Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Bartosz K.:
ot, po prostu jedni wolą jeździć z kamerą po indiach a inni wolą machać randim jak maczugą ku chwale nudnego świata.

Nudnego? Bartek, właśnie w tym urok, że świat jest niesamowicie ciekawy i wiara w ezobzdury demonstruje co najwyżej, że ezoterycy są dość nudnymi ludźmi, nie dostrzegającymi tego, co w świecie fascynujące.

Nikt chyba nie ujął tego lepiej niż Feynman :)

https://www.youtube.com/watch?v=zSZNsIFID28

W pełni się z tym zgadzam. dlatego ćwiczenie pamięci oraz wyobraźni jest podstawą treningu do oobe, ld,

Tego oobe, który jest banalnie prostą do zreplikowania iluzją :D

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

No Osho uzależniony od ćpania gazu rozweselającego i strzelającego swoim wiernym napady szału rodem z przedszkola na pewno nie... Jeszcze te próby zamachów terrorystycznych w wykonaniu jego wiernych...

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Artur K.:
W toku wcześniejszej rozmowy, przez wskazanie na to, że do zweryfikowania takich twierdzeń naprawdę nie potrzeba zaawansowanej technologii.

Wyzwania w stylu wyzwania Randiego są "wisienką na torcie", ostatecznym potwierdzeniem, że wszelkiego rodzaju paranormalne odloty są po prostu odlotami. W tym reinkarnacja. Gdyby było inaczej, to jakiś reinkarnowany by się zgłosił do wyzwania, udowodnił, że jest inkarnowany i zgarnął kasę.

Doczytałam sobie o tym eksperymencie.
Jest sporo sceptyków, którzy wskazują na podobny argument do tego, który ja przedstawiam - tych zdolności nie da się miarodajnie zweryfikować.

Raz. Skąd teza, że między mną a moim mózgiem nie ma zakłóceń?

Z wyników kilkudziesięciu lat badań neurologii.

Dwa. Nawet jeżeli nie ma, to w jaki sposób to dowodzi, że nie istnieją inne połączenia?

Jeśli istniałyby połączenia, musiałyby wywoływać zakłócenia, nie byłoby relacji 1:1. Podstawa działania systemów tego typu.

Sory, ale jestem debilem i zwariowałam w tym momencie.
O jakim połączeniu Ty mówisz?
Czy świat zewnętrzny nie wpływa na działanie układu nerwowego?
Czy zmysły nie zakłócają w związku z tym połączenia pomiędzy organizmem a mózgiem?

Trzy. Jak się ma do tego umysł?

Umysł = Ty.

Aha. Ale umysł jest niematerialny, a ja tak.
A czakramy istnieją wg Ciebie i kanały energetyczne?

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Aleksandra L.:
Doczytałam sobie o tym eksperymencie.
Jest sporo sceptyków, którzy wskazują na podobny argument do tego, który ja przedstawiam - tych zdolności nie da się miarodajnie zweryfikować.

Umm, nie, nie sceptyków. Nie kalaj tego terminu proszę. Sceptycyzm wymaga racjonalnego myślenia i trzymania się metodologii naukowej właśnie.

Jest niewątpliwie sporo osób oczekujących specjalnego traktowania dla swoich ulubionych fantazji. Cóż, to ludzkie.

Sory, ale jestem debilem i zwariowałam w tym momencie.
O jakim połączeniu Ty mówisz?
Czy świat zewnętrzny nie wpływa na działanie układu nerwowego?
Czy zmysły nie zakłócają w związku z tym połączenia pomiędzy organizmem a mózgiem?

Między organizmem a mózgiem nie, ale mówimy o połączeniu między mózgiem a Tobą/Twoim umysłem, tak przede wszystkim :) I tu tymbardziej nie.

Prosty układ - zmienia się Twój mózg, zmieniasz się Ty (i vice versa). Jedyny układ, nie ma czynników zakłócających.

Aha. Ale umysł jest niematerialny, a ja tak.

Umysł jest dokładnie tak niematerialny jak goldenline ;)

A czakramy istnieją wg Ciebie i kanały energetyczne?

