Temat: Dlaczego jestem singlem?
Czeslaw K.:
to jedna z oficjalnych, salonowych nazw :)) podobnie jak "niezgodnosc charakterow" :)
I tak już dość dużo napisałem o swoich prywatnych sprawach. Wybacz, ale nie będę publicznie rozkładał na czynniki pierwsze przyczyn rozpadów moich związków.
a prawda jest taka, ze nie kazdego stac na zwiazek w pakiecie i nie kazdy chce ...
Cóż, przecież mamy wolną wolę. Jak komuś przeszkadza dziecko potencjalnej partnerki, to zawsze może sobie poszukać innej. Nie rozumiem więc, co to wnosi do dyskusji.
Interesowala by mnie jeszcze definicja "starego dziada" - ktorym bedzie kazdy predzej czy pozniej, w oczach 20-latek ...
Wiem, że każdy będzie- o ile dożyje. Definicji nie podam, bo moja definicja i tak będzie bez znaczenia- każda kobieta ma bowiem swoje wyobrażenie na temat "starego dziada".
z tym bym b. znow polemizowal (definicja partnerstwa .. co kto wnosi i oczekuje ..)
Cóż, pisałem o normalnych kobietach, a nie o takich, które tylko marzą, aby zostać czyimiś utrzymankami i byczyć się bez brudzenia sobie tipsów jakąkolwiek pracą. Są takie oczywiście.
pono teraz BMW jest na topie :))
Nie wiem, nie jeżdżę BMW.
bo przeciez wszystkie powiedza glosno prawde, no i wiadomo, ze jednak wyglad jest wazniejszy od kasy.
Jedne mówią, inne nie... Zresztą w sumie chyba nie ma w tym nic dziwnego, że kobieta patrzy w jakimś stopniu na sprawy finansowe. W końcu ciężko się decydować na ułożenie sobie życia np. z kimś, co ma dwie lewe ręce do roboty i w wieku 40 lat żyje na utrzymaniu mamusi. I jak ma taki niby zapewnić utrzymanie rodzinie...? A co wyglądu- ja tam myślę, że to i tak indywidualna sprawa każdej kobiety. Nie wszystkim przecież podoba się to samo.
Biniek, kopyrajterze .. :) Ilosc lajkow pod tamtym postem, swiadczy jedynie, ze wiesz jak trafic w gust masowego odbiorcy :) Szkoda wiec podwojnie, ze nie chciales ze mna wspolpracowac.
Dobra, dobra... Nie ma co do tego wracać.
A singlostwo (podobnie jak uczczucia) ma najczesciej materialne podstawy (wyglad, kasa, wymagania co do takowych) Nie ma nic, nigdzie za darmo, w podarunku. Reszta to bajki, mity i pobozne zyczenia, w ktore ludzie tak chetnie wierza :)
Weź już przestań z tym materializmem, plisss... Pewnie, że jakieś tam materialne podstawy są potrzebne do życia, ale nie trzeba być przecież milionerem, aby być w związku. Zobacz ile biedy w Polsce, a ludzie się jakoś jednak kochają i nawet rozmnażają ;)