konto usunięte

Temat: Wyproszenie z biura

A co myślicie o leżącym telefonie obok talerza podczas kolacji? Czyż to nie ten sam schemat? Pełna gotowość do zlekceważenia towarzystwa i popsucia atmosfery.
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Wyproszenie z biura

Małgorzata Nowakowska:
A co myślicie o leżącym telefonie obok talerza podczas kolacji? Czyż to nie ten sam schemat? Pełna gotowość do zlekceważenia towarzystwa i popsucia atmosfery.

Mnie rodzice uczyli jeść nożem i widelcem

ale tu masz rację, kolacja, jest poza biznesową porą dnia.
Dominika Z.

Dominika Z. doradca wizerunku,
trenerka, coach ICC

Temat: Wyproszenie z biura

Piotr Maciejewski:
Mnie rodzice uczyli jeść nożem i widelcem
ale tu masz rację, kolacja, jest poza biznesową porą

Zarówno kolacja jak i śniadanie należy do protokołu Piotrze.
Z tym, że śniadania służą bardzo krótkim, rzeczowym spotkaniom polegającym na poznaniu nowych partnerów w biznesie, wymianie doświadczeń oraz promowaniu firmy, zaś kolacje przebiegają w wolniejszym tempie i często są podsumowaniem udanych negocjacji, podpisania kontraktu, rozpoczęcia/zakończenia współpracy itp.
Kolacje umacniają wzajemne kontakty i budują dobre relacje między partnerami biznesowymi.

Telefon podczas każdego spotkania biznesowego, powinien milczeć i być niewidoczny.
Wykładanie na stół w restauracji czy kawiarni wszystkiego co ma się w kieszeniach z porfelem i kluczykami do samochodu włącznie, jest nieeleganckie. O laptopie nawet nie wspomnę :)
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Wyproszenie z biura

Pani Dominiko! Ale Polacy tak mają! Oni wszystko na świecie lepiej wiedzą! To o czym Pani pisze to prawdziwa plaga. W końcu czym się tutaj chwalić? To typowe prostactwo i totalny prymityw. Ja to obserwuję nazbyt często. Głównie w wykonaniu "warszawki".
Jednak to tzw. celebryci nadają ton takim zachowaniom. To jest dopiero dno!!! Proszę zwrócić uwagę, że takie zachowania prezentują także zwłaszcza panowie obwieszeni złotem i łańcuchami, z grubymi wygolonymi karkami i głowami, którzy przyjechali pod restauracje swoimi zabawkami za dwieście lub trzysta tysięcy złotych. Warto takim panom się uważnie przyjrzeć. Ich poziom intelektualny to IQ kury dziobiącej ziarno na podwórku.Marek Polakiewicz edytował(a) ten post dnia 01.04.13 o godzinie 17:48

konto usunięte

Temat: Wyproszenie z biura

Panie Marku! Nie wszyscy Polacy! Jednak istnieje spora grupa takich, którym to przeszkadza. I całe szczęście!:-)

p.s. pozwoli Pan, że wstawię się za kurami dziobiącymi :-). Naukowo stwierdzono, że każda kura jest indywidualnością o wyrazistej osobowości czego nie można powiedzieć o cytowanych zrosłokarkich osobnikach ;-)
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Wyproszenie z biura

Dziękuję Dominiko za wykład, z niecierpliwością czekam na przypomnienie mi zasad przerwy obiadowej :)

A tak serio - oczywiście czym innym jest odbieranie rozmów w czasie posiłku, a czym innym w czasie pracy biurowej.
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Wyproszenie z biura

