GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

etykieta mówi:

wsiadanie:
pupa potem kolanka złączone razem
wysiadanie:
stopy złączone(i kolanka też)na zewnatrz auta potem pupa

czy zawsze stosujecie się do tego?
czy pozwalacie sobie na: noga - pupa - druga noga?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Zdecydowanie pozwalam sobie - noga, 4 litery - noga.
Zwlaszcza ze na moim parkingu jest ciasno i inaczej sie po prostu nie da :)))
Wydaje mi sie, ze jest to problemem wszystkich parkingow - sa budowane tak, by jak najwiecej samochodow sie zmiescilo, wiec nie da sie otworzyc na tyle szeroko drzwi, by moc inaczej wysiasc.

W dodatku jako kierowca mam jeszcze jeden problem - kiedy ktos mnie wiezie. Tak naprawde facet powinien otworzyc drzwi, ale ja czesto nie czekam, tylko wsiadam. No i robi sie glupia sytuacja, kiedy facet "biegnie", zeby mi otworzyc drzwi, a ja juz je sobie sama otwieram i zaczynam wsiadac :))))

Jedynym tak naprawde momentem, kiedy rzeczywiscie jestem dama przy wsiadaniu i wysiadaniu z auta, to jak jade na jakis bal i mam dluga, balowa kiecke. Ale wtedy z kolei pojawia sie kolejny problem. Na bal jade taksowka, a taksowki, bedace przeciez zwyklymi samochodami, maja za malo miejsca z tylu. No i ta dluga do ziemi kiecka (moje balowe kiecki sa czesto " z trenem" - czyli ciagna sie tylem po ziemi), po prostu sie nie miesci i gniecie. W dodatku trzeba taksowkarza prosic, by przesunal przednie siedzenie pasazera, robiac miejsce "na kiecke" z tylu. Ten jest wtedy zly, bo na ogol z przodu ma jakies liczne radia i inne ustrojstwa, ktore tak naprawde uniemozliwiaja przesuniecie siedzenia :)))

I kto mowil, ze zycie jest latwe?
:D
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Jeszcze krótka dygresja w temacie taksówek - ostatnio okazało się że trzeba przy zamówieniu zaznaczać że się chce taksówkę która ma.. bagażnik! Bo normą ostatnio jest że każdy taksiarz ma pół bagażnika zawalone przez butlę z gazem i siłą rzeczy dwie duże torby już się nie mieszczą..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

co ma piernik do wiatraka...
my tu o wsiadaniu a nie o bagażniku...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=dygresja
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Piotr Truszkowski:
Jeszcze krótka dygresja w temacie taksówek - ostatnio okazało się że trzeba przy zamówieniu zaznaczać że się chce taksówkę która ma.. bagażnik! Bo normą ostatnio jest że każdy taksiarz ma pół bagażnika zawalone przez butlę z gazem i siłą rzeczy dwie duże torby już się nie mieszczą..
Dokladnie!!! Masz absolutna racje. Ostatnio tak mialam, oczywiscie do glowy mi nie przyszlo, ze musze powiedziec "poprosze taksowke z bagaznikiem" i jechalam potem z duza torba oraz snowboardem miedzy kolanami :)))

A poza tym Ewo - takie problemy rowniez maja zwiazek z Twoim pytaniem. No bo jak tu wsiadac elegancko do taksowki (ktora jest samochodem), skoro musze jeszcze zmiescic torby na siedzeniu? Bo bagaznik zajety przez butle z gazem?

Wiec dygresja Piotra moim zdaniem jest jak najbardziej na temat :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

daj mi chwilkę czasu bym mogła zapisać to do swojego słownika pojęć
Panie Mądraliński...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Ewa....
Dygresja, czy off topic, to normalna rzecz - w sumie.

Jak wiadomo Piotr nie przepada za mna, wiec teoretycznie mialabym powody by sie czepiac, ale naprawde w tym przypadku nie ma za co.

Wiec moze po prostu usmiechnijmy sie do siebie nawzajem?
:)))

Koniec dygresji/off topicu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

:)
Link do wypowiedziLink
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Wsiadanie do zwyklego samochodu to pikus. Gorzej jest, jak ktos ma terenowke, do ktorej po prostu nie da sie godnie wsiasc w waskiej spodnicy...
Link do wypowiedziLink
Elżbieta U.

