Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

No wlasnie, ja bardzo czeto czesto spotykam sie ( tfu - tylko i wylacznie) z sytuacja kiedy mezczyzna puszcza mnie przodem kiedy wchodzimy do restauracji,pubu,knajpy itd...To niemiłe, nieładne...Dlaczego puszcza mnie w nieznane?Ma mnie prowadzic i chronic...
No chyba ze kelner poprowadzi pierwszy to ja juz bede przed moim panem randowiczem.

Tez sie z tym spotykacie?
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

:-) no coz... zbyt gleboko zalegly sie po prostu schematy postepowania i zachowania
ot chocby : damy puszczamy przodem

Tak czy inaczej zasady savoirvivrowe nie maja w znakomitej ilosci pierwszenstwa przed tekstami branzowymi. Stad pozostaje gdzies w pamieci jak echo : puszczaj przodem..puszczaj przodem !! a drobnych odstepstw staramy sie nie dostrzegac :-)
Jesli zakodowalismy na twardym dysku w glowie "puszczaj przodem " to trudno jest to odkodowac w konkretnej sytuacji...
Mezczyzna wchodzi pierwszy, zeby uchronic dame przed potencjalnie nieprzyjemna sytuacja wewnatrz.
Tylko jak to czasem zrobic , gdy drzwi ciezkie i jeszcze samozamykajace sie...

Zakladam, ze dama zna zasady bo jak nie zna to narazimy sie na opinie niewychowanego gbura, ktory pcha sie pierwszy :-)
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Drzwi jak najbardziej niech trzyma, nawet moze puscic przodem- ale tylko w dzrwiach ale pozniej niech juz idzie przodem by ja tam chronic i wskazac miejsce.

:)

no wlasnie, eh, ani kobiety w tych czasach ani faceci nie bardzo znaja te rozne zasady....czasem zaluje ze nie urodzilam sie w dawnych czasach...


ale i tak chyba najbardziej razi mnie kiesy mezczyzna podaje mi pierwszy rekę albo probuje podac ja mojemu ojcu,wrrr...

konto usunięte

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Jesli zakodowalismy na twardym dysku w glowie "puszczaj przodem " to trudno jest to odkodowac w konkretnej sytuacji...

Chyba, że na drabinie. ;)

Z tymi rękami też jest niestety różnie, bo sporo kobiet, które znam nie wyciąga ręki (więc się z nimi nie witam inaczej niż werbalnie) a skądinąd wiem, że mają za złe facetom pomijanie ich przy podawaniu ręki wszystkim w pomieszczeniu.
Magdalena L.

Magdalena L. Managerka.com |
Doradca biznesowy i
marketing manager do
...

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Podobna jest sytuacja z "chodzeniem w parze" na ulicy. Mnie tato nauczył, że osoba "wyższa ranga" jest po naszej prawicy. Jak ide z facetem to mam odruch spogladania na lewo na faceta;-) I tu tez jest odstepstwo, np: przy spacerowaniu blisko krawedzi ulicy. Tylko ktory facet to wie?

konto usunięte

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Coś mi się wydaje że troszeczkę przesadzacie ;)
Nie chce mi się wierzyć żeby było aż trak źle :]

Jak ide z facetem to mam odruch spogladania na lewo na faceta;-) I tu tez jest odstepstwo, np: przy spacerowaniu blisko krawedzi ulicy. Tylko ktory facet to wie?

A ja zawsze myślałem że to takie po prostu... normalne jest! Nawet moje dziewczę na początku się dziwiło ale już przywykło ;)

A jeśli chodzi o knajpę też musiałem wywalczyć (czytaj: wytłumaczyć), że nie ma i nie będzie miała pierwszeństwa! ;p

Kowboje swoje kobiety puszczali przodem z saloonu... na wszelki ypadek - jak by jakiś "snajper" czekał to wtedy nie obrywał nasz bohater tylko 'wybranka'.

Dlaczego puszcza mnie w nieznane?Ma mnie prowadzic i chronic...
O to to - właśnie!
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

hmmmm.... zawsze wychodzi , ze znamy tylko kawalek czegos tam... kawalek zasad savoir-vivru... kawalek zasad Boziewicza.. :-)

wiec moze zamiast obowiazkowej religii moze obowiazkowe lekcje savoir-vivre ... wtedy nie bedzie watpliwosci, czy na drabinie tez puszczac przodem i kto ma pierwszy wychodzic z soloonu :-)
nawet bym sie zgodzil , zeby sztuka savoir-vivre byla obowiazkowa na maturze..i..hmmm..podnosila srednia ( nie tyle ocen ale zachowan )

konto usunięte

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

wojciech r.:hmmmm.... zawsze wychodzi , ze znamy tylko kawalek czegos tam... kawalek zasad savoir-vivru... kawalek zasad Boziewicza.. :-)

wiec moze zamiast obowiazkowej religii moze obowiazkowe lekcje savoir-vivre ... wtedy nie bedzie watpliwosci, czy na drabinie tez puszczac przodem i kto ma pierwszy wychodzic z soloonu :-)
nawet bym sie zgodzil , zeby sztuka savoir-vivre byla obowiazkowa na maturze..i..hmmm..podnosila srednia ( nie tyle ocen ale zachowan )


