Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: służby specjale(j) ... troski

Siedzę sobie ostatnio w podstawce, grzebię w WiFi i nagle ...


Obrazek


chłopaki kompletnie incoguto pracują :D
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: służby specjale(j) ... troski

Robert R.:
Wprowadź hasło do wifi w stylu: pojebańcy z cba, chodźcie do mnie na kawę bo zmarzniecie ;)Ten post został edytowany przez Autora dnia 31.10.13 o godzinie 23:24
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: służby specjale(j) ... troski

Nie zdziwiłbym się gdyby hasło brzmiało 1234
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: służby specjale(j) ... troski

Robert R.:
Nie zdziwiłbym się gdyby hasło brzmiało 1234
A tak serio... mam trochę wiadomości informatycznych i nie wierzę, że to CBA.
Przypuszczam że to dowcipny sąsiad.

CBA do inwigilacji używa innych metod i protokołów, nie potrzebuje do tego wi-fi.
wi-fi jest ograniczone chociażby ze względu na odległość.
Tymczasem mają możliwość by w pełni kontrolować telefon i komputer internetowo, bez wifi.
A już za nic w świecie nie uwierzę że opisują siebie jako CBA. Aż takimi idiotami nie są.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: służby specjale(j) ... troski

każda podstawka ma teraz wifi - skanowanie wifi to teraz normalne działanie :-) :-)
Znając ich spryt to jest więcej niż prawdopodobne. Poza tym konfiguracja nie leży w gestii operacyjnych, a jakiegoś pomocnika informatyka, który o realiach pracy w terenie wie tyle, co ja o przetwórstwie mleka.

Temat: służby specjale(j) ... troski

Tymczasem mają możliwość by w pełni kontrolować telefon i komputer internetowo, bez wifi.

A oświecisz mnie jak to robią?
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: służby specjale(j) ... troski

Tomasz L.:
A oświecisz mnie jak to robią?
Banalnie proste.
Telefon u operatora. I to na Imei więc tylko wyciągnięcie baterii może "zakłócić" podsłuch.
Internet tak samo jak robi Echelon.

Temat: służby specjale(j) ... troski

A komputer?
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: służby specjale(j) ... troski

Sławku wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz w której parafii.
Zgodzę się, że masz "trochę" wiedzy ale:

> Sławomir K.:
Telefon u operatora.

Mowa była o wifi co więc ma do tego operator?

>I to na Imei więc tylko wyciągnięcie
baterii może "zakłócić" podsłuch.

Wyciągnięcie baterii niczego nie gwarantuje jeszcze. Mikrofon może działać od kilku do kilkunastu minut w zależności od aparatu.
Internet tak samo jak robi Echelon.

O jeden Bond za daleko. Jesteś w Polsce.

Wifi aby się podłączyć musisz być w jej zasięgu. Zasięg możesz wydatnie zwiększyć za pomocą anten zewnętrznych.
Poza tym nie koniecznie używanie wifi musi oznaczać grzebanie komuś w kompie.
Na wifi chodzi wiele kamer monitoringu. Podłączając się pod istniejącą sieć monitoringu nie musisz ustawiać własnych kamer.

I od razu wyjaśnienie gdziś tylko czytałem, że takie rzeczy są możliwe :-)
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: służby specjale(j) ... troski

Robert R.:
Sławku wiesz, że dzwoni, ale nie wiesz w której parafii.
Zgodzę się, że masz "trochę" wiedzy ale:
:)
Wyciągnięcie baterii niczego nie gwarantuje jeszcze. Mikrofon może działać od kilku do kilkunastu minut w zależności od aparatu.
To fakt, nowsze aparaty mają "podtrzymanie"
Internet tak samo jak robi Echelon.
O jeden Bond za daleko. Jesteś w Polsce.
Stripowanie ruchu w sieci potrafi wykonać pierwszy lepszy dobry informatyk, tym bardziej jeśli ma możliwość zmuszenia do współpracy każdego dostawcę internetu w kraju. I zazwyczaj wystarcza samo machnięcie legitymacją i koszulka z białym napisem CBA, CBŚ, a nawet policja. Jeśli pingi dochodzą to włam do komputera jest już dziecinnie prosty, zwłaszcza gdy ma się kody źródłowe do windowsa.

Echelon natomiast stripuje cały ruch w sieci na całym świecie, włącznie z kodowaniem 256 bitowym online, czyli wszelkie protokoły typu SSL (np logowanie do banku) są przekazywane w wersji rozkodowanej do Waszyngtonu. I to już jest wyższa szkoła jazdy, wręcz matrix.
Wifi aby się podłączyć musisz być w jej zasięgu. Zasięg możesz wydatnie zwiększyć za pomocą anten zewnętrznych.
Poza tym nie koniecznie używanie wifi musi oznaczać grzebanie komuś w kompie.
Włam do komputera przez wi-fi to archaizm. Ja nie sądzę aby służby w Polsce były aż tak zacofane i prymitywne, by to robić. A tym bardziej aby się podpisywać ;)
Na wifi chodzi wiele kamer monitoringu. Podłączając się pod istniejącą sieć monitoringu nie musisz ustawiać własnych kamer.
Hmm, no tak, taki przypadek mógłby tłumaczyć dlaczego weszli na wi fi.
I od razu wyjaśnienie gdziś tylko czytałem, że takie rzeczy są możliwe :-)>
Wiedza to potęgi klucz :)
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: służby specjale(j) ... troski

Sławomir K.:
I zazwyczaj wystarcza samo machnięcie legitymacją i koszulka z białym napisem CBA, CBŚ, a nawet policja.

