Anna Wysocka-Gazda

Anna Wysocka-Gazda Anioł nigdy nie
upada. Diabeł upada
tak nisko, że nigdy
s...

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Zbliża się jedno z najbardziej "popularnych" (przepraszam za określenie) świąt. Ogólnie panująca życzliwość, chęć obdarowywania się upominkami, czas na wybaczanie... Cieszą się dzieciaki, dorośli (przynajmniej niektórzy) i... przedsiębiorstwa (wiadomo - obrót i zyski największe :)).

I tak mnie naszło. "Utarło się", że wszyscy wszem i wobec życzą "wesołych/rodzinnych/spokojnych/... świąt" a przecież to święto kościelne. A wśród nas żyją ludzie różnych religii, ateiści, agnostycy... Albo ludzie, którzy po prostu nie znoszą świąt.

Tak więc. Czy aby na pewno powinniśmy tak szachować życzeniami na prawo i lewo? Organizować "wigilie" w firmach i "zapraszać" do dzielenia się opłatkiem? A co z uczuciami osób, które nie ulegli "magii" świąt? Co na to SV?
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Ja bym nie przesadzał. Jako naród mamy swoje tradycje i wigilia firmowa to po prostu spotkanie w miłej atmosferze, a życzenia "wesołych świąt", to życzenie mile spędzonego czasu tak ważnego dla większości Polaków. Nawet Hindusowi życzyłbym wesołych świąt. Nie mieści mi się w głowie jak to może kogoś urazić...
Anna Wysocka-Gazda

Anna Wysocka-Gazda Anioł nigdy nie
upada. Diabeł upada
tak nisko, że nigdy
s...

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Jakub Łochowicz:
Ja bym nie przesadzał. Jako naród mamy swoje tradycje i wigilia firmowa to po prostu spotkanie w miłej atmosferze, a życzenia "wesołych świąt", to życzenie mile spędzonego czasu tak ważnego dla większości Polaków. Nawet Hindusowi życzyłbym wesołych świąt. Nie mieści mi się w głowie jak to może kogoś urazić...

No nie wiem co do tego ma naród jako taki :) nie wiem też czy przeciętny katolik byłby zachwycony, gdyby ktoś z innej religii zaprosił go do świętowania wg swojej tradycji. Czy wziąłbyś udział w obrządku żydowskim albo świętował z Hare Kriszna?

Poza tym zdziwiłbyś się ile osób jest urażonych :(

konto usunięte

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Jakub Łochowicz:
Ja bym nie przesadzał. Jako naród mamy swoje tradycje i wigilia firmowa to po prostu spotkanie w miłej atmosferze, a życzenia "wesołych świąt", to życzenie mile spędzonego czasu tak ważnego dla większości Polaków. Nawet Hindusowi życzyłbym wesołych świąt. Nie mieści mi się w głowie jak to może kogoś urazić...
Ano można.
Mam w pracy panią, która jest Świadkiem Jehowy. Oni nie obchodzą imienin, urodzin ani zadnych innych świat, w tym Gwiazdki czy Wielkanocy. Pod żadną postacią.

Pani jest przykro, gdy zewsząd ją otaczają symbole chrześcijańskiego święta. Nie czuje się urażona, ale jest jej przykro.
Anna Wysocka-Gazda

Anna Wysocka-Gazda Anioł nigdy nie
upada. Diabeł upada
tak nisko, że nigdy
s...

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

No właśnie. I jak się zachować poprawnie? Nie sprawiać przykrości po prostu? Szczególnie w tym ważnym dla wielu czasie.

