Edwin Z.

Edwin Z. Kierownik Sekcji
Stron Internetowych
i Social Media

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

to może ja zacznę sprzedawac psa ... taką dedykowana rasę dla Singli/singielek :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?



Ha, dobre pytanie. Sama chciałabym to wiedzieć. Ale tak to działa :-D ... tzn. nie działa :-/

No, ale masz na myśli, że kobieta, która przejawia inicjatywę jest postrzegana jako desperatka, zbyt bezpośrednia i płoszy facetów (bo to są przecież płochliwe z natury stworzenia ;), czy szukająca jednorazowych wrażeń?

Raczej chodzi o to, że jeżeli facet nie jest zainteresowany to nic nie pomoże, a jeżeli jest to będzie wiedział to robić, a jeżeli nie będzie wiedział to jak mawia mój dobry znajomy d... z niego nie facet.

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

o zwiazku marzyc juz nie musze.
a o idealnym nie bede, bo to tylko do frustracji prowadzi.
moj zwiazek mial, ma i na pewno bedzie jeszcze mial wzloty i upadki i to jest normalne.
Bo takie jest zycie. Zwykle, a nie uslane rozami.
Uslane rozami to tylko....lozko moze byc ;)

No właśnie. Będąc w udanym związku nie możesz zbyt wiele wiedzieć o singlostwie ... najwyżej teoretyzować, podobnie jak większość moich sparowanych znajomych, udzielających mi cennych rad, którym wydaje się, że wiedzą o mnie wszystko, podczas gdy nawet ja tego nie wiem. To jedna z tych rzeczy, których trzeba doświadczyć, poczuć, aby naprawdę wiedzieć jak to jest i w ogóle podjąć próbę jakiejś analizy ... podobnie jak z macierzyństwem, małżeństwem itp. Niemniej zjawisko singlostwa staje się coraz powszechniejsze ostatnio i to nie cieszy i mnie osobiście nie cieszy, że stało się także moim udziałem. Z drugiej strony dobrze, że osoby w podobnej do mojej sytuacji podejmują tego typu dyskusję. Być może każdy wyniesie z niej coś wartościowego dla siebie.

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Bo jeszcze nie uplowałam nikogo sensownego.

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Katarzyna Sokołowska:

No właśnie. Będąc w udanym związku nie możesz zbyt wiele wiedzieć o singlostwie ...
no litosci Katarzyno....mam 30 lat, uwazasz, ze urodzilam sie mężatka? :))))
Jesli tak sadzisz, to wyprowadze Cie z bledu - nie.
Bardzo dlugo bylam singlem i doskonale wiem o czym pisze.
O tym, ze bedac sama takze przez dlugi czas wciskalam sobie kit, ze juz nie umiem zyc w zwiazku, ze tak mi wygodniej, ze tak lepiej, ze jestem sobie sterem, zeglarzem, okretem i nie mam ochoty tego zmieniac. A jednoczesnie baaardzo pragnelam, zeby mnie ktos tulił, zebym wracala do domu, w ktorym ktos na mnie czeka, ze chcialabym byc budzona co rano pocalunkiem.

I teraz juz wiem, ze nadal moge byc sobie sterem i okretem. Tylko duzo milej i weselej jest, jak sie kogos na tym okrecie ma.
A za chwile, na nasz okret dolaczy jeszcze ...majtek... :) i wtedy swiat mi wykopyrtnie na maksa...i wiesz? wcale nie bedzie gorzej i nie strace niezaleznosci. Bedzie inaczej.

ps i co powtarzalam juz nie raz na tym forum, ale moge kolejny...
męża poznalam wlasnie tu, na singlach ;)

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Katarzyna Sokołowska:

Raczej chodzi o to, że jeżeli facet nie jest zainteresowany to nic nie pomoże,
hmmm no ale to dziala w dwie strony :)

jak nie bedziesz probowac, to nic nie bedziesz miec.

uwazasz, ze faceci wszyscy sa tacy hop do przodu? nie, oni czasami tez sie krepuja podrywac.
wszyscy jedziemy na tym samym wozku :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Aldona Matuszewska:
Bo jeszcze nie uplowałam nikogo sensownego.

Zawsze myślałem, że to mężczyzna powinien polować na kobietę ;)

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Aldona Matuszewska:
Bo jeszcze nie uplowałam nikogo sensownego.
Pif-paf! A jak upolujesz to może nie przeżyć ;]

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?


No właśnie. Będąc w udanym związku nie możesz zbyt wiele wiedzieć o singlostwie ...
no litosci Katarzyno....mam 30 lat, uwazasz, ze urodzilam sie mężatka? :))))

Na pewno każdy kiedyś był singlem Kasiu (kurczę tak jakbym się zwracała do samej siebie). Może chodzi o to jak długo się tym singlem pozostaje ... ja jestem nim po prostu stanowczo za długo i nie jest to bez wpływu na moją osobowość. I Ci którzy mnie bliżej znają wiedzą, że wielokrotnie próbowałam i nie wychodziło. Ale po prostu nie mogę znieść stereotypów na temat bycia singlem, że za wysoko stawiam poprzeczkę, czy szukam ideału, bo moje dotychczasowe związki są tego absolutnym zaprzeczeniem. To raczej ja zawsze stawałam przed poprzeczką, która ciągle była za wysoko. Albo, że jesteśmy w takim stanie, bo jesteśmy egoistami, czy jesteśmy wygodni, tak jakby nie zdarzało się, że egoiści są w związkach, a samotność była przyjemna i wygodna. Coraz bardziej skłaniam się do tego, że moje singlostwo to po prostu kwestia totalnego pecha w tej dziedzinie.

ps i co powtarzalam juz nie raz na tym forum, ale moge kolejny...
męża poznalam wlasnie tu, na singlach ;)

Więc Ty go poderwałaś? Jak to zrobiłaś? Po prostu napisałaś do niego? Szukałaś go jakoś, czy to był przypadek? Jednego z moich byłych narzeczonych też poznałam w internecie na grupie dyskusyjnej, ale przypadkiem. Niestety nie wyszło nam :-(

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?