Marek Polakiewicz:
Pani Dominiko! Ale Polacy tak mają! Oni wszystko na świecie lepiej wiedzą! To o czym Pani pisze to prawdziwa plaga. W końcu czym się tutaj chwalić? To typowe prostactwo i totalny prymityw. Ja to obserwuję nazbyt często. Głównie w wykonaniu "warszawki".
Jednak to tzw. celebryci nadają ton takim zachowaniom. To jest dopiero dno!!! Proszę zwrócić uwagę, że takie zachowania prezentują także zwłaszcza panowie obwieszeni złotem i łańcuchami, z grubymi wygolonymi karkami i głowami, którzy przyjechali pod restauracje swoimi zabawkami za dwieście lub trzysta tysięcy złotych. Warto takim panom się uważnie przyjrzeć. Ich poziom intelektualny to IQ kury dziobiącej ziarno na podwórku.
Panie Marku, teraz w Warszawie są w 90% same prostackie "słoiki"...Warszawiacy (jak ja i moja rodzina) wynoszą się z tego sprofanowanego przez prostaków miasta;)Bogna Węgorska edytował(a) ten post dnia 01.04.13 o godzinie 20:30
Marek P.

Marek P. Albergolog,
Współpracownik Domu
Gospodarki Niemiecko
- Po...

Temat: Wyproszenie z biura

Super Pani Bogno! Te "słoiki" mnie rozbroiły.
Pani Małgorzato! Mówiąc o "wszystkich" mam na myśli naszą chorą polską mentalność. Na zmianę mentalności, jak szacują socjolodzy, potrzeba 60 lat. W Polsce chyba jeszcze dłużej. Trudno, nie dożyję.
Dominika Z.

Dominika Z. doradca wizerunku,
trenerka, coach ICC

Temat: Wyproszenie z biura

Piotr Maciejewski:
Dziękuję Dominiko za wykład, z niecierpliwością czekam na przypomnienie mi zasad przerwy obiadowej :)

Proszę bardzo, choć mam wrażenie że czytasz bez zrozumienia i odpowiadasz jakby Cię ktoś atakował - a to nie ma miejsca.
Odpowiedziałam na Twoje stwierdzenie że "kolacja nie należy do pory biznesowej".
Ponieważ należy, dałam krótki przykład czym jest.
I tyle.

Zamiast ironizować warto czasem przyznać się do błędu bo każdy z nas je popełnia i ma prawo "nie wiedzieć", lub mieć złe informacje.

konto usunięte

Temat: Wyproszenie z biura

Piotr Maciejewski:
Dziękuję Dominiko za wykład, z niecierpliwością czekam na przypomnienie mi zasad przerwy obiadowej :)

A tak serio - oczywiście czym innym jest odbieranie rozmów w czasie posiłku, a czym innym w czasie pracy biurowej.

Może się czepiam, uważam jednak, że sama obecność telefonu obok talerza wskazuje na brak szacunku dla współbiesiadujących nawet jeśli ten telefon nie zadzwoni. Oznacza on jednak gotowość przerwania rozmowy w każdej chwili i przerzucenia uwagi na kogoś innego. Po co się w takim razie umawiać czy to przy kolacji czy też w biurze? A to przecież takie proste jest! Można uprzedzić, że czeka się na b.ważny telefon, a jeśli się nie czeka, to omawiane przez nas sytuacje sięgają dna!

konto usunięte

Temat: Wyproszenie z biura

Piotr Maciejewski:
Może się czepiam, uważam jednak, że sama obecność telefonu obok talerza wskazuje na brak szacunku dla współbiesiadujących nawet jeśli ten telefon nie zadzwoni. Oznacza on jednak gotowość przerwania rozmowy w każdej chwili i przerzucenia uwagi na kogoś innego. Po co się w takim razie umawiać czy to przy kolacji czy też w biurze? A to przecież takie proste jest! Można uprzedzić, że czeka się na b.ważny telefon, a jeśli się nie czeka, to omawiane przez nas sytuacje sięgają dna!

Uważam, że na telefon można czekać nie prezentując go obok talerza. Zwykłe poinformowanie rozmówcy powinno wystarczyć....

