Magda Olszewska

Magda Olszewska Human Resources
Management expert

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

wyczucie czasu nie ma nic do rzeczy. wyczucie czasu jest wskazane przy gotowaniu jajek.
Maciej W.

Maciej W. a czy ty masz swój
ręcznik?...

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Magda O.:wyczucie czasu nie ma nic do rzeczy. wyczucie czasu jest wskazane przy gotowaniu jajek.


lub makaronu...?
Sądzę, że czas jednak też ma coś do powiedzenia
Magda Olszewska

Magda Olszewska Human Resources
Management expert

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

no ja bym chciala gdyby moc sobie tak programowac w sercu co by sie zgrac w czasie z Tym Kims.
mnie sie jednakowoz to nie zdarza. no chyba, ze po prostu nie mam wyczucia czasu:))
jest dobrze, kiedy ja i Ktos jestesmy w uczuciach zgodni jak plywaczki synchroniczne:)
tylko ze to nie zalezy od nas. nie mozna kogos pokochac w tym samym czasie tylko dlatego, ze on pokochal nas.

konto usunięte

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

oj, ma, ma
Magdalena Koltonska

Magdalena Koltonska ALTER ART {graphic
designer} |
Magentownia {art
director}

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Magda O.:no ja bym chciala gdyby moc sobie tak programowac w sercu co by sie zgrac w czasie z Tym Kims.
mnie sie jednakowoz to nie zdarza. no chyba, ze po prostu nie mam wyczucia czasu:))
jest dobrze, kiedy ja i Ktos jestesmy w uczuciach zgodni jak plywaczki synchroniczne:)
tylko ze to nie zalezy od nas. nie mozna kogos pokochac w tym samym czasie tylko dlatego, ze on pokochal nas.


niestety
:(
Maciej W.

Maciej W. a czy ty masz swój
ręcznik?...

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Magdalena K.:
Magda O.:no ja bym chciala gdyby moc sobie tak programowac w sercu co by sie zgrac w czasie z Tym Kims.
mnie sie jednakowoz to nie zdarza. no chyba, ze po prostu nie mam wyczucia czasu:))
jest dobrze, kiedy ja i Ktos jestesmy w uczuciach zgodni jak plywaczki synchroniczne:)
tylko ze to nie zalezy od nas. nie mozna kogos pokochac w tym samym czasie tylko dlatego, ze on pokochal nas.


niestety
:(


powiało pesymizmem... uśmiechu moje panie... i panowie... wszystko się da, ale trzeba chyba sobie odpuścić... tak sobie myślę... większość z nas tak narzeka... że szuka i że źle itd... a może najlepiej sobie po prostu skupić się na czymś innym? W zasadzie kilka lat temu niepodziewanie wogóle poznałem pewną dziewczynę i było to tzw od pierwszego wejrzenia - i czas się zgrał i nie trzeba było zbyt wiele mówić, i wogóle... niestety los nie pozwolił, jednak tak myślę, że właśnie wówczas nie byłem nastawiony na żadne poszukiwania - może o to chodzi... może pozwólmy się zaskoczyć... w naszym codziennym życiu pojawi się wreszcie niespodziewanie ktoś niecodzienny... i pojawią się i amorki i motylki i zaiskrzy... może tak będzie łatwiej? hmm?
Magda Olszewska

Magda Olszewska Human Resources
Management expert

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

powialo zyciem Maciek:))
ale trudno mi sie z Toba nie zgodzic, ze jest tak, ze jak sie cos goni, w sensie, milosc, to ona ucieka.
nie jest regula, ze jak sie czeka, to przychodzi automatycznie, i to w dodatku Ta Milosc.
moze by jakis algorytm na to opracowac - to taki moj prywatny apel, do informatykow, matematykow...psycholog na to za glupi:))
no, nevertheless, najlepiej jest po prostu sobie byc i zyc. a ten synchroniczny jeszcze nas zaskoczy.
usmiecham sie do wszystkich z okazji wtorkowego poranka:)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Renata M.:Ale się poetycznie zrobiło...
Może warto pomyśleć o oddzielnym wątku, gdzie moglibyśmy wklejać znalezione perełki (mądrości, cytaty, poezje) i nie musielibyśmy ich wtedy szukać po innych wątkach??

