GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: zapraszanie współpracowników

Mam taki właśnie kłopot. Pracuję w małej firmie ,raptem 6 osobowej(w tym 1 prezes, 2 dyrektorów), w sierpniu biorę ślub... i nie mam pojecia zielonego kogo wypada i czy z osobą czy jak zaprosić???;)
Może macie jakieś doświadczenia czy dobre rady? Za wszystkie będe wdzięczna;)
Dodam jeszcze tylko, że...
Pracujemy razem 4 miesiac...to jest nowa Firma na rynku;)
kontakty...miłe w miarę częste...sama prowadzę biuro główne, reszta w rozjazdach;)Prezesowa oki;)Alicja Grzybowska edytował(a) ten post dnia 23.06.09 o godzinie 13:11
Link do wypowiedziLink
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: zapraszanie współpracowników

Szczerze - zaprosilabym wszystkich na slub. na wesele moim zdaniem nie masz takiego obowiazku - jesli nie chcesz.
Link do wypowiedziLink
Dorota W.

Dorota W. Kropla drąży skałę

Temat: zapraszanie współpracowników

Też pracowałam w maleńkiej firmie prowadzonej przez małżeństwo. Kolega się żenił i wszystkim wręczył zaproszenia na ślub, a potem zrobił małe "przyjątko" w pracy. Na ślub nie poszliśmy, życzenia złożyliśmy, prezenty zostały wręczone ;)

Moja sąsiadka ma zakład fryzjerski. Jej uczennice i pracownice zawsze zapraszały ją swoje śluby i sąsiadka chętnie chodziła.

I wydaje mi się, że jeżeli zapraszamy, to z osobą towarzyszącą.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zapraszanie współpracowników

Wiesz i od szefa to dobry prezent można dostać, piszę poważnie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: zapraszanie współpracowników

Myślę,że wypada zaprosić na ślub wszystkich współpracowników.
Gdy Twój budżet weselny jest ograniczony- pomysł ze zrobieniem spotkania "po" z pokazaniem zdjęć- bardzo fajny;-)
Gdy masz budżet- zapraszaj wszystkich,w przeciwnym razie zawsze ktoś będzie czuł się pokrzywdzony i prawdopodobnie wykorzysta później w pracy sposób, by się odwdzięczyć;))
Link do wypowiedziLink
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: zapraszanie współpracowników

Zaproś wszystkich na ślub, a po urlopie zrób mały poczęstunek w pracy. Nie sądzę by ktoś się obraził. Taka była praktyka w większości firm, w których pracowałam.
Link do wypowiedziLink
Ewa Gruz

Ewa Gruz PMP, Senior Project
Manager, Credit
Suisse

Temat: zapraszanie współpracowników

Przewrotnie - ja mogę podać przykład niewielkiej (<10) firmy, gdzie nie było zaproszeń dla wszystkich (tylko np. dla najbliższych 2 kolegów). I nikt się niegatywnie nie odwdzięczał ;-)

Z drugiej strony jak zaprosisz na ślub, a ktoś uzna, że nie chce / nie ma ochoty / nie zna Cię wystarczająco dobrze - to też dramatu nie będzie. Wybiorą się ci, co chcą, a pozostali nie (też potwierdzone empirycznie).

Z osobą towarzyszącą - musowo :)

Podsumowując - jeśli chcesz to zaproś współpracowników. Jeśli nie chcesz, nie zapraszaj. Nie masz imo takiego obowiązku.

Pomysł spotkania PO - bardzo fajny :)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

zapraszanie nieznanych kobi...




Wyślij zaproszenie do
Anuluj