Temat: Zaproszenie do dyskusji

Zapraszam wszystkie osoby zainteresowane sprawami savoir - vivre, do dyskusji do grupy "Kraków i okolice w realu" na temat:
Savoir - vivre - czy to jest jeszcze potrzebne?

Temat: Zaproszenie do dyskusji

savoir vivre zdecydowanie jest potrzebny. Moim zdaniem przydałby się on wielu osobom w zakresie ubioru. Nie mogę znieść jak np. urzędnicy (z mojej pracy) przychodzą w bluzach z kapturami albo w różowych bluskach i seledynowych butach.
Druga sprawa, w punktach:
- przywitanie (facet pierwszy wyciąga dłoń - tragedia)
- przedstawienie osób
- wchodzenie do pomieszczeń i wychodzenie
takie błache kwestie ale gdy spotkamy osobę na to wyczuloną to łatwo możemy ją do siebie zrazić.

Podając te kilka przykładów savoir vivre jest potrzebny w dzisiejszych czasach. Dlaczego?
- wprowadza troszkę staroświeckości w naszym szybkim świecie
- uczy szacunku dla drugiego człowieka, poszanowania miejsc
- daje pogląd jak się zachować w danej sytuacji

Temat: Zaproszenie do dyskusji

Savoir vivre jest czymś więcej. Wg mnie to także wizytówka człowieka, informacja, jaki poziom sobą reprezentuje, z jakiego środowiska pochodzi i w jakim towarzystwie się obraca. Dobrych manier nie można się nauczyć w jeden dzień, to coś, co staje się cechą cechą człowieka. Znajomość bon tonu otwiera wiele drzwi i chyba nie można sobie tym zaszkodzić.

Temat: Zaproszenie do dyskusji

Krzysztof W.:
Savoir vivre jest czymś więcej. Wg mnie to także wizytówka człowieka, informacja, jaki poziom sobą reprezentuje, z jakiego środowiska pochodzi i w jakim towarzystwie się obraca. Dobrych manier nie można się nauczyć w jeden dzień, to coś, co staje się cechą cechą człowieka. Znajomość bon tonu otwiera wiele drzwi i chyba nie można sobie tym zaszkodzić.

Zgadzam się w całej rozciągłości z powyższym - z jednym wyjątkiem.
Dobra i stosowana na bieżąco znajomość zasad savoir-vivre'u może poważnie zaszkodzić w kontakcie z nowobogackimi i im podobnymi aspirującymi do rangi elity - jakkolwiek by tą elitę nie pojmować.
Po takim kontakcie unikają takiego delikwenta niczym ,,diabeł święconej wody" !!!
To żadna tajemnica, iż po 10 minutach rozmowy ,,wiechcie z butów" i ,,resztki powrósła" spod krawata ,,na bank" wychodzą, a jeśli ma to miejsce publicznie ....szkoda mówić !Edward KRUDYSZ edytował(a) ten post dnia 09.05.07 o godzinie 16:50