A wracając do głównego wątku...
Dlaczego przegrani??
Bo lata lecą? Bo co bardziej wartościowe jednostki są już zajęte? Bo często jesteśmy spaczeni doświadczeniami z przeszłości?
Bo przestajemy wierzyć?
Pytań w głowie roi się mnóstwo. Większość nacechowanych bardzo negatywnie...
Nie zgadzam się, że tu można walczyć... Miłość to taka materia, w której bardzo dużo nie zależy od nas. "To niewola słodka, gdzie człowiek wolny niewolnikiem się staje...". I prawda jest taka, że jeśli nawet nam bardzo zależy i jesteśmy zdeterminowani by nam się udało, to jesteśmy zdani na łaskę i niełaskę drugiego człowieka. I tu nie ma wygranych. Bo co to znaczy wygrać? Walczyć o swoją miłość? Owszem, ale najpierw trzeba być pewnym, że ona jest, że czują ją obie strony. Wtedy można walczyć. A jeśli miłość dopiero się rodzi? I co gorsze - jest "asymetria"?? To wtedy są przegrani. Ci co kochają bez wzajemności albo pragną miłości za wszelką cenę, nie drugiego człowieka ale samej miłości, nie ważne jaką formę ona przyjmuje. Ci są przegrani, co w imię tego by być kochanym rezygnują z marzeń, o tym/tej jedynej, na rzecz szarego, pełnego kompromisów związku, gdzie czują się ograniczani, niedoceniani, po prostu nieszcześciwi. Ale chociaż są z kimś. Nie są sami. Ale czy to tego warte? Na razie to takie osoby są dla mnie przegrane.
Ale ja mam jeszcze głowę i serce pełne marzeń, może nieco już pokiereszowane, ale pełne wiary, że "kiedyś Cię znajdę" a jak to się wszystko skończy - czas pokaże.

Własnie, pojęcie bycia przegranym i wygranym w tej materii jest często bardzo subiektywne...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Agnieszka G.:a czy ma sens bycie z kimś, żeby tylko być,mimo, że tak na prawde tego nie czujemy, żeby wlaśnie nie byc tym przegranym?

To zależy co się zyskuje będąc z tym kims...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Tomasz M.:

A bycie z kimś z kim tak naprawde czuje sie że się być nie chce nie ma sensu. To jest oszukiwanie samego siebie a ten rodzaj oszustwa najbardziej gnebi i meczy. W takim wypadku lepiej byc samemu i dalej szukać - ma sie wtedy większe pole do popisu;)


Tomasz Matz edytował(a) ten post dnia 18.02.07 o godzinie 13:09

To nie tylko oszukiwanie siebie ale i drugiej osoby...:(
Piotr W.

Piotr W. Manager
informatyka/bezpiecz
eństwo

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Tak naprawdę życie to gra z samym sobą. I przegranym można być, moim zdaniem, tylko przed samym sobą.

Czyli czy nie warto spojrzeć sobie w twarz i zobaczyć zwycięzcę?
Chociażby z hasłem PRZETRWAŁEM !!!!!

Świat nas ocenia tak jak nas widzi. Kreujmy się na zwycięzców a nie przegranych :-)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Renata M.:Ej to chyba nie tak z tym, że to nie my tracimy....
Jasne, każda metoda na poradzenie sobie z odrzuceniem jest dobra ale nie zawsze da się zdeprecjonować drugą osobę i stwierdzić - to on/ona straciła, to on/ona nie była takim cudem.
A co jeśli tak nie jest? Czy można tak łatwo oceniać drugą osobę tylko dlatego, że "nie kliknęło z tej drugiej strony"? Że się nie spodobaliśmy? Cóż... taka osoba nadal może być wspaniała - nawet jeśli nas nie chce... i wtedy rzeczywiście można poczuć się przegranym.

