Jakub Koss

Jakub Koss Sony VAIO Division
Manager

Temat: Co ze mną nie tak?

Tamara M.:...
tak.
pewnie tak
ale chyba na coś w życiu trzeba postawić?
czy co rok z kimś innym budować?
i zmiana, zmiana - bo przecież tylu innych jeszcze pasuje ?...

Na pewno na coś postawić trzeba. Tylko, czy powinno być tak, że zaczynasz sie zastanawiać nad tym, czy postawić na tego danego faceta?

Wydaje mi się, że nie. Jestem po 5 latach z jedną kobietą, i nigdy nie zastanawiałem się, czy to już jest czas, zeby na nią postawić, czy nie. Po prostu chłoniesz, żyjesz z nią i jest Ci dobrze.

A potem jest koniec. I musi być następny raz, z kimś innym, ale znowu na maksa, bo inaczej, to moim zdaniem traci sens pełnego czerpania ze związku.

I tak Wam powiem zastanawia mnie jeszcze, czemu w sumie ludzie sie rozstają, np. po tych nieszczesnych 2 czy 5 latach? Ja do konca nie umiem, o ironio, odpowiedziec sobie na to pytanko ;)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Co ze mną nie tak?

Jakub K.:
Tamara M.:...
tak.
pewnie tak
ale chyba na coś w życiu trzeba postawić?
czy co rok z kimś innym budować?
i zmiana, zmiana - bo przecież tylu innych jeszcze pasuje ?...

Na pewno na coś postawić trzeba. Tylko, czy powinno być tak, że zaczynasz sie zastanawiać nad tym, czy postawić na tego danego faceta?

Wydaje mi się, że nie. Jestem po 5 latach z jedną kobietą, i nigdy nie zastanawiałem się, czy to już jest czas, zeby na nią postawić, czy nie. Po prostu chłoniesz, żyjesz z nią i jest Ci dobrze.

A potem jest koniec. I musi być następny raz, z kimś innym, ale znowu na maksa, bo inaczej, to moim zdaniem traci sens pełnego czerpania ze związku.

I tak Wam powiem zastanawia mnie jeszcze, czemu w sumie ludzie sie rozstają, np. po tych nieszczesnych 2 czy 5 latach? Ja do konca nie umiem, o ironio, odpowiedziec sobie na to pytanko ;)

Pozdrawiam


Hmm wlasnie sam sie nad tym zastanawiam również,może po prostu niektórzy nie potrafią inaczej niż skakanie z kwiatka na kwiatek,tylko czy zdają sobie sprawe z tego,czym naprawde jest związek-uczucie? bo napewno nie takim własnie zmienianiem zeby sobie sprawdzic.

konto usunięte

Temat: Co ze mną nie tak?

Elżbieta N.:
Czy nachodzą Was czasem takie myśli, że chyba coś z Wami jest nie tak, skoro NADAL jesteście sami?

Bronicie się przed tym jakoś? Raczej odrzucacie takie myśli, powtarzając "ja jestem super, po prostu nie trafił się jeszcze ktoś wyjątkowy" czy też przeciwnie, staracie się zajrzeć wgłąb i może jednak dokonać pewnych korekt, aby nadać się do życia w stadzie?
I tu popieram twoje słowa...:)

Temat: Co ze mną nie tak?

Milena B.:
Moim zdaniem bycie singlem nie do końca jest kwestią wyboru...
Za ten stan rzeczy MOGĄ odpowiadać pewne przekonania, jakieś nieusiwadomione lęki, być może tramatyczne przeżycia w dzieciństwie (związane z mężczyznami)...

Głowną przyczyna jest lęk... przed zranieniem, przed rozczarowaniem, przed byciem odrzuconym...


W zupelnosci sie z Tobą zgadzam:)
Agnieszka S.

Agnieszka S. Analityk biznesowy,
Raiffeisen Bank
Polska SA

Temat: Co ze mną nie tak?

Elżbieta N.:
Czy nachodzą Was czasem takie myśli, że chyba coś z Wami jest nie tak, skoro NADAL jesteście sami?

