Paweł
W.
java developer at
https://rozwoj-oprog
ramowania.pl
Magdalena P. człowiek renesansu
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Hmmm, Paweł ładnie to ujął - można zaprosić byle z klasą.Zdarzało mi się być "nagabywaną" na ulicy w prostacki sposób, ale zdarzyło się być zaproszoną na kawę w sposób bardzo elegancki.
Kwestia odmowy lub przyjęcia zaproszenia to już inna kwestia :):)
Kwestia gustu :):)Magdalena P. edytował(a) ten post dnia 09.09.08 o godzinie 15:48
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Dagmara W.:[...]
Owszem życie jest troszkę inne, dlatego taka "ciamajda" nie będzie miała szansy pokazać mi jakim jest "fantastycznym rozmówcą"...Dzięki Bogu nie muszę dokonywać takich wyborów, bo generalnie zawsze odpowiadam NIE, ale Panowie próbujcie, jak widać na tym forum są kobiety, które chętnie dadzą się zaprosić i pójdą na kawę :)Nie chce byc czepialski, ale zastanowil mnie na tyle zwrot "generalnie zawsze" ze zajrzalem do slownika i znalazlem: generalnie = [[z reguły]], [[zazwyczaj]] Stad moje pytanie, to generlanie czy zawsze odpowiadasz nie? :) PS to moje pytanie jest czysto teoretyczne, powiedzial bym nawet retoryczne... ;)
Ewa L. Specjalista ds. PR
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Bartosz S.:
Dagmara W.:[...]Owszem życie jest troszkę inne, dlatego taka "ciamajda" nie będzie miała szansy pokazać mi jakim jest "fantastycznym rozmówcą"...Dzięki Bogu nie muszę dokonywać takich wyborów, bo generalnie zawsze odpowiadam NIE, ale Panowie próbujcie, jak widać na tym forum są kobiety, które chętnie dadzą się zaprosić i pójdą na kawę :)Nie chce byc czepialski, ale zastanowil mnie na tyle zwrot "generalnie zawsze" ze zajrzalem do slownika i znalazlem: generalnie = [[z reguły]], [[zazwyczaj]] Stad moje pytanie, to generlanie czy zawsze odpowiadasz nie? :) PS to moje pytanie jest czysto teoretyczne, powiedzial bym nawet retoryczne... ;)
Czyli, że się czepiasz ;)
konto usunięte
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Dorota B.:Jeżeli Ci to nie ubliża to ignoruj. Jeżeli ubliża - zgłoś na policję.
Jeżeli przeszkadza Ci conocna impreza u sąsiadów to po prostu
zatkaj sobie uszy - bawimy się dalej w tego rodzaju argumenty?
Czuję się niezręcznie i niefajnie odmawiając mu, nie wspomnę już o kontynuacji pt "Ale dlaczego..? A może jutro..?" A przecież ideą SV jest harmonijne życie w społeczeństwie, bez przeszkadzania sobie nawzajem i bez stawiania się w niezręcznych sytuacjach, tak? Stąd mój zdecydowany głos na tym forum.
No niestety, takie życie - im prędzej się nauczysz zdecydowanie reagować (zupełnie tak jak z tą głośną imprezą), tym lepiej dla Twojego samopoczucia. Chociaż myślę że nie masz z tym problemu tak naprawdę. :)
Aha, muszę Cię jednak zmartwić - ludzie, którzy proponują numerek 'w pierwszych słowach mojego listu' zapewne nie czytają tego forum..
P.S. Będę teraz szowinistycznym złośliwym wieprzem, ale powiem tak: kiedyś nadejdzie taki dzień, w którym faceci przestaną spontanicznie zapraszać Cię na kawę. I to chyba dopiero będzie niefajne...
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Ewa L.:[...]
Czyli, że się czepiasz ;)To sie nie liczy :P
Dorota
Z.
Business
Intelligence
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Piotr T.:
Aha, muszę Cię jednak zmartwić - ludzie, którzy proponują numerek 'w pierwszych słowach mojego listu' zapewne nie czytają tego forum..
No cóż, nie pozostaje mi nic innego, jak apel w Super Expresie ;)
Ale za to innym mogę dać powód do radości - zaproszenia poprzedzone miłą spontaniczną rozmową przyjmuję chętniej ;) Co już z resztą wielokrotnie podkreślałam w tym wątku ;)
P.S. Będę teraz szowinistycznym złośliwym wieprzem, ale powiem tak: kiedyś nadejdzie taki dzień, w którym faceci przestaną spontanicznie zapraszać Cię na kawę. I to chyba dopiero będzie niefajne...
Hehe już kiedyś tak było ;) Kiedy zaczęłam chodzić w za dużych jeansach i bluzie mojego faceta, z nieuczesanymi włosami i bez makijażu ;) NIKT nie podchodził ;)
I powiem Ci, że całkiem zadowolona byłam z tego faktu... ;)
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Dorota B.:[...]
