Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Bioenergoterapia - badania

W rozwinięciu jednej z dyskusji prowadzonych w temacie, badania
n.t. bioenergoterapii i ich wyniki:

Meta-analiza:
http://www.jpsmjournal.com/medline/record/ivp_00034819... -
wstępne badanie, sugerujące, że coś tam może być
http://www.springerlink.com/content/h852m82147632728/ - i
uaktualnienie, pokazujące, że jednak nie ma
Inna meta-analiza:
http://www.jpsmjournal.com/article/S0885-3924%2806%290...
http://www.jpsmjournal.com/medline/record/ivp_09601643...
http://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0...
http://www.ahjonline.com/article/S0002-8703%2805%29006...
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19559656

To na początek, żeby rozpocząć dyskusję, w razie potrzeby
można podrzucić więcej opracowań w temacie.

Warto też zerknąć na referencje dostępne w niektórych z
powyższych stron...
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Bioenergoterapia - badania

Artur Król:
W rozwinięciu jednej z dyskusji prowadzonych w temacie, badania n.t. bioenergoterapii i ich wyniki:

Meta-analiza:
http://www.jpsmjournal.com/medline/record/ivp_00034819... - wstępne badanie, sugerujące, że coś tam może być
http://www.springerlink.com/content/h852m82147632728/ - i uaktualnienie, pokazujące, że jednak nie ma
Inna meta-analiza: http://www.jpsmjournal.com/article/S0885-3924%2806%290...
http://www.jpsmjournal.com/medline/record/ivp_09601643...
http://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0...
http://www.ahjonline.com/article/S0002-8703%2805%29006...
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19559656

To na początek, żeby rozpocząć dyskusję, w razie potrzeby można podrzucić więcej opracowań w temacie.

Warto też zerknąć na referencje dostępne w niektórych z powyższych stron...


na ile mój czas dziś poswala:

" Conclusion

Since the publication of our previous systematic review in 2000, several rigorous new studies have emerged. Collectively they shift the weight of the evidence against the notion that distant healing is more than a placebo."

Nie jest to dowód w ścisłym sensie. To cos innego - negatywny wynik eksperymentu nie oznacza, że zjawisko nie istnieje jedynie nie udało się go uchwycić.

Nie przesądza nieistnienia, na to powoływałem się wcześniej - w fizyce trudno udowodnić nieistnienie, czasem sie udaje ale wymaga znacznie większego reżimu badawczego.

"Metaargumenty" typu niezgodność z wiedzą ogólna nie sa nauką w ścisłym sensie ale nieco bardziej wyrafinowanym przypadkiem odwołania sie do opinii środowiska - patrz casus Helicobacter Pyllori w etiologii wrzodów żołądka.

I powtórzę raz jeszcze - medycyna nie jest nauka ścisłą i poszukiwanie w niej ścisłych dowodów jest nieporozumieniem.

Mozna jej osiągnięcia i wyniki dyskutować, jednakże z zastrzeżeniem, że mówimy o obszarze bardzo rozmytym i "nienaukowym", za wyjątkiem moze kilku dziedzin mikro.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Bioenergoterapia - badania

Darek, założeniem bioeenergoterapii jest to, że ma leczyć. Możemy sprawdzić, przy użyciu ekspermentów medycznych, czy faktycznie leczy, czy nie. Co w tym konkretnie nieścisłego?

Możemy też sprawdzić w oparciu o inne eksperymenty, czy w ogóle ludzie twierdzący, że potrafią wykryć biopole potrafią to zrobić, czy zgadują lub opierają się na bodźcach wizualnych. To eksperyment który mogłoby zrobić wręcz dziecko. Bioenergoterapeuta siedzi twarzą do ściany i przekłada obie ręce przez niski otwór w ścianie - tak niski, by wzrok tam nie sięgał. Po drugiej stronie, zgodnie z wylosowaną wcześniej sekwencją, jedna osoba trzyma swoje dłonie nad jedną z dłoni bioenergoterapeuty. On ma za zadanie wykryć nad którą dłonią to jest. Ważne, by sekwencja byłą uprzednio ustalona losowo, a nie zależała od decyzji testującego. Robimy 100 prób z powiedzmy 20 terapeutami i sprawdzamy, czy wyniki są statystycznie istotne.

Banalnie proste. 9-letnie dziecko potrafiłoby to zrobić...

