Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wadliwość nauki

Przeciwnicy sceptycyzmu i metody naukowej często wskazują na liczne błędy, jakie zdarzają się w toku rozwoju nauki. Nie sposób się z nimi nie zgodzić - nauka jest podatna na błędy i wielokrotnie musiała korygować swoje założenia i wnioski.

Jednocześnie, choć trzeba się zgodzić co do faktu popełniania błędów przez naukę, można już zdecydowanie mieć inną opinię n.t. tego, co z tego faktu wynika. Dla przeciwników nauki jest to dowód jej słabości. Ale dla każdego, kto rozumie istotę metody naukowej, jest to dowód jej siły!

Metoda naukowa jest jedynym znanym ludzkości sposobem oceny rzeczywistości, który jest samokorygujący. Wszelkie dogmaty, które moglibyśmy porównywać z metodą naukową są, z definicji, niezmienne. To oznacza, że nawet w obliczu dowodów je podważających, będą i tak przedstawiane jako jedyne słuszne i prawdziwe. Nieważne, że są jasne dowody na to, jak powstają pioruny - wyznawca Zeusa wciąż będzie twierdził, że ciska nimi Zeus.

W przypadku nauki tak nie jest. Metoda naukowa opiera się właśnie na tym, że takie dogmaty można podważyć i zmienić i to właśnie jest jej siłą. Choć, co zrozumiałe, jest to mniej satysfakcjonujące emocjonalnie dla ludzkiego umysłu, który szuka przede wszystkim bezpieczeństwa.

konto usunięte

Temat: Wadliwość nauki

Przeciwnicy sceptycyzmu, często są fanami metod naukowych!
;)
Co do metody naukowej pełna zgoda, zastanawia mnie tylko kiedy metoda naukowa przekracza punkt krytyczny...
przykładowo istnieje powszechny pogląd, że ludzie 20tys lat temu byli nieokrzesanymi jaskiniowcami ;)
nagle znajduje się baterię, płytę ze stali nierdzewnej, mapę itd..
i ciągle nauka stwierdza, no mamy za mało dowodów, no za mało dowodów....
Jednym słowem kiedy metoda naukowa zaczyna zawodzić ;)
Przykładowo Hawking stwierdził, że podróże w czasie są niemożliwe w praktyce bo napisał kartkę z prośbą o kontakt i nikt z przyszłości się nie zgłosił ;)

Podsumowując kiedy dowód staje się dowodem a kiedy nauka brnie nie przyjmując czegoś do wiadomości ;)
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wadliwość nauki

Piotr Wajszczak:
Przeciwnicy sceptycyzmu, często są fanami metod naukowych!
;)

Jest to dość niekompatybilne - metoda naukowa z samej definicji jest sceptyczna ;) Znów rozchodzi się chyba o różnicę między sceptykami i konserwatystami.
przykładowo istnieje powszechny pogląd, że ludzie 20tys lat temu byli nieokrzesanymi jaskiniowcami ;)

W podanym przykładzie powszechny pogląd ma mniejsze znaczenie niż dowody na ten temat - jak świetnie pokazuje powszechny, a sprzeczny z dowodami pogląd, że ludzie w średniowieczu powszechnie wierzyli, że ziemia jest płaska.
nagle znajduje się baterię, płytę ze stali nierdzewnej, mapę itd..
i ciągle nauka stwierdza, no mamy za mało dowodów, no za mało dowodów....

Tu pojawia się kwestia o której pisałem już w kontekście SBM - jeśli rzucisz monetą 100 razy i wyrzucisz 100 orłów pod rząd, to czy bardziej prawdopodobne jest, że moneta jest źle wyważona, czy że miało miejsce tak niesamowicie nieprawdopodobne wydarzenie? Punkt o który pytasz pojawia się w momencie, gdy monetę zbadano na tyle dobrze by stwierdzić, że prawdopodobieństwo, że to z nią jest coś nie tak jest jednak mniejsze, niż to, że miało miejsce tak niesamowicie rzadkie wydarzenie. Innymi słowy kluczem jest tu zgromadzenie wystarczającej ilości metodologicznie wartościowych dowodów, by przeważyły szale.
Jednym słowem kiedy metoda naukowa zaczyna zawodzić ;)
Przykładowo Hawking stwierdził, że podróże w czasie są niemożliwe w praktyce bo napisał kartkę z prośbą o kontakt i nikt z przyszłości się nie zgłosił ;)

Nie myl proszę Hawkinga z nauką. Żaden naukowiec, nie ważne jak szanowany, nie mówi w imieniu nauki. Nawet żadna grupa naukowców tego nie robi. Nawet największym może po prostu odbić - jak pokazuje niesławny przypadek podwójnego noblisty, Paulinga i jego wiary w magiczną moc megadawek witaminy C.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Wadliwość nauki

Artur Król:
Przeciwnicy sceptycyzmu i metody naukowej często wskazują na liczne błędy, jakie zdarzają się w toku rozwoju nauki. Nie sposób się z nimi nie zgodzić - nauka jest podatna na błędy i wielokrotnie musiała korygować swoje założenia i wnioski.

Jednocześnie, choć trzeba się zgodzić co do faktu popełniania błędów przez naukę, można już zdecydowanie mieć inną opinię n.t. tego, co z tego faktu wynika. Dla przeciwników nauki jest to dowód jej słabości. Ale dla każdego, kto rozumie istotę metody naukowej, jest to dowód jej siły!

