Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Choroba ezoteryczna

W pewnej dyskusji Artur użył sformułowania "choroba ezoteryczna" i nie daje mi to spokoju.

Znam ludzi, którzy na to cierpią i mam wrażenie, że faktycznie ostre stadia tej "choroby" są nieuleczalne. Osobiście powoduje to u mnie duży dyskomfort, gdyż ludzie ci deklarują wielką otwartość, poszanowanie cudzych poglądów i wyborów a także gotowość na zmiany u siebie, podczas kiedy w rzeczywistości zachowują się dokładnie odwrotnie niż deklarują. Tzn. chcieliby najczęściej zmieniać innych i wyglądają na mocno dotkniętych, kiedy wykazuje się ich niespójność. Czyli nie mają żadnej otwartości.:)

Tak się zastanawiam....czy są jakieś badania nt. tej "choroby"? Chciałabym zrozumieć jak skonstruowani są wewnętrznie ludzie dotknięci tą przypadłością. Czy w ogóle warto traktować ich jak dorosłych, bo zachowują się dziecinnie moim zdaniem. Typowo po dziecęcemu przerzucają odpowiedzialność na rozmówcę, wyślizgują się zręcznie ze swojego stanowiska, "zastraszają" strasznymi "karami" ludzi "zamkniętych", dopuszczają sie szantażu emocjonalnego...

Może to naprawdę jest jakaś choroba?
Mariusz P.

Mariusz P. Menedżer Sprzedaży

Temat: Choroba ezoteryczna

Beata B.:
W pewnej dyskusji Artur użył sformułowania "choroba ezoteryczna" i nie daje mi to spokoju.

Znam ludzi, którzy na to cierpią i mam wrażenie, że faktycznie ostre stadia tej "choroby" są nieuleczalne. Osobiście powoduje to u mnie duży dyskomfort, gdyż ludzie ci deklarują wielką otwartość, poszanowanie cudzych poglądów i wyborów a także gotowość na zmiany u siebie, podczas kiedy w rzeczywistości zachowują się dokładnie odwrotnie niż deklarują. Tzn. chcieliby najczęściej zmieniać innych i wyglądają na mocno dotkniętych, kiedy wykazuje się ich niespójność. Czyli nie mają żadnej otwartości.:)

Tak się zastanawiam....czy są jakieś badania nt. tej "choroby"? Chciałabym zrozumieć jak skonstruowani są wewnętrznie ludzie dotknięci tą przypadłością. Czy w ogóle warto traktować ich jak dorosłych, bo zachowują się dziecinnie moim zdaniem. Typowo po dziecęcemu przerzucają odpowiedzialność na rozmówcę, wyślizgują się zręcznie ze swojego stanowiska, "zastraszają" strasznymi "karami" ludzi "zamkniętych", dopuszczają sie szantażu emocjonalnego...

Może to naprawdę jest jakaś choroba?

Na tej stronie: http://www.goldenline.pl/forum/117259/medycyna-ezoteryce

Natomiast, czy to nie chodzi, Pani czasami o ludzi słabych, zakompleksionych, bojących się, ukrywających swoje prawdziwe wnętrze, kombinujących etc?
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Choroba ezoteryczna

Mariusz Piasek:
Na tej stronie: http://www.goldenline.pl/forum/117259/medycyna-ezoteryce
Kocham Pana Włodka!:):):)

Natomiast, czy to nie chodzi, Pani czasami o ludzi słabych, zakompleksionych, bojących się, ukrywających swoje prawdziwe wnętrze, kombinujących etc?
Wręcz przeciwnie!:) Chodzi mi o różnych "guru", którzy uważają że osiągnęli szczyty ludzkich możliwości i mają legitymację do pouczania innych i straszenia konsekwencjami w razie nieprzyjecia ich przekazu "z góry".

Oni wyglądają na silnych. To zmanipulowani przez nich ludzie są słabi..:(
Mariusz P.

Mariusz P. Menedżer Sprzedaży

Temat: Choroba ezoteryczna

Ba! to teraz dopiero zrozumiałem. Przywołuję przykłady z moich doświadczeń...jakoś to muszę poukładać, bo temat ważki i dla mnie na czasie.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Choroba ezoteryczna

Beata B.:
Tak się zastanawiam....czy są jakieś badania nt. tej "choroby"? Chciałabym zrozumieć jak skonstruowani są wewnętrznie ludzie dotknięci tą przypadłością. Czy w ogóle warto traktować ich jak dorosłych, bo zachowują się dziecinnie moim zdaniem.

Akurat wczoraj mieliśmy w ramach Metafor Biznesu ciekawą obserwację w temacie - odnośnie NLP i rozwoju osobistego, ale na ezoterykę też się łatwo przenosi.

Jeśli ktoś jest bardzo zaangażowany w jakiś temat (ang. "into something"), to jest w tej rzeczy zamknięty jak w metaforycznym pojemniku.

W takim układzie ma mocno ograniczone pole widzenia, a sposobem na wyjście z tego jest dorośnięcie właśnie... Stąd kwestia o dziecinnym zachowaniu jest nader trafna w tym modelu ;)Artur Król edytował(a) ten post dnia 19.06.11 o godzinie 18:39
Mariusz P.

Mariusz P. Menedżer Sprzedaży

Temat: Choroba ezoteryczna

Nie ujmując wartościom, jakie niesie ze sobą zachowanie "dziecinne" w rozumieniu : dziecka.
Adam B.

Adam B. "Never attribute to
malice that which is
adequately expla...

Temat: Choroba ezoteryczna

Może że tu z pomocą może przyjść memetyka?

Pewne idee są zaraźliwe, nie wszystkie mają oparcie w faktach, niektórzy ludzie mają silniejsze lub słabsze mechanizmy obrony przed różnymi memami.

Tak jak dbamy o zdrowie fizyczne, tak samo trzeba dbać o zdrowie intelektualne i emocjonalne. Brak higieny intelektu, bezkrytyczne akceptowanie byle bredni jest tak samo bolesne w skutkach jak jedzenie byle czego, byle jak i bez mycia rąk.

http://en.wikipedia.org/wiki/Memetics

Następna dyskusja:

Nowa choroba




Wyślij zaproszenie do