Bronicie się przed tym jakoś? Raczej odrzucacie takie myśli, powtarzając "ja jestem super, po prostu nie trafił się jeszcze ktoś wyjątkowy" czy też przeciwnie, staracie się zajrzeć wgłąb i może jednak dokonać pewnych korekt, aby nadać się do życia w stadzie?
ja doszłam do wniosku, że jeśli coś ze mną nie tak, to to, że mam swoje wymagania i nie potrafię być w związku tylko dlatego, że tak należy, wszyscy wokoło są w związkach itd.
tak naprawdę, to też jest tak, że ci "inni" co są w związkach, być może mają tę cenną umiejętność dostrzegania tego "czegoś" w innej osobie, a my single czekamy na jakieś super ideały? nie wiem

konto usunięte

Temat: Co ze mną nie tak?

Agnieszka H.:
Elżbieta N.:
Czy nachodzą Was czasem takie myśli, że chyba coś z Wami jest nie tak, skoro NADAL jesteście sami?

Bronicie się przed tym jakoś? Raczej odrzucacie takie myśli, powtarzając "ja jestem super, po prostu nie trafił się jeszcze ktoś wyjątkowy" czy też przeciwnie, staracie się zajrzeć wgłąb i może jednak dokonać pewnych korekt, aby nadać się do życia w stadzie?
ja doszłam do wniosku, że jeśli coś ze mną nie tak, to to, że mam swoje wymagania i nie potrafię być w związku tylko dlatego, że tak należy, wszyscy wokoło są w związkach itd.
tak naprawdę, to też jest tak, że ci "inni" co są w związkach, być może mają tę cenną umiejętność dostrzegania tego "czegoś" w innej osobie, a my single czekamy na jakieś super ideały? nie wiem

Tak,tylko że ideałów nie ma,są tylko prawdziwi ludzie,i tak naprawde każdy z nas ma jakies wady.
Dorota B.

Dorota B. coraz częściej
człowiek-orkiestra

Temat: Co ze mną nie tak?

Joanna Małgorzata I.:
Jestem mężatką od 11 lat - od 20 go roku życia. Można to rozumieć można nie rozumieć ale tak jest. Obserwuję moich przyjaciól, którzy sa sami - i powiem krótko - ogromna większosć wcale nie czuje się z tym dobrze. Owszem jak się ma dwadzieścia parę lat jest to ok - żadnych zobowiązań, dzieci nikła odpowiedzialność ale czas leci - i moje koleżanki 30 40 letnie są już mocno sfrustrowane.
Singlem być jest fajnie dopóki jest się młodym.

Powiem szczerze - zazdroszcze szczesliwego malzenstwa i gratuluje! Masz racje, ze im czlowiek starszy tym bardziej nie podoba mu sie samotnosc. Mam 36 lat i wcale nie jestem zachwycona, ze jestem singlem (i pewnie pozostane nim do konca zycia, bo wszystkie moje zwiazki wykancza geografia!) Natomiast oczywiscie nie zwiaze sie z nikim dla samego faktu posiadania kogos w domu, bo to wg mnie czysta autodestrukcja.. wiec ciesze sie tym co mam, bo nie ma sensu zamartwiac sie tym czego nie mam..
Maciej Płonka

Maciej Płonka Operator maszyn,
Kimball Elektronics
Poland

Temat: Co ze mną nie tak?

Pozostawanie singlem ma i może czasami swoje zalety ale na dłuższą metę każdy pragnie mieć kogoś u boku ,to chyba naturalne,lecz jestem zdania że nic na siłę, czasami warto poczekać na kogoś kto zasługuje na nasze zainteresowanie i na odwrót.

konto usunięte

Temat: Co ze mną nie tak?

Adam W.:
[author]Irmina

konto usunięte

Temat: Co ze mną nie tak?

Podobno ludzie zadowoleni ze swojego życia przyciągają innych myślę, że my też tacy jesteśmy.

Nam niczego nie brakuje tylko inni nie potrafią nas dostrzec.
Ewa Gogol

Ewa Gogol specjalista ds
promocji, asystentka
zarządu. SZUKAM:
Prac...

