konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

Jak???
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

Ze jestes niewierzacy. I juz.

Nie mozesz pojsc do spowiedzi ani do Komunii. A to Cie dyskwalifikuje - nie dostaniesz zgody parafii na bycie chrzestnym
:)))Maria B. edytował(a) ten post dnia 15.06.09 o godzinie 23:34
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

tomek staszewski:
Jak???
dzieciom się nie odmawia....

konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

Maria B.:
Ze jestes niewierzacy. I juz.

Nie mozesz pojsc do spowiedzi ani do Komunii. A to Cie dyskwalifikuje - nie dostaniesz zgody parafii na bycie chrzestnym
:)))Maria B. edytował(a) ten post dnia 15.06.09 o godzinie 23:34
no a młody rowera i kompa :)

ludzie kombinują :)

konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

Bożena S.:
tomek staszewski:
Jak???
dzieciom się nie odmawia....
dzieci nie proszą ...
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

Bożena S.:
tomek staszewski:
Jak???
dzieciom się nie odmawia....
Dzieciom jak najbardziej sie odmawia. na tym polega wychowywanie.
A takie co ma byc chrzczone to na ogol slabo jeszcze mowi :))))

konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

tomek staszewski:
Jak???
Tego się nigdy nie odmawia. To znaczy, że ktoś uznał, że jesteś na tyle godny zaufania, że jesteś w stanie go, znaczy rodzica zastąpić. Oczywiście nie myślę tu o wpraszaniu się z ulicy :)
Bożena S.

Bożena S. Carpe Diem :)

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

tomek staszewski:
Bożena S.:
tomek staszewski:
Jak???
dzieciom się nie odmawia....
dzieci nie proszą ...
robisz to dla dziecka, a nie dla rodziców...

konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

Zadałem pytanie, proszę podpowiedź, nie morały.
Jak się wykpić, zgodnie z SV ?
Czy tylko ateizm jest wyjściem?
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

tomek staszewski:
Zadałem pytanie, proszę podpowiedź, nie morały.
Jak się wykpić, zgodnie z SV ?
Czy tylko ateizm jest wyjściem?
Tak zeby nikogo nie urazic? Wydaje mi sie, ze tak. A jestes wierzacy? Jestes w stanie wypelnic obowiazki rodzica chrzestnego, w tym przede wszystkim pomoc rodzicom w KATOLICKIM wychowaniu dziecka?

Zadaj sobie to pytanie. Chrzest to nie tylko potrzymanie dziecka w czasie Mszy. to takze obowiazki :))))

konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

W sumie to wcale mi się nie chce mieć już jakichkolwiek obowiązków.
Ja od obowiazków uciekam!!!

Tak! eureka! jestem ateistą! Dzięki za oświecenie MarioB. :)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

tomek staszewski:
W sumie to wcale mi się nie chce mieć już jakichkolwiek obowiązków.
Ja od obowiazków uciekam!!!
Zabierzesz mnie ze soba? Obiecales!!!!!

Tak! eureka! jestem ateistą! Dzięki za oświecenie MarioB. :)
Buzka :)

konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

a brak bierzmowania?

cyt: Chrzestnymi są osoby, które ukończyły 16 lat życia i przyjęły sakrament bierzmowania.Edyta K. edytował(a) ten post dnia 15.06.09 o godzinie 23:56

konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

Maria B.:
tomek staszewski:
W sumie to wcale mi się nie chce mieć już jakichkolwiek obowiązków.
Ja od obowiazków uciekam!!!
Zabierzesz mnie ze soba? Obiecales!!!!!

Fakt, kiedyś obiecałem, tylko nie pamiętam gdzie :)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

tomek staszewski:
Maria B.:
tomek staszewski:
W sumie to wcale mi się nie chce mieć już jakichkolwiek obowiązków.
Ja od obowiazków uciekam!!!
Zabierzesz mnie ze soba? Obiecales!!!!!

Fakt, kiedyś obiecałem, tylko nie pamiętam gdzie :)
NA TEJ GRUPIE WLASNIE!!!!
i co? :P
:))))

konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

Maria B.:
tomek staszewski:
Ja od obowiazków uciekam!!!
Zabierzesz mnie ze soba? Obiecales!!!!!

Fakt, kiedyś obiecałem, tylko nie pamiętam gdzie :)
NA TEJ GRUPIE WLASNIE!!!!
i co? :P
:))))

Nic, trzeba słowa dotrzymać, jakaś kawa?
Czy chcę się wykpić ? :P :)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

tomek staszewski:

Nic, trzeba słowa dotrzymać, jakaś kawa?
Czy chcę się wykpić ? :P :)
Moim zdaniem chcesz sie wykpic. Proponuja watek:
jak zgodnie z SV wykpic sie z kawy z Maria B?
:))))

konto usunięte

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

Maria B.:
tomek staszewski:

Nic, trzeba słowa dotrzymać, jakaś kawa?
Czy chcę się wykpić ? :P :)
Moim zdaniem chcesz sie wykpic. Proponuja watek:
jak zgodnie z SV wykpic sie z kawy z Maria B?
:))))
Kawa jest spoko, tylko gdzie i kiedy?
Obawiałem się, że obiecałem dużo więcej :) :P
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

tomek staszewski:
Kawa jest spoko, tylko gdzie i kiedy?
A to juz na priv - co by nie bylo jak w innym watku :)
Obawiałem się, że obiecałem dużo więcej :) :P
Bo i tak bylo - generalnie mielismy isc sobie w swiat. Ale mozna to zastapic kawa :))))
Dorota S.

Dorota S. małpa
człekokształtna

Temat: Wymigać się z bycia chrzestnym.

tomek staszewski:
Zadałem pytanie, proszę podpowiedź, nie morały.
Jak się wykpić, zgodnie z SV ?
Czy tylko ateizm jest wyjściem?

Oczywiście, że można odmówić!
Bycie chrzestnym to ogromna odpowiedzialność i ja do tego tak podchodzę, a wybierając ojca chrzestnego i matkę chrzestną dla swoich dzieci, wybierałam takie osoby, które zaopiekowałyby się nimi gdyby mi i mojemu mężowi coś się stało.
Jak prosi cię o to ktoś z kim nie czujesz związany, nie utrzymujesz kontaktów, nie jesteście w zażyłych stosunkach to dlaczego miałbyś się godzić na przyjęcie tak odpowiedzialnej funkcji? Bo pomijam kwestie, że dla niektórych sprawa jest silnie powiązana z wiarą albo też po prostu ze statusenm finansowym przyszłego "darczyńcy".

Niestety oczywiste jest także to, że zostaniesz "zlinczowany" społecznie, wydziedziczony, zniesławiony itd.
Pytanie brzmi: co z tego?

Obawiam się, że ateizm i wykpienie się swoją postawą wobec wiary jest chyba jedynym możliwie akceptowalnym sposobem.
Tak właśnie zrobił mój znajomy, który nigdy jawnie nie mówił o swoich poglądach i wierze, i nikt mu za to napluł w twarz!

Możesz się też zdobyć na szczerość, ale wtedy koniecznie napisz nam jaka była reakcja.Dorota Stępień-Góra edytował(a) ten post dnia 16.06.09 o godzinie 09:09



Wyślij zaproszenie do