Na maturze powinny być obowiązkowe także: kodeks honorowy, władanie białą bronią i strzelanie z pistoletów, taniec towarzyski, dobre maniery, śpiew, brydż, jazda na nartach, żeglarstwo. A to, żeby młody człowiek wchodząc w życie wiedział, że nie każdy posiada zdolność honorową, przy biesiadzie nie wył, a śpiewał, miał coś na lato i coś na zimę, damom służył i przy stoliku na poziomie dotrzymać towarzystwa potrafił.
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Panie Andrzeju zgadzam się w 100%....eh czasem az żal że urodziłam sie w tych czasach....

konto usunięte

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

A ja się trzymam swojej wersji, że nie może być aż tak źle ;p
Krystyna Anna Jarocka

Krystyna Anna Jarocka Doradca, Coach,
Lead Auditor.

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Zbyt często korzystamy z przestarzałych schematów postępowania, proponuję wzmocnić czynność myślenia na bieżąco, analizować sytuację i dostosowywać się do niej.

wojciech r.::-) no coz... zbyt gleboko zalegly sie po prostu schematy postepowania i zachowania
ot chocby : damy puszczamy przodem

Tak czy inaczej zasady savoirvivrowe nie maja w znakomitej ilosci pierwszenstwa przed tekstami branzowymi. Stad pozostaje gdzies w pamieci jak echo : puszczaj przodem..puszczaj przodem !! a drobnych odstepstw staramy sie nie dostrzegac :-)
Jesli zakodowalismy na twardym dysku w glowie "puszczaj przodem " to trudno jest to odkodowac w konkretnej sytuacji...
Mezczyzna wchodzi pierwszy, zeby uchronic dame przed potencjalnie nieprzyjemna sytuacja wewnatrz.
Tylko jak to czasem zrobic , gdy drzwi ciezkie i jeszcze samozamykajace sie...

Zakladam, ze dama zna zasady bo jak nie zna to narazimy sie na opinie niewychowanego gbura, ktory pcha sie pierwszy :-)

konto usunięte

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Wiele rzeczy, zachowań jest wynikiem żle pojętej tradycji i nei ma nic wspólnego z dobrymi manierami doktorych np należy (a co rówżnie wygląda w codziennym życiu) to iż:
1. Kobieta wchodzi pierwsza (mężczyzna za nią) schodami a męzczyzna schodzi pierwszy przed kobietą

2. W teatrze, kinie itd udając się na swoje miejsce, przechodząc miedzy rzędami, powinniśmy być zwróceni przodem do siedzących już ludzi w fotelach

konto usunięte

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Kobieta wchodzi pierwsza (mężczyzna za nią)

Ja zostaje przy swoim. Facet pierwszy!
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Mężczyzna otwiera i przytrzymuje drzwi, przepuszcza kobietę i ta natychmiast po wejściu oddaje mu pałęczkę pierwszeństwa. Od samych siebie też trochę wymagajmy, Księżniczki ;-)

konto usunięte

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

niestety... mało mężczyzn przestrzega zasad savoir-vivre (czesto wynika to z ignorancji) ale spotkałam się z kobitemi, które w dobie wojującego feminizmu, odbierały takie gesty jako obrazę... eh... gdzie te chłopy... ale i gdzie te damy;)

konto usunięte

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

No to i mój kamyk do ogródka...
W knajpie puszczamy damę przodem przy wejściu. Od szatni, idziemy przodem prowadząc partnerkę "za rękę" do stolika. Jezeli jest kelner lub kierownik sali to kelner, kierownik sali - partnerka - my...

Po schodach w górę partnerka przodem (przy okazji wielbiciele damskich pośladków mają okazję do podziwiania ;-) ) ze schodów przed partnerką (asekuracji w razie potknięcia).

W autobusie w tramwaju, zależy - z reguły przodem ale jak np, jest wysoki stopień to lepiej wyjść pierwszym a następnie podać partnerce "pomocną" dłoń ;-) uwaga: przed wyjściem można uprzedzić żeby nie wyszło się na "buraka".

Idąc w parze, blisko ulicy, mężczyzna idzie bliżej krawędzi, chroniąc partnerkę...