Nie. Jest 10 milionów nagrody do zgarnięcia dla kogoś kto uważa inaczej :)

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Czeslaw K.:
jasne ze istnieja czakramy, meridiany itp. (tez umowne okreslenia, na pewne fenomeny)

Czesiu, czeka na Ciebie 10 milionów złotych do zgarnięcia. Zacznij od 4 milionów za wyzwanie syzyfa, to łatwo ogarniesz w polsce.

Wspolczesna nauka czesto potwierdza,

Umm, nie. Zdecydowanie nie.

co starzy juz przed paroma tysiacami lat wiedzieli.

Again, nie.

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Czeslaw K.:
nie wszystko sie da udowodnic, jak tam jest zadane. Gdzies byl w niem. ciekawy artykul, ze wokol serca, stwierdzono zwiekszone pole magnetyczne, pulsacje. I w rejonie innych czakramow tez

Tak, a artykuł pewnie w piśmie Das Czary i Mary. Czesiek, konkret a nie fantazje.

Wiesz np. czym jest "nieskonczonosc"? Bo ja i inni nie wiedza ... I pewnie zaden czlowiek, sie tego nigdy nie dowie

Poinformuj o tym matematyków :D

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Czeslaw K.:
nie chce mi sie grzebac za zrodlami.

Więc Twoja teza jest niewiarygodna.

Ale pewnie wiesz cos na temat TMC lub med. tybetanskiej,

Wiem. I nasza nauka słusznie na nich patrzy z góry. Krótka piłka - porównaj wyniki.

Bardzo niewiele w gruncie rzeczy wiemy, prawie nic .. Wiec troche wiecej pokory, wobec nieznanego sie nalezy

Pokora wobec nieznanego? Jasne. To właśnie robi nauka. Natomiast propagowanie absurdalnych bajeczek jako sposób na zaspokojenie lęku przed nieznanym to przeciwieństwo pokory.

?? ... mozliwe sa tylko domysly, teorie. JAK chcialbys ogarnac, zbadac "nieskonczonosc"??

Nieskończoność nie musi być zbadana, bo to nie jest realna rzecz. To koncepcja, a nie rzecz. I jako koncepcja jest doskonale ogarnięta przez matematykę.

Max Planck powiedzial przed smiercia, ze materia w naszym pojeciu w ogole nie istnieje.

Źródło, inaczej to bzdura :)

Np. w laboratorium, dwoch uczonych obserwowalo "czasteczki energetyczne". Jeden widzial czasteczki, drugi fale energetyczne, pulsacje. Zaleznie od tego, w co bardziej wierzyl.

Źródło, inaczej to bzdura :)

Zycie, jest interaktywnym fenomenem (z tym sie chyba zgodzisz) bardziej duchowej "niematerialnej" natury.

Nie, nie zgodzę się. To po prostu bzdura :)

"Wiem, ze nic nie wiem", Sokrates, rowniez dlatego zostal zamordowany

Czesiu i jak ja mam Cię traktować poważnie, jak po pierwsze twierdzisz, że Sokrates został zamordowany (co jest kolosalną bzdurą - świadomie wybrał samobójstwo dla zademonstrowania swoich poglądów, miał pełną możliwość emigracji) jak i z jakiego powodu zaliczył taki, a nie inny wyrok. Bah, zachowanie Sokratesa demonstruje wybitnie głębokie (wręcz samobójcze) przywiązanie do określonych twierdzeń.

A swoją drogą, "wiem że nic nie wiem" jest BŁĘDNIE przypisywane Sokratesowi. W żadnym z dialogów nic takiego nie pada :)

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Czeslaw K.:
coz Artur, widze ze jestes doskonalym, nieomylnym geniuszem wszechczasow i wszystko wiesz lepiej.

Ależ przeciwnie :) Jestem nieodmiennie otwarty na dowody - w odróżnieniu od Ciebie :)

I dowiedzialem sie nowej ciekawostki: jak sie czegos nie da zbadac, tzn. ze tego badac nie trzeba

Umm, nie. Jeśli czegoś nie ma, tzn. że tego badać nie trzeba. Kluczowa różnica.

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Czeslaw K.:
jak chcesz zrodel to masz w google, sobie poszukaj.

Umm, nie, nic z tego. Odpowiedzialność za wykazanie spoczywa na dowodzącym.

