Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Jak spędziliscie Walentynki?

Ja próbowałam pójsc na spektakl "Walentynki" w wiezy ratuszowej w Kraku ale juz sie nie dostałam...
Za to przy Rynku była fajna impreza pzred oserduszkowaną sceną...nawet spotkałam znajomego, z którym sie dawno nie widziałam...
chociaz jestem sama, bardzo lubie to świeto...zupełnie nie rozumiem tych wszystkich napasci na nie...najbarzdiej lubie walentynkwe kartki z zyczeniami...są super...;)
Magdalena Koltonska

Magdalena Koltonska ALTER ART {graphic
designer} |
Magentownia {art
director}

Temat: Jak spędziliscie Walentynki?

Dorota, juz po walnetynkach...
dajmy juz spokoj tym lekko kiczowatym zwyczajom rodem z USA...
:)

kartki jak kartki, sa roznie, rozniste... wiekszosc jest do zniesienia tylko tego jednego dnia...
komercja i tyle - niestety

walentynki powinny byc codziennie
:)
moze wtedy niebylo by wojen i by sie wszyscy kochali... i obdarowywali kwiatami... ale pewnie i tak by sie to wszystko przejadlo... jak paczki w tlusty zwartek


Magdalena Koltonska edytował(a) ten post dnia 15.02.07 o godzinie 17:24
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Jak spędziliscie Walentynki?

No mnie sie nie przejadły...własnie na nie idę...
Tomasz Matz

Tomasz Matz Kierownik ds.
administracji
nieruchomościami

Temat: Jak spędziliscie Walentynki?

Jak już cos to nie USA tylko z Angli pochodzi ten zwyczaj;)

Ja spędziłem miło ze znajomymi(singlami) razem z połówką*;)

*Połówka - ileż to ma znaczeń;)
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Temat: Jak spędziliscie Walentynki?

Madziu masz racje powinny być codziennie, ja tam wczoraj pracowałam jak codziennie a może i więcej niż codziennie bo tak się akurat poskładało
Magdalena K.:Dorota, juz po walnetynkach...
dajmy juz spokoj tym lekko kiczowatym zwyczajom rodem z USA...
:)

kartki jak kartki, sa roznie, rozniste... wiekszosc jest do zniesienia tylko tego jednego dnia...
komercja i tyle - niestety

walentynki powinny byc codziennie
:)
moze wtedy niebylo by wojen i by sie wszyscy kochali... i obdarowywali kwiatami... ale pewnie i tak by sie to wszystko przejadlo... jak paczki w tlusty zwartek


Magdalena Koltonska edytował(a) ten post dnia 15.02.07 o godzinie 17:24
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Jak spędziliscie Walentynki?

Tomasz M.:

*Połówka - ileż to ma znaczeń;)


A co masz na myśli?;)...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Jak spędziliscie Walentynki?

Ania G.:Madziu masz racje powinny być codziennie, ja tam wczoraj pracowałam jak codziennie a może i więcej niż codziennie bo tak się akurat poskładało[quote

No to co Ci stoi na przeszkodzie zrobic powtórkę z rozrywki?;)- tak jak chce Magda...:)Może byc nawet romantyczniej, nieprawdaż?
Tomasz Matz

Tomasz Matz Kierownik ds.
administracji
nieruchomościami

Temat: Jak spędziliscie Walentynki?

Dorotko no mamy wiele znaczeć "połówki" np. połówka owocu, połówka - określenie 0.5;) i połówka w sensie miłosnym i singlowatym czyli druga połówka singla co by singiel przestał byc singlem;) - To tak w ogólnym zarysie;)

W tym wypadku jednak o owoc nie chodzi a nawet nie o druga polówke dla singla bo jakos kandydatki na moja drugą połówkę wczoraj nie widziałem mimo usilnego wyteżania wzroku i mimo połówki;)

Tak więc zostało wspomnienie po połówce i nadzieja że kiedys połówka się znajdzie;)

Ale wyszło pomieszanie z poplataniem ale mysle że chociaz połówka jest zrozumiała;)

Następna dyskusja:

Jak to jest?




Wyślij zaproszenie do