konto usunięte

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

Mam pytanie, do osób które ukończyły socjologie i nie tylko :)
Jestem studentką pierwszego roku socjologi i zaczełam się zastanawiać, co mogłabym robić już w tym momencie, żeby po ukończeniu tego kierunku móc mieć jakieś doświadczenie. Teraz pewnie pytanie czym chciałabym sie zajmować. Interesuje mnie reklama, public relation, wszystko co dotyczy komunikacji interpersonalnej i oddziaływaniu ludzi na siebie. Zarządzenie ludzmi i elementy Coachingu. Praca nad jakimiś projektami itp.
Wiecie może gdzie mogłabym "uderzyć" żeby znalezć jakas ciekawa prace? :)
Magdalena D.

Magdalena D. Specjalista
ds.marketingu,
content marketing,
SEO

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

jako zdobywająca doświadczenie:
a - samorząd studencki
b - biura karier
c - komisje uczelniane, np. komisja ds. promocji
d - szukanie miejsc, gdzie mogłabyś odbyć praktykę, czyli poszukiwania własne (idziesz do danej firmy i się do nich ładnie uśmiechasz wraz z pisemną prośbą o przyjęcie na praktyki/staż/cokolwiek, a potem wykazujesz się dużą determinacją w celu pokazania, że Ci NAPRAWDĘ zależy) i tu zgubiłam myśl, więc edycja: oraz poszukiwania na portalach oferujących wskazywanie nam ew. pracodawców/praktykodawców
e - koła naukowe; w ramach działającego u nas koła biorę właśnie udział w robieniu badań, to cenne doświadczenie
f - kontakt z wykładowcami - czasami uczelnia ma zlecenia na wykonanie konkretnej pracy i jak Ci ktoś coś zaproponuje, to czasem i można mieć z tego oprócz doświadczenia, pieniądze
g - konkursy, np. Grasz o staż - ale to na dalszych latach, nie na 1-2 roku zapewne :)Magdalena U. edytował(a) ten post dnia 12.03.09 o godzinie 21:37

konto usunięte

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

Ja proponuję NGOsy, czyli organizacje pozarządowe, w których nabędziesz masę doświadczeń, np. z dziedziny projektow, pr, csr, hr, aktywizacji społecznej itp. Czasem fajny mix tych doświadczeń i niekoniecznie wolontarystycznie:-)
Potem , po studiach będziesz miała niezłe doświadczenie, dzięki ktoremu spokojnie dostaniesz pracę w sektorze biznesu. No, chyba ze zechcesz zostać w NGOsach, co tez nie jest złym pomysłem :-)

Nie polecam małych firm, np. doradztwa personalnego czy handlowych, w ktorych za darmo odbędziesz praktykę, ale bez perspektyw lub jako goniec po-papierosowy.
Fajnie jest w wakacje postażować sobie w jakimś NGOsie i owocnie wykorzystać ten wolny czas. Ale spoko-oko, na pierwszym roku dalabym sobie jeszcze luzu, baw się dziewczyno i ciesz studenckim życiem :-)
powiedziała mądralińska koleżanka po socjologii :-)))))
Marcin I.

Marcin I. Koordynator
projektów

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

NGO w wakacje, podczas roku akademickiego koło socjologiczne. Zarządzanie projektami, ludźmi, poznanie kadry na uczelni.

Jak nie ma koła na uczelni to załóż je sama.
http://www.sknpts.fora.pl/wzor-statutu-i-inne,15/niezb...

konto usunięte

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

Natalia N.:
Ja proponuję NGOsy, czyli organizacje pozarządowe, w których nabędziesz masę doświadczeń, np. z dziedziny projektow, pr, csr, hr, aktywizacji społecznej itp. Czasem fajny mix tych doświadczeń i niekoniecznie wolontarystycznie:-)
Potem , po studiach będziesz miała niezłe doświadczenie, dzięki ktoremu spokojnie dostaniesz pracę w sektorze biznesu. No, chyba ze zechcesz zostać w NGOsach, co tez nie jest złym pomysłem :-)

Nie polecam małych firm, np. doradztwa personalnego czy handlowych, w ktorych za darmo odbędziesz praktykę, ale bez perspektyw lub jako goniec po-papierosowy.
Fajnie jest w wakacje postażować sobie w jakimś NGOsie i owocnie wykorzystać ten wolny czas. Ale spoko-oko, na pierwszym roku dalabym sobie jeszcze luzu, baw się dziewczyno i ciesz studenckim życiem :-)
powiedziała mądralińska koleżanka po socjologii :-)))))
dziękuje bardzo za informacje! :)) każda wskazówka i podpowiedz są dla mnie niesamowicie ważne :)

konto usunięte

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

Marcin I.:
NGO w wakacje, podczas roku akademickiego koło socjologiczne. Zarządzanie projektami, ludźmi, poznanie kadry na uczelni.