A właściwie - to zrobiło :D http://en.wikipedia.org/wiki/Emily_Rosa
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Bioenergoterapia - badania

Kiedyś mieliśmy przygodę z bioenergoterapią, mianowicie drukowaliśmy etykietki na butelki - "Woda energetyzowana energią własną Marioli i Jerzego Ferenców". To było małżeństwo, bardzo specyficzne. Nie mam pojęcia co się z nimi dzieje. Etykietek już od dawna nie drukują u nas, wody w sklepach nie widzę :) Pamiętam, jak kiedyś ten cały Jerzy podniecał się, że potrafi rozpoznać (odczytać z twarzy?) jakieś ukryte choroby. Opowiadał masę takich historii. Byłam wtedy w 2 miesiącu ciąży, ale chyba tego nie zauważył ;)

przepraszam, że trochę nie na temat.. :) ale skoro już jesteśmy przy tym temacie to czy słyszeliście coś o biorezonansie? Nie wiem czy można to podciągnąć pod bioenergoterapię. Mam znajomą, która ma chore dziecko. Mały prawie nic nie je, ma ubogą dietę. Robiła mnóstwo badań, dopiero ktoś namówił ją na badanie biorezonansem. Wyszło, że syn jest uczulony na własne bakterie jelitowe, przeszedł odczulanie. Podobno teraz je wszystko. Sama mam podobny problem z moim synem i nie wykluczam, że skorzystam z takiego rozwiązania. Podobno koszty nie są wysokie.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Bioenergoterapia - badania

Biorezonans to altmed, ale nie mający wiele wspólnego z bioenergoterapią. Jeśli chodzi o uczulenia dziecięce, to warto natomiast mieć na uwadze, że - przynajmniej z tego co wiem - alergie dziecięce często same znikają w toku dorastania.

Co do biorezonansu, to jakoś mam wątpliwości, biorąc pod uwagę, że twórca metody twierdził np., że potrafi z próbki krwi odczytać jakiego wyznania jest pacjent ;) Często sprzęt do biorezonansu stanowią zwykłe detektory oporu elektrycznego skóry, itp. Więc warto podchodzić z ostrożnością.
Małgorzata C.

Małgorzata C. HR, Szkolenia,
Zarządzanie
projektami

Temat: Bioenergoterapia - badania

Artur Król:
Biorezonans to altmed, ale nie mający wiele wspólnego z bioenergoterapią. Jeśli chodzi o uczulenia dziecięce, to warto natomiast mieć na uwadze, że - przynajmniej z tego co wiem - alergie dziecięce często same znikają w toku dorastania.

FAKT

Często sprzęt do
biorezonansu stanowią zwykłe detektory oporu elektrycznego skóry, itp. Więc warto podchodzić z ostrożnością.

PRAWDA

Mam podobne odczucie. Rozważałam odczulanie tą metodą ale po przeczytaniu różnych dokumentów nie znalazłam żadnego potwierdzenia czy uzasadnienia do jego zastosowania. Firmy oferujące usługę posługują się językiem paranaukowym, a jak ktoś się przykładał do fizyki w LO to czuje że coś jest NOK. To że cały organizm wytwarza: energię, pole i inne rzeczy opisane dobrze przez fizykę i biologię to fakt. Da się to mierzyć, tez fakt. Ale jak mi ktoś nie potrafić do czego odwołuje się stawiając diagnozę to już kiepsko brzmi.

Co do przykładu Marzeny: diagnozy uczulenia na własne bakterie jelitowe to się uśmiałam. "swoje" bakterie jelitowe to symbionty z którymi żyjemy od milionów lat. Jako symbionty przynoszą korzyści organizmowi gospodarza, takie jak synteza niektórych witamin, ułatwianie procesu trawienia, np. celulozy i ochrona (przez antagonistyczne działanie) przed inwazją innych potencjalnie chorobotwórczych bakterii.
Zniszczenie tych bakterii dopiero rodzi całe problemy. Dla mnie ten diagnosta to edukacje zakończył bardzo wcześnie, bo już w 8 klasie (dawnej) można się było tego nauczyć.
Znacznie bardziej prawdopodobne jest że dziecko miało pasożyty. Pasożyty są rzadko diagnozowane przez lekarzy bo ich obecność powoduje objawy bardzo różne. Sama miałam sytuację gdy mały złapał owsiki i przez miesiąc nikt się nie zorientował ( myślicie, że się drapał po pupie...no niestety nie). stracił 1,5 kg był anemiczny...ale nadpobudliwy. Zorientowałam się sama po utracie wagi i gdzieś wyczytałam o zmianach w zachowaniu i trafiłam w 10-tkę.
Podjęłam decyzję, ze profilaktycznie 2x rocznie zrobię kurację antypasożytniczą (odpowiednia dieta) i tyle.