Nikt z ustalaczy nie chodzi w koszulkach z białym napisem, chyba, że jest to Puma, Adidas, czy inne logo firmowe :)
Sławomir Kuziak

Sławomir Kuziak I feel you...

Temat: służby specjale(j) ... troski

Robert R.:
Nikt z ustalaczy nie chodzi w koszulkach z białym napisem, chyba, że jest to Puma, Adidas, czy inne logo firmowe :)
Nie martw, nie martwi, jak przyjdą z kajdanami to będą mieli koszulki z białymi napisami ;)
Wiem, widziałem :)
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: służby specjale(j) ... troski

Sławomir K.:
jak przyjdą z kajdanami to będą mieli koszulki z białymi napisami ;)
Wiem, widziałem :)

Wpadają do operatora z białymi koszulkami z napisami ale bez kamizelek.
Za to z kajdankami
"Dawaj IP kompa ale już"

Sławku przestań oglądać Komisarza Alexa - ja widziałem ostatnio film "Superman" ale z dachu budynku nie skoczę nie ma bata.

Grzegorz Szymański

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: służby specjale(j) ... troski

żródło: http://www.tvn24.pl/ukradli-samochod-funkcjonariuszom-...

Policjanci z Dolnego Śląska szukają hondy civic i osób, które mogły ją ukraść. Kradzież zgłosili funkcjonariusze pomorskiego Centralnego Biura Śledczego, którzy pracowali pod Legnicą. "Do domu wracali pociągiem" - twierdzą dziennikarze Radia Wrocław. Według nich, agenci prawdopodobnie zapomnieli zamknąć drzwi w swoim służbowym samochodzie.

Dolnośląscy policjanci zawiadomienie o kradzieży otrzymali we wtorek.
- Rzeczywiście, od wczoraj szukamy i zielonej hondy civic, i złodziei, którzy ją ukradli. Na razie bezskutecznie - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl st. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji.

Kim byli agenci? - To pracownicy pomorskiej jednostki - informuje Petrykowski.

Zostawili otwarte drzwi?
Według Radia Wrocław, samochód został skradziony w podlegnickim Chojnowie. Auto mieli zostawić jedynie na kilkanaście minut przy jednej z ulic. Po tym czasie honda civic w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach z parkingu zniknęła.

Według Radia Wrocław, złodzieje nie mieli trudnego zadania, bo drzwi auta miały być otwarte. Agenci mieli bowiem zapomnieć o zamknięciu ich.

Agenci wracali pociągiem?
Co pomorscy funkcjonariusze robili w okolicy Legnicy? Takich informacji funkcjonariusze nie udzielają.

Dziennikarze Radia Wrocław twierdzą, że okradzeni agenci po pracy do domów wrócili pociągiem.
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: służby specjale(j) ... troski

a jak to się robi w Rosji?
po diabła komuś tak opancerzony budynek??
https://www.youtube.com/watch?v=q9DR3_pjvXg
Robert R.

Robert R. Prywatny detektyw;
trener windykacji,
doktorant n.
prawnych.

Temat: służby specjale(j) ... troski

http://www.tvn24.pl/policjanci-weszli-do-zlego-mieszka...

Policjanci poszukujący osoby, która miała mieć udział w wyłudzaniu pieniędzy od starszych ludzi, pomylili mieszkania. Przed godz. 7 wpadli do jednego z poznańskich lokali, wyłamując drzwi. - Słychać było jakieś wybuchy, chyba granat i na pewno wyłamywanie drzwi - opowiada jedna z osób mieszkająca w bloku.

Poranna akcja i pomyłka policjantów. Weszli do złego mieszkania

Do pomyłki doszło na ul. Królewskiej w Poznaniu. - Policjanci prowadzili czynności związane ze sprawą wyłudzeń pieniędzy od osób starszych. Konieczne było wejście do jednego z mieszkań i wtedy doszło do pomyłki - tłumaczy Iwona Liszczyńska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
- Przed godz. 7 wpadli na klatkę antyterroryści. Słychać było jakieś wybuchy, chyba granat i na pewno wyłamywanie drzwi. Wszyscy sąsiedzi zostali pobudzeni - relacjonuje jeden z mężczyzn mieszkających w bloku, w której doszło do pomyłki.

"Pokryjemy straty"
W mieszkaniu do którego omyłkowo wtargnęli funkcjonariusze uszkodzone zostały drzwi. - Było to siłowe wejście, dlatego doszło do uszkodzeń i straty w mieniu. Znajdującym się w mieszkaniu dorosłym osobom nic się nie stało. Zapewniono im opiekę i konsultację lekarską. Za pomyłkę przepraszamy i obiecujemy pokryć koszty wszystkich wyrządzonych szkód - mówi Liszczyńska.

Sprawą pomyłki policjantów zajmuje się biuro wewnętrzne Komendy Głównej Policji oraz wydział kontroli.

Następna dyskusja:

Służby... Specjalnej Troski




Wyślij zaproszenie do