konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

Agnieszka Bobrukiewicz:
aż się popłakałam ze śmiechu, dziękuję Piotrze:)))

ależ proszę bardzo Aga:))))
nie lubię jak ktoś się smuci...:))))
cieszę się, że udało mi się wyczarować uśmiech na Twojej uroczej buźce:)

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

Agnieszka Bobrukiewicz:
aż się popłakałam ze śmiechu, dziękuję Piotrze:)))

no to jeszcze masz w promocji dance dance revolution:)))

http://www.youtube.com/watch?v=bLTBvsztJLg
Paulina Jakubanis

Paulina Jakubanis Dogonić marzenia

Temat: Jednak trochę źle...

Sławomir Kardasz:
Paulina Jakubanis:
Chyba najtrudniej jest być ubogim singlem. Jak się zarabia mało to ciężko sobie zagospodarować czas poza domem.Jak się spedza wieczory i weekendy w domu to częściej napadają smutne myśli.A i nawet ciężko się z singielstwa wyrawać wtedy. No skoro się nie "bywa" to i nie poznaje się nikogo siłą rzeczy...i się błędne koło zamyka.

Paulina niekoniecznie jest tak jak piszesz.Przecierz wyjście do kina,na basen,fitnes itp to nie są, aż tak obciążajace wydatki.Uważam,że bardziej zniechęca to ,że jak się ma wyjść samemu gdziekolwiek to ma się bardzo małą ochotę i jak piszesz się nie "bywa".
I tu się mylisz...Uwierz, że są jeszcze osoby zarabiające tyle, że po opłaceniu rachunków i wydatkach na jedzenie nie zostaje nic, lub to co zostaje musi pozostać jako ew. rezerwa jeśli się w kolejnym miesiącu nie zarobi wystarczająco na przeżycie. A sama do klubów wychodziłam nie raz, bo uwielbiam tańczyć.Jak od razu można iść na parkiet to super. Ale jak tylko posiedzieć to samemu faktycznie bez sensu.

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

Tak ,są takie osoby,zdaję sobie z tego sprawę ale to nie jest zbyt poważny powód ,że są singlami.
Paulina Jakubanis

Paulina Jakubanis Dogonić marzenia

Temat: Jednak trochę źle...

Nie...to nie jest powód, choć niekoniecznie...Ale pytanie brzmiało, kiedy jest najtrudniej być singlem...Jakby mnie było stać na kursy tańca, wyjazdy itd. prawie nie czułabym samotności, w każdym razie nie tak często.

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

Napewno nie mozna uogólniać wszystkich. Przecież "wymarzonego partnera" mozna spotkać wszędzie, nawet na ulicy .
Anna S.

Anna S. psycholog kliniczny,
Pracownia
Psychologiczna \"Ty
i Ja\"

Temat: Jednak trochę źle...

no fakt
moze zdarzyłby się facet który nie podał by mi hebraty w czasie przeziębienia...najtrudniejsze jest jak nie ma z kim porozmawiać a jest głuchy, zimowy wieczór a miałoby się ochotę po prostu pogadac...
ania
Agnieszka S.

Agnieszka S. nauczycielka j.
polskiego, mediator
sądowy

Temat: Jednak trochę źle...

jasne, że źle... wracam do domu i chciałabym móc wieczorem wtulić się w ramię swojego mężczyzny, napić się z nim herbaty i opowiedzieć mu jak minął mi dzień, zapytać co u niego... źle jest zimą, w święta, gdy spaceruje się samotnie ...
Anna S.

Anna S. psycholog kliniczny,
Pracownia
Psychologiczna \"Ty
i Ja\"

Temat: Jednak trochę źle...

a wogóle kto z was zastanawiał się i wkórzał na bycie singlem?
ja niejednokrotnie się wkórzam, wściekam, mam dość, mówie i czuje że nie che być singlem, że wogóle nie dokonuje w życiu takiego wyboru
ale co z tego wynika?
ania

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

anna suligowska:
a wogóle kto z was zastanawiał się i wkórzał na bycie singlem?
Ja nie. Może dlatego, że nie nadaję się zbytnio do związku. Wiecznie zaganiana, zbyt uparta i najbardziej na świecie cenię sobie wolność.

Potrzebuję osoby takiej samej jak Ja. Kogoś, kto nie będzie Mnie ograniczał.

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

Ewa Tomczak:
anna suligowska:
a wogóle kto z was zastanawiał się i wkórzał na bycie singlem?
Ja nie. Może dlatego, że nie nadaję się zbytnio do związku. Wiecznie zaganiana, zbyt uparta i najbardziej na świecie cenię sobie wolność.

Potrzebuję osoby takiej samej jak Ja. Kogoś, kto nie będzie Mnie ograniczał.