Nie jest. Ściśle rzecz biorąc siła metody polega na drobiazgowej weryfikowalności hipotez a nie na możliwości popełniania błędów.

Metoda naukowa jest jedynym znanym ludzkości sposobem oceny rzeczywistości, który jest samokorygujący. Wszelkie dogmaty, które moglibyśmy porównywać z metodą naukową są, z definicji, niezmienne.

Tyle, że zestawienie dogmatu z "metoda naukową" to zestawienie orła z aligatorem - lub jak wolą Amerykanie jabłek z gruszkami.
To oznacza, że nawet w obliczu dowodów je podważających, będą i tak przedstawiane jako jedyne słuszne i prawdziwe. Nieważne, że są jasne dowody na to, jak powstają pioruny - wyznawca Zeusa wciąż będzie twierdził, że ciska nimi Zeus.

W przypadku nauki tak nie jest. Metoda naukowa opiera się właśnie na tym, że takie dogmaty można podważyć i zmienić i to właśnie jest jej siłą. Choć, co zrozumiałe, jest to mniej satysfakcjonujące emocjonalnie dla ludzkiego umysłu, który szuka przede wszystkim bezpieczeństwa.

Nie, nie opiera się na podważaniu dogmatów, bo tych dogmatów jest tak naprawdę niewiele. Opiera się na tym o czym mówiłem wcześniej - weryfikowalności hipotez. Oczywiście biorąc pod uwagę także sam proces przygotowania hipotezy badawczej.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wadliwość nauki

Darek Świerk:
Nie jest. Ściśle rzecz biorąc siła metody polega na drobiazgowej weryfikowalności hipotez a nie na możliwości popełniania błędów.

Proszę nie przekręcaj moich słów. Nie mówiłem, że siła metody opiera się na możliwości popełniania błędów, ale na możliwości weryfikacji tych popełnionych błędów i ich późniejszej korekty.
Tyle, że zestawienie dogmatu z "metoda naukową" to zestawienie orła z aligatorem - lub jak wolą Amerykanie jabłek z gruszkami.

Nie, ponieważ obydwa można zaklasyfikować do jednej kategorii - style myślenia i oceny świata - i porównywać je w tym obrębie.
Nie, nie opiera się na podważaniu dogmatów, bo tych dogmatów jest tak naprawdę niewiele.

Darek, czy dostrzegasz różnicę między podważaniem, a możliwością podważania? Bo znów dyskutujesz z czymś nieco innym niż to, co pisałem :)
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Wadliwość nauki

Artur Król:
Darek Świerk:
Nie jest. Ściśle rzecz biorąc siła metody polega na drobiazgowej weryfikowalności hipotez a nie na możliwości popełniania błędów.

Proszę nie przekręcaj moich słów. Nie mówiłem, że siła metody opiera się na możliwości popełniania błędów, ale na możliwości weryfikacji tych popełnionych błędów i ich późniejszej korekty.

Po prostu wyrażaj się bardziej precyzyjnie, jak na razie nie potrafimy czytać w myślach, no ja powiedzmy tylko do pewnego stopnia.

:)
Tyle, że zestawienie dogmatu z "metoda naukową" to zestawienie orła z aligatorem - lub jak wolą Amerykanie jabłek z gruszkami.

Nie, ponieważ obydwa można zaklasyfikować do jednej kategorii - style myślenia i oceny świata - i porównywać je w tym obrębie.

J.w.
Nie, nie opiera się na podważaniu dogmatów, bo tych dogmatów jest tak naprawdę niewiele.

Darek, czy dostrzegasz różnicę między podważaniem, a możliwością podważania? Bo znów dyskutujesz z czymś nieco innym niż to, co pisałem :)

Nawet "możliwość podważenia" w świetle dzisiejszego rozwoju nauki ma znaczenie marginalne - biorąc pod uwagę praktykę naukową.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wadliwość nauki

Darek Świerk:
Nawet "możliwość podważenia" w świetle dzisiejszego rozwoju nauki ma znaczenie marginalne - biorąc pod uwagę praktykę naukową.

Mógłbyś rozwinąć i uzasadnić?
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Wadliwość nauki

Artur Król:
Darek Świerk:
Nawet "możliwość podważenia" w świetle dzisiejszego rozwoju nauki ma znaczenie marginalne - biorąc pod uwagę praktykę naukową.

Mógłbyś rozwinąć i uzasadnić?

W tym sensie, że rozwój nauki poszedł już tak daleko, że od dawna na jej granicach nie istnieją dogmaty, ponieważ głównym ich nośnikiem jest tzw. "powszechna opinia" (niezależnie od ich źródła) a ona już od dawna nie wie co się tam dzieje.

Powracamy zatem do tego co stanowi o sile metody: sposób przygotowania i weryfikacji hipotez. Rozprawy z "dogmatami" to margines marginesu, praktyka nauki jest bardzo niedogmatyczna - w sensie nie tworzenia nowych "dogmatów".

Chyba, że znów stosujesz jakaś własną definicję dogmatu.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Wadliwość nauki

Dogmatem było np. do pewnego momentu, że wrzody są wywoływane przez kwas żołądkowy, dziś wiemy, że jednak przez bakterie. Dogmaty jak najbardziej istnieją w nauce i objawiają się w postaci tzw. efektu szuflady, ale na szczęście nauka ma możliwości samokorekty w tym obszarze.

Następna dyskusja:

Wyzwania dla sceptycyzmu i ...




Wyślij zaproszenie do