W wyższych wątkach padło stwierdzenie, że ciężko zmienić mentalność Polaków. Z moich doświadczeń wynika, że ona się zmienia, a Polacy lubią się uczyć. Nie wszyscy co prawda, ale ja z nadzieją patrzę na zmiany, które w nas zachodzą :).

konto usunięte

Temat: Wyproszenie z biura

To prawda. lubimy się uczyć ,aczkolwiek część z nas nie musi mieć jasno postawionych norm czy zasad...po prostu ufamy intuicji i bardzo starej zasadzie : nie czyń drugiemu co tobie niemiłe!;-:
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Wyproszenie z biura

część z nas nie musi mieć jasno postawionych norm czy zasad...po prostu ufamy intuicji

i jak widać zarówno z postów, który zainicjował ten wątek i nie tylko, intuicje mamy bardzo różne ...;) co jest tylko dowodem na to, że "pewne zasady" (ich istnienie) maja sens
Dariusz Konarzewski

Dariusz Konarzewski dyrektor, NeuroNova

Temat: Wyproszenie z biura

Artur Kaczówka:
Witam, jestem handlowcem.

Panie Arturze, sądząc po Pana wpisie, muszę uznać że proces stawania się handlowcem jeszcze trwa ;D Czekam na dzień, w którym (być może na forum dla handlowców) podzieli się Pan z nami historią jak to wrócił Pan do takiego nieokrzesanego gościa i podpisał intratny kontrakt :)

konto usunięte

Temat: Wyproszenie z biura

Panie Arturze, sądząc po Pana wpisie, muszę uznać że proces stawania się handlowcem jeszcze trwa ;D

Oczywiście, że trwa. Jeśli się skończy, to przestanę nim być - mam zamiar nieustannie się rozwijać.

Może jednak potraktuje Pan temat jako studium przypadku i przejdzie od "ad personam" do "ad rem"

Pzdr
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Wyproszenie z biura

Wydaje mi się, że rozumiem Dariusza.
Oczywiście wyproszenie Ciebie było niegrzeczne, oczywiście dobrze robisz sam wychodząc jeśli Ty musisz odebrać telefon.

Ale Darkowi chodziło o to (przynajmniej ja tak to rozumiem), że czasem (podkreślam czasem) trzeba swoją wrażliwość schować do kieszeni, aby załatwić interes.

Edycja - literkiPiotr Maciejewski edytował(a) ten post dnia 04.04.13 o godzinie 17:41

konto usunięte

Temat: Wyproszenie z biura

Piotrze nie rozmawiamy tutaj na temat mojej wrażliwości, ale na temat czy wyproszenie kogoś z biura ze względu na dzwoniący telefon jest zgodne z SV.

Reszta jest milczeniem.................
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Wyproszenie z biura

Nie, nie jest zgodnie z SV.
Ale czasem konieczne (oby jak najrzadziej)

Edycja ortPiotr Maciejewski edytował(a) ten post dnia 04.04.13 o godzinie 18:13
Dominika Z.

Dominika Z. doradca wizerunku,
trenerka, coach ICC

Temat: Wyproszenie z biura

Dariusz Konarzewski:
Artur Kaczówka:
Witam, jestem handlowcem.

Panie Arturze, sądząc po Pana wpisie, muszę uznać że proces stawania się handlowcem jeszcze trwa ;D Czekam na dzień, w którym (być może na forum dla handlowców) podzieli się Pan z nami historią jak to wrócił Pan do takiego nieokrzesanego gościa i podpisał intratny kontrakt :

Jeśli dobrze zrozumiałam, na podstawie tego wpisu dokonałeś oceny kompetencji Artura.
Dał się wyprosić jako "handlowiec" z biura a powinien......... no właśnie co, aby w Twoich oczach "zakończyc proces"?
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: Wyproszenie z biura

Dominika Zaborowska:
Dał się wyprosić jako "handlowiec" z biura a powinien......... no właśnie co, aby w Twoich oczach "zakończyc proces"?

Prosto
Umówić się na następne spotkanie, przypomnieć sytuację, wykazać się zrozumieniem sytuacji ale z dystansem. Jeśli wypraszający nie jest kompletnym bucem, będzie miał jakieś poczucie winy, a za tym może iść chęć rewanżu/naprawienia szkody. Dla handlowca sytuacja idealna.



Wyślij zaproszenie do