Kaśka W.

Kaśka W. Doradca Klienta
Starszy Asystent,
Bank

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Aga R.:
Nie doszukiwałabym się od razu przebierańców i oszustów (chociaż trzeba mieć to na uwadze), ale literki to literki. Człowieka tak naprawdę poznaje się inaczej. Z drugiej strony, od literek można zacząć ;)

Właśnie Aga masz rację
trochę dystansu, ostrożności
ale nie totalnej braku wiary w ludzi

wszędzie są i ci dobrzy i źli
i oszuści i uczciwi
Dariusz K.

Dariusz K. ISO 27001 Auditor |
SIEM | SPLUNK |
AZURE | DLP | IT
SECU...

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Kaśka W.:
Dariusz K.:
tutaj jest inaczej. Musisz wiedziec, ze nie widzisz tego kogos, nie wiesz czy to jego zdjecie. POza tym trudniej poznac osobe nie poznajac jej z bliska. Z reguly tutaj ludzie szukaja odskoku, romansu i przygod, moze nie wszyscy, ale sporo osob. Sa oczywiscie uczciwe osoby, ale to tak jak w realnym swiecie, tutaj mozesz byc kim chcesz, a w zyciu tez moze ktos niezle klamac....

widzisz miałam nadzieję, że na tym portalu jest ciut więcej prawdy, ponieważ ludzie piszą swoje imona, nazwiska, całe cv, zdjęcia

samej nie chce mi się tak na "dzień dobry" wszystkiego umieszczać
a kłamstwa i oszustwa w naturze nie mam
a pogadać na różne tematy zawsze można
wszedzie trzeba uwazac, ja kto w zyciu ;), a to ze ktos ma zdjecie i cv, to roznie bywa :). Tutaj nie ma weryfikacji, pamietaj :)Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 23.05.09 o godzinie 22:24
Aga R.

Aga R. Kreatywna pasja
przeciw masowej
tandecie

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Dariusz K.:
Tutaj nie ma weryfikacji, pamietaj
:)Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 23.05.09 o godzinie 22:24

Otóż to. Ostrożności nigdy dość, byle nie popaść w paranoje. Ale z ufnością też radzę być ostrożną.
Dariusz K.

Dariusz K. ISO 27001 Auditor |
SIEM | SPLUNK |
AZURE | DLP | IT
SECU...

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Aga R.:
Dariusz K.:
Tutaj nie ma weryfikacji, pamietaj
:)Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 23.05.09 o godzinie 22:24

Otóż to. Ostrożności nigdy dość, byle nie popaść w paranoje. Ale z ufnością też radzę być ostrożną.
:)
Kaśka W.

Kaśka W. Doradca Klienta
Starszy Asystent,
Bank

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Dariusz K.:
Kaśka W.:
Dariusz K.:
tutaj jest inaczej. Musisz wiedziec, ze nie widzisz tego kogos, nie wiesz czy to jego zdjecie. POza tym trudniej poznac osobe nie poznajac jej z bliska. Z reguly tutaj ludzie szukaja odskoku, romansu i przygod, moze nie wszyscy, ale sporo osob. Sa oczywiscie uczciwe osoby, ale to tak jak w realnym swiecie, tutaj mozesz byc kim chcesz, a w zyciu tez moze ktos niezle klamac....

widzisz miałam nadzieję, że na tym portalu jest ciut więcej prawdy, ponieważ ludzie piszą swoje imona, nazwiska, całe cv, zdjęcia

samej nie chce mi się tak na "dzień dobry" wszystkiego umieszczać
a kłamstwa i oszustwa w naturze nie mam
a pogadać na różne tematy zawsze można
wszedzie trzeba uwazac, ja kto w zyciu ;), a to ze ktos ma zdjecie i cv, to roznie bywa :). Tutaj nie ma weryfikacji, pamietaj

też racja
zdjęcie może być i takie, że w sumie za wiele nie widać i okulary i czapka
albo z daleka
a nazwisko też można wpisać, czy coś
nie pomyślałam
i cv można stworzyć
:)Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 23.05.09 o godzinie 22:24
Kaśka W.