konto usunięte

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Anna Wysocka-Gazda:
No właśnie. I jak się zachować poprawnie? Nie sprawiać przykrości po prostu? Szczególnie w tym ważnym dla wielu czasie.
Właśnie...
dobre pytanie...też się zastanawiam, jak powinniśmy postępować z taką właśnie panią, jak ta, z którą pracuję.
Mnie się marzy - w pracy- takie idealne aświąteczne zachowanie. Żeby w ogóle nie świętować urodzin/imienin/świąt; żeby każdy kto chce miał gałązkę świerku czy bombkę na biurku i już. Tyle, że to chyba niemożliwe...
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Nie identyfikuję się z żadną religią, ale też nie rozumiem tego ogólnonarodowego oburzenia. Kurczę, wiadomo, że od ponad tysiąca lat jesteśmy krajem z jedną dominującą religią i stało się to już naszą narodową tradycją. Nie będę się zastanawiał nad tym, czy kogoś urażę życząc wesołych świąt, tak jak nie będę się zastanawiał nad tym, czy ktoś z mniejszości niemieckiej nie obrazi się, że mówię po polsku. Jestem u siebie, większość ludzi obchodzi te święta, niezależnie od wyznania czy światopoglądu, a po prostu ze względu na tradycję. Mniejszości zawsze mają przerąbane i muszą się dostosować do większości. Takie są zasady życia w grupie i dzięki temu jakoś funkcjonujemy.

Wszystkim życzę Wesołych Świąt, Pakistańczykom wesołego Kuaid-e-Azama. 25 grudnia zarówno Mieszko I w 1025 jak i Bolesław Szczodry w 1076 zostali koronowani na króla Polski. Czy demokraci czują się tym faktem urażeni?

Pani, która jest świadkiem Jehowy życzyłbym spokoju i szczęścia w nadchodzącym okresie :-)Jakub Łochowicz edytował(a) ten post dnia 23.12.12 o godzinie 20:45
Anna Wysocka-Gazda

Anna Wysocka-Gazda Anioł nigdy nie
upada. Diabeł upada
tak nisko, że nigdy
s...

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Jakub Łochowicz:

Tylko widzisz Kuba - tutaj chodzi o zasady SV. Nie przekonuje mnie argument, że dominuje jedna religia (a dokładniej jeden kościół). Poza tym mamy masę osób nie wierzących.

Nie odpowiedziałeś na pytanie czy z równym entuzjazmem wziął byś udział w np. firmowym obrządku innej religii.
Anna Wysocka-Gazda

Anna Wysocka-Gazda Anioł nigdy nie
upada. Diabeł upada
tak nisko, że nigdy
s...

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Karolina Ł.:
Właśnie...
dobre pytanie...też się zastanawiam, jak powinniśmy postępować z taką właśnie panią, jak ta, z którą pracuję.
Mnie się marzy - w pracy- takie idealne aświąteczne zachowanie. Żeby w ogóle nie świętować urodzin/imienin/świąt; żeby każdy kto chce miał gałązkę świerku czy bombkę na biurku i już. Tyle, że to chyba niemożliwe...

Ale może jak więcej osób zacznie o tym mówić to coś ma się szansę zmienić?

konto usunięte

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Jako ateista ,życzę Wesołego Obżarstwa .................:)
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Anna Wysocka-Gazda:
Nie odpowiedziałeś na pytanie czy z równym entuzjazmem wziął byś udział w np. firmowym obrządku innej religii.

Rzeczywiście, przeoczyłem. Tak - bez problemu. Będąc na wyprawie off-roadowej w Rumunii, trafiliśmy pod wieczór do klasztoru "ortodoksów" - tak nam się przedstawili. Tak wyglądała ich kaplica:


Obrazek


A oni tak:

Obrazek


Powiedziano nam, że poczęstują nas posiłkiem i dadzą pokoje do spania, ale musimy wziąć udział we mszy, która już od 1,5 godziny trwa. Uczestniczyliśmy w niej kolejne 1,5 godziny niczego nie rozumiejąc. W pewnym momencie przyszedł czas na ich komunię. Wszyscy nam powiedzieli, że mamy podejść do ołtarza, kobiety musiały zaczekać. Ich ksiądz zrobił nam taki znak krzyża oliwą na czole (jak u nas na bierzmowaniu), do tego dostaliśmy kawałek placka drożdżowego maczanego w winie. Świetna sprawa :-) Dla mnie takie "wydarzenia" to zawsze interesująca przygoda i chętnie wziąłbym udział w jakimś święcie innych religii - nie identyfikuję się z tym, więc tak po prostu, z czystej ciekawości.
Anna Wysocka-Gazda

Anna Wysocka-Gazda Anioł nigdy nie
upada. Diabeł upada
tak nisko, że nigdy
s...

