Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Ewa Barbara Milewska:

Szczęściara z Ciebie - gratuluję.
Właśnie jak to zrobiłaś ?? Bardzo jestem ciekawa.
Pozdrawiam

Hmm ogolnie to wiesz co zrobilam? bylam soba.
ten kto mnie zna, wie ze mam ryj od ucha do ucha, zawsze wale prosto z mostu, jestem osoba bardzo bezposrednia i otwarta.
wielu facetom sie to nie podoba, to fakt, ale wielu jest tez takich, ktorzy potrafia to docenic i imponuje im to, ze maja kobite z charakterem, a nie jakas wymemłaną kurę domowa.

Zauwazylam na wielu forach, ze istnieje jakas moda na robienie z siebie totalnej idiotki, "blondi z tipsami", niezdary ktora nie umie gwozdzia wbic i ostatniej sieroty potrzebujacej "brytana", ktory ją ochroni.
No litosci. Do wyrzygania.
Rozumiem, ze sa faceci ktorzy takie laski lubia. Naprawde.
Ale mysle, ze rozsadny facet, nie "kark" z lancuchem na szyi, tylko normalny gosc nie zainteresuje sie na powaznie taka rozdziapą.

Faceci naprawde wola madre, a przede wszystkim "prawdziwe" laski.

Dla mnie podstawa to bycie soba i nie obawianie sie "o jeju, jak tak napisze to wyjdzie ze taka samodzielna jestem i zaden mnie nie bedzie chciał".

ps kiedys zapytalam mojego meza, co spowodowalo, ze sie mna w ogole zainteresowal. okazalo sie, ze on zwrocil na mnie uwage juz wczesniej, zanim sie sama po "cos" odezwalam. powiedzial, ze podobalo mu sie, ze jestem bezposrednia i wyszczekana :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Ciężka sprawa generalnie... będę pił za to w ten weekend ;)
Roman M.

Roman M. codziennie od nowa

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

właśnie...
kiedyś byłem singlem...
określenie to bardziej mi się podobało od: samotny facet.
bardziej trendy :))) i singiel brzmi mniej samotnie.
poznałem singielkę.
daliśmy sobie szansę i się udało.
ale o tym było już ciut wcześniej ;)

pamiętam, kiedy ta grupa liczyła zaledwie 300-400 osób...
teraz trochę się rozrosła...
czasami warto zaryzykować. dać sobie szansę.

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Roman M.:
śledzisz mnie!?!?!

:P

dobra,koniec offa ;)

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Roman M.:
czasami warto zaryzykować. dać sobie szansę.
a chemia była ?
powiem CI że to nie jest taka prosta sprawa z tym dać sobie szansę ...

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Monika M M M.:
a chemia była ?

chyba domestos albo kret:PP
powiem CI że to nie jest taka prosta sprawa z tym dać sobie szansę ...
Roman M.

Roman M. codziennie od nowa

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

domestos i kret, wc picker i płyn do mycia naczyń, pasta do zębów i shower gel...
bez chemii się raczej nie da...
Roman M.

Roman M. codziennie od nowa

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Monika M M M.:
powiem CI że to nie jest taka prosta sprawa z tym dać sobie szansę ...
pewnie nie.
ale u mnie wyszło.
czy więc jestem taki wyjątkowy, czy inni też mogą?

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

właśnie...
kiedyś byłem singlem...
określenie to bardziej mi się podobało od: samotny facet.
bardziej trendy :))) i singiel brzmi mniej samotnie.
poznałem singielkę.
daliśmy sobie szansę i się udało.
ale o tym było już ciut wcześniej ;)

pamiętam, kiedy ta grupa liczyła zaledwie 300-400 osób...
teraz trochę się rozrosła...
czasami warto zaryzykować. dać sobie szansę.

Hmm ogolnie to wiesz co zrobilam? bylam soba.
ten kto mnie zna, wie ze mam ryj od ucha do ucha, zawsze wale prosto z mostu, jestem osoba bardzo bezposrednia i otwarta.

wielu facetom sie to nie podoba, to fakt, ale wielu jest tez takich, ktorzy potrafia to docenic i imponuje im to, ze maja kobite z charakterem, a nie jakas wymemłaną kurę domowa.

