Temat: Show kolejnego polityka - Mirosław Orzechowski

Ten z partii pouczającej wszystkich,biegający do kościólka,przeciwnik Unii,zastępca Giertycha w Ministerstwie Edukacji a taki zarzut hahahaha:

B. wiceminister edukacji, prezes Ligi Polskich Rodzin Mirosław O. usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Informację tę potwierdził rzecznik komendanta głównego policji podinsp. Mariusz Sokołowski.

Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w Łodzi. O., cofając samochód, uderzył w dwa inne auta. Gdy na miejsce przyjechała policja, nie było go w samochodzie. Funkcjonariusze ustalili jednak, że prowadził Mirosław O.

Badanie wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu. W piątek usłyszał zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu.

to ten osobnik:

http://www.youtube.com/watch?v=uZjw4JvTvvMPiotr O. edytował(a) ten post dnia 06.03.09 o godzinie 17:08

Temat: Show kolejnego polityka - Mirosław Orzechowski

http://www.tvn24.pl/-1,1589545,0,1,byly-wiceminister-t...

Temat: Show kolejnego polityka - Mirosław Orzechowski

dajmy szansę na obronę:

Na swoim oficjalnym blogu politycznym relacjonuje on całe zdarzenie. Polityk napisał, że w czwartek późnym popołudniem pił czerwone wytrawne wino. - Kiedy robiło się późno i nadszedł czas by wrócić do domu, poszedłem do bankomatu wypłacić pieniądze na taksówkę. Wracając, za blokiem, gdzie parkowałem dzień wcześniej samochód, spotkałem rozentuzjazmowanego dość młodego człowieka, który powiadomił mnie, że wezwał policję, bo mój samochód miał zadrapać drzwi jego luksusowego audi. Nie pomogły tłumaczenia; przyjechała policja i dokonała stosownych czynności - napisał polityk.

Przyznał, że w wydychanym powietrzu miał 0.97 mg alkoholu (według policji 2,2, promila alkoholu) - Policjanci spisali moje dane i dokonali ponownych pomiarów, które wykazały szybki spadek alkoholu w wydychanym powietrzu. Zostałem odwieziony do domu. Samochód został w tym samym miejscu, gdzie stał - relacjonował Mirosław O.

Dodaje, że bez jego udziału dokonano oceny drobnych otarć zderzaka, - tak drobnych, że możliwych do wykonania choćby akcesoriami, jakie kobiety noszą w podręcznych kosmetyczkach- . Zapewnia, że nie powstały one z jego powodu. Polityk zapewnia, że nie jechał samochodem po pijanemu.

- Sprawa zostanie wyjaśniona przez sąd. Jestem przekonany, że dowiodę swojej niewinności. Zbyt wiele jest w tej sprawie znaków zapytania, zbyt dużo okoliczności składa się na próbę zdyskredytowania mojej osoby. Dlatego do rozstrzygnięcia sprawy przez sąd, na ręce przewodniczącej Rady Politycznej LPR składam rezygnację z funkcji prezesa - napisał na blogu Mirosław O.