konto usunięte

Temat: INFO

Dla zainteresowanych działaniami wywiadu wojskowego, cywilnego, służb specjalnych oraz szpiegostwem przemysłowym.

Wpisujcie tu Co warto czytać i niekoniecznie tylko 'czytać' ;))Aleksandra Kalinowska edytował(a) ten post dnia 05.09.08 o godzinie 10:01

Temat: INFO

nowe kłamstwa w miejsce starych. Dobry podręcznik dezinformacji

konto usunięte

Temat: INFO

"Sztuka wojny". Koniecznie.

konto usunięte

Temat: INFO

podręczniki historii i umiec wyciagac wnioski

konto usunięte

Temat: INFO

Sebastian Blazkiewicz:
podręczniki historii i umiec wyciagac wnioski
może bardziej dokładnie...podręczniki historii (a z jakich czasów...informacje zawarte w takich podręcznikach zmieniają się z roku na rok)...wyciągac wnioski każdy portafi...jednak ze "zrozumieniem" jest problem :)

konto usunięte

Temat: INFO

Izabella Werenc:
Sebastian Blazkiewicz:
podręczniki historii i umiec wyciagac wnioski
może bardziej dokładnie...podręczniki historii (a z jakich czasów...informacje zawarte w takich podręcznikach zmieniają się z roku na rok)...wyciągac wnioski każdy portafi...jednak ze "zrozumieniem" jest problem :)
95% historii jest niezmienne - pozostale 5% dotyczy najczesciej ostatnich 50 lat

Co czytac - mysle ze nalezy zaczac od czasow Alexandra a skonczyc na wspolczesnosci (ale to dla zapalencow;)
Pozdrawiam

Temat: INFO

"Kontrola" Suworowa - podręcznikowy sposób nadzorowania podwładnych i eliminowania zagrozeń w kraju.

Hmmm , ale takich metod chyba żadna firma nie zaakceptuje :)

konto usunięte

Temat: INFO

Aleksandra Kalinowska:
Dla zainteresowanych działaniami wywiadu wojskowego, cywilnego, służb specjalnych oraz szpiegostwem przemysłowym.

Wpisujcie tu Co warto czytać, a co nie i 'nie koniecznie' tylko 'czytać' ;))Aleksandra Kalinowska edytował(a) ten post dnia 30.06.08 o godzinie 15:01

Wszystko.

;-)))

konto usunięte

Temat: INFO

Wszystko, wszędzie i zawsze... :)) synteza 'informacji' na każdym kroku w jakiejkolwiek formie... widocznej i niewidocznej.

konto usunięte

Temat: INFO

:-))))

konto usunięte

Temat: INFO

Nie spać, węszyć...

konto usunięte

Temat: INFO

Zboczeńcy ;-)))

Oczywiście bez urazy

konto usunięte

Temat: INFO

POCZYTAJCIE ;))

GOŚĆ “RZECZPOSPOLITEJ” Wiktor Suworow

Nie ma byłych oficerów czy agentów wywiadu. To tak jak wstąpić do mafii. Wyjść się już nie uda

Rz: Wielu czynnych oficerów polskich WSI było szkolonych w GRU - organizacji jeszcze bardziej tajemniczej niż KGB…

Wiktor Suworow: GRU utworzono w 1918 r. do prowadzenia operacji wywiadowczych poza granicami kraju. Istnieje pod obecną nazwą Gławnoje Razwiedywatielnoje Uprawlenije (Główny Zarząd Wywiadu) - od 1942 r. Obecnie w jego skład wchodzi 18 specjalistycznych wydziałów. Był to wywiad wojskowy, natomiast KGB (Komitet Bezpieczeństwa Państwowego, którego następcą jest dzisiejsza Federalna Służba Bezpieczeństwa - “Rz”) można określić jako tajną policję, która zajmowała się ochroną reżimu przed wrogami wewnętrznymi. Nawet jeśli KGB prowadził operacje poza granicami kraju, to i tak jego głównym przeciwnikiem byli wrogowie wewnętrzni. Najprostsze porównanie wyglądałoby tak: KGB to był sowiecki odpowiednik gestapo, a GRU - Abwehry.

GRU szkoliło również oficerów z innych krajów socjalistycznych. Czy spotykał się pan z nimi i ilu ich było?

Oficerów GRU przygotowywała do służby Akademia Armii Radzieckiej. W rzeczywistości była to Akademia Wojskowo-Dyplomatyczna. Ani pierwsza, ani druga nazwa nie odpowiadała istocie rzeczy. To był zwyczajny kamuflaż.

Tak naprawdę była to szkoła wywiadu. Za moich czasów miała ona cztery wydziały. Trzy były dla oficerów radzieckich. Pierwszy, który ja ukończyłem, przygotowywał do służby funkcjonariuszy wywiadu, którzy mieli pracować pod przykryciem organizacji cywilnych - w dyplomacji, Aerofłocie, przedstawicielstwach handlowych. Wydział II szkolił tych, którzy pracowali w ataszatach wojskowych, a trzeci - oficerów radzieckich, którzy prowadzili operacje wewnątrz ZSRR, a także wewnątrz bloku komunistycznego - w PRL, NRD itd. Wreszcie, na wydziale IV szkolono do służby oficerów z innych państw Układu Warszawskiego. Byliśmy od nich ściśle oddzieleni. Zresztą nie tylko od nich. Ucząc się na wydziale I, nie mogłem się kontaktować ze słuchaczami wydziału II i III, a co dopiero mówić o IV.

GRU i służby wywiadu z innych krajów socjalistycznych prowadziły wspólne akcje…

Oczywiście. Wszystkie radzieckie plany wojskowe były ściśle związane z Układem Warszawskim. Głównodowodzący wojskami UW był jednocześnie wiceministrem obrony ZSRR. Struktura przypominała organizację Kominternu. Teoretycznie tworzyły go niezależne partie komunistyczne różnych krajów, a faktycznie wszystkim kierował Stalin.

W UW było podobnie, a nawet gorzej, bo niczego nie udawano… Wszystkie sztaby generalne państw sojuszniczych były wprost podporządkowane radzieckiemu wiceministrowi obrony, a także sztabowi generalnemu Armii Radzieckiej. To samo było z ich wywiadem wojskowym. Znajdował się pod pełną kontrolą GRU.

Wynika z tego, że polscy oficerowie też byli mu podporządkowani.

Oczywiście. Weźmy polski wywiad wojskowy. Oficjalnie był częścią Sztabu Generalnego polskiej armii, ale był on w całości kontrolowany przez Moskwę. Dowództwo sowieckie dążyło jedynie do tego, by utrzymać konkurencję między służbami wywiadowczymi poszczególnych krajów, aby w ten sposób zapewnić sobie informacje z różnych źródeł. Formalnie więc każda z tych struktur działała niezależnie od siebie, ale wszystkie nici i tak prowadziły do Moskwy. Tu znajdowało się rzeczywiste centrum dowodzenia wszystkimi tymi służbami.

Było możliwe, aby zachowały one choć częściową niezależność od Moskwy?

Nie było żadnej takiej możliwości. Związek Radziecki decydował nawet o tym, kto będzie ministrem obrony czy też szefem sztabu generalnego danego kraju i bez jego akceptacji tego rodzaju nominacje były po prostu niemożliwe.

Mówi się, że kto raz został oficerem czy funkcjonariuszem służb specjalnych, nigdy się już z nimi nie rozstanie. Jak bardzo ci, którzy byli szkoleni przez GRU, mogą pozostawać związani z rosyjskim wywiadem?

Odpowiem słowami prezydenta Putina. Kiedyś, gdy już został gospodarzem Kremla, zapytano go, czy jest byłym czekistą. Odpowiedział: byli czekiści nie istnieją. Podobnie jest z oficerami GRU. Nie ma byłych oficerów czy agentów wywiadu. To tak jak wstąpić do mafii. Wyjść się już nie uda. Z drugiej strony, nie chciałbym uogólniać, że wszyscy polscy oficerowie, którzy przeszli szkolenie w GRU, to rosyjscy agenci. Myślę jednak, że ludzie, którzy pracowali w ścisłym kontakcie z radzieckimi służbami specjalnymi, w tym z GRU, powinni poszukać dla siebie pracy poza strukturami związanymi z bezpieczeństwem państwa.

rozmawiał Sławomir Popowski

Wiktor Suworow (prawdziwe nazwisko Władimir Rezun) był oficerem wywiadu ZSRR. W 1974 r. ukończył Akademię Wojskowo-Dyplomatyczną i przez cztery lata pracował w genewskiej rezydenturze GRU. W 1978 r. zbiegł do Wielkiej Brytanii. Swoje doświadczenia opisał w książkach, m.in. “Akwarium” i “Lodołamacz”, które stały się światowymi bestsellerami. W dawnym ZSRR został zaocznie skazany na karę śmierci.

źródło:
http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_061003/pub...Aleksandra Kalinowska edytował(a) ten post dnia 08.07.08 o godzinie 11:29

konto usunięte

Temat: INFO

W temacie wątku można by dorzucić "Łowcę szpiegów" Petera Wrighta, "Kryptonim Nightmover" Davida Wise'a, "Akwarium" Suworowa, a w ramach bardziej wyrafinowanej rozrywki "Błękitną listę" Nigela Westa, "Brandenburg" Mead'a.

konto usunięte

Temat: INFO

Kurde do tyłu jestem. Da pytania:
1. Masz?
2. Jak odpowiedź na pytanie 1 jest "tak" - pożyczysz?

konto usunięte

Temat: INFO

Ad1. Wszystko z wyjątkiem "Brandenburga"
Ad2. Żaden problem.

konto usunięte

Temat: INFO

Spoko, trza by kontakty wymienić.

Spadywamy na PW

A Brzytwę masz?
Dariusz A.

Dariusz A. Digital/ Online
marketing/ Content
marketing

Temat: INFO

Polecam miesiecznik "Komandos". Przystepny jezyk, ciekawe informacje

konto usunięte

Temat: INFO

Ale bardziej o siłach, niż o służbach.
Jerzy B.

Jerzy B. always lead don't
follow

Temat: INFO

"Komandos" a kto to czyta? :P



Wyślij zaproszenie do