konto usunięte
Temat: humorzaście, skrajnie radośnie raz a raz smutniaście..;p
melancholijnie mi tak..a chwilę potem euforycznie..
i to nie są "te dni":)
kto też tak ma?
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Dorka S.:o jak mi ulżyło;)
wszyscy aniołku, wszyscy :-)
A już na pewno wszystkie ;)
konto usunięte
konto usunięte
Dorka S.:qrcze a że słodyczy nie lubię lody mnie nie poratują;p
Zdecydowanie nie :)
konto usunięte
konto usunięte
Dorka S.:jestem uzależniona od herbat;)
Nie wiem czy lubisz herbaty ale ja mam taki jeden magiczny sposób na takie właśnie nastroje :)
Parzę sobie wyjątkowo aromatyczną zieloną albo białą herbatę i dodaję do niej jeden albo dwa pączki róż z Persji.skąd te róże?:) wiem, że z Persji, ale rozumiem, że nie muszę się aż tam po nie udawać;)
Gdy tulę w dłoniach gorącą filiżankę, wdycham jej aromat (znaczy aromat herbaty, nie filiżanki :D:D:D ) a jednocześnie patrzę jak stopniowo pod wpływem temperatury rozwijają się płatki różyczki.. i nad herbatą zaczyna dominować jej delikatny zapach... moje myśli odpływają w tak łagodną krainę, że nic nie jest w stanie mnie z niej wyrzucić. To magia :)zieloną z jaśminem piłaś?:)
Może na Ciebie też tak zadziała? ;)
konto usunięte
Magdalena Mróz::))) To witam w klubie :)
Dorka S.:jestem uzależniona od herbat;)
Nie wiem czy lubisz herbaty ale ja mam taki jeden magiczny sposób na takie właśnie nastroje :)
No pewnie,ze nie :) Można je trafić w dobrych sklepach z herbatą. Trzeba tylko poszperać bo nie we wszystkich są. Czasem np. w galeriach handlowych z boku przy wejściach są takie małe sklepiki z kolorową porcelaną i ze słojami pełnymi czarów. Czasem można u nich trafić.Parzę sobie wyjątkowo aromatyczną zieloną albo białą herbatę i dodaję do niej jeden albo dwa pączki róż z Persji.skąd te róże?:) wiem, że z Persji, ale rozumiem, że nie muszę się aż tam po nie udawać;)
Jasne :)))Gdy tulę w dłoniach gorącą filiżankę, wdycham jej aromat (znaczy aromat herbaty, nie filiżanki :D:D:D ) a jednocześnie patrzę jak stopniowo pod wpływem temperatury rozwijają się płatki różyczki.. i nad herbatą zaczyna dominować jej delikatny zapach... moje myśli odpływają w tak łagodną krainę, że nic nie jest w stanie mnie z niej wyrzucić. To magia :)zieloną z jaśminem piłaś?:)
Może na Ciebie też tak zadziała? ;)
Dorka S.:
Nie wiem czy lubisz herbaty ale ja mam taki jeden magiczny sposób na takie właśnie nastroje :)
Parzę sobie wyjątkowo aromatyczną zieloną albo białą herbatę i dodaję do niej jeden albo dwa pączki róż z Persji.
Gdy tulę w dłoniach gorącą filiżankę, wdycham jej aromat (znaczy aromat herbaty, nie filiżanki :D:D:D ) a jednocześnie patrzę jak stopniowo pod wpływem temperatury rozwijają się płatki różyczki.. i nad herbatą zaczyna dominować jej delikatny zapach... moje myśli odpływają w tak łagodną krainę, że nic nie jest w stanie mnie z niej wyrzucić. To magia :)
Może na Ciebie też tak zadziała? ;)
konto usunięte
Dorka S.:dziękuję:)
konto usunięte
Magdalena Mróz:psze bardzo ;)
Dorka S.:dziękuję:)
Oleg Kholyuchenko:Dziękuję i nawzajem ;)
Dorka S.:
Nie wiem czy...
Romantika :) pozdrawiam
Aga
R.
Kreatywna pasja
przeciw masowej
tandecie
Magdalena Mróz:
melancholijnie mi tak..
a chwilę potem euforycznie..
i to nie są "te dni":)
kto też tak ma?
konto usunięte
Dorka S.:pójdziemy kiedyś do herbaciarni na popołudniową tea;)
Jak znajdziesz już różyczki opowiedz wrażenia :)
konto usunięte
Magdalena Mróz:Jak bedziesz w Wa-wie chętnie :)
Dorka S.:pójdziemy kiedyś do herbaciarni na popołudniową tea;)
Jak znajdziesz już różyczki opowiedz wrażenia :)
konto usunięte
Dorka S.:jesteśmy umówione zatem:)
Jak bedziesz w Wa-wie chętnie :)
konto usunięte
Magdalena Mróz:spokojnie, co ma wisieć nie utonie ;)
Dorka S.:jesteśmy umówione zatem:)
Jak bedziesz w Wa-wie chętnie :)
tylko nie wiem na kiedy:))