Zauwazylam na wielu forach, ze istnieje jakas moda na robienie z siebie totalnej idiotki, "blondi z tipsami", niezdary ktora nie umie gwozdzia wbic i ostatniej sieroty potrzebujacej "brytana", ktory ją ochroni.
No litosci. Do wyrzygania.
Rozumiem, ze sa faceci ktorzy takie laski lubia. Naprawde.
Ale mysle, ze rozsadny facet, nie "kark" z lancuchem na szyi, tylko normalny gosc nie zainteresuje sie na powaznie taka rozdziapą.

Faceci naprawde wola madre, a przede wszystkim "prawdziwe" laski.

Dla mnie podstawa to bycie soba i nie obawianie sie "o jeju, jak tak napisze to wyjdzie ze taka samodzielna jestem i zaden mnie nie bedzie chciał".

ps kiedys zapytalam mojego meza, co spowodowalo, ze sie mna w ogole zainteresowal. okazalo sie, ze on zwrocil na mnie uwage juz wczesniej, zanim sie sama po "cos" odezwalam. powiedzial, ze podobalo mu sie, ze jestem bezposrednia i wyszczekana :)

Dziękuję, też tak słyszałam, że przeznaczeniu trzeba dopomóc...
Moj pierwszy krok ku temu by cos z tym zrobic to przystapienie do tej grupy i jakas jeszcze jest na GL i tam tez się zalogowałam z rumieńcem na policzkach czekając co z tego będzie ...
Karkow z łancuchami i bmw, co to potrafia powiedzieć, ze nie radzą sobie z czyimś smutkiem jak przychodzą trudne chwile a tak to gotowi bronic i chronic nie trawię i wyczuwam zaraze na odleglość, brr okropne, i takim jak juz mnie zaczepiaja mówię, że mam miliony długów, 10 dzieci i patrze jak dymi za nimi.
Kasiu zawsze jestem soba,nie udaję i mówię co mam do powiedzenia, może nie mam gęby od ucha do ucha ale tez wiem jak jej uzywać, zamiast wbijania gwoździ uzywam wiertarki, kołków i wkręcam co trzeba do tego , składam sama meble (projektuję też i na obróbce drewna się znam), maluje i wogóle i żadna ze mnie rozdziapa. Ale nie o tym chciałam, bo popadnę w samouwielbienie i będę samochwała.
Kasiu, Romanie cieszę się że Wam się udało super, i gratuluje i szczęścia Wam życzę z całego serca, pozdrawiam :))

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Ewa Barbara Milewska:

Kochana, cytuj i wydzielaj kto co mowi, bo ni cholery nie mozna dojsc do tego, o co w Twoim poscie chodzi (jesli sie nie sledzilo ilus poprzednich :)

a ogolnie, to tak trzymaj - ogarniaj wiertarke i kolki, ale daj tez czasami jakiemus milemu koledze sie wykazac :)
Oni lubia czuc sie doceniani :)

a i ja wole obiad ugotowac niz walczyc z narzedziami :P
Kasiu, Romanie cieszę się że Wam się udało super, i gratuluje i szczęścia Wam życzę z całego serca, pozdrawiam :))

dziekujemy :)))

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Katarzyna M.:

Oni lubia czuc sie doceniani :)

Nie, no widać, że kobieta się zna na rzeczy ;)

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Sergiusz B.:

Nie, no widać, że kobieta się zna na rzeczy ;)
no jasne i chwala jej za to :)
ale chyba przyznasz, ze sam wolalbys zajac sie wiertarka, zeby ona w tym czasie jakies pyszne zarcie zrobila ? ;)

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Katarzyna M.:
Oni lubia czuc sie doceniani :)
żeby to więcej "księżniczek" ot chociażby na GL (czytając niektóre wątki) miały takie podejście:))))

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Piotr B.:
żeby to więcej "księżniczek" ot chociażby na GL (czytając niektóre wątki) miały takie podejście:))))
kurna, Piter, ale to, jak wszystko dziala we dwie strony :)

ja tez lubie jak mnie ktos chwali i moge czuc sie potrzebna.

