konto usunięte
Tomek U. finanse i kontroling
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
Co myślisz o "chodzeniu na kompromis"? to dobre rozwiązanie? mówi się, że są konieczne w związku. Czy naprawdę nie można znaleźć kogoś takiego, w kim nie trzeba by niczego zmieniać, albo godzić się na kompromisy?konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
wyobraź sobie banalaną sytuację - idziecie do kina. Ona chce obejrzeć ten gatunek, którego nie znosisz i vice versa. Co zrobicie? Albo każde pójdzie na swój film samo, co obydwojgu da minimum zadowolenia, albo któreś "pójdzie na kompromis" i pójdziecie na jeden wspólnie wybrany film.Czasami kompromisy są niezbędne, choć czy konieczne?
Tomek U. finanse i kontroling
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
To jest faktycznie błahostka, w końcu najważniejsze, że razem. Chodziło mi o poważniejsze kwestie, nie wiem jakie, bardziej "życiowe", "światopoglądowe", "wychowawcze".kino to pikuś. ale np poglądy polityczne czy kwestia wychowania dzieci, tu musi być zgodność?
konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
Tomasz Usarek:własnie dlatego podałam tak prozaiczny przykład
To jest faktycznie błahostka, w końcu najważniejsze, że razem. Chodziło mi o poważniejsze kwestie, nie wiem jakie, bardziej "życiowe", "światopoglądowe", "wychowawcze".
kino to pikuś. ale np poglądy polityczne czy kwestia wychowania dzieci, tu musi być zgodność?w poglądach politycznych wg mnie nie musi, w kwestiach wychowawczych a i owszem.
Tomek U. finanse i kontroling
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
nie wyobrażam sobie, by "druga połowa" głosowała na partię X, skrajną w poglądach w stosunku do "mojej" partii Y.konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
ja, póki co, sobie wyobrażamTomek U. finanse i kontroling
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
Powoli zdaję sobie sprawę, czemu jestem singlem.Zbyt dużo sobie "nie wyobrażam" :)
konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
czyli jednak znalazło się coś, czego byś nie umiał zaakceptować :-)Tomek U. finanse i kontroling
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
To nie do końca tak.Z kimś takim pewnie nie stworzyłbym "związku".
Jasne, że nie pytam się na pierwszej randce "na kogo głosujesz" :) ale jeśli w rozmowach wychodzi światopogląd, to predzej czy później można się domyślić, bądź wręcz dopytać...
konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
a jeżeli to by była jej jedyna "wada"?Tomek U. finanse i kontroling
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
To pewnie próbowałbym ją "przekonać do swoich racji", chociaż wiem, że na siłe nie warto.A później, jakby się nie udało, bym rozpaczał, że jestem taki drobiazgowy :)
konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
a może to jej udałoby się Ciebie przekonać?konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
Tomasz i Anita.zaręczam ze na siłę nie warto nikogo przekonywać, bo to że ulegnie i pozornie zmieni swe zdanie nie oznacza że zmieni swe przekonania. A to w blizszej czy dalszej przyszlosci żle sie konczy
konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
W związku musi być zaufanie, partnerstwo, spontaniczność, przyjaźń i ... tolerancja dla swych inności, pogladow, ktorych nie wolno zmieniać.Trzeba je pokochać !
konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
ja nie zamierzam nikogo zmieniać, przynajmniej na razie ;-)konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
tak trzymaj Anitko !konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
ciekawe jak długo wytrzymam heheehkonto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
bo chyba każda kobieta chciałaby by jej partner był idealny, choć doskonale wie, że nie ma ideałów :-)konto usunięte
Temat: czego nigdy nie zaakceptuję u partnera/ki?
Anitko, albo jestes wyjątkiem albo nie znasz kobiet !Wiekszość kobiet nie chce ideałów, chce byle jakich aby podległych facetów ....
Anita Sułkowska:
bo chyba każda kobieta chciałaby by jej partner był idealny, choć doskonale wie, że nie ma ideałów :-)
nitko, albo jestes wyjątkiem alebo nie znasz kobiet !
Podobne tematy
-
single/samotni » Czego/kogo single nie lubią. -
-
single/samotni » sami ale nie samotni -
-
single/samotni » nie chcę samotnie spędzać sylwestra -
-
single/samotni » Mężczyzna, nie chłopiec... -
-
single/samotni » kolezanka szuka partnera na wesele 19.07.14 -
-
single/samotni » Dla tych, co się nie mogą dopasować... -
-
single/samotni » dlaczego nie śpisz?..... -
-
single/samotni » Związałabyś/związałbyś się z osobą powyżej ? :) Dlaczego... -
-
single/samotni » Zamiast partnera -
-
single/samotni » Męskie szowinistyczne świnie NIE łączcie się! -
Następna dyskusja: