Temat: Single/singielki z Mokotowa
Więc pokrótce, kto jest "do wzięcia" i czy aby na pewno warto się poznawać?
Nie jestem zwolennikiem pisania o sobie, ale niech będzie - koniec końców ma to być wprowadzenie... ;-)
Serce rocznik 85', może nie najmłodsze, ale nowej właścicielce z pewnością posłuży jeszcze wiele lat. :-)
Bardzo rzadka wersja!!!
W bardzo dobrym stanie, zadbane, regularnie serwisowane :D, dzięki zamiłowaniu do sportu w doskonałej kondycji.
Od jakiegoś czasu bez właścicielki, posprzątane po porzedniej lokatorce, która zmieniła markę i meldunek.
Oddam w dobre ręce, tylko osobie z wartościami! Inteligentnej, zadbanej, szarmanckiej.
Może to głupie, jednak szukam tutaj... nie przyjaciółki, nie kochanki, nie kucharki. Tak, szukam tutaj kobiety swojego życia, która po trochu będzie kochanką, kucharką (uwielbiam wspólnie gotować), partnerką w życiu i moją nadzieją, utopią, muzą i życiem.
Kogoś wyjątkowego, kto nie boi się zakochać. Kogoś, kto może o sobie powiedzieć: kwintesencja kobiecości, połączenie mądrości z doświadczeniem, z odrobinką świadomego romantyzmu, świadomej kobiecości.
Pragnę poznać kobietę, pełną radości życia i odrobiny szaleństwa, która również poszukuje odskoczni, emocji i która potrafi zaakceptować fakt, że nie szukam przyjaciółki, ale kogoś więcej, kogoś, kto mógłby zostać w przyszłości moją żoną.
“Jeśli marzył Ci się facet, który sprawi, że Twoje oczy zawsze będą suche, a usta wilgotne, to nie musisz dalej szukać. Właśnie go znalazłaś!”
P.
Jeżeli jesteś kobietą, która pragnie poznać fajnego, energicznego mężczyznę w celu przeżycia czegoś nowego, ekscytującego, przyjaźni, a być może - mam nadzieję - płomiennego uczucia - odezwij się.
Gdzie jesteś? Czy to już? Czy już znalazłem?
-- Piotrek