Temat: dlaczego jesteś singlem..?

tylko nic z tego nie mamy :PPP to tak do rymu ; )

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Bartek Koplin:
tylko nic z tego nie mamy :PPP to tak do rymu ; )

nic poza marzeniami..:)

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

a 'warto mieć marzenia,
doczekać ich spełnienia...'

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Honorata Szkudlarek:
a 'warto mieć marzenia,
doczekać ich spełnienia...'

kto wie czy za rogiem.. ; )

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

'...nie stoją anioł z Bogiem
nie obserwują zdarzeń
i nie spełniają marzeń...'

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Tomasz Górski:
Ja to traktuje jako "okres" przejściowy myślę że prędzej czy później poznam dziewczynę która odmieni moje życie :P (ale nie tak jak w filmie Wanted :P )

tez traktuje bycie singlem jako okres przejściowy ale jak na razie nie narzekam na ten stan :))))

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Aleksandra C.:

Tomasz Górski:
Ja to traktuje jako "okres" przejściowy myślę że prędzej czy później poznam dziewczynę która odmieni moje życie :P (ale nie tak jak w filmie Wanted :P )

tez traktuje bycie singlem jako okres przejściowy ale jak na razie nie narzekam na ten stan :))))

Ja też nie narzekam, kiedyś nie byłem w związku to nie wiedziałem jak to jest dzisiaj już wiem i jest inaczej mam porównanie i bycie singlem w tym porównaniu nie wychodzi tak dobrze ale jak mówiłem traktuje to jako okres przejściowy... :)

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Chodzi o to by nie czekać;-) tylko wyruszyć w drogę spełniając marzenia:)
Samo czekanie nic nie da:)

Honorata Szkudlarek:
a 'warto mieć marzenia,
doczekać ich spełnienia...'

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Tomasz Górski:

Aleksandra C.:

Tomasz Górski:
Ja to traktuje jako "okres" przejściowy myślę że prędzej czy później poznam dziewczynę która odmieni moje życie :P (ale nie tak jak w filmie Wanted :P )

tez traktuje bycie singlem jako okres przejściowy ale jak na razie nie narzekam na ten stan :))))

Ja też nie narzekam, kiedyś nie byłem w związku to nie wiedziałem jak to jest dzisiaj już wiem i jest inaczej mam porównanie i bycie singlem w tym porównaniu nie wychodzi tak dobrze ale jak mówiłem traktuje to jako okres przejściowy... :)

ciekawe tylko czy ten przejściowy stan nie będzie trwał wiecznie :)))))))

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Aleksandra C.:

Tomasz Górski:

Aleksandra C.:

Tomasz Górski:
Ja to traktuje jako "okres" przejściowy myślę że prędzej czy później poznam dziewczynę która odmieni moje życie :P (ale nie tak jak w filmie Wanted :P )

tez traktuje bycie singlem jako okres przejściowy ale jak na razie nie narzekam na ten stan :))))

Ja też nie narzekam, kiedyś nie byłem w związku to nie wiedziałem jak to jest dzisiaj już wiem i jest inaczej mam porównanie i bycie singlem w tym porównaniu nie wychodzi tak dobrze ale jak mówiłem traktuje to jako okres przejściowy... :)

ciekawe tylko czy ten przejściowy stan nie będzie trwał wiecznie :)))))))

Po wczorajszej imprezie to szczerze mówiąc mam wątpliwośći, jeśli po 3min rozmowy z dziewczyną dostaje propozycje pójścia do jej mieszkania to jak dla mnie nie dzieje się dobrze... żeby uciąć spekulacje odmówiłem :P nie jestem taki łatwy :P

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

to dziewczyny też takie są? ;)

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Jolanta Knichalska:
to dziewczyny też takie są? ;)

Tak od dłuższego czasu w większych miastach szczególnie :P

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

a to dlatego ja taka inna, bo prawie ze wsi ;)

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Tomek, to szacun w Twoją stronę... właśnie dodałeś mi skrzydeł, bo sądziłam już nie ma facetów, którzy nie korzystają z takich okazji, a Ty odmówiłeś. Brawo! Mam nadzieję, ze nie jesteś jedynym przedstawicielem płci męskiej tak myślącym....