Kaśka W. Doradca Klienta
Starszy Asystent,
Bank

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Dariusz K.:
Aga R.:
Dariusz K.:
Tutaj nie ma weryfikacji, pamietaj
:)Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 23.05.09 o godzinie 22:24

Otóż to. Ostrożności nigdy dość, byle nie popaść w paranoje. Ale z ufnością też radzę być ostrożną.
:)

chyba zawsze trzeba być ostrożnym
jak i w normalnym życiu
i pewnie jakieś niby głębsze, czy powazniejsze relacje, przyjaźnie starać się weryfikować w realu

konto usunięte

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Jeśli ktoś szuka autentycznej, prawdziwej relacji nie będzie kłamał ani oszukiwał nawet w sieci. Dlaczego? Bo nie znajdzie osoby pasującej do siebie tylko osobę pasującą do swoich kłamstw, albo powiedzmy delikatniej koloryzacji. Tylko będąc autentycznymi w swoich wypowiedziach mamy szanse na to by w sieci zbudować autentyczną relację czy to przyjacielską czy uczuciową.
I tylko gdy po obydwu stronach klawiatury osoby są szczere i autentyczne taka relacja jest możliwa.

Wbrew pozorom wcale nie zdarza się to tak rzadko.
Może niekoniecznie w publicznych wypowiedziach ale na priv w meilach czy rozmowach na gg w sieci ludzie bardzo często otwierają się znacznie bardziej i znacznie szybciej niż poza nią. I to niezależnie od płci.
Dlatego też po takich "literkowych" rozmowach często idąc na spotkanie mamy wrażenie, że znamy kogoś 100lat choć widzimy go po raz pierwszy w życiu.

Ale podkreślam tak bywa tylko wtedy gdy w rozmowach bywamy autentyczni... wiem,że warto. Poznałam w sieci kilkoro naprawdę fantastycznych przyjaciół i ta przyjaźń trwa już ładnych parę lat. Sprawdzona w wielu sytuacjach. I wiem, że niezależnie gdzie życie nas rzuci ona przetrwa. I mimo, że jestem singlem także dzięki tym przyjaźniom nigdy nie czułam ani nie czuję się samotna.

Tak wiec Kasiu warto. Rozmawiaj, i to jak najwięcej. Kto wie co los postawi na twojej drodze, może spotkasz przyjaźń... a może.. miłość?
Kaśka W.

Kaśka W. Doradca Klienta
Starszy Asystent,
Bank

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Dorka S.:
Jeśli ktoś szuka autentycznej, prawdziwej relacji nie będzie kłamał ani oszukiwał nawet w sieci. Dlaczego? Bo nie znajdzie osoby pasującej do siebie tylko osobę pasującą do swoich kłamstw, albo powiedzmy delikatniej koloryzacji. Tylko będąc autentycznymi w swoich wypowiedziach mamy szanse na to by w sieci zbudować autentyczną relację czy to przyjacielską czy uczuciową.
I tylko gdy po obydwu stronach klawiatury osoby są szczere i autentyczne taka relacja jest możliwa.

Wbrew pozorom wcale nie zdarza się to tak rzadko.
Może niekoniecznie w publicznych wypowiedziach ale na priv w meilach czy rozmowach na gg w sieci ludzie bardzo często otwierają się znacznie bardziej i znacznie szybciej niż poza nią. I to niezależnie od płci.
Dlatego też po takich "literkowych" rozmowach często idąc na spotkanie mamy wrażenie, że znamy kogoś 100lat choć widzimy go po raz pierwszy w życiu.

Ale podkreślam tak bywa tylko wtedy gdy w rozmowach bywamy autentyczni... wiem,że warto. Poznałam w sieci kilkoro naprawdę fantastycznych przyjaciół i ta przyjaźń trwa już ładnych parę lat. Sprawdzona w wielu sytuacjach. I wiem, że niezależnie gdzie życie nas rzuci ona przetrwa. I mimo, że jestem singlem także dzięki tym przyjaźniom nigdy nie czułam ani nie czuję się samotna.

Tak wiec Kasiu warto. Rozmawiaj, i to jak najwięcej. Kto wie co los postawi na twojej drodze, może spotkasz przyjaźń... a może.. miłość?