Sam tez najczesciej takowych nie podajesz

I wtedy odpowiedzią jest "podaj źródło", a ja to zrobię :)

czyli jak czegos nie ogarniamy, to tego nie ma :)

Nie. Jak czegoś nie ma, to tego nie ma. Jak mieszasz teoretyczny koncept nieskończoności z czymś realnym to sorry, ale odlatujesz :)

b. wiele rzeczy "nie ma", dla nas nie istnieja, bo nie mamy odpowiednich zmyslow albo zbyt malo do nas dociera. Na ok 500 MB informacji/sk odbieramy ok 2 MB swiadomie (tez nie kazdy i nie jednakowo ..) Wiem, dowody zrodla :) j.w.

Bardziej wręcz śmiech po prostu, bo wiem do jakich źrodeł się odnosisz, ale one bynajmniej o czymś innym piszą i zdecydowanie nie używają megabajtów ;) Ani nawet megabitów ;)

Co pokazuje brak zrozumienia :)

Jeszcze co do "wyzszosci" naszej nauki nad innymi: zawdzieczamy jej m. in. 100 mln zabitych w dwu wojnach swiatowych oraz Hiroszime, Tchernobil, Fokushime i obecny chaos (fale kryzysow) zwany postepem.

I wszystkie te ofiary w porównaniu z ilością osób uratowanych dzięki zlikwidowaniu jednej ospy prawdziwej to i tak niewielka grupa. O ilości osób które nie zmarły z głodu - którą liczymy nie w milionach, a w miliardach - dzięki nowoczesnemu rolnictwu nie wspominając.

Nauka ma swoje wady - ale końcowy bilans wychodzi nieporównywalnie lepszy.

A swoją drogą, nie zwalaj ofiar wojny na naukę - historycznie akurat dzięki nauce wojny stawały się coraz mniej krwawe (proporcjonalnie do ich skali).

Nasza wspaniala medycyna, lepsza od tybetanskiej - mamy coraz bardziej zdegenerowane spoleczenstwo. Coraz wiecej niedoleznych starcow i ulomnych dzieci.

Umm, nie, znów nie. Chcesz to twierdzić, podaj źródła :)

O wspolczesnym poziomie "wyksztalcenia", lepiej nie wspominac.

Ależ wspominajmy, porównując je np. z wykształceniem sprzed 50 czy 100 lat. Średnia wyższa, mediana wyższa, pozytywni outliersi też wyżsi :)

Nie wszystko zloto, co sie swieci i jest oficjalnie wyswiecone,

No właśnie. Więc przestań wyświecać tybetańskie pozłotko, bo jakbyś sięgnął do historii tybetu i przyjrzał się tym krwawym tyranom, to inaczej byś śpiewał ;)

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Czeslaw K.:
zobaczymy Twoj bilans, jak ok 50% Chinoli i Hindu + Afrykany, beda mialy jak u nas autka, lodowki, miesko itp. :) Bomba atomowa i inne, sa wtedy gwarant zbyteczne

Bilans bardzo dobrze, jeśli tylko idioci nie zablokują rozwoju GMO i podobnych technologii.

taa, bezkrwawy coraz wiekszy ucisk, miazdzenie ...

Czesiu, weź siądź do ksiażek, pamiętników, poczytaj jak było 100 czy 200 lat temu (o 1000 lat temu nie wspominajac) to zobaczysz co to ucisk i mażdżenie. Bo obecnie z dobrobytu Ci się w głowie poprzewracało i nie masz porównania.

juz Ci powiedzialem, gdzie sa zrodla, nie dociera jednak. Na Kubie przecietna dlugosc zycia jest wyzsza a smiertelnosc noworodkow nizsza, niz w USA. O czym to wiec swiadczy?

Absolutnie o niczym, bo próbujesz argumentować na rzecz TCM i tybetu vs medycyna zachodnia. A tak się składa, że we wskaźnikach długości życia górują od dawna państwa zachodnie oraz te dalekowschodnie, które z pasją przyjęły zachodnie rozwiązania - Japonia, HongKong, itp.

juz w wielu miejscach bylo i na GL, ze "absolwenci", czesto nie umieja roznych ankiet wypelnic, nie kojarza prostych rzeczy faktow ..

