GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Gdyby cały świat słuchał sceptyków myślących racjonalnie, generalnie byli byśmy gdzieś na etapie aktualnej reklamy plusa :P

Przykładowo realiści nabijali się z Verna.
20 lat temu pewnego faceta polskiego pochodzenia traktowali jak idiotę bowiem twierdził, że w kosmosie są miliardy planet.
Aktualnie wiemy o bodajże 250 układach planetarnych :P
Jakby facet słuchał sceptyków to by nigdy ich nie odkrył.

Ba... ostatnio racjonalizm i zdrowy sceptycyzm spowodował, że managment nokia wywalił projekt tabletów do kosza na czym skorzystało apple.
Prezes IBM racjonalnie twierdził, że świat będzie potrzebować może z 20 komputerów...

Jak dla mnie racjonalnie myślący sceptycy są zakałą postępu.
Cały postęp cywilizacyjny polegał na tym, że ktoś nie słuchał tych wszystkich racjonalnie myślących ludzi którzy mówili mu NIE DA SIĘ :P

Co wy na to?
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Piotrze, mam wrażenie, że mylisz sceptycyzm z konserwatyzmem i tu leży nieporozumienie.

Konserwatysta mówi "nie da się."

Sceptyk mówi "gdzie są dowody?"

A to kluczowa różnica.
Link do wypowiedziLink
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Artur Król:
Sceptyk mówi "gdzie są dowody?"
I nie podkreśla "daj je dotknąć" ? :)))

Liczę, że w tej grupie poczytam fajne dyskusje i że wolno offtopować!:))
Link do wypowiedziLink
Maciej W.

Maciej W. Manpower

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Na szczescie na swiecie zawsze znajda sie osoby o "błędnych przekonaniach" na tyle szalone, by realizowac swoje wizje.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Artur Król:
Piotrze, mam wrażenie, że mylisz sceptycyzm z konserwatyzmem i tu leży nieporozumienie.

Konserwatysta mówi "nie da się."

Sceptyk mówi "gdzie są dowody?"

A to kluczowa różnica.

Dobrze, jednakże jeśli sceptyk poszuka dowodów na daną chwilę niedostępnych z uwagi na czas/erę pytania, pozostanie konserwatystą, któremu bez potwierdzenia zwyczajnie 'się nie da,' nieprawdaż?
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Roger Popko:
Dobrze, jednakże jeśli sceptyk poszuka dowodów na daną chwilę niedostępnych z uwagi na czas/erę pytania, pozostanie konserwatystą, któremu bez potwierdzenia zwyczajnie 'się nie da,' nieprawdaż?

Nie. Konserwatysta mówi "Nie da się, bo nie." Sceptyk mówi "Jeśli twierdzisz, że się da, to wykaż to. Jeśli dzisiaj nie masz takiej możliwości, ale będziesz w stanie to wykazać, lub choćby uprawdopodobnić w przyszłości, to oczywiście zapraszam wtedy."

To różnica między następującymi reakcjami na stwierdzenie "Ludzie mogą latać bez użycia żadnych maszyn, narzędzi, itp."
- konserwatysta: "Nie da się."
- sceptyk: "Jakie są na to dowody?"
- nie-sceptyk: "No to kiedy skaczemy z dachu wieżowca, żeby sobie trochę polatać?"

Cała istota sprawy leży w tym, że powyższy przykład jest na tyle ekstremalny, by jego absurd był łatwo zauważalny, natomiast większość sytuacji w naszym życiu dotyczy tematów, które są dużo mniej wyraźne, zwłaszcza dla ludzi z nimi nieobeznanych.Artur Król edytował(a) ten post dnia 28.12.10 o godzinie 16:00
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Artur Król:
Roger Popko:
Dobrze, jednakże jeśli sceptyk poszuka dowodów na daną chwilę niedostępnych z uwagi na czas/erę pytania, pozostanie konserwatystą, któremu bez potwierdzenia zwyczajnie 'się nie da,' nieprawdaż?

Nie. Konserwatysta mówi "Nie da się, bo nie." Sceptyk mówi "Jeśli twierdzisz, że się da, to wykaż to. Jeśli dzisiaj nie masz takiej możliwości, ale będziesz w stanie to wykazać, lub choćby uprawdopodobnić w przyszłości, to oczywiście zapraszam wtedy."

To różnica między następującymi reakcjami na stwierdzenie "Ludzie mogą latać bez użycia żadnych maszyn, narzędzi, itp."
- konserwatysta: "Nie da się."
- sceptyk: "Jakie są na to dowody?"
- nie-sceptyk: "No to kiedy skaczemy z dachu wieżowca, żeby sobie trochę polatać?"

