Joanna
M.
Specjalista ds.
jakości, BSH
Temat: praca "nie w zawodzie"
ok, wiem, że to określenie ma mały sens w przypadku socjologów, ale chodzi mi o osoby, które pracują w dziedzinach absolutnie nie związanych z socjologią (czyli nie w badaniach oczywiście, ale też nie w HRze, który jest chyba głównym kierunkiem pracy po soc, choć właściwie związku bezpośredniego nie ma).Wiem, że takich osób (jak ja;) trochę tu jest - i mam do Was pytanie: jak się z tym czujecie? Nie tęsknicie za kierunkiem studiów? Nie przeszkadza Wam ten daleki "odskok" (zwłaszcza jeśli praca jest na stanowisku technicznym)?
Mnie szczerze mówiąc trochę to uwiera. Fajne były te studia, ciekawsze niż rysunki techniczne... ech... no i to że ludzie z pracy dziwnie trochę patrzą na zasadzie "co ty tu robisz po tych studiach" trochę też...
a Wy jak?