konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Otrzymałam niedawno zaproszenie na ślub. Na bileciku widniał zapis: "zapraszam wraz z osobą towarzyszącą". Z moją osobą do towarzystwa mieszkam już od roku i stąd moje pytanie: kiedy powinno się wpisać imię i nazwisko osoby towarzyszącej a kiedy pozostawić ją anonimową?

Drugą kwestią jest dołączenie kartki, gdzie Para Młoda prosi o pieniądze zamiast prezentu. Czy tak wypada? :)

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Magdalena Putowska:
Otrzymałam niedawno zaproszenie na ślub. Na bileciku widniał zapis: "zapraszam wraz z osobą towarzyszącą". Z moją osobą do towarzystwa mieszkam już od roku i stąd moje pytanie: kiedy powinno się wpisać imię i nazwisko osoby towarzyszącej a kiedy pozostawić ją anonimową?

Drugą kwestią jest dołączenie kartki, gdzie Para Młoda prosi o pieniądze zamiast prezentu. Czy tak wypada? :)


Myślę, że nie ma nic w tym złego, ja zapraszałam z osobą towarzyszącą na wesele, bo np. nie wiedziałam jak się partner nazywa, myślę że jeżeli nie jest to twój mąż czy narzeczony to jeszcze wypada tak zaprosić, później już nie, no i też nie wypada, kiedy się dobrze zna twojego partnera. Co do pieniędzy zamiast prezentów, to uważam to za świetny pomysł, nie ma wówczas niedowmówień, 10 zestawów obiadowych i żelazek oraz innych nietrafionych prezentów, ludzie jeszcze do tego różnie podchodzą, ale myślę oraz bardziej normalne. Idę we wrześniu z mężem do znajomych na wesele, oni np dołączyli karteczkę, że zamiast kwiatów chcą butelkę wina, bo robią piwniczkę, ładnie to w wierszyk ubrali, myślę że to też super pomysł.Ale każdy ma do tego inne podejście, pozdrawiam ciepło. :)

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Rowniez mysle, ze to nic zlego. Zapraszajacy nie ma obowiazku znac danych osobowych partnerow wszystkich osob zapraszanych. Co wiecej, osoba zapraszana ma dzieki temu wolna reke w wyborze osoby towarzyszacej na wesele ;)

Ostatnio dostalam zaproszenie, gdzie mloda para prosila o kupony lotka i ksiazki zamiast kwiatow. Prosba byla rowniez napisana wierszykiem.
Slyszalam tez o prosbach o karme dla zwierzat na schronisko i zabawki do domu dziecka.
Pieniadze sa wg mnie dobrym prezentem w sytuacji gdy para mieszka ze soba juz kilka miesiecy/lat i wiele rzeczy juz po prostu ma w domu. Zreszta, sama tez wolalabym osobiscie wybrac rzeczy, ktorych bede uzywala pozniej latami.

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Wpisanie na zaproszeniu dokładnych danych osoby towarzyszącej ogranicza pole manewru. "Zapraszam wraz z osobą towarzyszącą" daje okazję do przyjścia z kim się chce. :-)

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Magdalena Putowska:
Drugą kwestią jest dołączenie kartki, gdzie Para Młoda prosi o pieniądze zamiast prezentu. Czy tak wypada? :)

Moim zdaniem, nie wypada. Zapraszamy na ślub nie po to, żeby gość przniósł nam prezent czy pieniądze. Obecność gości ma uświetnić ten uroczysty dla nas dzień - i jeśli zechcą z nami być, to jest najwspanialszy prezent. Tak "niepraktycznie' do tego podchodzę. :)

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Jeżeli można układać liste prezentów ślubnych, to nie widze przeszkód żeby prezentem była gotówka.
Kiedyś nie do pomyślenia było zeby nowożeńcy 'dyktowali' co chcą dostać. I zdarzału się kwiatki jak 5 mikserów, itp., itd. Prosze pamiętać że pewne zasady się zmieniają,ewoluują.
Powiedzmy że młodzi nie potrzebują 'drobnicy' AGD, wolą jedną a droższą rzecz.
Kwestia jak poinformować w sposób nie drażniący i oburzający gości ( mniej wyrozumiałych), może w załączonym liście (wykazie prezentów) oznajmić że zbiera się na cel taki a taki?Sebastian G. edytował(a) ten post dnia 17.08.09 o godzinie 02:09
Monika W.

