Justyna S. HR Ekspert
Dariusz K.:Darku, generalnie co do zasady masz racje, życie niesie jednak ze soba rozne scenariusze...
niezbyt dobre posuniecie. Tutaj chodzi, aby sie dogadywac jesli
nie udaje sie to lepiej chyba porozmawiac i pozegnac sie w zgodzie..
konto usunięte
Justyna S.:jeśli tak właśnie robisz to pochwalam:)Magdalena M.:A kto powiedzial, ze ja swojego nie ksztaltuje?
ja wolę świadomie kształtować i kierunkować własne życie
Justyna S. HR Ekspert
Paweł D.:mam po prostu za dobre serce dla ludzi...
Nie tak bardzo pokręcone... a co mi tam będę raz miły :D
konto usunięte
Paweł D.:mam dwuosobowe łóżko, ale zaborcze;p
Jeśli chodzi o łóżko - to mam wielkie i nawet trzy osoby w razie potrzeby znajdą w nim dużo wolnego miejsca.
A jeśli chodzi o poranki to lubię czasem po przebudzeniu zająć ręce czymś ciepłym ale bez klawiatury... :Dgorące mleko właśnie wypiłam, mniam;)
konto usunięte
Justyna S.:
Nie tak bardzo pokręcone... a co mi tam będę raz miły :Dmam po prostu za dobre serce dla ludzi...
konto usunięte
Justyna S.:hmm, jest takie powiedzenie: jesli masz zbyt dobre serce dla ludzi to musisz miec tez twardy tylek :)Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 28.08.09 o godzinie 10:20
Paweł D.:mam po prostu za dobre serce dla ludzi...
Nie tak bardzo pokręcone... a co mi tam będę raz miły :D
konto usunięte
Dariusz K.:thx za aprobatę;p
good choice :)
Justyna S. HR Ekspert
Magdalena M.:Zdecydowanie tak robie. Jestem konsekwentna w swoich dzialaniach, jesli podejmuje decyzje o rozstaniu, nie zdarzyli mi sie jej zmienic.
jeśli tak właśnie robisz to pochwalam:)
konto usunięte
Justyna S.:a ja mam serce przede wszystkim dobre dla siebie;)
mam po prostu za dobre serce dla ludzi...
konto usunięte
Magdalena M.:
mam dwuosobowe łóżko, ale zaborcze;p
gorące mleko właśnie wypiłam, mniam;)
konto usunięte
Justyna S.:i b dobrze:)
Magdalena M.:Zdecydowanie tak robie. Jestem konsekwentna w swoich dzialaniach, jesli podejmuje decyzje o rozstaniu, nie zdarzyli mi sie jej zmienic.
jeśli tak właśnie robisz to pochwalam:)
Justyna S. HR Ekspert
Paweł D.:Paweł, każdy żyje tak, jak mu wygodniej ;)
Ja wymieniłem swoje dobre serce na kino domowe. Udana transakcja
;D
Justyna S. HR Ekspert
Magdalena M.:To jest coś, czego się uczę :)
a ja mam serce przede wszystkim dobre dla siebie;)
konto usunięte
Justyna S.:
Paweł, każdy żyje tak, jak mu wygodniej ;)
Ja nie mam kina domowego i też jest mi z tym dobrze :)
I mimo tego, ze zazwyczaj to ja zostawiam nie zdarzylo mi się zostawic po sobie "niesmaku"...
konto usunięte
Paweł D.:nie zakładam "więcej";)
Dwuosobowe? Dlaczego takie maleństwo? Trzeba być przygotowanym na więcej :D
Mi wystarczy ciepłe opakowanie - może być puste ;Dpustego- czegokolwiek- nie uznaję;p;)
Justyna S. HR Ekspert
Paweł D.:Co masz na mysli posząc o permenentnej niestrawnosci - ja chyba nie znam tego stanu...
A wolę zostawić po sobie lekki "niesmak" niż utrzymywać kogoś
(i siebie) w stanie permanentnej "niestrawności"
konto usunięte
Magdalena M.:
konto usunięte
Justyna S.:
ja chyba nie znam tego stanu...
konto usunięte
Paweł D.:chcę> podejmuję kroki w tym kierunku/ prosta zależność
Zakładanie - to jedno, przygotowanie na coś - drugie. Masz rację - niczego w życiu nie trzeba ale czasem warto :D
Niestety jeśli opakowanie jest pełne to zazwyczaj wiąże się to z płaczącym czymś w drugim pokoju... ;Dmoje jest prawie pełne i wiąże się to tylko i wyłącznie z tym, że niedawno je otworzyłam:)
Justyna S. HR Ekspert
Paweł D.:Ale wciąż nie wiem o co chodzi...
Tylko pozazdrościć
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