A na jakiej podstawie twierdzisz, że 100 lat temu było lepiej? Nie mieszaj faktu, że nie jest idealnie z sugestiami, że jest gorzej niż było - bo to dwie zupełnie inne kwestie.Artur Król edytował(a) ten post dnia 01.05.13 o godzinie 23:25

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Z tego co przeczytałem tutaj http://en.wikipedia.org/wiki/Reincarnation_research#Ch...
są badania które wskazują na występowanie wspomnień u dzieci, a to już coś.

Odkrycie cząstki Higgsa kosztowało $13.25 miliardów dolarów, czym są więc przy takim koszcie nagrody za udowodnienie czegoś uważanego za pseudonaukowe? Nie sądzę aby wielu ludzi podjęło się takiego wyzwania.
(http://www.forbes.com/sites/alexknapp/2012/07/05/how-m...

Nie wiem czemu układ mózg umysł musi być zamknięty ze względu na zakłócenia? A co z Cloud Computing (http://en.wikipedia.org/wiki/Cloud_computing) lub nawet protokoły internetowe, w których informacja przechodzi przez wiele sieci i maszyn bez zakłóceń (http://pl.wikipedia.org/wiki/Transmission_Control_Prot....

Jak dla mnie pojawianie się w przekazach kulturowych informacji na temat reinkarnacji może być przykładem wiedzy intuicyjnej, która być może odzwierciedla jakieś procesy tak jak kalendarze astrologiczne sprzed tysięcy lat robione przez ludzi, którzy nie wiedzieli czym są gwiazdy.

Badając np. 7 letnie dziecko, trudno byłoby uzyskać przekonujące informacje biorąc pod uwagę jego sposób komunikacji na temat życia osoby która nie żyje już od 7 lat. Przekonujące również dlatego, że niekoniecznie kompletne, niekoniecznie na tyle szczegółowe aby zidentyfikować zmarłą osobę, o której mowa. Wg. Stevensona po 7 roku życia te wspomnienia zanikają. Biorąc pod uwagę ok. 300 tyś. ludzi umierających i rodzących się dziennie należałoby przekazać jakąś informację 300 tyś. umierających osób i za 7 lat przepytać 300 tyś. urodzonych w tym samym czasie dzieci czy coś z tego pamiętają. Koszt takiego badania byłby zapewne niewyobrażalny :D

To jak mało wiemy i ile w nauce rzeczy bierzemy na wiarę warto uzmysłowić sobie oglądając ten filmik:

http://www.ted.com/talks/john_lloyd_an_animated_tour_o...

Temat: Reinkarnacja - genialne kłamstwo szatana

Adrian W.:
Z tego co przeczytałem tutaj http://en.wikipedia.org/wiki/Reincarnation_research#Ch...
są badania które wskazują na występowanie wspomnień u dzieci, a to już coś.

No właśnie badań nie ma - zwróć uwagę, że nic z linków nie prowadzi do badania w piśmie typu peer-review.

Odkrycie cząstki Higgsa kosztowało $13.25 miliardów dolarów, czym są więc przy takim koszcie nagrody za udowodnienie czegoś uważanego za pseudonaukowe? Nie sądzę aby wielu ludzi podjęło się takiego wyzwania.

Kwestia tego, że przed odkryciem cząstki Higgsa mieliśmy całą masę wyników innych wskazujących na to, że taka cząstka powinna być, wyników do których doszliśmy w wielu wypadkach bezkosztowo. W przypadku reinkarnacji nie ma nic takiego.

A fundusze mieli niezłe, Stevenson dostał ponad milion dolarów w tym celu - i to milion dolarów w latach 60-tych, co odpowiada obecnie ok.

Nie wiem czemu układ mózg umysł musi być zamknięty ze względu na zakłócenia? A co z Cloud Computing (http://en.wikipedia.org/wiki/Cloud_computing)

Gdyby mózg działał jak cloud computing, nie bylibyśmy w stanie selektywnie zniszczyć funkcji czy nawet wspomnień przez uszkodzenie określonej, konkretnej części mózgu - bo byłyby one składowane gdzie indziej.

Badając np. 7 letnie dziecko, trudno byłoby uzyskać przekonujące informacje biorąc pod uwagę jego sposób komunikacji na temat życia osoby która nie żyje już od 7 lat.

Nah, dość prosto, zwłaszcza, że duża część "reinkarnowanych" nie twierdzi bynajmniej, że reinkarnowała się "liniowo" (umieram i od razu się inkarnuję).