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Jakub Łochowicz:

Ja akurat też mam takie podejście :) pytanie czy dla innych jest to takie oczywiste? Bo mimo mojej ogromnej wiary w ludzi obawiam się, że niekoniecznie...

Ale tak czy inaczej może znajdzie się ktoś, kto wie jakie zasady SV obowiązują w tym kontekście.
Tadeusz Swadzyniak

Tadeusz Swadzyniak Entomologia
(Ornitologia).

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Serdecznie witam wszystkich -

Czytając wypowiedzi, będę utrzymywać punkt widzenia Anny. Ponieważ wymuszając zachowania swoim postępowaniem na innych osobach, krzywdzimy je. Zabieramy im rzecz bardzo prywatną i osobistą, włąsny wybór, nie tylko w sprawach duchowych, ale także w życiu. codziennym. Wywieranie presji otoczenia, powoduje, że nie kierujemy się własnym wyborem, ale na siłę dostosowujemy się do większości, zatracając swój kierunek myślenia, czy nawet uczucie, rzecz bardzo prywatną.
Jestem Buddystą Cz'an. Nie mylić z Buddyzmem ogólnie przyjętym, ponieważ jest kilka szkół Buddyzmu. Indyjski, Starochiński Cz'an, Japoński Zen, wywodzący się z korzeni Buddyzmu Cz'an, oraz wiele odmian, w krajach wywodzących się z kultury starochińskiej, używającej pisma Kanji.
Buddyzm Cz'an to raczej system Filozoficzno- religijny, nie sama religia. To życie zgodne z zasadami Natury. Dlatego bardzo staram się, nie wpływać na niczyje decyzje, nie narzucać nikomu swego punktu widzenia, czy myślenia. Mogę to ująć, jako mój punkt widzenia, ale decyzję pozostawiam osobie zainteresowanej. Szanuje wybór innych i doceniam to. Szanuje prywatność, nie tylko religijną, ale i życiową. Jestem zdania, że prywatność własna czy ogniska domowego, jest sprawą nietykalną, i nikt nie powinien wchodzić "butami w cudze życie". Co niestety obserwuje się każdego dnia. Ludzie szanujący własną prywatność, stają się osaczeni przez otoczenie, i wtedy musza podejmować drastyczne decyzje. Podatniejsi, są "wchłaniani" w wir otoczenia, nie mając własnego wyboru, tracą własną tożsamość. Bardziej odporni na to, wydostają się z "matni" otoczenia, zrywają wszelkie kontakty i układają sobie życie na nowo.
Czy tak być musi, czy my nie zastanawiamy się, jak dalece, mimochodem ingerujemy w czyjeś uczucia religijne, czy życie prywatne. Jak bardzo oburzamy się, kiedy ktoś chce nam coś na siłę narzucić. Usiądźmy wieczorem w cichym pokoju, zgasiwszy światło, przemyślmy nasze postępowanie w dzisiejszym dniu. Czy nie wyrządziliśmy komuś krzywdy, nawet w dobrej wierze, ingerując w jego świętość, - w prywatną część jego egzystencji, której nikt nie powinien naruszać. Serdecznie pozdrawiam.


Obrazek
Tadeusz Swadzyniak

Tadeusz Swadzyniak Entomologia
(Ornitologia).

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Jakub Łochowicz
Ich ksiądz zrobił nam taki znak krzyża oliwą na czole (jak u nas na bierzmowaniu), do tego dostaliśmy kawałek placka drożdżowego maczanego w winie. Świetna sprawa :-) Dla mnie takie "wydarzenia" to zawsze interesująca przygoda i chętnie wziąłbym udział w jakimś święcie innych religii - nie identyfikuję się z tym, więc tak po prostu, z czystej ciekawości.<

