Temat: wizytówki

na moich wizytówkach specjalnie nie umieściłem numeru telefonu komórkowego. jednak niektórym klientom, z uwagi na ich ważność, dopisuje odręcznie mój numer. czy tak można? czy po prostu lepiej wydrukować drugi zestaw wizytówek z numerem komórki?

konto usunięte

Temat: wizytówki

Pytaniem jest: Jaki jest powód przemawiający za tym, aby na wizytówce nie było telefonu komórkowego?

Czy to jest telefon komórkowy prywatny?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: wizytówki

wg mnie można nie umieszczać nr komórki i wybranym dopisywać ręcznie.nie każdy musi mieć "bezpośredni" dostęp" :)

Temat: wizytówki

Nie, jest to telefon służbowy. Tylko ze względu na ilość późniejszych telefonów musiałem go usunąć. Uważam, że nawet numer służbowy nie każdy musi znać.
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Temat: wizytówki

Arkadiusz Piotr Z.:
wg mnie można nie umieszczać nr komórki i wybranym dopisywać ręcznie.nie każdy musi mieć "bezpośredni" dostęp" :)
ale jak już dopisywać to na odwrocie wizytówki

konto usunięte

Temat: wizytówki

Ok, w takim wypadku to zależy od charakteru pracy.

W moim przypadku duże znaczenie ma moja dostępność dla klienta. Często przebywam poza biurem, więc aby być dostępnym, podaję jak najbardziej służbowy numer komórkowy na wizytówce.

Wydaje mi się, że mimo wszystko pisanie ręcznie numeru jest nieco niestosowne i jeżeli już zachodzi taka konieczność, to wydrukowanie sobie drugiego kompletu wizytówek jest konieczne. Stanowczo to będzie w "dobrym tonie" w kontaktach biznesowych.Marcin Zawadzki edytował(a) ten post dnia 23.09.07 o godzinie 20:22
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: wizytówki

Ania G.:
Arkadiusz Piotr Z.:
wg mnie można nie umieszczać nr komórki i wybranym dopisywać ręcznie.nie każdy musi mieć "bezpośredni" dostęp" :)
ale jak już dopisywać to na odwrocie wizytówki


a gdzie można by jeszcze?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: wizytówki

Marcin Z.:
Ok, w takim wypadku to zależy od charakteru pracy.

W moim przypadku duże znaczenie ma moja dostępność dla klienta. Często przebywam poza biurem, więc aby być dostępnym, podaję jak najbardziej służbowy numer komórkowy na wizytówce.

Wydaje mi się, że mimo wszystko pisanie ręcznie numeru jest nieco niestosowne i jeżeli już zachodzi taka konieczność, to wydrukowanie sobie drugiego kompletu wizytówek. Stanowczo to będzie w "dobrym tonie" w kontaktach biznesowych.


dopisanie odręczne jest szczególnym sposobem uhonorowania klienta, jak list odręczny.. nie do każdego się pisze odręcznie, tylko do wybranych.
Ania Gasińska

Ania Gasińska Osti-hotele
Senacki****/Kossak**
**

Temat: wizytówki

Arkadiusz Piotr Z.:
Ania G.:
Arkadiusz Piotr Z.:
wg mnie można nie umieszczać nr komórki i wybranym dopisywać ręcznie.nie każdy musi mieć "bezpośredni" dostęp" :)
ale jak już dopisywać to na odwrocie wizytówki


a gdzie można by jeszcze?
no znam takich co dopisują np nad numerem telefonu stacjonarnego, a znam i takich co kreślą jak nie chcą, żeby ktoś np numer komórkowy znał jeśli takowy jest na niej

konto usunięte

Temat: wizytówki

Arkadiusz Piotr Z.:
dopisanie odręczne jest szczególnym sposobem uhonorowania klienta, jak list odręczny.. nie do każdego się pisze odręcznie, tylko do wybranych.


Tutaj bym się pokłócił.
Wszystko zależy od osoby dla której dajemy wizytówkę.
Znam takich, dla których jakieś reczne bazgranie czegoś tam na wizytówce jest obrazą.

W zasadzie sam bym uznał osobę, która mi wypisuje jakiś tam nie wiadomo jaki numer na wizytówce odręcznie i daje mi to, za niekompetentną. Uznam to za nieprzygotowanie do spotkania ze mną.

Wciąż upieram się, że wydrukowane numery są prezentacją przygotowania, dobrego wychowania i pewnej klasy i stylu w prowadzeniu kontaktów biznesowych.

Oczywiście to zawsze zależy...Marcin Zawadzki edytował(a) ten post dnia 23.09.07 o godzinie 20:31
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: wizytówki

Marcin Z.:
Arkadiusz Piotr Z.:
dopisanie odręczne jest szczególnym sposobem uhonorowania klienta, jak list odręczny.. nie do każdego się pisze odręcznie, tylko do wybranych.


Tutaj bym się pokłócił.
Wszystko zależy od osoby dla której dajemy wizytówkę.
Znam takich, dla których jakieś reczne bazgranie czegoś tam na wizytówce jest obrazą.

W zasadzie sam bym uznał osobę, która mi wypisuje jakiś tam nie wiadomo jaki numer na wizytówce odręcznei i daje mi to. Uznam to za nieprzygotowanie do spotkania ze mną.

Wciąż upieram się, że wydrukowane numery są prezentacją przygotowania, dobrego wychowania i pewnej klasy i stylu w prowadzeniu kontaktów biznesowych.