Może to banalne ale wg mnie zawsze nalezy uważac, że zostało się niewybranym a nie odtrąconym.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Magda O.:zachowanie przekonania o symetrii: wartosciowa osoba vs wartosciowa osoba jest wazne, i mozliwe, bo tak faktycznie czesto bywa.
i nie trzeba na sile deprecjonowac, nawet w ramach sztuczki.
tak jak my mamy prawo powiedziec komus - nie kocham Cie i nie chce z Toba byc, tak samo ktos ma prawo powiedziec do do nas.
i tak jak mamy prawo chciec, zeby nasze prawa byly respektowane, tak i my jestesmy winni respekt. zreszta, tylko wtedy mozna rzecz zaakceptowac i kiedy jest co - wybaczyc.

jedyne niedopuszczalne dla mnie to...klamstwo. jesli ktos klamie lub zawoaluje prawde, bo cos tam. bo sie boi, bo tak wygodniej, whatsoever.
jesli sie kogos nie kocha, nie mozna go zwodzic.

i to co boli, to klamstwo wlasnie. bo to, ze ktos nas nie kocha...coz, nie ma powszechnego obowiazku.

Tylko najgorsze, jak druga strona nie przyjmuje tego do wiadomosci...ja osobiscie staram sie mówic w zawoalowany sposób, że nie chce z kims byc...no chyba, że znamy sie 100 lat...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Maciej W.:[quoteNie zgadzam się z Tobą. Moim zdaniem warto powiedzieć... będziesz miał pewność, że zrobiłeś wszystko... a tak to później przychodzi moment, gdy sądzisz - cholera - a jakbym powiedział to by wiedziała itd itp. A poza tym (oczywiście o ile to jest szczere i jesteś tego pewny) to nic nie tracisz... stoisz tak na prawdę na pewnym gruncie... bo przecież i tak gorzej nie będzie. A to może tylko pomóc...

Więc głowa do góry i nie bójmy się mówić...


Przeciez to jest własnie ten ambaras, żeby dwoje chciało naraz...:)
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Tomasz M.:


Wiesz chociaż ciężko to staram się mówić(gdy jestem pewien swoich uczuć) choć nie powiem miewam wątpliwości typu "czy powinienem, czy czegoś tym nie spieprze" - dobrze wiedzieć na czym się stoi - tylko w moim wypadku jakoś ostatnio stoje nie tam gdzie bym chciał;)


Tomasz Matz edytował(a) ten post dnia 19.02.07 o godzinie 17:29


Tez tak mam... czasem mozna cos spłoszyć...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Magda O.:...a paradoksalnie - soba byc jest po prostu najlatwiej:)
zgadzam sie w 100% z tym, co mowi Maciek - mowic to czego sami jestesmy pewni [czyli to, co po naszej stronie], i jak najszybciej sprawdzac, czegonie jestesmy pewni [czyli to, co po drugiej stronie]. lepiej jest wiedziec cokolwiek na pewno, nawet jesli bardzo zaboli, niz wyobrazac sobie ze mamy do czynienia z tzw. scenariuszem optymistycznym, bo ten niesprawdzony grunt moze sie usunac...
poza tym, jesli nie sprawdzamy, dajemy losowi i drugiej osobie szanse, by karmila nasze zludzenia. a jak czegos bardzo chcemy, bedziemy interpretowac rzeczywistosc tak, by ja dopasowac do naszych marzen.
a co do bycia soba...byc soba jest przeciez najlatwiej:))

Pod warunkiem, że sie nie boimy...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Maciej W.:
Renata G.:tylko czasmi bywa za pozno, albo za wczesnie


czyli mówisz, że sztuką jest wyczucie czasu...?