Serdecznie witam -
Już samo przekroczenie, świątyni religii, której nie jest się wyznawcą, już było poważnym nietaktem. Ponieważ jak pokazuje fotografia, jesteś nad wyraz widoczny, w miejscu, gdzie wierni traktują je z wieką czcią, a Ty wyglądasz na "turystę zwiedzającego obiekt sakralny".
A kiedy piszesz, że to "świetna sprawa", czy "wydarzenie", "interesująca przygoda", brakuje mi słów, by to określić. Z czystej ciekawości można pooglądać reportaże takich obrzędów, które są uzgadniane z zwierzchnikami danego kościoła, i reporterzy wiedzą jak to utrwalić, by nie naruszać "SACRUM". Natomiast branie udziału w obrzędzie innej religii, której nie jest się wyznawcą, jest świętokradztwem, w pojmowaniu osób wierzących. Natomiast w pojmowaniu osób niewierzących, wielkim nietaktem i profanacją uczuć wyznawców danej religii.
Serdecznie pozdrawiam.Tadeusz Swadzyniak edytował(a) ten post dnia 29.12.12 o godzinie 06:58
Jakub Łochowicz

Jakub Łochowicz Lubię i potrafię
sprzedawać.

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Tadeusz Swadzyniak:
Serdecznie witam -
Już samo przekroczenie, świątyni religii, której nie jest się wyznawcą, już było poważnym nietaktem.

Tadeuszu, szanuję Twoją opinię, ale zupełnie się z nią nie zgadzam. Dotarliśmy do klasztoru naprawdę zmęczeni, prysznic widzieliśmy ostatnio jakieś dwa tygodnie wcześniej - mycie w rzece i jeziorach. Zaoferowano nam pomoc, pod warunkiem, że udamy się na ich mszę. Powiedział to ich "szef". Ludzie bardzo pogodni, rozmawiali z nami, tłumaczyli na czym polegają obrzędy, cieszyli się, że uczestniczymy wraz z nimi w ich ceremonii. Może powiesz mi, że mieliśmy jechać dalej i szukać wyznawców nieistniejącej religii? Każdy z uczestników miał własne poglądy, niekoniecznie identyfikował się z Kościołem katolickim czy jakąkolwiek religią. Ci ludzie byli ludźmi takimi jak my, gościnnymi, zaoferowali nam pomoc. Nie pojmuję jak religia może w XXI wieku blokować kontakty międzyludzkie i pomoc. Czy o tym mówi buddyzm? No chyba nie. A co jeśli pojadę do Afryki? Mam nie korzystać z pomocy ich duchownych? Nie przeszkadza mi to, czy ktoś modli się do drzewa, boga, bogów czy Siwy. Innym, otwartym ludziom, również to nie przeszkadza. Taka postawa buduje, Twoja niszczy i powoduje nikomu niepotrzebne bariery. Po co?

Gdyby oni mieli cokolwiek przeciwko, nie złożyliby nam takiej propozycji, a już na pewno nie byliby tacy mili dla nas.

Nie budujmy barier między ludźmi w związku z wyznawaną religią!Jakub Łochowicz edytował(a) ten post dnia 29.12.12 o godzinie 14:57
Tadeusz Swadzyniak

Tadeusz Swadzyniak Entomologia
(Ornitologia).

