypadek. Przeciez nie rzadza tam totalni idioci. Wiec po co to robia ? No jesli sie nie sympatyzuje z USA to jaka jest alternatywa ? Teheran chyba wyraznie pokazuje.

Podkreslam tez, ze to tylko pewna myslowa konstrukcja, ktora pewne wydarzenia uprawdopodabniaja. I prawde mowiac wolalbym, zeby byla z gruntu nieprawdziwa bo konsekwencje sa fatalne. Dlatego prosze ja rozbic w pyl argumentami przeciw.
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Fikcyjne dzieje mocarstw.

Z najnowszych badań historyków, prowadzonych obecnie w oparciu o bogate zasoby archiwalne byłych sowieckich służb specjalnych wynika już jednoznaczne potwierdzenie tezy, postawionej już w 1968 prze amerykańskiego historyka Antoniego cyryla Suttona, że bolszewic cieszyli sią szerokim poparciem wpływowych ośrodków Stanów Zjedn. W ajim celu jankesi popierali lenina i jego szajkę? Od powiedź jest prosta; chcieli, aby Rosja została zniszczona przez międzynarodowych awanturników i nie stała się jednym z głównych mocarstw XX wieku i nie była obecna na konferenci pokojowej ustanawiającej nowy ład po I wojnie światowej. Jak słusznie podkreśla R. pipes, alianci nie docenili bolszewików...
Jaki jest wniosek z roku 1917 na dzisiaj? Anglosasom przeszkadza każda Rosja! Dlaczego? Patrz wątek: świat oceaniczny kontra świat lądowy.

Następna dyskusja:

Co sie dzieje w Polsce (ryn...




Wyślij zaproszenie do