Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Szczęśliwi single

"babeczki" w pewnym wieku już po prostu wiedzą czego chcą, i nie chcą się rozmieniać na drobne z kimś,kto raz bądź dwa razy w tygodniu będzie chciał spędzić miło czas,czy to na czynnościach bardziej czy mniej seksualnych.

sory-nie moglam się powstrzymać-taki jest mój punkt widzenia,mimo,że nie jestem jakąś wiekową panią nie mam ochoty,żeby ktoś się mna zabawiał nie dając nic w zamian-żadnego poczucia spokoju, czy stabilności,czy po prostu poczucia,że kiedy mi smutno i źle mogę do tego ktosia zadzwonić i się wyżalić i nie będę sie zastanawiac czy wypada czy nie:)

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Szczęśliwi single

Czeslaw K.:
Karolina J.:
"babeczki" w pewnym wieku już po prostu wiedzą czego chcą,
nie bylbym tego taki pewien :))

Bardzo dziwny "żarcik" Ci wyszedł..:((

Człowiek zawsze wie czego chce. Co najwyżej może w trakcie, kiedy to "coś" już ma stwierdzić, że wyobrażał to sobie inaczej i się wycofać. Albo pogodzić, jak kto lubi.

Ale żeby nie wiedział?
Pokaż mi takich ludzi! :)

konto usunięte

Temat: Szczęśliwi single

Czeslaw K.:
nie bylbym tego taki pewien :))

to niestety działa w obie strony:)-i napisałam wyraźnie,że taki jest MÓJ punkt widzenia,co oznacza,że mówię za siebie,a nie za całe stado "babeczek":)

a co niezbednego oferujecie, procz seksu?? (z ktorym tez roznie bywa ..) Bo pogadac, popic, pograc w pilke itp. mozne duzo lepiej z kumplami :)

To idź się tez z kumplami poprzytulaj:P jakto różnie bywa-takie rzeczy ustala się na samym początku w rozmowie pt-lubię to to i to

Wyprac, posprzatac i upichcic, potrafi wiekszosc singli sama. Wiec cena zbyt wysoka, za calkowite ograniczenie wolnosci ...

czemu uważasz ,że bycie z kimś w poważnym związku to całkowite ograniczenie wolności?czyżby traumatyczne przezycia?....cóż jak czujesz ze się dusisz to najczęsciej trzeba porozmawiać z drugą osobą-to pomaga.
oboje maja sie zabawiac, soba cieszyc(?) I ... jak to NIC w zamian??? Co za bzdury?! Kazdy daje siebie, swoj czas, reszta do uzgodnienia. Nie jednostronne warunki, roszczenia, zaborczosc, babskie zachcianki itd.

z tym to akurat różnie bywa- z tym kto co daje...zresztą przeciez nikt Cię nie przymusza,żebyś swój cenny czas przeznaczał na babskie fochy-możesz rónie dobrze przeznaczyć go na spotkanie Z kumplami.
żadnego poczucia spokoju, czy stabilności
a to DLACZEGO? ... Samemu chyba latwiej o spokoj, niz we dwojke? :) A "stabilnosc", dzisiaj kazdy moze sobie sam zapewnic. Pisalem pozatym, jak byc szczesliwym SINGLEM, a nie jak zbudowac "udany zwiazek", pod jednym dachem. Czyli w klatce. To inna bajka

No cóz skoro mieszkanie z kimś porównujesz do klatki-to nie mam więcej pytan...

znowu, dlaczego?? jezeli jest jakies uczucie (inaczej nie ma seneu) to sie przeciez kazdy ucieszy i pocieszy :)

a to już widzisz-zalezy od statusu relacji...bo jeśli spotkanie jest na zasadzie 2 razy w tyg i nie wchodzimy z butami w swoje życie-to tak nie działa:)

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Hanna Sypniewska

Hanna Sypniewska właściciel, FH

Temat: Szczęśliwi single

Wiosna, maj,......życie piękne jest, otwórzcie oczy, SZEROKO!!!Ten post został edytowany przez Autora dnia 20.05.13 o godzinie 16:42

konto usunięte

Temat: Szczęśliwi single

Czeslaw K.:
Karolina J.:
a co niezbednego oferujecie, procz seksu?? (z ktorym tez roznie bywa ..) Bo pogadac, popic, pograc w pilke itp. mozne duzo lepiej z kumplami :)
a co ma do rzeczy? Powyzsze pytanie, jest nadal otwarte :)

myślę,że kazda kobieta powinna sobie sama odpowiedzieć na to pytanie-pisząc w swoim imieniu-byłaby to ewidentna reklama,a na to nie tu miejsce:)
hehe, rozmawialismy nawet z doradca malzenskim. Z ktorym moja ex miala potem romans, jak sie chwalila. On (troje dzieci) sie mial nawet rozwiesc i z nia hajtnac. To nalezalo do jego "metod". Ze moj zywot jest dosc traumatyczny, to fakt.