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Jakub Łochowicz

Serdecznie witam wszystkich -
Z całym szacunkiem, Panie Jakubie, nie było moim celem nikogo urażać. a jedynie ukazać pewien nietakt. Jak Pan opisuje: "Zaoferowano nam pomoc, pod warunkiem, że udamy się na ich mszę.. Jak sam Pan widzi, intencje były nietaktowne także z ich strony. Jeśli podejmuje się gości, to oferuje się bezinteresowną pomoc, a nie "układ". Który z początku był niewinnym zaproszeniem na mszę, a potem byliście Państwo czynnymi uczestnikami obrzędu religijnego, który zwie się komunią, przyjęciem "ciała Chrystusa i krwi jego", pod postacią chleba i wina. Tak!, to była komunia, która nie powinna się zdarzyć w Państwa przypadku. Zapraszanie gości na obrządek religijny, nie pytając, czy jest to zgodne z ich światopoglądem, czy wyznaniem religijnym, było także nietaktem. Ponieważ jednym z uczestników mógł być Muzułmanin, który nie skorzystał by z takiego "układu". Jeśli oferujemy komuś pomoc, to zwracajmy uwagę, na prywatność każdego z uczestników, czy wyznanie. Wszystko idzie zorganizować, z okazywaniem szacunku swym gościom, by nikogo nie urazić.
Nie pojmuję jak religia może w XXI wieku blokować kontakty międzyludzkie i pomoc. Czy o tym mówi buddyzm?.
Szanowny Panie Jakubie, sarkam w tym przypadku był nie potrzebny. Jeśli chcę Pan wiedzieć, co ja, jako Buddysta bym zrobił. Porozmawiał bym z duchownym, za pomocą tłumacza, ponieważ wśród Państwa byli uczestnicy tego kraju, zapewne znaleźli byśmy kompromis, zadowalający obie strony. Powiedział bym, że jestem wyznawcą innej religii, i przebywanie w świątyni oraz uczestnictwo w obrzędach, było by z mojej strony okazaniem braku szacunku dla jej wyznawców. Religia jest bardzo prywatną częścią każdego z wyznawców, i nie ważne czy w XV czy XXI wieku. Od zawsze istnieje ścisła granica między "SACRUM", a "PROFANUM". Częścią duchową, wyznawców każdej religii, niezależnie od tego, czy jest to chrześcijańska czy poza chrześcijańska. A świecką naturą egzystencji ludzi o światopoglądzie bezwyznaniowym. I należy to uszanować.
I nie na tym polegają kontakty międzyludzkie, a na dialogu z poszanowaniem wartości religijnych, oraz okazywanie szacunku, dając możliwość wyboru, nawet osobom o poglądach które nie akceptujemy.
Przesyłam pozdrowienia.Tadeusz Swadzyniak edytował(a) ten post dnia 30.12.12 o godzinie 07:23
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Ja w kontaktach biznesowych życzę "Wesołych Świąt Bożego Narodzenia" i wysyłam kartki z elementami religijnymi. Nie chcę aby w Polsce jak np w Wielkiej Brytanii znikło Christmas a pojawiło się "zimowe święto światła"

Jęśli muzułmanin w Polsce czuje się urażony moimi życzeniami to jego problem, jest tu gosciem i powinien dostosować się do zwyczajów (a przynajmniej ich nie negować) kraju w którym jest.

W przeciwnym razie będziemy mieli to co we Francji - niedawno wybranej białej miss francji zarzucono, ze jej uroda nie reprezentuje obecnego "kolorytu" kraju

konto usunięte

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Faux pas? Nigdy! Każdy może się weselić na swój sposób. W końcu to w naszym kraju dwa dni wolne od pracy bez względu na wyznanie. Świętowanie jest zawsze przyjemne. Więc życzmy, życzmy, życzmy. Byle szczerze :-)

konto usunięte

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Piotr Maciejewski:
Ja w kontaktach biznesowych życzę "Wesołych Świąt Bożego Narodzenia" i wysyłam kartki z elementami religijnymi. Nie chcę aby w Polsce jak np w Wielkiej Brytanii znikło Christmas a pojawiło się "zimowe święto światła"

Przesadzasz i to bardzo z tym znikającym Xmas.
Moim zdaniem wysyłanie kartek świątecznych z motywami religijnymi to jest właśnie faux pas.
Zawsze staram się wysyłać kartki neutralne, np. z choinką i bombkami, które są przecież także świątecznymi symbolami.

Jęśli muzułmanin w Polsce czuje się urażony moimi życzeniami to jego problem, jest tu gosciem i powinien dostosować się do zwyczajów (a przynajmniej ich nie negować) kraju w którym jest.

Bardzo egoistyczne podejście i krótkowzroczne,pomijam fakt, że mało eleganckie.
Ciekawe dlaczego nie bierzesz pod uwagę polskich ateistów, którzy zwyczajnie nie obchodzą Bożego Narodzenia.Tylko nie pisz proszę, że 90% Polaków to katolicy.
Piotr M.

Piotr M. Lubię to, co robię.

Temat: "Wesołych Świąt" - faux pas?

Jolanta I.:
Ciekawe dlaczego nie bierzesz pod uwagę polskich ateistów, którzy zwyczajnie nie obchodzą Bożego Narodzenia.Tylko nie pisz proszę, że 90% Polaków to katolicy.

Bardzo prosto - to jest święto katolickie

Jeśli ateiści przeforsują np święto racjonalizmu albo święto etyki (piszę bez ironii) to z czystym sumieniem bedę im składał życzenia wg ich standardu.

Następna dyskusja:

Życzenia Wesołych Świąt :)




Wyślij zaproszenie do