Temat: Co ze mną nie tak?

Ewa B.:
Podobno ludzie zadowoleni ze swojego życia przyciągają innych myślę, że my też tacy jesteśmy.

Nam niczego nie brakuje tylko inni nie potrafią nas dostrzec.

Kochaj życie a ono pokocha ciebie
..faktycznie cos w tym jest
o ile się pamięta że trzeba przyjąć również jego trudniejsze strony
- niepewność , odpowiedzialność, wychodzenie z egoizmu, godzenie się ze swoimi wadami i ograniczeniami drugiego człowieka
Anna Maria Marciniak (Pruszkowska)

Anna Maria Marciniak
(Pruszkowska)
Ekspert ds
Sprawozdawczości,
Alior Bank S.A.

Temat: Co ze mną nie tak?

Adam W.:
Karol A. Z.:
Izabela L.:

Boze jaki idota z Ciebie, facet...
Nie rozumiesz po prostu kobiet...jak wiekszosc facetow.
Popieram kolezanki wypowiedz

Iza: z całym szacunkiem kocham takie teksty..

Najlepiej to nie-wytłumaczyć i strzelić focha, tak? A tak właśnie sie teraz zachowujesz! Zrozumiem każdego i każdą jeśli wytłumaczy i - co równie ważne - zrozumie to co ja mam do powiedzenia i się do tego ustosunkuje.

A wracając do meritum: łajza może być facet i może być babka, nie ma reguły. Siąść i płakać potrafi każdy, niezależnie od płci. Tylko w ten sposób to raczej niewiele osiągniesz, prawda?

Karol, bo ta kobieta szuka teraz pocieszyciela i przytulenia. Jest wściekła na cały świat, bo chce pewnych rzeczy, ale nie potrafi się przyznać do tego.
To jest żałosne, ale po jakimś czasie zrozumie.
Jeśli nie to albo pozostanie singlem, albo należy już współczuć jej przyszłemu partnerowi...

Nie lada sztuką jest wykorzystanie wartkiego umysłu i sarkazmu, by z wypowiedź ich posiadacza skłoniła do konstruktywnych vel twórczych przemyśleń a nie była tylko czczym gadaniem i niezbyt udaną krytyką.
Pozdrawiam

Temat: Co ze mną nie tak?

Kto chce, szuka sposobu, kto nie, szuka przyczyny.

To najmadrzejsze, co wyczytalem w tym temacie.

Niestety kobiety maja znacznie gorzej. Zegar biologiczny jest dla nich nieublagany. To powazny stres, ale i dodatkowa motywacja. Wokol mnie coraz wiecej jest kobiet, ktore z wybrzydzajacych i szukajacych idealnych partnerow przemieniaja sie w oddane i wybaczajace czasem na wyrost. W szukajace nowej sciezki zycia.

To niesprawiedliwe w dobie rownouprawnienia. Ale niestety biologia o rownouprawnieniu poki co, dyskutowac nie chce.

W tym upatrywalbym podstawowych roznic w odbieraniu rzeczywistosci pomiedzy facetami i kobietami w tym temacie.
Anna Maria Marciniak (Pruszkowska)

Anna Maria Marciniak
(Pruszkowska)
Ekspert ds
Sprawozdawczości,
Alior Bank S.A.

Temat: Co ze mną nie tak?

Krzysiek S.:
Kto chce, szuka sposobu, kto nie, szuka przyczyny.

To najmadrzejsze, co wyczytalem w tym temacie.

Niestety kobiety maja znacznie gorzej. Zegar biologiczny jest dla nich nieublagany. To powazny stres, ale i dodatkowa motywacja. Wokol mnie coraz wiecej jest kobiet, ktore z wybrzydzajacych i szukajacych idealnych partnerow przemieniaja sie w oddane i wybaczajace czasem na wyrost. W szukajace nowej sciezki zycia.

To niesprawiedliwe w dobie rownouprawnienia. Ale niestety biologia o rownouprawnieniu poki co, dyskutowac nie chce.