Monika W. Manificco Bielizna i
Brafitting,
właściciel,
brafitterka

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Michal B.:
Magdalena Putowska:
Drugą kwestią jest dołączenie kartki, gdzie Para Młoda prosi o pieniądze zamiast prezentu. Czy tak wypada? :)

Moim zdaniem, nie wypada. Zapraszamy na ślub nie po to, żeby gość przniósł nam prezent czy pieniądze. Obecność gości ma uświetnić ten uroczysty dla nas dzień - i jeśli zechcą z nami być, to jest najwspanialszy prezent. Tak "niepraktycznie' do tego podchodzę. :)
To życzę Ci żebyś na swój własny ślub dostał 6 żelazek i 5 mikserów heheh
Od kilku ładnych lat jest taka tendencja że nie daje sie już prezentów na ślub tylko pieniążki, a młodzi sobie później kupią to co uważają za konieczne. Prezenty typu żelazko, sokowirówka itp dawało się w czasach gdy dostęp do tego typu rzeczy był ograniczony (Pewex, sklepy dla górników, ciocia z Niemiec ;)), teraz jest taki wybór firm, kolorów, modeli... każdy zresztą ma inny gust i to co akurat tobie sie podoba młodej parze może nie spasować

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

mnie sie przydarzyla inna sytuacja zwiazana z "osoba towarzyszaca". mianowicie: zapowiedzialam mojemu partnerowi, ze jedziemy na wesele - na drugi koniec Polski (bedac pewna, ze dostane zaproszenie z "osoba towarzyszaca"). a tu zonk - zaproszenie dostalam, ale sama, bez osoby tow.
Przyznam, ze czulam sie niezrecznie i ostatecznie na wesele nie pojechalam...

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Monika Waleczek (Lisowska):
To życzę Ci żebyś na swój własny ślub dostał 6 żelazek i 5 mikserów heheh
Od kilku ładnych lat jest taka tendencja że nie daje sie już prezentów na ślub tylko pieniążki, a młodzi sobie później kupią to co uważają za konieczne. Prezenty typu żelazko, sokowirówka itp dawało się w czasach gdy dostęp do tego typu rzeczy był ograniczony (Pewex, sklepy dla górników, ciocia z Niemiec ;)), teraz jest taki wybór firm, kolorów, modeli... każdy zresztą ma inny gust i to co akurat tobie sie podoba młodej parze może nie spasować

Moniko, dziękuję za życzenia. 6 żelazek i 5 mikserów - dla mnie to zabawna sytuacja. Myślę jednak, że różnimy się podejściem do całej sprawy. Z założenia nie chodzę na imprezy, uroczystości i wszelkie rocznicowe obchody, kiedy ktoś nie tylko sugeruje mi przyniesienie prezentu, ale również wskazuje co to ma ewentualnie być, a czasami nawet za ile. Może się mylę, ale dla mnie takie zachowanie jest po prostu niegrzeczne, choć praktyczne i rozsądne.
Poza tym kupowanie prezentu nie jest kupowaniem skarpetek na zmianę. Wymaga to trochę zachodu - dla kogo?, dlaczego, co inni zamierzają? Nie sądze więc, że mógłbym dostać aż tyle żelazek.:)
A co z ludźmi na których obecności nam bardzo zależy, ale niestety odmówią grzecznie przyjścia tylko dlatego, że nie bedzie ich po prostu stać - przecież nie dam Ci na przykład 50 zł?:)Michal B. edytował(a) ten post dnia 17.08.09 o godzinie 11:45
Sylwia K.

Sylwia K. Senior Project
Coordinator,
Marketing House

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Emilia M.:
mnie sie przydarzyla inna sytuacja zwiazana z "osoba towarzyszaca". mianowicie: zapowiedzialam mojemu partnerowi, ze jedziemy na wesele - na drugi koniec Polski (bedac pewna, ze dostane zaproszenie z "osoba towarzyszaca"). a tu zonk - zaproszenie dostalam, ale sama, bez osoby tow.
Przyznam, ze czulam sie niezrecznie i ostatecznie na wesele nie pojechalam...

Ojej, to Państwo młodzi zrobili tutaj błąd. Wiedząc że z kimś się spotkasz powinni uwzględnić Twojego partnera. Nawet jeśli z nikim nie jesteś, zaproszenie powinno uwzględniać osobę towarzyszącą (można przyjść z kolegą).
Monika W.

Monika W. Manificco Bielizna i
Brafitting,
właściciel,
brafitterka

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Sylwia K.:
Emilia M.:
mnie sie przydarzyla inna sytuacja zwiazana z "osoba towarzyszaca". mianowicie: zapowiedzialam mojemu partnerowi, ze jedziemy na wesele - na drugi koniec Polski (bedac pewna, ze dostane zaproszenie z "osoba towarzyszaca"). a tu zonk - zaproszenie dostalam, ale sama, bez osoby tow.
Przyznam, ze czulam sie niezrecznie i ostatecznie na wesele nie pojechalam...

Ojej, to Państwo młodzi zrobili tutaj błąd. Wiedząc że z kimś się spotkasz powinni uwzględnić Twojego partnera. Nawet jeśli z nikim nie jesteś, zaproszenie powinno uwzględniać osobę towarzyszącą (można przyjść z kolegą).

Ja bym nie poszła na takie wesele. My nawet gdy wiedzieliśmy ze kumple nie mają dziewczyn to i tak na zaproszeniach pisaliśmy z osobą towarzyszącą.

