Beata
B.
właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy
Temat: Dlaczego jestem singlem?
Agnieszka G.:
Obecnie problem z większością panów jest jeden, zrobili się strasznie małotestosteronowaci a za dużo narzekania, użalania się i biegania za nimi z chusteczką, żeby buziuchnę wytrzeć. A skoro jaj nie ma, to i nie ma się co dziwić, ze zaradna kobieta woli być sama niż się dorosłym dzieckiem zajmować.
Ja to widzę inaczej: oni są za bardzo testosteronowaci! :))
Tzn. nie są skłonni, jak to mówi moja fajna koleżanka "gniazdować".
Zdecydowanie bardziej im się podoba skakać z kwiatka na kwiatek, zdobywać co rusz nową kobietę, niż podjąć męską decyzję, że ponieważ każda ma to samo, to można zdecydować się na jedną.
A kobiety?
No cóż....
Łudząc się, że jeden z drugim wybierze właśnie ją, dają sobie wmówić, że łatwa dostępność seksualna skojarzona z zaradnością, obsługiwaniem mężczyzny jakby już mieli wspólny dom, jest oznaką "wyzwolenia" i mężczyznę zatrzyma.
Nie zatrzyma, bo czemu miałby cenić coś, nad czym nie musiał się napracować, wysilić, dać z siebie?
Po co miałby zresztą się starać, skoro na jedno kliknięcie znajdzie rzeszę chętnych do tymczasowości?
Dla mnie najgłupsze są anonse typu "związek - to skomplikowane..", bo oznacza, że facet szuka tylko obiektu do odtesterowania się. I przylepi babce, która na to nie idzie łatkę "głupiej", bo przecież powinna rozumieć po co dorośli ludzie się spotykają.