Elżbieta U. szkolenia
savoir-vivre i
stylizacja, PR,
marketing, reklama

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

wsiadanie i wysiadanie z samochodu sportowego zawieszonego nad jezdnią na wysokości ok. 5 cm w wąskiej spódnicy to również wyczyn - jak wsiąść i wysiąść bez pęknięć na szwach spódnicy :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Malgorzata Saadani:
Wsiadanie do zwyklego samochodu to pikus. Gorzej jest, jak ktos ma terenowke, do ktorej po prostu nie da sie godnie wsiasc w waskiej spodnicy...

w takich sytuacjach...zwykle podciągam wąską spódnicę deko do góry
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Maria B.:
Jak wiadomo Piotr nie przepada za mna, wiec teoretycznie mialabym powody by sie czepiac, ale naprawde w tym przypadku nie ma za co.
Faktycznie, nie przepadam (z wzajemnością pewnie - tak bywa), ale na pewno w tym przypadku nie mogę Ci zarzucić braku klasy, Mario. To miłe i bardzo budujące.
Pozdrawiam serdecznie (i tak, skończmy OT)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Ewa Andruk:
Malgorzata Saadani:
Wsiadanie do zwyklego samochodu to pikus. Gorzej jest, jak ktos ma terenowke, do ktorej po prostu nie da sie godnie wsiasc w waskiej spodnicy...

w takich sytuacjach...zwykle podciągam wąską spódnicę deko do góry
Zadzieram kiece i lece????
:))))

Piotr - tez pozdrawiam :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Maria B.:
Ewa Andruk:
Malgorzata Saadani:
Wsiadanie do zwyklego samochodu to pikus. Gorzej jest, jak ktos ma terenowke, do ktorej po prostu nie da sie godnie wsiasc w waskiej spodnicy...

w takich sytuacjach...zwykle podciągam wąską spódnicę deko do góry
Zadzieram kiece i lece????
:))))

Piotr - tez pozdrawiam :)))

...nie i lecę
a wsiadam....:)
Link do wypowiedziLink
Ewa Miąsko

Ewa Miąsko Dyrektor/Właściciel

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Ewa Andruk:
etykieta mówi:

wsiadanie:
pupa potem kolanka złączone razem
wysiadanie:
stopy złączone(i kolanka też)na zewnatrz auta potem pupa

czy zawsze stosujecie się do tego?
czy pozwalacie sobie na: noga - pupa - druga noga?

Powiedzialambym ze taka etykieta jest stosowana/a moze ma wiekszą rację bytu, kiedy wsiadamy do samochodu - limuzyny wybierajac sie na jakis bal, wieksza/powazniejszą impreże, ubrane w elegancka suknię.
Niestety proza zycia na to nie pozwala na co dzień :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

zapomniałam dodać o prowadzeniu auta w wąskiej spódnicy przy układzie w rozkroku...

spódnica "sama idzie" w górę...do połowy uda...

jak tego unikać?
da się jakoś?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Zakladac dluzsze lub szersze spodnice
:)))

Przeciez to proste, prawda?
Aaa i jeszcze mozna dobrze dobrac odleglosc siedzenia od pedalow, a takze kat nachylenia kierownicy - zeby nie musiec siedzec w takim szerokim rozkroku.Maria B. edytował(a) ten post dnia 20.02.08 o godzinie 15:56
Link do wypowiedziLink
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Maria B.:
Zdecydowanie pozwalam sobie - noga, 4 litery - noga.
...ciach...
Tak naprawde facet powinien otworzyc drzwi, ale ja czesto nie czekam, tylko wsiadam. No i robi sie glupia sytuacja, kiedy facet "biegnie", zeby mi otworzyc drzwi, a ja juz je sobie sama otwieram i zaczynam wsiadac :))))

...ciach...

Savoir-vivre savoir-vivre'em ale bez przesady. Wracam do domu po pracy z zona. Bagaznik pelen zakupow a ja mam pedziec zeby drzwi otworzyc....no litosci....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: wsiadanie do i wysiadanie z auta - Panie

Arek R.:

>> Savoir-vivre savoir-vivre'em ale bez przesady. Wracam do domu po pracy z zona. Bagaznik pelen zakupow a ja mam pedziec zeby drzwi otworzyc....no litosci....
Teoretycznie tak - powinienes. Ale ja wsiadam sama
:))))
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Dzień dobry Panie Arkadiuszu!




Wyślij zaproszenie do
Anuluj