Ludzie wierzą w różne rzeczy. (Moja koleżanka np chodzi na leczenie misami tybetańskimi, jej sprawa) O ile ta wiara ich motywuje i pomaga (w końcu taka była też rola szamana) to OK, niech to wspomaga ich leczenia. Natomiast jeśli nie chodzi o działanie na psychikę tylko o leczenie... to ja jestem sceptykiem odnośnie wszelkich magicznych terapii
Marzena J.

Marzena J. psycholog,
psychoterapeuta

Temat: Bioenergoterapia - badania

Gosiu, ja tylko powtórzyłam, co pisała mi znajoma na gg (mieszka w Wielkopolsce). Napisała, że po biorezonansie mały zaczął wszystko jeść. Polecała biostyl - tak to się chyba nazywało. Tyle, że ja jestem ze Śląska i tam mi jest za daleko.
Małgorzata C.

Małgorzata C. HR, Szkolenia,
Zarządzanie
projektami

Temat: Bioenergoterapia - badania

Ależ wiem, wiem że to był cytat.
Powołałam się tylko na przykład który podałaś bo mi się bardzo spodobała diagnoza :-)
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Bioenergoterapia - badania

Kolejny dziwny słowotwór.

konto usunięte

Temat: Bioenergoterapia - badania

Artur Król:
W rozwinięciu jednej z dyskusji prowadzonych w temacie, badania
Bioenergoterapia to...
To bazowanie na naiwności. Nie dziwi w cale. Człowiek ma wewnętrzną potrzebę odczuwania rzeczy nadprzyrodzonych.
Jak ktoś ma wpisane w CV że jest bioenergoterapeutą...Lub pobierał nauki u jakiegoś bioenergoterapeuty zyskuje u mnie dużą wartość satyryczną :DMarek Bronisław Hubert edytował(a) ten post dnia 21.01.12 o godzinie 12:37

konto usunięte

Temat: Bioenergoterapia - badania

(...)Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.03.15 o godzinie 19:31

konto usunięte

Temat: Bioenergoterapia - badania

http://kosciol.wiara.pl/doc/492418.Bylem-bioenergotera...
sama tego doswiadczylam tylko troche z innej strony, polecam Mamre tak jak jest opisane w powyzszym linku.
Łukasz B.

Łukasz B. Comforti,
dystrybucja

Temat: Bioenergoterapia - badania

Amelia Ciolek:
http://kosciol.wiara.pl/doc/492418.Bylem-bioenergotera...
sama tego doswiadczylam tylko troche z innej strony, polecam Mamre tak jak jest opisane w powyzszym linku.

Ale dyskusja nie jest o szkodliwości bioenergoterapii tylko o tym, że to po prostu lipa. Jeśli ktoś zrozumie, że to tylko wymysł nie będzie potrzebował nawrócenia jak zapewne sugerujesz:-)

konto usunięte

Temat: Bioenergoterapia - badania

Nic nikomu nie sugeruje zle to Pan odebral...
Łukasz B.

Łukasz B. Comforti,
dystrybucja

Temat: Bioenergoterapia - badania

Amelia Ciolek:
Nic nikomu nie sugeruje zle to Pan odebral...

A to przepraszam w takim razie. Proszę zatem napisać samemu jakie jest przesłanie tego artykułu.

konto usunięte

Temat: Bioenergoterapia - badania

Artur Król:
Darek, założeniem bioeenergoterapii jest to, że ma leczyć. Możemy sprawdzić, przy użyciu ekspermentów medycznych, czy faktycznie leczy, czy nie. Co w tym konkretnie nieścisłego?

Możemy też sprawdzić w oparciu o inne eksperymenty, czy w ogóle ludzie twierdzący, że potrafią wykryć biopole potrafią to zrobić, czy zgadują lub opierają się na bodźcach wizualnych. To eksperyment który mogłoby zrobić wręcz dziecko. Bioenergoterapeuta siedzi twarzą do ściany i przekłada obie ręce przez niski otwór w ścianie - tak niski, by wzrok tam nie sięgał. Po drugiej stronie, zgodnie z wylosowaną wcześniej sekwencją, jedna osoba trzyma swoje dłonie nad jedną z dłoni bioenergoterapeuty. On ma za zadanie wykryć nad którą dłonią to jest. Ważne, by sekwencja byłą uprzednio ustalona losowo, a nie zależała od decyzji testującego. Robimy 100 prób z powiedzmy 20 terapeutami i sprawdzamy, czy wyniki są statystycznie istotne.

Banalnie proste. 9-letnie dziecko potrafiłoby to zrobić...