Jak mówi stare chińskie przysłowie-bo to zła kobieta była:)
2x w tyg. sa (oby :) piekne chwile, pozatym tez sie jest przeciez do dyspozycji, w miare moznosci :)
WSZYSTKO do uzgodnienia, na obopolnych warunkach. A nie tylko wg babskiego widzimisie "bezpieczenstwa", jak w wiekszosci "udanych zwiazkow"

czemu zakładasz ,że to kobieta w kazdej relacji dyktuje warunki....OMG- napiszę jeszcze raz-rozmawiać trzeba,tylko rozmową wypracowuje się kompromisy:)

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Szczęśliwi single

Czeslaw K.:
ech, masz chyba niewielka praktyke :)) Slowa to taki wiaterek. Rzadko ktos slucha (chyba ze cos boli albo duza korzysc obiecuje :) a jeszcze rzadziej przyjmuje do swiadomosci. O jakichs zmianach, nawet nie wspominajac ...

no własnie co do praktyki-zdziwiłbys się:)
tylko wiesz-jak ktos ma problemy ze słuchaniem i przetwarzaniem informacji to zabieram swoje zabawki i idę do innej piaskownicy:) nic na siłę:)

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Szczęśliwi single

Czeslaw K.:
to zabieram swoje zabawki i idę do innej piaskownicy:) nic na siłę:)
tak tez zrobilem i nie zaluje. Ale coraz trudniej o jakikolwiek kontakt.
O kims odpowiednim, juz nie wspominajac. Wiem ze to nie tylko u mnie tak

a kto byłby odpowiedni?
Czesiu, choć wiele osób przeszło na ten temat dziesiątki powtarzających się już dyskusji na tym forum, cały czas czytam to samo i nie do końca rozumiem Twoją logikę, bo...
jeśli nie jesteś w stanie uwierzyć / przyznać (bo masz takie, a nie inne doświadczenia), że istnieją kobiety warte... hmmm zaufania, zaangażowania, moralne itd... to Twój obraz kobiety wygląda dość jednoznacznie. czy tego właśnie chcesz? czy potrzebujesz towarzystwa istoty mało wartościowej? po co Ci to towarzystwo?
w takim rozumieniu - powinieneś być uszczęśliwiony stanem rzeczy (statusem singla) - "baba z wozu, koniom lżej"
a jednak czegoś brakuje? za czym więc (siłą natury) tęsknisz? czego Ci brak?
dobra, wiec ja BYLBYM szczesliwym singlem, gdyby bylo z kim, 1-2x w tyg. milo spedzic czas.
po wielu rozmowach z Tobą, po przeczytaniu wielu Twoich postów odnoszę wrażenie / wnioskuję, że po tym, jak utraciłeś wiarę w kobiety (j/w) traktujesz je przedmiotowo - instrumentalnie.
w każdym razie tak właśnie brzmi Twoje zapotrzebowanie 1 - 2 razy w tygodniu.... by?... by spuścić na niej nadmiar ciśnienia??? kobieta jak lalka dmuchana? bo trzeba? bo siusiu, kupka i - na tym samym poziomie potrzeb - bunga - bunga i można iść spać?
Niby oczywistosc ale nima, babeczki chca "wszystko albo nic" /
no właśnie - w kontekście powyższego dla kobiety jaka ma to być oczywistość?
że będzie spotykać się z kimś, kto ani nie szanuje jej (z założenia jej kobiecości jako osoby nie wartej zaufania i uczuć), ani nie troszczy się o nią, jest mu obojętny jej los, stan ducha... on chce tylko.... i już. i potem "spadaj" i nie zawracaj gitary?
że będzie spotykać się z kimś, kto nawet nie będzie czułym i romantycznym kochankiem?

czyli - wracamy do pytania, od którego zaczęły się przynajmniej moje (i wielu kobiet u w grupie) rozmów z Tobą - co ma pociągać kobietę do Ciebie? bo wiesz, jak zaczynasz nie od postawy ciekawości jej osoby, bo masz z góry gotową jej definicję, którą chętnie wyrażasz, to?.... to może w tym rzecz?

żadna kobieta, która nie jest..hmmm.. na sprzedaż (wiem - wg Ciebie każda jest) nie chce być traktowana przedmiotowo. nie chce być dla mężczyzna lalką dmuchaną. a takim stosunkiem emanujesz (co - przypominam - jest tylko moim zdaniem na podstawie rozmów, ale mogę się mylić).
troche jak wybor, miedzy wolnoscia, a niewolnictwem/
jeżeli wspólne dzielenie się zarówno troskami, trudami życia jak i wszystkim, co w nim piękne, jest dla Ciebie niewolą, a jedynie wzajemne wykorzystanie seksualne - wolnością, to sam widzisz, że kobiety właśnie w Tobie widzą kogoś kierującego się najniższymi instynktami (co zarzucasz kobietom). i błędne koło zamyka się.