Hehe już kiedyś tak było ;) Kiedy zaczęłam chodzić w za dużych jeansach i bluzie mojego faceta, z nieuczesanymi włosami i bez makijażu ;) NIKT nie podchodził ;)Mysle ze gdyby on zaczol chodzic w twoich dzinsach i bluzie, tez nikt by do niego NIE podchodzil ;) Bo ta zasadza dziala w obie strony :p mam nadzieje...
I powiem Ci, że całkiem zadowolona byłam z tego faktu... ;)
Magdalena K. Genuine since 1976.
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Paweł Wtorek:W dużej mierze zgadzam się z przedmówcą. Obowiązuje generalna zasada, by osobie zapraszanej oszczędzić wszelkiego zażenowania, więc jeśli już mężczyzna decyduje się na miejsce niestandardowe (np. pod wpływem niezaprzeczalnego uroku przechodzącej kobiety) - powinien zadbać o to, by forma była odpowiednia i nie budziła przykrych skojarzeń.
uważam, że Kobietę można zaprosić na kawę gdziekolwiek - jednak bardzo ważne jest to by zrobić to w odpowiedni sposób. z klasą.
Dorota
Z.
Business
Intelligence
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Bartosz S.:>
Mysle ze gdyby on zaczol chodzic w twoich dzinsach i bluzie, tez nikt by do niego NIE podchodzil ;) Bo ta zasadza dziala w obie strony :p mam nadzieje...
Hihi gdyby mój facet zmieścił się w moje dzinsy, z miejsca popełniłabym jakieś seppuku albo inne harakiri;)
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Dorota B.:[...]
Hihi gdyby mój facet zmieścił się w moje dzinsy, z miejsca popełniłabym jakieś seppuku albo inne harakiri;)Kwestia odpowiedniego wciagniecia brzucha i wszystko da sie zalozyc ;)
konto usunięte
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Paweł K.:
czy spotykając nieznaną atrakcyjną kobietę wypada zaproponować jej zaproszenie na kawę czy to może być potraktowane z jej strony jako przesada. "Co on sobie myśli. Przecież mnie nie zna".
Myślę, że kobiety są pełne tych "kaw", zaproś na coś bardziej wyrafinowago a na pewno się skusi;) co pomyśli? nareszcie jakiś sensowny facet:)))
konto usunięte
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
hehe moją koleżankę ostatnio próbowano zaprosić na jogęTemat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Michał S.:Przyjela zaproszenie? :)
hehe moją koleżankę ostatnio próbowano zaprosić na jogę
konto usunięte
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Michał S.:
hehe moją koleżankę ostatnio próbowano zaprosić na jogę
Bardzo ciekawa, rozwijająca propozycja, warta podjęcia próby:)
konto usunięte
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Bartosz S.:
Michał S.:Przyjela zaproszenie? :)
hehe moją koleżankę ostatnio próbowano zaprosić na jogę
nie, bo tego samego dnia brała ślub ;)
konto usunięte
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Zofia Aldona S.:
Michał S.:
hehe moją koleżankę ostatnio próbowano zaprosić na jogę
Bardzo ciekawa, rozwijająca propozycja, warta podjęcia próby:)
W sumie to wspólne trenowanie jogi mogłoby być ciekawym doświadczeniem, ale niekoniecznie na pierwszej randce ;)
konto usunięte
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Michał S.:
Zofia Aldona S.:
Michał S.:
hehe moją koleżankę ostatnio próbowano zaprosić na jogę
Bardzo ciekawa, rozwijająca propozycja, warta podjęcia próby:)
W sumie to wspólne trenowanie jogi mogłoby być ciekawym doświadczeniem, ale niekoniecznie na pierwszej randce ;)
Kobieta lubi propozycje rozwojowe - to w odniesieniu do "kaw":))) bo czy "kawa" to "randka"? Wielość rozumień:) Marsz i Wenus:)
konto usunięte
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
No tak, nie zaznaczyłem, że dla mnie zaproszenie nieznajomej na kawę (jogę, czy gdziekolwiek) = zaproszenie na randkę.
Rafał
F.
Sky is The Limit -
Dyrektor ds.
Inwestycyjnych,
Doktorant...
Temat: zapraszanie nieznanych kobiet na kawę
Dagmara W.:
Bartosz S.:>Ps a powiedzy "kawę/randkę/sex" jest spojnik "i" czy "lub"?
Niepotrzebne skreślić.
Dla niektórych to może to samo, więc nie rozdzielają :DDD znakami interpunkcyjnymi.
Podobne tematy
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Całowanie kobiet w rękę? -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Rajstopy u kobiet... -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Kto płaci za kawę? -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Zapraszanie -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » calowaie kobiet w reke -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » Zapraszanie pogan na wesele -
-
Savoir-vivre, czyli sztuka... » zapraszanie współpracowników -
Następna dyskusja: