konto usunięte
Temat: czemu tu taka cisza?
Nie wiem o co Ci chodzi, ale nie licz na pyskówkę ani ripostę - szkolenie kosztuje.A jak chcesz mnie obrazić, nie musisz pisać tych wypocin tylko krótka obelgę.
Po co się mojej pracy czepiasz?-tego już wogóle nie rozumiem.
Niepotrzebnie się napinasz i głupoty piszesz.
Kamil W.:
Krzysztof Łabuszewski:Pieniądze szczęścia nie dają. Nie kupisz go sobie. Szczęśliwym za to możesz być wśród ludzi, którzy pieniędzy na oczy nie widzieli. Dzieciaki w Afryce chore na AIDS potrafią się cieszyć życiem, choć nie mają pieniędzy. Dla odmiany dziecko zagonionego Europejczyka może mieć tysiące zabawek a szczęśliwe nie będzie.
Oczywiście. Już widzę to szczęście.
Jeżeli nauczysz się być szczęśliwy sam ze sobą, jeżeli znajdziesz ludzi nadających na tych samych falach, to możesz być szczęśliwy. A jeżeli twierdzisz że praca Ci na to nie pozwala - zmniejsz swoje oczekiwania finansowe, wyprowadź się do mniejszego, wolniej żyjącego miasta i... bądź szczęśliwy :)
A jaki my mamy wybór w konsumpcyjnym z góry narzuconym przez system życiu?Mamy wybór nie poddawać się ludziom od reklamy na każdy budżet. Bo reklama plus marketing mają budować rynek, wciskać ludziom do głów 'potrzebujesz tego'. No ja nie potrzebuję, to nie kupuję, proste. Potrafię być szczęśliwy siedząc ze znajomymi przy kawie w domu, nie muszę w tym celu siedzieć w najmodniejszej kawiarni miasta popijając najdroższa importową kawę.
System konsumpcyjny się narzuca ale narzucony nie jest. Ja np do szczęścia potrzebuję wokół siebie ciekawych ludzi, a nie ciekawe rzeczy. Wolę mieć pracę ciekawą w dobrej atmosferze, niż dobrze płatną w chorej*. Reklamy krzyczą: "Nowy cośtam - musisz go mieć!" - nieprawda, nie muszę. "Ocean nic nie musi" ("Sala Samobójców", polecam :))
Takie teorie to już nawet z książek wycofali.Najpierw poczytaj, potem pogadamy.
---
*I niejeden psycholog pracy powie to samo: pracownik niżej opłacany w zdrowym środowisku jest wydajniejszy, niż przeinwestowany w chorym ;)
---