Ewa S.

Ewa S. Specjalista ds.
Projektów
Internetowych

Temat: W czym do opery?

Witam wszystkich.

Wybieram się pierwszy raz w życiu do opery (mąż zaprosił).

W co się ubrać? Tu raczej zwracam się do kobiet.

Sprawa nie tyle dotyczy ograniczenia mojej fantazji co zawartości szafy i portfela.

Zresztą... sama nie wiem.

Help!


Karol Kręc

Karol Kręc 4Scrap Sp. z o.o. ,
Członek Zarządu

Temat: W czym do opery?

No może nie jestem kobietą ale zarówno do opery ja i teatru można dziś ubrać się wg własnego uznania czyli na luzie lub bardziej elegancko. Wcale nie obowiązują wyłącznie stroje wieczorowe jak to w błędnym przekonaniu tkwi nadal większość społeczeństwa.
Magdalena L.

Magdalena L. Managerka.com |
Doradca biznesowy i
marketing manager do
...

Temat: W czym do opery?

Ja bym polecała klasyke: czyli okolice małej czarnej. Lub wersja ze spodniami i bardziej strojna bluzka plus dodatki: szal, duża broszka, sznur pereł (nie wszystko na raz oczywiscie;-) I buty na obcasie.
Kinga Szczepanik - Plucińska

Kinga Szczepanik -
Plucińska
Trener, Master
NLP&TLT

Temat: W czym do opery?

Żeby odpowiedzieć sobie na tego typu pytanie warto przez chwilę zastanowić się dokąd się wybieramy i jak tam będziemy spędzać czas... Opera to nie kino! Ale też nie odwiedziny u Królowej.
To co założysz zależy od tego jak chcesz być postrzegana. Również proponuję klasykę, czyli proste formy, raczej szlachetne materiały, ciemne kolory, niekoniecznie czerń. Dobrze wyglądają nasycone czerwienie złamane np. czernią, czyste kolory czerwonych win, fiolety, czekoladowe brązy i oczywiście czerń. I umiarkowana ilość dodatków, oczywiście dopasowana rozmiarem i formą do stroju.
Podziel się później z nami wrażeniami.
Anna G.

Anna G. W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)

Temat: W czym do opery?

Krótko i na temat: zdecydowanie klasyka! Zgadzam się z Kingą!
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: W czym do opery?

Witam
Jeżeli była dzisiaj Pani w operze to jakie wrażenia? Pewnie już Pani wie jak się ubrać.
Pozdrawiam
I.B.
P.S. Może później napiszę coś o moich doświadczeniach.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: W czym do opery?

Ubolewam trochę nad tą "swobodą obyczajów". Rozumiem teatr typu Stara Prochownia czy inna Montownia. Ale opera, balet, wszelkie teatry z "tradycjami" pięknie jest uhonorować elegancją i klasą. To po prostu dodaje smaku :-)

Wiem, trochę na marginesie to było :-)

konto usunięte

Temat: W czym do opery?

Pracowalam w operze przez kilka lat i nic bardziej nie boli jak widok niechlujnie ubranych widzow. Opera to klaska wiec zachowajmy tradycje. Elegancko, zadnych dzinsow! Ladny zakiet i spodnie czy sukienka . Mam nadzieje, ze pokochasz opere tak jak ja! Milego wieczoru
Karol Kręc

Karol Kręc 4Scrap Sp. z o.o. ,
Członek Zarządu

Temat: W czym do opery?

Nie wyglądem honoruję się miejsca takie jak teatr czy opera lecz oklaskami dla aktorów spektaklu. A teatr i opera są dostępne dla każdego człowieka nie tylko dla wyrafinowanych elit jak niegdyś.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: W czym do opery?

Nie chodzi ani o wygląd, ani o elitarność, Karol :)
Karol Kręc

Karol Kręc 4Scrap Sp. z o.o. ,
Członek Zarządu

Temat: W czym do opery?

Jeśli kogoś nie stać na bardziej elegancki ubiór to może iść do teatru/opery nawet w T-shircie. Polecam zasady współczesnego bon -ton.
Karol Kręc

Karol Kręc 4Scrap Sp. z o.o. ,
Członek Zarządu

Temat: W czym do opery?

Osobiście chodzę do teatru w garniturze ale chiałbym podkreślić że jeśli obok mnie usiądzie ktoś w swetrze lub innym ubranku to nie postrzegam tego człowieka jako kogoś kto nie stosownie ubrał się na tą okazję.
Karolina C Dulnik

Karolina C Dulnik Ekspertka w
dziedzinie
komunikacji
wewnętrznej,
interpers...

Temat: W czym do opery?

Nie chodzi też o najmodniejsze kreacje. Nie też napisałam nigdzie, że t-shirt jest faux pas. Napisałam, że "ubolewam trochę..." :)
Dopisuję, że pozdrawiam. Serdecznie :)
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: W czym do opery?