ps wiesz jaki bylby dym, jakby Romek po obiedzie nie powiedzial, ze bylo pycha??!? :PP

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Tak znam się na rzeczy,
na gotowaniu też i uzupełniam braki w tym na czym się nie znam tzn. się uczę i to szybko.
Dziękuję Kasiu za uwagę, bedę wydzielała, żeby było wiadomo o co chodzi:)
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Katarzyna M.:

ale chyba przyznasz, ze sam wolalbys zajac sie wiertarka, zeby ona w tym czasie jakies pyszne zarcie zrobila ? ;)

No pewnie, każdy ma swoją rolę do spełnienia w związku. Problem w tym, że w tym wszystkim musi być równowaga - jestem dla Ciebie (nie w sensie stricto dla Ciebie :) zrobić wszystko, ale oczekuje, że również Ty zrobisz coś dla mnie. Eksploatacja jednej ze stron, któraby to płeć nie była zawsze się kończy niemiłym: no to pa, dziubek :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

Katarzyna M.:
kurna, Piter, ale to, jak wszystko dziala we dwie strony :)
ale przecież znam zasadę wzajemności:)))
ja tez lubie jak mnie ktos chwali i moge czuc sie potrzebna.
no ba:) to chyba każdy lubi:)
ps wiesz jaki bylby dym, jakby Romek po obiedzie nie powiedzial, ze bylo pycha??!? :PP

yyyy wolę jednak nie wiedzieć:)))

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

To chyba oczywiste, że eksploatacja jednej ze stron jest nie do przyjęcia w związku, chyba, że ktoś lubi być eksploatowany i pozwoli na to.
osobiście nie eksploatuję nikogo i sama nie pozwalam na to.
Eksploatowanie jednej ze stron zaprzecza istocie i istnieniu miłości w takim eksploatacyjnym związku.
Dobrej nocy życzę. pa

konto usunięte

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?


ale chyba przyznasz, ze sam wolalbys zajac sie wiertarka, zeby ona w tym czasie jakies pyszne zarcie zrobila ? ;)

No pewnie, każdy ma swoją rolę do spełnienia w związku. Problem w tym, że w tym wszystkim musi być równowaga - jestem dla Ciebie (nie w sensie stricto dla Ciebie :) zrobić wszystko, ale oczekuje, że również Ty zrobisz coś dla mnie. Eksploatacja jednej ze stron, któraby to płeć nie była zawsze się kończy niemiłym: no to pa, dziubek :)

Ta równowaga to zawsze bardzo płynna i subiektywna kwestia. Jeżeli jedna ze stron jest bardziej zaanagażowana to łatwo może dojść do zachwiania tej równowagi na jej niekorzyść. Potem pierwsze emocje trochę mijają i zaczynamy pokazywać pazurki i wtedy druga za stron jest w szoku ... "No jak to, przecież taki układ Ci odpowiadał????..." Myślałem, że uwielbiasz gotować???". Chyba dlatego tak ciężko zaangażować się na maxa, bo kiedy zdajemy sobie sprawę z potrzeby równowagi to bardzo pilnujemy, aby ta cienka granica nie została zachwiana. Ważne, aby od razu być sobą, ale to trudne na początku, bo jeżeli ktoś bardzo nam się podoba to instynktownie chcemy pokazać się od najlepszej strony, a ukryć te gorsze ... i czy to znaczy, ze oszukujemy? Zakochani nigdy tak do końca nie są sobą :-/
Edwin Z.

Edwin Z. Kierownik Sekcji
Stron Internetowych
i Social Media

Temat: Dlaczego jestescie SINGLAMI?

znów wyjdę na prostaka buraka ect, ale czy nie uwarzacie tego tematu za kolejny o niczym? Pierdzielenie kto i dla czego nie ma sensu, każdy ma z Nas indywidualne powody. Najlepiej zwalic winę na cały świat i udawac ze to jest wygodniejsze. Gówno prawda!!!



Wyślij zaproszenie do