Dziękuję Ci za wypowiedź. Bardzo ciekawe, dojrzałe podejście. Zresztą poparte doświadczeniem, co jest bezcenne. Masz rację po obu stronach monitorów są prawdziwi ludzie, jeśli są szczerzy, prawdziwi i nie kłamią, to tak samo jak w normalnym życiu. Wszystko zależy na kogo się trafi. Także to, tak samo dobre miejsce na znajomości, przyjaźnie, kontakty, albo i coś więcej, jak każde inne. Po prostu wszystko zależy, czy trafi się na odpowiednią osobę i jaka ona będzie.
Marcin Nowicki

Marcin Nowicki właściciel,
"Moto-Części"

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Dorka S.:
Jeśli ktoś szuka autentycznej, prawdziwej relacji nie będzie kłamał ani oszukiwał nawet w sieci. Dlaczego? Bo nie znajdzie osoby pasującej do siebie tylko osobę pasującą do swoich kłamstw, albo powiedzmy delikatniej koloryzacji. Tylko będąc autentycznymi w swoich wypowiedziach mamy szanse na to by w sieci zbudować autentyczną relację czy to przyjacielską czy uczuciową.
I tylko gdy po obydwu stronach klawiatury osoby są szczere i autentyczne taka relacja jest możliwa.

Wbrew pozorom wcale nie zdarza się to tak rzadko.
Może niekoniecznie w publicznych wypowiedziach ale na priv w meilach czy rozmowach na gg w sieci ludzie bardzo często otwierają się znacznie bardziej i znacznie szybciej niż poza nią. I to niezależnie od płci.
Dlatego też po takich "literkowych" rozmowach często idąc na spotkanie mamy wrażenie, że znamy kogoś 100lat choć widzimy go po raz pierwszy w życiu.

Ale podkreślam tak bywa tylko wtedy gdy w rozmowach bywamy autentyczni... wiem,że warto. Poznałam w sieci kilkoro naprawdę fantastycznych przyjaciół i ta przyjaźń trwa już ładnych parę lat. Sprawdzona w wielu sytuacjach. I wiem, że niezależnie gdzie życie nas rzuci ona przetrwa. I mimo, że jestem singlem także dzięki tym przyjaźniom nigdy nie czułam ani nie czuję się samotna.

Tak wiec Kasiu warto. Rozmawiaj, i to jak najwięcej. Kto wie co los postawi na twojej drodze, może spotkasz przyjaźń... a może.. miłość?

Dorotko nie mogę się z Tobą zgodzić do końca miłość a przyjaźń dwa różne światy. Od związku jednak oczekujemy czegoś innego niż od przyjaźni. Z przyjacielem można iść na piwo pogadać o problemach nawet o tych co w związku itp natomiast od związku oczekuję że( wiem że to jest błąd że oczekuję bo tak naprawdę udany związek jest wtedy kiedy osoby są nastawione na dawanie bez oczekiwania na zwrot) rano będe się budził przy kimś (nie chodzi o seks) i pierwszy widok w nowym dniu to najpiękniejszy widok:):). Marzy mi się że jak będe wracał po pracy to wezmę wybrankę za ręke i pójdę na spacer a w przyjaźni nawet jak najbardziej prawdziwej nie może wystąpić coś takiego.

konto usunięte

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Marcin Nowicki:

Dorotko nie mogę się z Tobą zgodzić do końca miłość a przyjaźń dwa różne światy. Od związku jednak oczekujemy czegoś innego niż od przyjaźni. Z przyjacielem można iść na piwo pogadać o problemach nawet o tych co w związku itp natomiast od związku oczekuję że( wiem że to jest błąd że oczekuję bo tak naprawdę udany związek jest wtedy kiedy osoby są nastawione na dawanie bez oczekiwania na zwrot) rano będe się budził przy kimś (nie chodzi o seks) i pierwszy widok w nowym dniu to najpiękniejszy widok:):). Marzy mi się że jak będe wracał po pracy to wezmę wybrankę za ręke i pójdę na spacer a w przyjaźni nawet jak najbardziej prawdziwej nie może wystąpić coś takiego.
Witaj Marcinie:)
Ale ja się z Tobą zgadzam :)
W moim wpisie, chodziło mi o to, że i miłość i przyjaźń możemy spotkać w sieci. Ściśle mówiąc, ze i jedna i druga może się tu zacząć. Pod warunkiem, że będziemy tu autentyczni, prawdziwi i nie będziemy tworzyć fikcyjnej rzeczywistości.
W żadnym razie nie uważam, że od przyjaźni i od miłości oczekujemy tego samego. To zupełnie inne poziomy. Obydwa ważne w życiu ale zupełnie inne.

Swoją drogą,, wracając jeszcze do Twojej Kasiu myśli spotkałam w tzw.realnym życiu (nie lubię tego rozróżnienia bo dla mnie internet to jedynie narzędzie takie jak telefon itd a nie życie, ale tak najprościej pisać) osoby które stworzyły od początku do końca zupełnie fikcyjną osobowość. Dlatego wiem,że nie ma gwarancji nigdzie. A net niczym pod tym względem nie różni się od tzw.reala (czy innej biedronki ;) )

niedzielnym porankiem pozdrawiam z nad zapachu kawy waniliowej..mmm...
:)

edit / skasowałam swój pierwszy cytat z wpisu bo zajmował pół strony :)))) A jest przecież tylko ciut wyżej ;)Dorka S. edytował(a) ten post dnia 24.05.09 o godzinie 10:13
Marcin Nowicki

Marcin Nowicki właściciel,
"Moto-Części"

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Dorka S.:
> > wystąpić coś takiego.
Witaj Marcinie:)
Ale ja się z Tobą zgadzam :)
W moim wpisie, chodziło mi o to, że i miłość i przyjaźń możemy spotkać w sieci. Ściśle mówiąc, ze i jedna i druga może się tu zacząć. Pod warunkiem, że będziemy tu autentyczni, prawdziwi i nie będziemy tworzyć fikcyjnej rzeczywistości.
W żadnym razie nie uważam, że od przyjaźni i od miłości oczekujemy tego samego. To zupełnie inne poziomy. Obydwa ważne w życiu ale zupełnie inne.

Swoją drogą,, wracając jeszcze do Twojej Kasiu myśli spotkałam w tzw.realnym życiu (nie lubię tego rozróżnienia bo dla mnie internet to jedynie narzędzie takie jak telefon itd a nie życie, ale tak najprościej pisać) osoby które stworzyły od początku do końca zupełnie fikcyjną osobowość. Dlatego wiem,że nie ma gwarancji nigdzie. A net niczym pod tym względem nie różni się od tzw.reala (czy innej biedronki ;) )

niedzielnym porankiem pozdrawiam z nad zapachu kawy waniliowej..mmm...
:)

edit / skasowałam swój pierwszy cytat z wpisu bo zajmował pół strony :)))) A jest przecież tylko ciut wyżej ;)Dorka S. edytował(a) ten post dnia 24.05.09 o godzinie 10:13

Dorotko ranek trzeba zacząć od śniadania a nie od kawy :P:P. A wracają do tematu moje spostrzeżenia to przyjaźń jest bardziej szczera niż miłość. Patrząc z perspektywy czasu oraz przemyśleń kochany byłem nie za to że byłem tylko za to co miałem albo mogłem :(

konto usunięte

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Marcin Nowicki:
Dorka S.:
> > wystąpić coś takiego.
:P
Witaj Marcinie:)
Ale ja się z Tobą zgadzam :)
W moim wpisie, chodziło mi o to, że i miłość i przyjaźń możemy spotkać w sieci. Ściśle mówiąc, ze i jedna i druga może się tu zacząć. Pod warunkiem, że będziemy tu autentyczni, prawdziwi i nie będziemy tworzyć fikcyjnej rzeczywistości.
W żadnym razie nie uważam, że od przyjaźni i od miłości oczekujemy tego samego. To zupełnie inne poziomy. Obydwa ważne w życiu ale zupełnie inne.

Swoją drogą,, wracając jeszcze do Twojej Kasiu myśli spotkałam w tzw.realnym życiu (nie lubię tego rozróżnienia bo dla mnie internet to jedynie narzędzie takie jak telefon itd a nie życie, ale tak najprościej pisać) osoby które stworzyły od początku do końca zupełnie fikcyjną osobowość. Dlatego wiem,że nie ma gwarancji nigdzie. A net niczym pod tym względem nie różni się od tzw.reala (czy innej biedronki ;) )

niedzielnym porankiem pozdrawiam z nad zapachu kawy waniliowej..mmm...
:)

edit / skasowałam swój pierwszy cytat z wpisu bo zajmował pół strony :)))) A jest przecież tylko ciut wyżej ;)Dorka S. edytował(a) ten post dnia 24.05.09 o godzinie 10:13

Dorotko ranek trzeba zacząć od śniadania a nie od kawy :P:P. A wracają do tematu moje spostrzeżenia to przyjaźń jest bardziej szczera niż miłość. Patrząc z perspektywy czasu oraz przemyśleń kochany byłem nie za to że byłem tylko za to co miałem albo mogłem :(
Marcin... przepraszam,że to napiszę, ale.. to znaczy,że nie byłeś kochany naprawdę..
bo czym innym jest kochanie, kogoś za to jaki jest a czym innym.. sam zresztą wiesz.
Bo może kochanie, za to tylko,że jest to też nie jest to :) Przynajmniej dla mnie. Ale za to jakijest..to już coś innego.