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Szczęśliwi single

Heh, a można komuś nie ufać, ale nadal traktować go jako człowieka. No, bo ludzie w zasadzie nie są warci zaufania jako gatunek, więc nie ufając ludziom, traktujesz je, hmmm, jako ludzi... :)

konto usunięte

Temat: Szczęśliwi single

KAROLINA TO JEST REWELACYJNA WYPOWIEDŻ.PROBLEM WLAŚNIE W TYM CO PISZESZ -MĘŻCZYŻNI BARDZO BOJĄ SIĘ TRACIC WŁASNĄ PRZESTRZEŃ ŻYCIOWĄ .NIBY BOJĄ SIĘ SAMOTNOŚCI BO GORZEJ RADZĄ SOBIE ZE STRESEM -ZAMYKAJĄ SIĘ W SOBIE UDAJĄC,ŻE NIC SIĘ NIE DZIEJE NIE ROZPAMIĘTUJĄ I NIE ANGAŻUJĄ SIĘ TAK BARDZO EMOCJONALNIE JAK KOBIETY.KIEDY KOBIETA CHCE KOŁO SIĘBIE MIEĆ KOGOŚ WŁAŚNIE,ŻEBY NIE CZUĆ SIĘ SAMOTNĄ W DZIEŃ POWSZEDNI A NIE JEDYNIE W WEEKEND. MĘŻCZYZNA NIE CHCE ZBYT DUŻO MYŚLEĆ O PROBLEMACH I ANGAŻUJE SIĘ BARDZO W PRACĘ WŁAŚNIE ,ŻEBY NIE MYŚLEĆ .KIEDY KOBIETY MAJĄ ZDOLNOŚĆ CELEBROWAĆ SWOJE ZLE DOZNANIA MÓWIĆ O NICH PRZEŻYWAĆ JE CIĄGLE NA NOWO I NIE ZNAJDUJĄC MEŻCZYZNY KTORY BY JE WYSŁUCHAŁ CZUJĄ SIĘ IGNOROWANE I MAJĄ UCZUCIE ,ŻE MĘŻCZYŻNIE ZUPEŁNIE NIE ZALEŻY NA WSPÓLNYM BYCIU RAZEM.i DOBRE MAJĄ TO ODCZUCIE. NAJLEPSZY W/G WIELU MEŻCZYZN ZWIĄZEK TO ZWIĄZEK,KIEDY MIESZKAJĄ SOBIE ODDZIELNIE ,SAMI NA SIEBIE ZARABIAJĄ (ONA NIE PROSI O KASĘ NA WACIKI) MAJĄ OSOBISTE SAMOCHODY ALE KONIECZNIE JEGO UPODOBANIA. DOŚWIADCZALAM TEGO NIE RAZ NA WŁASNYCM ZDROWYM ORGANIŻMIE -JAK NA RYBY TO KONIECZNIE MUSIALAM TO KOCHAĆ,JAK NA GRZYBY TO NIBY DLACZEGO MIALABYM BAĆ SIĘ KLESZCZY ,JAK JA NA TAŃCE TO NIBY ON TEŻ ? kONIECZNIE? ON WOLI NA RYBY,ON CHCE MOCZYĆ KIJA KIEDY JA CHCĘ POROZMAWIAĆ. ON CHCE CISZY...MĘŻCZYZNA MIEWA SWOJE FAZY ODDALENIA I NALEŻY SIĘ TEGO NAUCZYĆ .SĄ PO PROSTU INNI I TRUDNO ICH FORMOWAĆ NA OBRAZ PODOBIEŃSTWO SWOJE ,BO I PO CO? IM BARDZIEJ KOBIETA STARA SIĘ WCIĄGNĄĆ MĘŻCZYZNĘ W SWOJĄ GRĘ ,TYM BARDZIEJ ON SIĘ OPIERA .I ZAMIAST SIĘ UPIERAĆ,MOŻE LEPIEJ SOBIE JAKOŚ WZAJEMNIE POMÓC ? TYLKO JAK? JA NIE ZNAJDUJĘ NA TO ODPOWIEDZI. MOŻE WLAŚNIE SINGLOWANIE TO DOBRY POMYSŁ I TAKI ZWIĄZEK NIEROZERWALNY JEST ZŁY,ŻE NALEŻY CO JAKIŚ CZAS SIĘ RODZIELAĆ ,DAĆ SOBIE LUZU I PRZESTRZENI???

konto usunięte

Temat: Szczęśliwi single

Czeslaw K.:
i owszem.... i nie jest łatwo. i coraz trudniej... i przyczyny są złożone.... i ludzie są różni..
i wreszcie przeczytałam człowieka, o jakiego Cię podejrzewałam! bo Ty, Czesiu niegłupi facet jesteś! tylko trochę niecierpliwy? hmm
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Szczęśliwi single

Hanna S.:
Wiosna, maj,......życie piękne jest, otwórzcie oczy, SZEROKO!!!
by muszki lżej trafiły? ;)

konto usunięte

Temat: Szczęśliwi single

Kurcze, na tym GL ignorowanie nie działa jak trzeba
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Szczęśliwi single

Joanna P.:
Ty, Czesiu niegłupi facet jesteś! tylko trochę niecierpliwy? hmm
bo piszesz i piszesz a jeszcze się nie umówiłaś ;D

Następna dyskusja:

SINGLE, SAMOTNI, WOLNI, TOW...




Wyślij zaproszenie do