Raczej chodzi o to, że jeżeli facet nie jest zainteresowany to nic nie pomoże,
hmmm no ale to dziala w dwie strony :)

jak nie bedziesz probowac, to nic nie bedziesz miec.

uwazasz, ze faceci wszyscy sa tacy hop do przodu? nie, oni czasami tez sie krepuja podrywac.
wszyscy jedziemy na tym samym wozku :)

No niestety takie mam doświadczenia. Podobało mi trochę facetów i próbowałam ich zdobyć, pokazując siebie z jak najlepszej strony i okazując moje zainteresowanie (nie zarzucaniem rąk i rozkładniem nóg :-P). I Ci faceci nie wydawali się być typem zdobywcy, bardzo dobrze nam się rozmawiało, otoczenie trzymało kciuki i zwykle uważało, że pasowalibyśmy do siebie. Niby wszystko było na tak ...ale w końcu mój dobry kolega z pracy stwierdził, że to działa w inny sposób i że jeżeli facetowi naprawdę podoba się kobieta to znajdzie drogę do niej, więc ... chyba po prostu to jest kwestia przeznaczenia ... spotkania się dwóch osób, które są dla siebie.

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Ewa Barbara Milewska:

Mężczyzna przyjaciel partner,ktos kto kochać mnie będZie i szanować,
przytuli i wesprze i zmotywuje do działania i będzie ze mną razem wspólny cel, wspólne dążenia, wspólna i obopólna realizacja celów i zamierzeń itd.

Zawsze jak widzę taką wyliczankę zadaje sobie pytanie: no ok, a co dostanę w zamian? ;)

Dokładnie to samo co w wyliczance i jeszcze więcej.
Życie nie po to jest by brać, Życie nie po to jest by bezczynnie trwać,
Życie po to jest by samego siebie dać...
Cytat aczkolwiek z dodatkiem własnym S. Soyki ale jakże dokładnie odzwierciedla życie niejednego z nas jak sądzę.

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

ps i co powtarzalam juz nie raz na tym forum, ale moge kolejny...
męża poznalam wlasnie tu, na singlach ;)

Więc Ty go poderwałaś? Jak to zrobiłaś? Po prostu napisałaś do niego? Szukałaś go jakoś, czy to był przypadek? Jednego z moich byłych narzeczonych też poznałam w internecie na grupie dyskusyjnej, ale przypadkiem. Niestety nie wyszło nam :-(

Szczęściara z Ciebie - gratuluję.
Właśnie jak to zrobiłaś ?? Bardzo jestem ciekawa.
Pozdrawiam
Sylwia F.

Sylwia F. ClickMeeting, Online
marketing manager

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Bo tak
:)
Paulina Stanowska

Paulina Stanowska "Słowa, którymi z
małostkowości czy z
ignorancji zatruwa
...

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

dokładnie, bo tak...;-)

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

a gdzie gotowany gar wody hęę??:P

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Aldona Matuszewska:
Bo jeszcze nie uplowałam nikogo sensownego.

a to dziczyzna ma być??:)))))
Paulina Stanowska

Paulina Stanowska "Słowa, którymi z
małostkowości czy z
ignorancji zatruwa
...

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

dziczyzna najlepsza...;-)

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Paulina Stanowska:
dziczyzna najlepsza...;-)

jak łydki nieogolone to z profila prosto dzik:D:D:D

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Katarzyna Sokołowska:

Coraz bardziej skłaniam się do tego, że moje singlostwo to po prostu kwestia totalnego pecha w tej dziedzinie.

i bardziej sie sklaniam tej wersji, w wiekszosci przypadkow.
Tylko moze nie nazwalabym tego pechem.

Acz jesli chodzi o poprzeczki i te inne sprawy, to niestety bardzo czesto jest tak, ze sami nie wiemy czego chcemy.

Więc Ty go poderwałaś? Jak to zrobiłaś? Po prostu napisałaś do niego? Szukałaś go jakoś, czy to był przypadek?

Nic nigdy nie szukalam :) Zawsze wychodzilam z zalozenia, ze mnie to musi samo znalezc :)
Ja napisalam, ale wtedy nic nie planowalam, po prostu mialam "interes".
Dopiero pozniej ta rozmowa sie jakos tak ...milo rozwinela..
Prawda jest, ze to mąż zaprosil mnie na spacer, ale potem to ja musialam wykazac inicjatywe dalsza, bo sie chlopak zagubil :))))))))))))

a gdybym wtedy wyszla z zalozenia, ze lasce nie wypada, ze to facet powinien sie pierwszy odezwac, ze bla bla etc, to bym....gucio miała :)
warto nie zgrywac ksiezniczki, tylko jak sie ma ochote to po prostu zadzwonic :)

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Katarzyna Sokołowska:

... chyba po prostu to jest kwestia przeznaczenia ... spotkania się dwóch osób, które są dla siebie.

ujj, znam bardzo wiele zwiazkow/malzenstw, ktore nigdy by nie wyszly, czy tez nie trwaly gdyby nie.....pomagaly przeznaczeniu :)Katarzyna M. edytował(a) ten post dnia 05.06.10 o godzinie 21:59



Wyślij zaproszenie do