W tym upatrywalbym podstawowych roznic w odbieraniu rzeczywistosci pomiedzy facetami i kobietami w tym temacie.
Krótko mówiąc, trafne słowa. A piewsze zdanie śmiało można przełożyć na całe życie;)
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Co ze mną nie tak?

Jakub K.:
Tamara M.:...
tak.
pewnie tak
ale chyba na coś w życiu trzeba postawić?
czy co rok z kimś innym budować?
i zmiana, zmiana - bo przecież tylu innych jeszcze pasuje ?...

Na pewno na coś postawić trzeba. Tylko, czy powinno być tak, że zaczynasz sie zastanawiać nad tym, czy postawić na tego danego faceta?

Wydaje mi się, że nie. Jestem po 5 latach z jedną kobietą, i nigdy nie zastanawiałem się, czy to już jest czas, zeby na nią postawić, czy nie. Po prostu chłoniesz, żyjesz z nią i jest Ci dobrze.

A potem jest koniec. I musi być następny raz, z kimś innym, ale znowu na maksa, bo inaczej, to moim zdaniem traci sens pełnego czerpania ze związku.

I tak Wam powiem zastanawia mnie jeszcze, czemu w sumie ludzie sie rozstają, np. po tych nieszczesnych 2 czy 5 latach? Ja do konca nie umiem, o ironio, odpowiedziec sobie na to pytanko ;)

Pozdrawiam


a ja umiem - bo po jakimś czasie któraś ze stron przestaje się starać, zęby było fajnie i bierze za pewnik, że to co jest będzie już do końca życia
a druga strona przestaje się czuć szczęśliwa i potrzebuje powietrza, żeby oddychać

kilka mcy temu zakończyłam 7letni związek i wreszcie czuję, ze żyję !

konto usunięte

Temat: Co ze mną nie tak?

Krzysiek S.:
Kto chce, szuka sposobu, kto nie, szuka przyczyny.

To najmadrzejsze, co wyczytalem w tym temacie.

Niestety kobiety maja znacznie gorzej. Zegar biologiczny jest dla nich nieublagany. To powazny stres, ale i dodatkowa motywacja. Wokol mnie coraz wiecej jest kobiet, ktore z wybrzydzajacych i szukajacych idealnych partnerow przemieniaja sie w oddane i wybaczajace czasem na wyrost. W szukajace nowej sciezki zycia.

To niesprawiedliwe w dobie rownouprawnienia. Ale niestety biologia o rownouprawnieniu poki co, dyskutowac nie chce.

W tym upatrywalbym podstawowych roznic w odbieraniu rzeczywistosci pomiedzy facetami i kobietami w tym temacie.
Krzysiu drogi,
Biologia kobieca biologią, ale z facetami to moim zdaniem dziś jest trochę inaczej niż kiedyś. Dużo się pisze o kryzysie męskości...i fajnych facetów jest jak na lekarstwo...tak samo jak fajnych kobiet;)
A że faceci mają łatwiej i więcej czasu (biologicznie)???
Niekoniecznie, kobiety coraz częściej decydują się na zakończenie wieloletnich związków i nie chcą bylejakości.
A porzuceni panowie pocieszają się na pewno szybko, ale też na krótką metę, bo o fajne kobiety też trudno. W sumie, działa to w obie strony.

konto usunięte

Temat: Co ze mną nie tak?

I dochodzimy do tego, ze nie ma regul i przepisu na szczescie, ze kazdy zwiazek jest inny.No pewnie mozna wyodrebnic pewien zbior jakis podonych mechanizmow czy sytuacji, ale jednak i tak podchodzic trzeba indywidualnie.

Wazne,zeby wiedziec czego sie chce od zycia :)

Dodatkowo nie jestem zwolenniczka "teorii o dwoch polowkach pomaranczy" :) uwazam, ze swiat jest pelen ludzi ciekawych i nie jest nam "pisana" tylko jedna osoba.

Następna dyskusja:

nie powinno nas tu być......




Wyślij zaproszenie do