A wracając do kawy... śniadanie smakuje dopiero "po" :P
(znaczy "po" kawie oczywiście :D:D:D :))) )
Marcin Nowicki

Marcin Nowicki właściciel,
"Moto-Części"

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Dorka S.:
Marcin... przepraszam,że to napiszę, ale.. to znaczy,że nie byłeś kochany naprawdę..
bo czym innym jest kochanie, kogoś za to jaki jest a czym innym.. sam zresztą wiesz.
Bo może kochanie, za to tylko,że jest to też nie jest to :) Przynajmniej dla mnie. Ale za to jakijest..to już coś innego.

A wracając do kawy... śniadanie smakuje dopiero "po" :P
(znaczy "po" kawie oczywiście :D:D:D :))) )

nie przepraszaj nie masz za co :). Chyba że masz zamiar narozrabiać i na zaś to robisz ;d. Tak kochanym byłem za coś a nie za to że jestem. Dlatego miłość to dla mnie abstrakcyjne i nie realne słowo ale rozumiem też fakt że jeżeli mi nie jest pisana prawdziwa miłość w życiu nie oznacza to że nie warto dopingować innych aby w to wierzyli.

konto usunięte

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Marcin Nowicki:

nie przepraszaj nie masz za co :). Chyba że masz zamiar narozrabiać i na zaś to robisz ;d.
:P Kto wie? :-)))
Dlatego miłość to dla mnie abstrakcyjne i nie realne słowo ale rozumiem też fakt że jeżeli mi nie jest pisana prawdziwa miłość w życiu nie oznacza to że nie warto dopingować innych aby w to wierzyli.
Nigdy nie wiemy co jest nam w życiu pisane. Ja czasem mawiam, że nikt nigdy nie obiecywał, że miłość... to coś co każdemu z nas ma być w życiu dane. Ale to nie znaczy, że nie możemy o niej marzyć.. w końcu.. trzeba o czymś śnić :)
Marcin Nowicki

Marcin Nowicki właściciel,
"Moto-Części"

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Dorka S.:
miłość w życiu nie oznacza to że nie warto dopingować innych aby w to wierzyli.
Nigdy nie wiemy co jest nam w życiu pisane. Ja czasem mawiam, że nikt nigdy nie obiecywał, że miłość... to coś co każdemu z nas ma być w życiu dane. Ale to nie znaczy, że nie możemy o niej marzyć.. w końcu.. trzeba o czymś śnić :)

heheh a jednak planujesz rozrabiać :P:P.

A co do marzenie o miłości to bardzo niebezpieczne marzenie. Bo marząc o niej szukamy jej a jak wiadomo że różnie bywa i można dojść do desperackiego kroku:(. Nie nie dziękuje mam marzenia plany i zanim przyjdzie mi się pożegnać z życiem chce większość z nich spełnić. A miłość zostawiam innym aby znalezli tą jedyną osobę aby założyli rodziny i razem dożyli wspólnej starości:):)

konto usunięte

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Marcin Nowicki:
A co do marzenie o miłości to bardzo niebezpieczne marzenie. Bo marząc o niej szukamy jej a jak wiadomo że różnie bywa i można dojść do desperackiego kroku:(.
Nic na siłę. Marzyć, to jeszcze nie znaczy szukać nerwowo i za wszelką cenę. Choć może dla każdego znaczy to coś innego.
Dla mnie znaczy jedynie NIE ZAMYKAĆ SIĘ na życie i na doznania które ono niesie. Uważnie patrzeć i obserwować otaczający świat, ale żyć własnym życiem. Spokojnie i bez gonitw za widmem.
Życie samo w sobie jest zaskakujące i nie możemy przewidzieć co spotka nas za następnym rogiem, albo.. świtem.

konto usunięte

Temat: poważny związek dzięki internetowi

Marcin Nowicki:
heheh a jednak planujesz rozrabiać :P:P.
:P (niewinna minka...)


Obrazek



Wyślij zaproszenie do