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

tu problem tkwil w ograniczonych mozliwosciach finansowych. i ja to rozumiem. ale czulam sie niezrecznie, bo dwa tygodnie wczesniej bylismy razem z chlopakiem na innym weselu, zapowiedzialam mu nastepne i nagle zaproszenie - owszem, ale tylko dla mnie.

ale zeby nie bylo, wyjasnilam zapraszajacym dlaczego nie przyjade.
Sylwia K.

Sylwia K. Senior Project
Coordinator,
Marketing House

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Emilia M.:
ale zeby nie bylo, wyjasnilam zapraszajacym dlaczego nie przyjade.

Jaka była reakcja?

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Sylwia K.:
Emilia M.:
ale zeby nie bylo, wyjasnilam zapraszajacym dlaczego nie przyjade.

Jaka była reakcja?

powiedzmy, ze przyjeli to do wiadomosci. z komentarzem, ale jednak.

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

nie do konca rozumieli tylko, dlaczego nie chce przyjechac, skoro cale moje kuzynowstwo bedzie bez os. tow.

ok, ale po pierwsze sa sporo mlodsi ode mnie, po drugie byli na miejscu i nie mieli do przejechania xxx km, wiec to tez byl wazny czynnik.

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Michal B.:
Moniko, dziękuję za życzenia. 6 żelazek i 5 mikserów - dla mnie to zabawna sytuacja. Myślę jednak, że różnimy się podejściem do całej sprawy. Z założenia nie chodzę na imprezy, uroczystości i wszelkie rocznicowe obchody, kiedy ktoś nie tylko sugeruje mi przyniesienie prezentu, ale również wskazuje co to ma ewentualnie być, a czasami nawet za ile. Może się mylę, ale dla mnie takie zachowanie jest po prostu niegrzeczne, choć praktyczne i rozsądne.
Mylisz się.
Sugerowanie rodzaju prezentu jest jak najbardziej "grzeczne"
Poza tym kupowanie prezentu nie jest kupowaniem skarpetek na zmianę. Wymaga to trochę zachodu - dla kogo?, dlaczego, co inni zamierzają? Nie sądze więc, że mógłbym dostać aż tyle żelazek.:)
A co z ludźmi na których obecności nam bardzo zależy, ale niestety odmówią grzecznie przyjścia tylko dlatego, że nie bedzie ich po prostu stać - przecież nie dam Ci na przykład 50
Tylko prezent za 20zł?
Zazwyczaj daje sie taką kwote jaką przeznacza się na prezent i nie w formie jak kasjerce w markiecie
.

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

ja zawsze sie wrecz pytam o rodzaj prezentu. bo np. czy mloda para, ktora wesele ma we Wroclawiu a mieszka w Krakowie chcialaby "taszczyc" ze soba przerozne sprzety?

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Z tymi prezentami to nie taka prosta sprawa... sama ostatnio mam kilka wesel i także pojawił się problem co dac młodej parze pieniądze czy prezent? Doszłam jednak do wniosku, że pieniądze bo wtedy sami zdecydują co im jest bardziej potrzebne...heheh a może nazbierają na egzotyczną wycieczkę ;))

Z takich fajniejszych pomysłów to jedna z młodych par zamiast kwiatka poprosiła o pomoc w zapełnieniu piwniczki z winem żeby było czym ogrzewać te nadchodzące jesinne wieczory;))

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

ale nam sie offtop zrobil...

wracajac do tematu: kiedys bylam na dwoch weselach i tez dostalam zaproszenia "z osobami tow". ale jak juz wiedzialam, z kim pojde, powiadomilam pare mloda (przy tym opowiedzialam w skrocie, kto to taki) i na stole obok mojego nazwiska bylo nazwisko tej konkretnej osoby :)

konto usunięte

Temat: "... z osobą towarzyszącą"?

Michal B.:
A co z ludźmi na których obecności nam bardzo zależy, ale niestety odmówią grzecznie przyjścia tylko dlatego, że nie bedzie ich po prostu stać - przecież nie dam Ci na przykład 50 zł?:)Michal B. edytował(a) ten post dnia 17.08.09 o godzinie 11:45

I masz mój drogi rację moim zdaniem - liczy się obecność a nie to kto ile da.
A nie zbieramy się po to żeby robić "ściepę" tylko dla "ponieosłej chwili".
Chcę widzieć na własnym weselu rodzinę, kumpli i koleżanki a nie ich kasę, bo jak chciałbym kasę to po co wesele jak można "wpłaty na konto".

Moim zdaniem to w ogóle "śmierdzi" takim licytowaniem się kto ile może....

Swoja drogą, bardzo szanuje ludzi którzy przeznaczają pieniądze które dostana na weselę np. na dom dziecka itp.

Ale, niestety, w Polskiej rzeczywistości to rzadkość - prędzej zostanie wyliczone "kto ile dał".

Pozdrawiam



Wyślij zaproszenie do