Karol K.:Osobiście chodzę do teatru w garniturze ale chiałbym podkreślić że jeśli obok mnie usiądzie ktoś w swetrze lub innym ubranku to nie postrzegam tego człowieka jako kogoś kto nie stosownie ubrał się na tą okazję.


Witam
Wracam do dykteryjki - z życia wzięte.
Lubię operę i kiedyś podczas studiów wyskoczyliśmy z kolegą po bilety na następny dzień, bo w dzień premiery biletów zazwyczaj brak. Okazało się jednak, że ktoś miał do odstąpienia dwa bilety więc skorzystaliśmy z okazji. Weszliśmy w ostatniej chwili a miejsca w .... 4 rzędzie parter. Pierwszy antrakt - światło my patrzymy na siebie i dopiero zajarzyliśmy, że wyskoczyliśmy w swetrach po bilety na jutro. Poruta to mało powiedziane, choć osoby wokół nas widziały powietrze starając się być kulturalnymi. Tak więc przerwy w fotelach, żadnych przechadzek do bufetu czy palarni i ulga jak światło gasło. To jest przeżycie gdyż widownia Poznańskiej Opery zawsze trzyma szyk od 10 do 120 lat.
Oczywiście przeżyciem jest dla tych, którzy lubią by wszystko wokół było dostosowane do chwili, nastroju, okoliczności i dobrego wychowania. Nie chcę mówić, że bycie w operze w swetrze czy jeansach jest złym wychowaniem ale na pewno nie na tych wzorcach oparte, które są przyjęte. Nie koniecznie trzeba chodzić do opery, ale jak się tam idzie to warto zadbać o trochę szpanu. To coś jak odskok o video klipów, pozytywne ładowanie emocji.
Trochę się "rozgadałem". Już zmykam
Pozdrawiam i nadal czekam na wrażenia.
I.B.
Ewa S.

Ewa S. Specjalista ds.
Projektów
Internetowych

Temat: W czym do opery?

Dzień dobry,

La donna e mobile :)
Tak, byłam na Rigoletto Verdiego.

Opera fan-ta-sty-czna.
Jestem zachwycona. Jestem zachwycona ciężką pracą artystów. Muzyków. Myślę, że zakocham się w kobiecym śpiewie operowym.

Brak mi słów, żeby nazwać to co chciałabym opisać.

Z ubiorem poradziłam sobie świetnie. Świetnie, bo norma był dość niechlujna. A szkoda.

Bardzo dziękuję wszystkim za sugestie. Były bardzo pomocne.

Troszkę jestem zawiedziona wnętrzem Opery Narodowej.
Kicz i tandeta a w toalecie szary papier i ręczniki.
I te kryształowe "coś" podświetlane od spodu żarówkami.

To tyle z pierwszych wrażeń.

Pozdrawiam serdecznie.
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: W czym do opery?

Witam
Ach ta prowincja warszawska. Polecam jednak Poznań.
Pozdrawiam
I.B.
P.S. Takich wrażeń niechlujności nie przysparzają przedstawienia premierowe lub zaraz po. Polecam.
Robert Kubacki

Robert Kubacki Ph.D., CRM Manager,
Alior Bank Polska
S.A.

Temat: W czym do opery?

A ja dosyć niedawno byłem w operze w Lyonie. I muszę przyznać, że tam pod względem stylów panowała dowolność. W dodatku im wyżej (patrz tańsze bilety ;-) ) tym mnie widziałem garniturów i żakietów.
Jak bym mógł to poszedłbym w garniturze. Z drugiej strony kupiłem miejsce stojące i przynajmniej nie martwiłem się o to czy zabrudzę spodnie siedząc na schodach :)


Robert Kubacki edytował(a) ten post dnia 11.01.07 o godzinie 15:32
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: W czym do opery?

Ireneusz B.:Witam
Ach ta prowincja warszawska. Polecam jednak Poznań.


Ta wypowiedź była bardzo nieelegancka, stereotypowa i krzywdząca.

Chociaż do pewnego stopnia prawdziwa ;)
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: W czym do opery?

Piotr R.:
Ireneusz B.:Witam
Ach ta prowincja warszawska. Polecam jednak Poznań.


Ta wypowiedź była bardzo nieelegancka, stereotypowa i krzywdząca.

Chociaż do pewnego stopnia prawdziwa ;)


Witam
Przepraszam, że ta wypowiedź była nieelegancka, stereotypowa i krzywdząca a na dodatek do pewnego stopnia prawdziwa.
Pozdrawiam : )
I.B.
P.S. Konkluzja wrażeń opisanych i przeżytych.
Daniela F.

Daniela F. Woman of leisure

Temat: W czym do opery?

Karol Kręc:
Jeśli kogoś nie stać na bardziej elegancki ubiór to może iść do teatru/opery nawet w T-shircie. Polecam zasady współczesnego bon -ton.

Zasady współczesnego bon tonu mówią, że do opery można w T-shircie???

Następna dyskusja:

O czym rozmawiać?




Wyślij zaproszenie do