Cała istota sprawy leży w tym, że powyższy przykład jest na tyle ekstremalny, by jego absurd był łatwo zauważalny, natomiast większość sytuacji w naszym życiu dotyczy tematów, które są dużo mniej wyraźne, zwłaszcza dla ludzi z nimi nieobeznanych.Artur Król edytował(a) ten post dnia 28.12.10 o godzinie 16:00

Załóżmy, że 100% społeczeństwa to konserwatyści i sceptycy.
W takim wypadku nigdy nie przekonają się, że człowiek może jednak latać ;)

Nie sceptyk jako jedyny będzie mógł prawdziwie stwierdzić czy da się czy nie, reszta będzie gmerać w teorii ;)

Przechodząc do mniej absurdalnych przykładów wyobraźmy sobie 100% społeczeństwo sceptyków w 19wieku.
Nagle jeden miał sen ( Verne)... człowiek może latać!
Jakie są na to dowody ? Nie ma... Ponieważ nie ma na świecie ani jednego nie sceptyka, ludzie nie latają ;)

Jednym słowem konserwatysta i sceptyk bardzo szanują swoją sferę komfortu, a postęp jest poza nią ;)
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Piotr Wajszczak:
Załóżmy, że 100% społeczeństwa to konserwatyści i sceptycy.
W takim wypadku nigdy nie przekonają się, że człowiek może jednak latać ;)

Wręcz przeciwnie, bo sceptyk będzie też sprawdzał przeciwne założenie "człowiek nie może latać".

Cały czas mylisz sceptyka z konserwatystą, modyfikujesz jedynie skalę jego konserwatyzmu.
Jakie są na to dowody ? Nie ma... Ponieważ nie ma na świecie ani jednego nie sceptyka, ludzie nie latają ;)

Jeśli przyjrzysz się historii nauki, zauważysz, że większość postępów naukowych została dokonana właśnie przez sceptyków, nie przez marzycieli ;) Marzyciele gubili się w marzeniach, sceptycy opierali się na faktach.
Jednym słowem konserwatysta i sceptyk bardzo szanują swoją sferę komfortu, a postęp jest poza nią ;)

To raczej marzyciel i konserwatysta szanują swoją strefę komfortu.
Link do wypowiedziLink
Piotr S.

Piotr S. PHP - Symfony 2/3
Developer

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Z własnych obserwacji, to nasze społeczeństwo (nie wiem jak inne) generalnie uznaje, że sceptycyzm i racjonalne myślenie to niechęć wobec czegoś. Tak samo przyjęło się, że krytyka to coś negatywnego.
Link do wypowiedziLink
Wojciech K.

Wojciech K. Psycholog, pasjonat
japońskiego budo &
bujutsu

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Dokładnie. Z resztą sceptycyzm dotyczy nie tylko tego co nowe, ale również już posiadanej wiedzy.
Link do wypowiedziLink
Michał Stolarczyk

Michał Stolarczyk Konsultant kariery,
kierownik projektów,
trener, psycholog.

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Różnica między sceptykiem a konserwatystą wydaje mi się w praktyce (np. dyskusji tutaj) dość niewyraźna.
Konserwatysta neguje zmiany. Sceptyk je testuje. Problem w tym, że w codzinnym życiu nie da się wszystkiego testować i sprawdzać. Można być sceptykiem w dziedzinie fizyki np. jeśli tę dziedzinę się uprawia, ale ciężko być jednocześnie sceptykiem jeśli chodzi o medycynę, żywienie czy wychowanie dzieci. To wymaga zbyt rozległej wiedzy i zabiera zbyt wiele czasu. Czasem szybciej jest zadziałać nie-sceptycznie i podjąć ryzyko. Oczywiście konsekwencje mogą być duże, ale przynajmniej inni się na tym nauczą.

Jeśli by ciągnąć przykład z latanie. Sceptyk będzie rozważał i studiował kwestie latania/nie latania, konserwatysta będzie się upierał, że się nie da, zaś nie-sceptyk skoczy i się zabije. Inny nie-sceptyk widząc to może dojść do wniosku, że "tak po prostu latać się nie da, bo kolega się zabił, ale ze skrzydłami by się dało". Buduje skrzydła, jak Ikar, skacze i co prawda nie leci, ale udaje mu się nieco spowolnić upadek i zmienić kierunek. To może natchnąć sceptyka do nowych idei i tak wspólnie mogą do czegoś dojść.

Czy Eddison był sceptykiem? Chyba nie do końca. Był praktykiem-konstruktorem. Są potrzebni sceptycy, nie-sceptycy i konserwatyści. Żaden nie jest lepszy zawsze i wszędzie, a wspólnie mogą osiągnąć więcej.
Link do wypowiedziLink
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Michał Stolarczyk:
Czy Eddison był sceptykiem? Chyba nie do końca. Był praktykiem-konstruktorem.

Aby być skutecznym praktykiem-konstruktorem trzeba być moim zdaniem również sceptykiem, przynajmniej w tym zakresie.
Link do wypowiedziLink
Michał Stolarczyk

Michał Stolarczyk Konsultant kariery,
kierownik projektów,
trener, psycholog.

Temat: Sceptyk hamulcowym postępu :P

Cóż, możliwe, że pojęcie sceptyk nieco mi się rozmywa.

Być może dlatego, że często w praktyce sceptycyzm idzie w parze z pewnego rodzaju postawą wyższościową i agresją nie wprost, na zasadzie podważania cudzego pomysłu czy przekonania w celu jak się wydaje, nie takim, żeby pomóc danej osobie (odwieść ją np. od pójścia do bioenergoterapeuty ze złamaną nogą i skierować na pogotowie), ale żeby obnażyć jej głupotę, naiwność itp.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

blokowanie postępu ludzkości




Wyślij zaproszenie do
Anuluj