Jak nie ma koła na uczelni to załóż je sama.
http://www.sknpts.fora.pl/wzor-statutu-i-inne,15/niezb...

Wszystko było by całkiem proste, jestem studentem zaocznym, ciężko troche pogodzić prace z masa jeszcze innych zajęć, ale staram się jak mogę! :) Z resztą prawdą jest, ze im więcej się robi tym wiecej mamy czasu. Tylko niestety po 19tej ciężko gdzieś działać :)
W każdym razie, dziękuję za cenne informacje;) Biore się do roboty! Już rozglądam się na uczelni, jak narazie, mam nadzieje ze coś ruszy :) Pozdrawiam :)
Marcin I.

Marcin I. Koordynator
projektów

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

Informacja że jesteś studentką zaoczną trochę zmienia postać rzeczy. W tym wypadku działania w kole socjologii trochę mniejszy mają sens. Polecałbym za to uderzyć do firmy badawczej - na bieżąco poszukiwani są ankieterzy. Fajne to to może nie jest ale to doświadczenie (nawet kilkumiesięczne) przyda się i na studiach i po nich.

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

Marcin I.:
Informacja że jesteś studentką zaoczną trochę zmienia postać rzeczy. W tym wypadku działania w kole socjologii trochę mniejszy mają sens. Polecałbym za to uderzyć do firmy badawczej - na bieżąco poszukiwani są ankieterzy. Fajne to to może nie jest ale to doświadczenie (nawet kilkumiesięczne) przyda się i na studiach i po nich.

i nic Cię tak nie nauczy umiejętności intepersonalnych jak praca ankietera :D

konto usunięte

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

Natalia N.:
Ja proponuję NGOsy, czyli organizacje pozarządowe..

Moje zdanie jest inne. Z puktu widzenia atrakcyjności CV - lepiej poszukać praktyki w jakiejś znanej firmie. Im większa i bardziej międzynarodowa tym więcej doświadczeń zdobędziesz i lepiej wyglądać to będzie w życiorysie.

Praca w NGO, choć niewątpliwie ciekawa i wartościowa, nie jest już tak wysoko punktowana przez potencjalnych pracodawców.
Joanna Pilch

Joanna Pilch FMCG Innovation
Consultant, BASES
Nielsen

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

Zależy jakie NGO, jest mnóstwo pseudo poważnych organizacji, ciągnących sporo kasy nie wiadomo właściwie na co, w których można nauczyć się jedynie twórczego spędzania czasu w kolejkach na poczcie.

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

to gdzie polecicie praktyę np w Krakowie?

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

Ja się zgadzam z Marcinem.
Organizacje, koła, NGO, samorządy itp. - życie jest brutalne, ale jakiś procent (szacuje, że istotny statystycznie) pracodawców potraktuje to jako przedłużenie "życia studenckiego" i w zachwyt nie wpadnie.

Jeśli studiujesz zaocznie i pracujesz, jeśli dobrze zrozumiałem, to przy odpowiednim doborze pracodawców + gadka na rozmowie kwalifikacyjnej będziesz mogła zdobyć wymarzoną pracę.

Rynek pracy w zawodach które wymieniłaś jest rynkiem typowo pracodawcy więc trzeba mieć mocne argumenty, żeby ową prace dostać.

Teraz sedno mojego wywodu:

Sprzedawca (wszelkiej maści account manager) - ma robić plan sprzedaży. Pracodawcy nie interesuje jak to robisz, plan ma być zrobiony.

Rekruter - ma rekrutować. Znaleźć ludzi do, niech będzie CC, również nie ważne co im powiesz, mają się zgłosić do pracy.

Reklama - mają być KPI-e, często z kosmosu, ale tak zleceniodawca chce, a Twój szef to zaklepał.

Tak się składa, że robiłem wspomniane przez Ciebie rzeczy zawodowo, a prywatnie te wszystkie ankiety itp. i powiem tak, organizacja juwenaliów czy pogadanki do LO nijak nie przygotowuje do pracy.
Liczy się to jakie masz predyspozycje osobowościowe, a nie w ilu NGO czy samorządach byłaś.

Edit: do Oli - forma wypowiedzi w "internetach" liczy się z zawodach związanych z "siecią".
Pracodawcy z tej branży często tu zaglądają.Krystian Dubiel edytował(a) ten post dnia 18.08.11 o godzinie 10:55

Temat: Pytanie dla "starszyzny socjologicznej" :))

To ja zadam może trochę dziwne pytanie. Co podczas stażu może robić socjolog? Jakie mogą być nasze obowiązki? I nie chodzi mi tu o praktyki w urzędzie czy jakimś NGOsie, tylko w (nazwijmy to) zwykłej firmie handlowej. Mam właśnie pewną propozycję stażu i nie wiem czy takie coś uznaliby mi na studiach



Wyślij zaproszenie do