konto usunięte

Temat: tatuaże

Anna T.:
moja kolezanka nastraszyla mnie ze jest... brrrr i po jej przezyciach, juz mi sie odechcialo ;)

na pewno nie należy do rewelacji (choć moja przyjaciółka uznała to za jedne z najprzyjemniejszych godzin życia;)). można to porównać do poparzenia słonecznego tylko w jednym miejscu i przez kilka godzin (w moim wypadku było to ok 4). ogólnie da się przeżyć ;)

najgorsze jest to, że jak się zacznie nie można skonczyć....

konto usunięte

Temat: tatuaże

Anna K.:
Subtelny i w mało widocznym miejscu jest najlepszy... i najlepiej w takim, w którym skóra z biegiem lat się nie marszczy ;)))

To chyba tylko czoło zostaje. Ale beret trzeba wtedy nosić - niektórzy lubią..

konto usunięte

Temat: tatuaże

Anna R.:
U zagranicznych biznesmenów w modzie jest tatuowanie na klacie ryczącego lwa - tak słyszałam. Ma to być symbolem siły, dodawać pewności siebie i budzić respekt...

Oczywiście. I w dodatku tatuują go sobie nawzajem - to wzmacnia team-spirit.
Paweł S.

Paweł S. architekt, własne
studio

Temat: tatuaże

Chyba w naszej kulturze jak na razie nie jest w dobrym tonie.

konto usunięte

Temat: tatuaże

Do przemyślenia jest jeszcze, drodzy Państwo, tatuaż tzw. japoński (tak się to bodajże nazywa), czyli taki, który widać dopiero po ogrzaniu skóry (potarcie, kąpiel, podniecenie)..

To może być bezpieczniejsza opcja.. no chyba że kogoś bardzo rozgrzewa praca, i podczas negocjacji biznesowych nagle mu wyskoczy "kocham Jolę" w dziwnym miejscu.. ;)Piotr Truszkowski edytował(a) ten post dnia 06.07.07 o godzinie 09:04

konto usunięte

Temat: tatuaże

u mnie problem wyboru miejsca na tatuaż sam się rozwiązał i tearaz planuje go zrobić na całym udzie i biodrze.. na pewno nie będzie widoczny w relacjach biznesowych -;) a wybór prozaiczny, złamana noga i sporo szwów na całej nodze, są tam też w środku śruby.. więc będzie co zakrywać i miejsce to będzie już na zawsze kojarzyło się z wypadkiem..
Anna K.

Anna K. Kto wejdzie pomiędzy
wrony, ma szansę
stać się białym
kru...

Temat: tatuaże

Piotr T.:
Anna Kurdziej:
Subtelny i w mało widocznym miejscu jest najlepszy... i najlepiej w takim, w którym skóra z biegiem lat się nie marszczy ;)))

To chyba tylko czoło zostaje. Ale beret trzeba wtedy nosić - niektórzy lubią..


Czoło... rzeczywiście bardzo subtelne i mało widczne miejsce a w dodatku jak najbardziej "niemarczące się" ;)
Anna K.

Anna K. Kto wejdzie pomiędzy
wrony, ma szansę
stać się białym
kru...

Temat: tatuaże

Karolina P.:
Anna K.:
Subtelny i w mało widocznym miejscu jest najlepszy... i najlepiej w takim, w którym skóra z biegiem lat się nie marszczy ;)))

Z biegiem lat w zasadzie wszędzie się marszczy... Jakie konkretnie miejsce miałaś na myśli?
A co to jest subtelny tatuaż? Jak nakłuwanie ciała igłą i wstrzykiwanie pod skórę tuszu może się kojarzyć z subtelnością?
W moim odczuciu tatuaż z definicji jest mało subtelną formą dekorowania ciała.


Ty postrzegasz to jako nakłuwanie igłą ciała i wstrzykiwanie tuszu... ja jako coś w rodzaju talizmana który zawsze mam i będę miała przy sobie :)
Jest mały i w mało widocznym miejscu (w zależności od sytuacji widoczny lub nie) w dodatku takim które raczej się "nie zmarszczy" ;)
pozdrawiam
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: tatuaże

tak jak pisałam wcześniej, to jest kwestia gustu, nie przeszkadza mi to, że ktoś ma tatuaż w niewidocznym miejscu, także nie czuj się zaatakowana :-)
Anna K.

Anna K. Kto wejdzie pomiędzy
wrony, ma szansę
stać się białym
kru...

Temat: tatuaże

Anna K.:
Subtelny i w mało widocznym miejscu jest najlepszy... i najlepiej w takim, w którym skóra z biegiem lat się nie marszczy ;)))

Z biegiem lat w zasadzie wszędzie się marszczy... Jakie konkretnie miejsce miałaś na myśli?

znalezienie dobrego miejsca na tatuaz jest jedna z tych trudnych decyzji. druga jest co ma byc na tatuazu. wiec odpowiedz na to pytanie jest generalnie trudna.


Ja znalazłam takie miejsce... znaczek też... więc trudne decyzje mam już za sobą ;))
pozdrawiam
Anna K.

Anna K. Kto wejdzie pomiędzy
wrony, ma szansę
stać się białym
kru...