Oczywiście to zawsze zależy...


zależy bardzo. wyobraź sobie, przedstawiciel dostał wizytówkę od prezesa i dzwoni na komórkę? nie można liczyć na to, że zdesperowany przedstawiciel nie zadzwoni.. a skoro dostał odręcznie, komunikat jest prosty: Ty możesz :D

konto usunięte

Temat: wizytówki

Arkadiusz Piotr Z.:
zależy bardzo. wyobraź sobie, przedstawiciel dostał wizytówkę od prezesa i dzwoni na komórkę? nie można liczyć na to, że zdesperowany przedstawiciel nie zadzwoni.. a skoro dostał odręcznie, komunikat jest prosty: Ty możesz :D

Yhm, zgoda. :)

W związku z tym proponuję przygotowanie następującego zestawu wizytówek:

1. Wizytówka bez numeru komórkowego (dla tych, od których nie chcemy telefonu na komórkę)
2. Wizytówka bez numeru komórkowego (z recznie wypisanym, aby co poniektórzy poczuli się "docenieni" tym, że udostępniamy im numer telefonu)
3. Wizytówka z numerem komórkowym (dla tych którzy obrażają się, jak im się coś bazgrze na poczekaniu):)

Hmmm... w moim przypadku by to nie przeszło, wciąż nie uznaję tego za eleganckie. :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: wizytówki

proponuję tych co uważają to za bazgranie pouczyć delikatnie.. ;) bo racji nie mają, niestety.

konto usunięte

Temat: wizytówki

Arkadiusz Piotr Z.:
proponuję tych co uważają to za bazgranie pouczyć delikatnie.. ;) bo racji nie mają, niestety.


Pytaniem jest: Gdzie jest ten wykaz racji absolutnych???? :)

Powtarzam: Znam takich, dla których bazgranie numeru przynich jest przejawem niekompetencji. I nie mam zamiaru mówić im jak powinno być, bo nie ma jedynie absolutnego punktu odniesienia, jak powinno być.

Stąd też moja sugestia, aby znając swoich klientów, przygotować 3 komplety wizytówek.

Temat: wizytówki

Marcin Z.:
Arkadiusz Piotr Z.:
proponuję tych co uważają to za bazgranie pouczyć delikatnie.. ;) bo racji nie mają, niestety.


Pytaniem jest: Gdzie jest ten wykaz racji absolutnych???? :)

Powtarzam: Znam takich, dla których bazgranie numeru przynich jest przejawem niekompetencji. I nie mam zamiaru mówić im jak powinno być, bo nie ma jedynie absolutnego punktu odniesienia, jak powinno być.

Stąd też moja sugestia, aby znając swoich klientów, przygotować 3 komplety wizytówek.


jak to mówią..klient ma zawsze rację, ale jeśli będą klienci którzy lubią wizytówki np. pozłacane, to będziemy robić następny komplet?
ja jednak pozostanę przy dopisywaniu numeru, bo jak do tej pory nikt nie krzywił się z tego powodu. pomijam spotkania bardzo ważne i zaplanowane, bo wtedy koniecznie trzeba przygotować się wcześniej i po prostu mieć przygotowane wizytówki

konto usunięte

Temat: wizytówki

Przemysław S.:
jak to mówią..klient ma zawsze rację, ale jeśli będą klienci którzy lubią wizytówki np. pozłacane, to będziemy robić następny komplet?
ja jednak pozostanę przy dopisywaniu numeru, bo jak do tej pory nikt nie krzywił się z tego powodu. pomijam spotkania bardzo ważne i zaplanowane, bo wtedy koniecznie trzeba przygotować się wcześniej i po prostu mieć przygotowane wizytówki


Każdy ma swój sposób, w zależności od charakterystyki pracy, pewnie też firmy. Tak myślę.

Mam jedną wizytówkę i w tym moja siła :)

Pozdrowienia!
Dorota L.

Dorota L. inżynier zapewnienia
jakości, VECTOR Sp.
o. o.

Temat: wizytówki

Ja od Malezyjczyka kiedyś otrzymałam wizytówkę, całą pokreśloną.
To znaczy była to wizytówka kogoś innego która on przerobił na swoją :) - to dopiero było coś - tylko firma się zgadzała...

Natomiast tajwański dostawca przyjechał z jedną wizytówką i poprosił o jej skserowanie i wszystkim jej ksera rozdawał...

Przy czymś takim ręcznie dopisany numer telefonu to szczyt kultury :))) - chociaż ja bym dla wygody wydrukowała dwa rodzaje wizytówek....

konto usunięte

Temat: wizytówki

Nie no... różnie bywa!

Było i tak, że numer ktoś dostał na serwetce jakiejś... :))

konto usunięte

Temat: wizytówki

Myślę, ze mnożenie rodzajów wizytówek mija się z celem. Potem nie daj Boże pomylimy się, wręczymy niewłaściwą (tę z numerem), po czym wywiemy ja delikwentowi z ręki mówiąc "E... przepraszam, nie ta wizytówka". Hm...

Ja rozróżniam wizytówki prywatne i służbowe. Na służbowej zawsze mam numer telefonu służbowego, którego mam prawo NIE ODEBRAĆ po godzinach pracy.

Na prywatnej mam numer telefonu prywatny i wręczam ja osobom zaufanym.

Tym, którzy nie zasługują na poznanie mojego numeru (a zatem nie chcę być z nimi w stałym kontakcie) po prostu nie wręczam wizytówki :)

konto usunięte

Temat: wizytówki

a co powinno się znaleźć na wizytówce niebiznesowej?
Takiej, którą komuś tylko przekazujemy kontakt do nas lub na wizytówkach, na które nie dostaliśmy zgody firmy, więc nie możemy umieszczać tam ani logo firmy ani namiarów na firmę - taka "oboczna" wizytówka biznesowa.

mail? nr tel. komórkowego prywatnego? obecne stanowisko (bez nazwy firmy)?



Wyślij zaproszenie do