Pozdrawiam :-)


Wojciech K. edytował(a) ten post dnia 08.01.07 o godzinie 19:28
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Voila, Wojtku! :-)
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Wojciech K.:No to i mój kamyk do ogródka...
W knajpie puszczamy damę przodem przy wejściu. Od szatni, idziemy przodem prowadząc partnerkę "za rękę" do stolika. Jezeli jest kelner lub kierownik sali to kelner, kierownik sali - partnerka - my...

Po schodach w górę partnerka przodem (przy okazji wielbiciele damskich pośladków mają okazję do podziwiania ;-) ) ze schodów przed partnerką (asekuracji w razie potknięcia).

W autobusie w tramwaju, zależy - z reguły przodem ale jak np, jest wysoki stopień to lepiej wyjść pierwszym a następnie podać partnerce "pomocną" dłoń ;-) uwaga: przed wyjściem można uprzedzić żeby nie wyszło się na "buraka".

Idąc w parze, blisko ulicy, mężczyzna idzie bliżej krawędzi, chroniąc partnerkę...

Pozdrawiam :-) Wojciech K. edytował(a) ten post dnia 08.01.07 o godzinie 19:28


no i ładnie :)
jednak to co napisałes na początku dotyczy bardziej restauracji, knajpy czy puby nie pasują do opisu...tam wolałabym żeby facet szedł pierwszy aż do barku lub stolika.
Tak sobie mysle, ze..kurcze tak naprawde niektore zachowania poprawne nie sa nigdzie opisane a niektorzy jednak czesto wiedza to poprostu, czuja i w glebi serca wiedza jak kto powinien sie zachowac i w jakiej sytuacji...ale co wtedy jesli nie ma sie tego wyczucia, skad ono pochodzi? wiele osob - wielu mezczyzn nie wie podstawowych zasad... czesto juz odpuszczam sobie tlumaczac ze niby skad mieliby to wiedziec? nie wszytsko znajdziemy w ksiazkach...:(

konto usunięte

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

no i ładnie :)
jednak to co napisałes na początku dotyczy bardziej restauracji, knajpy czy puby nie pasują do opisu...tam wolałabym żeby facet szedł pierwszy aż do barku lub stolika.
Tak sobie mysle, ze..kurcze tak naprawde niektore zachowania poprawne nie sa nigdzie opisane a niektorzy jednak czesto wiedza to poprostu, czuja i w glebi serca wiedza jak kto powinien sie zachowac i w jakiej sytuacji...ale co wtedy jesli nie ma sie tego wyczucia, skad ono pochodzi? wiele osob - wielu mezczyzn nie wie podstawowych zasad... czesto juz odpuszczam sobie tlumaczac ze niby skad mieliby to wiedziec? nie wszytsko znajdziemy w ksiazkach...:(


Skąd? Mama, tata, babcia, dziadek..... gdzieś tam później otoczenie....a na n-tej pozycji książki, jeżeli czujemy że mamy braki :-) A w knajpie czy pubie rzeczywiscie lepiej przepuścić damę w drzwiach a następnie prowadzić "za rączkę" :-)


Wojciech K. edytował(a) ten post dnia 11.01.07 o godzinie 15:15
Jacek R.

Jacek R. UK Branch Manager at
SMT Software

Temat: wchodząc do knajpy,restauracji,pubu

Jak nowy i niższy rangą w tym gronie nieśmiało się witam i czekam na dłonie ;)

Jeśli mógłbym dorzucić swoje dwa grosze do tej arcyciekawej dysputy, to podkreśliłbym jedynie spostrzeżenie, które już tu padło wcześniej - nie sposób zachowywać zasad savoir-vivre w pojedynkę. Do tego potrzeba współpracy obu stron!

Grzeczny mężczyzna poczeka na wyciągnięcie dłoni przez kobietę, ale ta niejednokrotnie nie zdaje sobie z tego sprawy. A później jest oburzona, że została pominięta. Podobnie z puszczaniem w drzwiach i "przejmowaniem pałeczki" we wnętrzu - jak sobie Państwo to wyobrażają, jeśli szanowna dama po wejściu do lokalu natychmiast pomknie sama ku stoilikom? Pogoń i wyprzedzanie w szerszym miejscu korytarza? Toż to absurd!

A zatem - starajmy sie jak możemy, ale jak komuś nie zależy - to nic na siłę.

PS. Właśnie wróciłem z dłuższego pobytu we Francji, gdzie tego problemu nie ma - po prostu z kobietami, pomijając oczywiście znaczne różnice statusu, na powitanie wymienia się dwa pocałunki "w powietrze", z mężczyznami uścisk dłoni i voila! Jakoś nigdy nie przeżywałem tam podobnych jak tutaj dylematów! ;)

Następna dyskusja:

Sygnaly w Restauracji.




Wyślij zaproszenie do