A właściwie - to zrobiło :D http://en.wikipedia.org/wiki/Emily_Rosa
Czyli co leczy tych wszystkich ludzi ktorzy po wyjsciu od Bioenergoterapeutów nie wracaja juz do lekarzy bo nie muszą? Znam takie przypadki.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Bioenergoterapia - badania

Często nic nie leczy. Mogli być oryginalnie błędnie zdiagnozowani. Mogą wierzyć, że są uleczeni, a w praktyce być dalej chorzy, ale np. zwalać swoje bóle rakowe na artretyzm (jest dość tragiczny reportaż tego typu z USA i telekaznodziei leczących). Mogą czuć się lepiej subiektywnie, a obiektywnie mieć dalej objawy. Może to być przykład regresji do średniej - choroby przewlekłe funkcjonują z różną intensywnością, raz mocniej raz słabiej, a ludzie zwykle szukają pomocy akurat gdy jest faza mocniejsza, więc bez żadnej pomocy by im się i tak nieco poprawiło. Mogą być w końcu w tym niewielkim procencie ludzi, którzy wyzdrowieliby, przez czystą statystykę, bez żadnej pomocy.

konto usunięte

Temat: Bioenergoterapia - badania

Ok odniesmy sie do pierwszego przypadku - błednej diagnozny. Problem - bóle karku
Lekarz stawia swoją , nieprawidłową diagnozę , trwa bezowocne leczenie , przychodzi bioenergoterapeuta i mówi -nie to jednak kręgi szyjne - dotyka dłonmi przez 2-3 tygodnie ( zadnego nastawiania , ruszania , po prostu cieplo) i osoba przestaje odczuwac dolegliwosci.
1 Pyt - Skad bioenergoterapeuta wiedzial co dolega osobie? Wyczuł , wyczytał?
2 Pyt - Co zaszło? Leczenie przez ciepło? Brak leczenia a jedynie chwilowy brak odczuwania dolegliwosci ( ktory trwa juz jak sie dowiedzialem od koleżanki juz pół roku i nic , brak nawrotów)

Jaki jest stosunek nauki do reiki? Tutaj mam z wlasnego doswiadczenia jedna ciekawa rzecz do opowiedzenia.

konto usunięte

Temat: Bioenergoterapia - badania

Łukasz Bartodziejski:
Jaki jest stosunek nauki do reiki? Tutaj mam z wlasnego doswiadczenia jedna ciekawa rzecz do opowiedzenia.

Nie wiem jaki jest stosunek nauki do reiki, wiem jaki jest mój prywatny.

Ćwiczyłem kiedyś taiji, jako dość ciekawe uzupełnienie różnych innych metod robienia ludziom krzywdy. Jakoś tak się składa że ta sztuka walki ściąga masę wszelkiej maści niuejdżowych oszołomów, i tu nie było inaczej.

Trafił się też pan, inicjacja reiki, trzeci stopień, mocno przekonany o swojej umiejętności pomagania ludziom. Postanowił pomóc i mi, z moim upierdliwym kręgosłupem lędźwiowym.

Podszedłem do tematu z ciekawością, acz bez wiary w magię.

Pan przyłożył dłonie - przed brzuch i gdzieś za nery, trzymał, trzymał, robił poważną minę, i w końcu pyta czy coś czuję. No, nic nie czuję, odpowiadam zgodnie z prawdą. Żadnego mrowienia? Żadnego. Ani ciepła? Nic a nic. Energii? Przykro mi. "Hmmmm..." powiedział wieloznacznie pan, i darował sobie zabiegi lecznicze.

Myślę sobie jednak, że jakbym był wkręcony w temat, i intensywnie wierzył w to że MAM poczuć przepływ uzdrawiającej energii, to bym poczuł. Tak jak czuję czasem komary co mnie gryzą w odkryte stopy, a potem się okazuje że mi się wydawało. Albo wibrujący telefon, który wcale nie dzwonił ;-)
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: Bioenergoterapia - badania

Łukasz Bartodziejski:
Ok odniesmy sie do pierwszego przypadku - błednej diagnozny. Problem - bóle karku

Tak na szybko:

1) Skąd wiesz, że diagnoza lekarza była nieprawidłowa, a to bioenergoterapeuta faktycznie wiedział, co dolega osobie? Może wyssał swoją diagnoze z palca, a pacjentka po prostu w nią uwierzyła?
2) Skąd wiesz, że poprawa nie była opóźnionem efektem normalnej terapii?
3) Lub regresją do średniej?
Jaki jest stosunek nauki do reiki? Tutaj mam z wlasnego doswiadczenia jedna ciekawa rzecz do opowiedzenia.

Jak do całej bioenergoterapii -ściema.



Wyślij zaproszenie do