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Tomasz Górski:

Aleksandra C.:

Tomasz Górski:

Aleksandra C.:

Tomasz Górski:
Ja to traktuje jako "okres" przejściowy myślę że prędzej czy później poznam dziewczynę która odmieni moje życie :P (ale nie tak jak w filmie Wanted :P )

tez traktuje bycie singlem jako okres przejściowy ale jak na razie nie narzekam na ten stan :))))

Ja też nie narzekam, kiedyś nie byłem w związku to nie wiedziałem jak to jest dzisiaj już wiem i jest inaczej mam porównanie i bycie singlem w tym porównaniu nie wychodzi tak dobrze ale jak mówiłem traktuje to jako okres przejściowy... :)

ciekawe tylko czy ten przejściowy stan nie będzie trwał wiecznie :)))))))

Po wczorajszej imprezie to szczerze mówiąc mam wątpliwośći, jeśli po 3min rozmowy z dziewczyną dostaje propozycje pójścia do jej mieszkania to jak dla mnie nie dzieje się dobrze... żeby uciąć spekulacje odmówiłem :P nie jestem taki łatwy :P

hahahaha gratuluje :)))

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

brawo za opanowanie zwierzęcych instynktów ;)

Tomasz Górski:

Aleksandra C.:

Tomasz Górski:

Aleksandra C.:

Tomasz Górski:
Ja to traktuje jako "okres" przejściowy myślę że prędzej czy później poznam dziewczynę która odmieni moje życie :P (ale nie tak jak w filmie Wanted :P )

tez traktuje bycie singlem jako okres przejściowy ale jak na razie nie narzekam na ten stan :))))

Ja też nie narzekam, kiedyś nie byłem w związku to nie wiedziałem jak to jest dzisiaj już wiem i jest inaczej mam porównanie i bycie singlem w tym porównaniu nie wychodzi tak dobrze ale jak mówiłem traktuje to jako okres przejściowy... :)

ciekawe tylko czy ten przejściowy stan nie będzie trwał wiecznie :)))))))

Po wczorajszej imprezie to szczerze mówiąc mam wątpliwośći, jeśli po 3min rozmowy z dziewczyną dostaje propozycje pójścia do jej mieszkania to jak dla mnie nie dzieje się dobrze... żeby uciąć spekulacje odmówiłem :P nie jestem taki łatwy :P

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Bravo!

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

dzisiaj mam inne zdanie, trzeba pozwolic sie poderwać , nie bede sie zbytnio upierala:))

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

coś z żarcikiem i na temat dlaczego jesteś singlem...

Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam
mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty później'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do lóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha.
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O k..wa!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko
zaczęła chrapać........

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Temat: dlaczego jesteś singlem..?

Marta S.:
coś z żarcikiem i na temat dlaczego jesteś singlem...

Wczoraj wybrałam sie na imprezę z moimi koleżankami. Powiedziałam
mojemu męzowi, ze wroce o połnocy. 'Obiecuje ci kochanie, nie wroce ani minuty później'- powiedziałam i wybyłam. Ale. impreza byla cudowna! Drinki, balety, znow drinki, znow balety, i jeszcze więcej drinkow, było tak fajnie, ze zapomniałam o godzinie.. Kiedy wrociłam do domu była 3 nad ranem. Wchodze do domu, po cichutku otwierając drzwi, a tu słysze tą wscieklą kukułkę w zegarze jak zakukała 3 razy. Kiedy się zorientowalam, ze moj mąż się obudzi przy tym kukaniu, dokończyłam sama kukać jeszcze 9 razy... Byłam z siebie bardzo dumna i zadowolona, ze chociaż pijana w cztery dupy, nagle taki dobry pomysł przyszedł mi do głowy - po prostu uniknęłam awantury z mężem... Szybciutko położyłam się do lóżka, myśląc jaka to ja jestem inteligenta! Ha.
Rano, podczas śniadania, mąż zapytał o której wróciłam z imprezy, więc mu powiedziałam, ze o samiutkiej północy, tak jak mu obiecałam. On od razu nic nie powiedział, nawet nie wyglądał na podejrzliwego. 'Oh, jak dobrze, jestem uratowana....' - pomyślałam i prawie otarłam pot z czoła.
Moj maż, po chwili, spojrzał na mnie serio, mówiąc: 'Wiesz, musimy zmienić ten nasz zegar z kukułką'. Zbladłam ze strachu, ale pytam pokornym głosem: 'Taaaak A dlaczego, kochanie?' A on na to: Widzisz, dziś w nocy, kukułka zakukała 3 razy, potem - nie wiem jak to zrobiła - krzyknęła 'O k..wa!' znów zakukała 4 razy, zwymiotowała w korytarzu, zakukała jeszcze 3 razy i padła na podłogę ze śmiechu. Kuknęła jeszcze raz, nastąpnęła na kota i rozwaliła stolik w salonie. A potem, powaliła się koło mnie i kukając ostatni raz - puściła se głośnego bąka i szybko
zaczęła chrapać........

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

hahahahahaha doskonałe, to sie mówi miec wyrozumiałego partnera:)))