Temat: tatuaże

Karolina P.:
tak jak pisałam wcześniej, to jest kwestia gustu, nie przeszkadza mi to, że ktoś ma tatuaż w niewidocznym miejscu, także nie czuj się zaatakowana :-)


nie poczułam się zaatakowana:)

kwestia gustu ... jak najbardziej...
przyszedł moment w moim życiu kiedy chciałam zrobić COŚ co mi zawsze o tym będzie przypominał... i zrobiłam tatuaż :)
pozdrawiam

konto usunięte

Temat: tatuaże

tatuaż to decyzja osoby, która chce go sobie zrobić. jeżeli czuje taką potrzebę to sama wybiera miejsce i wzór. tatuaż w zależności od sytuacji prawie zawsze można zakryć (pomijając dłonie, szyję, twarz, głowę). niektórzy tak chcą wyrazić samego siebie a niektórym tatuaż jest po prostu potrzebny, bo coś przypomina albo im się podoba.
uważam, że nie można oceniać czy jest on w złym, czy też dobrym tonie. wolnoć tomku... a jeżeli w sprawach biznesowych posiadanie tatuażu źle odbije się na jego właścicielu.. cóż. może kiedyś to się zmieni :)

Temat: tatuaże

Anna K.:
znalezienie dobrego miejsca na tatuaz jest jedna z tych trudnych decyzji. druga jest co ma byc na tatuazu. wiec odpowiedz na to pytanie jest generalnie trudna.


Ja znalazłam takie miejsce... znaczek też... więc trudne decyzje mam już za sobą ;))

słuchamy zatem z zainteresowaniem :) może i ja wrócę do zastanawiania się nad miejscem i symbolem/znakiem....

p.s.
a może jakieś zdjęcie ? :-) w sumie z tatoo powinniśmy być dumni, choć nie koniecznie trzeba go pokazywać całemu światu :)

:)
Anna K.

Anna K. Kto wejdzie pomiędzy
wrony, ma szansę
stać się białym
kru...

Temat: tatuaże

słuchamy zatem z zainteresowaniem :) może i ja wrócę do zastanawiania się nad miejscem i symbolem/znakiem....

p.s.
a może jakieś zdjęcie ? :-) w sumie z tatoo powinniśmy być dumni, choć nie koniecznie trzeba go pokazywać całemu światu :)

:)


taka mała prowokacja? ;)
zgadzam się, że nie trzeba pokazywać go całemu światu i jestem z niego dumna (na tyle na ile można być dumnym z tatuażu) więc fotki napewno nie będzie...
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: tatuaże

Anna K.:
słuchamy zatem z zainteresowaniem :) może i ja wrócę do zastanawiania się nad miejscem i symbolem/znakiem....

p.s.
a może jakieś zdjęcie ? :-) w sumie z tatoo powinniśmy być dumni, choć nie koniecznie trzeba go pokazywać całemu światu :)

:)


taka mała prowokacja? ;)
zgadzam się, że nie trzeba pokazywać go całemu światu i jestem z niego dumna (na tyle na ile można być dumnym z tatuażu) więc fotki napewno nie będzie...

No u słusznie, ma być Twój i może jeszcze...

pozdrawiam
:-)
Marcin K.

Marcin K. E-commerce & Web

Temat: tatuaże

Aga L.:
Ale na tyłku może być ;)

Zdecydowanie widoczny tylko dla wtajemniczonych :DDD

Czyli nie kotwica na środku dłoni? ;) O kurcze, muszę zmienić plany.
A tan na serio, zgadzam się, że tatuaż i biznesowy wizerunek nie idą w parze. Całe szczęście kanon ubioru zakrywa większość tych miejsc ciała gdzie tatuaż może się pojawić, dlatego nie ma problemu aby po pracy zmieniać się w pisankę.
Anna K.

Anna K. Kto wejdzie pomiędzy
wrony, ma szansę
stać się białym
kru...

Temat: tatuaże

Karolina P.:
Anna K.:
słuchamy zatem z zainteresowaniem :) może i ja wrócę do zastanawiania się nad miejscem i symbolem/znakiem....

p.s.
a może jakieś zdjęcie ? :-) w sumie z tatoo powinniśmy być dumni, choć nie koniecznie trzeba go pokazywać całemu światu :)

:)


taka mała prowokacja? ;)
zgadzam się, że nie trzeba pokazywać go całemu światu i jestem z niego dumna (na tyle na ile można być dumnym z tatuażu) więc fotki napewno nie będzie...

No u słusznie, ma być Twój i może jeszcze...

pozdrawiam
:-)


Stanowczo tylko mój ;)
pozdrawiam

Temat: tatuaże

Anna K.:
taka mała prowokacja? ;)
zgadzam się, że nie trzeba pokazywać go całemu światu i jestem z niego dumna (na tyle na ile można być dumnym z tatuażu) więc fotki napewno nie będzie...

No u słusznie, ma być Twój i może jeszcze...

pozdrawiam
:-)


Stanowczo tylko mój ;)


jak to ?? :-)
prawda, ze wszyscy myśleli tak jak ja, że taki 'wspólny' z kimś ... :-) zakryty, utajniony, ale... jak się zasłuży... to można Go zobaczyć :-)

dobrze, dobrze, już się uspokajam :)
:)

konto usunięte

Temat: tatuaże

a ja mam tatuaz:) w takim miejscu ktore nie przeszkadza w pracy;) ale jest widoczne w czasie wolnym:) jest dosc maly i dyskretny ale przyciaga uwage:)
Joanna H.

Joanna H. pośrednik pracy
II-go stopnia, Urząd
Pracy m. st.
Warszawy

Temat: tatuaże

Ja też posiadam. I też to jakoś nikomu nie przeszkadza, choć miejsca nie zawsze schowane :)

Następna dyskusja:

tatuaże




Wyślij zaproszenie do