Tez tak uważam ale widzisz tu dochodzi sie do tej cienkiej granicy, która Magda nazywa chyba okłamywaniem...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Magda O.:wyczucie czasu nie ma nic do rzeczy. wyczucie czasu jest wskazane przy gotowaniu jajek.

Nie do konca sie z tym zgadzam...(z uczuciami, nie z jajakami)...czasem mozna cos powiedziec za wczesniei i cos spłoszyc...czasem druga osoba w ogole nie jest na to gotowa...
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Maciej W.:
Magdalena K.:
Magda O.:no ja bym chciala gdyby moc sobie tak programowac w sercu co by sie zgrac w czasie z Tym Kims.
mnie sie jednakowoz to nie zdarza. no chyba, ze po prostu nie mam wyczucia czasu:))
jest dobrze, kiedy ja i Ktos jestesmy w uczuciach zgodni jak plywaczki synchroniczne:)
tylko ze to nie zalezy od nas. nie mozna kogos pokochac w tym samym czasie tylko dlatego, ze on pokochal nas.


niestety
:(


powiało pesymizmem... uśmiechu moje panie... i panowie... wszystko się da, ale trzeba chyba sobie odpuścić... tak sobie myślę... większość z nas tak narzeka... że szuka i że źle itd... a może najlepiej sobie po prostu skupić się na czymś innym? W zasadzie kilka lat temu niepodziewanie wogóle poznałem pewną dziewczynę i było to tzw od pierwszego wejrzenia - i czas się zgrał i nie trzeba było zbyt wiele mówić, i wogóle... niestety los nie pozwolił, jednak tak myślę, że właśnie wówczas nie byłem nastawiony na żadne poszukiwania - może o to chodzi... może pozwólmy się zaskoczyć... w naszym codziennym życiu pojawi się wreszcie niespodziewanie ktoś niecodzienny... i pojawią się i amorki i motylki i zaiskrzy... może tak będzie łatwiej? hmm?

To piękne, o czym napisałes...problem pojawia sie wtedy, gdy długo nie jestesmy zaskakiwani...i tu wracamy do punktu wyjścia...
Maciej W.

Maciej W. a czy ty masz swój
ręcznik?...

Temat: Gdy jestes z góry przegrany

Dorota S.:
Maciej Wróbel:
Magdalena K.:
Magda O.:no ja bym chciala gdyby moc sobie tak programowac w sercu co by sie zgrac w czasie z Tym Kims.
mnie sie jednakowoz to nie zdarza. no chyba, ze po prostu nie mam wyczucia czasu:))
jest dobrze, kiedy ja i Ktos jestesmy w uczuciach zgodni jak plywaczki synchroniczne:)
tylko ze to nie zalezy od nas. nie mozna kogos pokochac w tym samym czasie tylko dlatego, ze on pokochal nas.


niestety
:(


powiało pesymizmem... uśmiechu moje panie... i panowie... wszystko się da, ale trzeba chyba sobie odpuścić... tak sobie myślę... większość z nas tak narzeka... że szuka i że źle itd... a może najlepiej sobie po prostu skupić się na czymś innym? W zasadzie kilka lat temu niepodziewanie wogóle poznałem pewną dziewczynę i było to tzw od pierwszego wejrzenia - i czas się zgrał i nie trzeba było zbyt wiele mówić, i wogóle... niestety los nie pozwolił, jednak tak myślę, że właśnie wówczas nie byłem nastawiony na żadne poszukiwania - może o to chodzi... może pozwólmy się zaskoczyć... w naszym codziennym życiu pojawi się wreszcie niespodziewanie ktoś niecodzienny... i pojawią się i amorki i motylki i zaiskrzy... może tak będzie łatwiej? hmm?

To piękne, o czym napisałes...problem pojawia sie wtedy, gdy długo nie jestesmy zaskakiwani...i tu wracamy do punktu wyjścia...


cierpliwość palcem dół wykopie...

Następna dyskusja:

gdy masz urlop od 15-30.08 ...




Wyślij zaproszenie do