Jeżeli dla Ciebie udany związek to wzajemne ograniczanie się i utrata wolności to... chyba masz niewłaściwe pojęcie o związku ;) Wierz mi - jeżeli spotkasz TĄ jedyną osobę będziesz kwintesencją kompromisu i wyrzeczeń :)

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

Marcin Gołkowski:
Jeżeli dla Ciebie udany związek to wzajemne ograniczanie się i utrata wolności to... chyba masz niewłaściwe pojęcie o związku ;) Wierz mi - jeżeli spotkasz TĄ jedyną osobę będziesz kwintesencją kompromisu i wyrzeczeń :)
Mam pojęcie o związku i o tym jak powiniem wyglądać Mój.
Każdy z Nas ma inne potrzeby. To co dla Jednego jest kwintesencją szczęścia, dla innego jest mordęgą.

Jak się zakocham po uszy to obiecuję, że Ci napiszę jak zmieniło się Moje życie.

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

Chyba o tej porze roku jest mi najtrudniej, nie lubię jesiennej pluchy i zimy w szczególności, a do tego śnieg za oknem od razu mi się kojarzy ze Świętami BN :((.

Edt:I wtedy gdy wracam np. z drogi umęczona jazdą po naszych duktach,i nie ma mi kto wnieść walizki i zrobić gorącej herbaty i powiedzieć : "dobrze, że już jesteś".Jolanta I. edytował(a) ten post dnia 23.11.08 o godzinie 15:27

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

mam to samo ...
aż się łezka kręci w oku
Piotr Lewandowski

Piotr Lewandowski Specjalista
Marketingu i PR

Temat: Jednak trochę źle...

Ewa Tomczak:
Marcin Gołkowski:
Jeżeli dla Ciebie udany związek to wzajemne ograniczanie się i utrata wolności to... chyba masz niewłaściwe pojęcie o związku ;) Wierz mi - jeżeli spotkasz TĄ jedyną osobę będziesz kwintesencją kompromisu i wyrzeczeń :)
Mam pojęcie o związku i o tym jak powiniem wyglądać Mój.
Każdy z Nas ma inne potrzeby. To co dla Jednego jest kwintesencją szczęścia, dla innego jest mordęgą.

Jak się zakocham po uszy to obiecuję, że Ci napiszę jak zmieniło się Moje życie.

Jeśli wierzysz, że "przeciwieństwa się przyciągają" to się mylisz, socjologia już to udowodniła - dobieramy się na zasadzie podobieństw (pochodzenie, wykształcenie itp.).

Co do "poświęcania". Wydaje mi się, że jak się zakochujemy to oddanie cząstki siebie dla kogoś to największa frajda. W związku raczej nie ma się "innych potrzeb" jak się z kimś jest to się go bierze za to jaki jest i druga strona też tak działa. To jest związek.
Co to za bycie razem jeśli jest się w związku osobno??

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

Piotr Lewandowski:
Co to za bycie razem jeśli jest się w związku osobno??
Nie osobno. Tylko uważam, żę każda ze stron powinna mie jeszcze życie poza związkiem. Pasje, zainteresowania, przyjaciele.
Chcę być bardzo ważną osobą, jednak nie chcę być całym światem.
Piotr Lewandowski

Piotr Lewandowski Specjalista
Marketingu i PR

Temat: Jednak trochę źle...

Ewa Tomczak:
Nie osobno. Tylko uważam, żę każda ze stron powinna mie jeszcze życie poza związkiem. Pasje, zainteresowania, przyjaciele.
Chcę być bardzo ważną osobą, jednak nie chcę być całym światem.

Ale proces utożsamiania przyjaciół jest nieunikniony z czasem. To co łaczy ludzi to własnie pasje, zainteresowania itd.
Ja bym chciał kiedyś usłyszeć "że jestem dla kogoś najważniejszy", a nie że jestem w czołówce rzeczy ważnych :/.

I taką już kompletną prywatą wierzę, że komuś kiedyś będę mógł tak śpiewać:
http://pl.youtube.com/watch?v=WbTuQ4S4jQc

konto usunięte

Temat: Jednak trochę źle...

Piotr Lewandowski:
Krzywdzący stereotyp i proszę go nie upowszechniać.
Paulina Szmit:
Jakbyś miała męża, wcale nie jest powiedziane,że miałby Ci kto tę herbatę przynieść. Niektórym facetom cięzko jest wstać z kanapy, zwłaszcza jak mają piwo w ręku (oczywiście mam na myśli steretoyp) ;)

Wydaje mi się,że upowszechniają go mężczyźni zachowujący się w ten sposób, nie ja ;P
Piotr Lewandowski

Piotr Lewandowski Specjalista
Marketingu i PR

Temat: Jednak trochę źle...

Właśnie Ty go upowszechniasz mówiąc że wszyscy robią tak jak robią jakieś marne męskie podróbki, albo jesteś zwyczajnie uprzedzona do mężczyzn wszelakich, ale to nie uprawania do stereotypizacji.
Agnieszka S.

Agnieszka S. nauczycielka j.
polskiego, mediator
sądowy

Temat: Jednak trochę źle...

dzięki tej stronce wiem, że jest nas więcej...

Następna dyskusja:

zakochalam sie, jeszcze tro...




Wyślij zaproszenie do