Ewa B.

Ewa B. Menedżer, Getin
Noble Bank S.A.

Temat: tatuaże

Marta Sokołowska:

Okej, ale tatuaż kojarzy się z grupami, o których wcześniej była mowa, niezależnie jak bardzo temu faktowi zaprzeczać, więc tym bardziej w pracy jest nie na miejscu.

Marto - Tobie się kojarzy, nie wszystkim!

Sugerujesz, że pracodawca powinien na rozmowie kwalifikacyjnej pytać przyszłego pracownika czy ma tatuaż i od tego uzależniać, czy go zatrudni, czy też nie??

Temat: tatuaże

Ewa Kąkol:
Marta Sokołowska:

Okej, ale tatuaż kojarzy się z grupami, o których wcześniej była mowa, niezależnie jak bardzo temu faktowi zaprzeczać, więc tym bardziej w pracy jest nie na miejscu.

Marto - Tobie się kojarzy, nie wszystkim!

Sugerujesz, że pracodawca powinien na rozmowie kwalifikacyjnej pytać przyszłego pracownika czy ma tatuaż i od tego uzależniać, czy go zatrudni, czy też nie??

Ewo, wielu osobom się kojarzy, nie tylko mnie, gdyż taka była poprzednio rola tatuażu.

Nie obchodzi mnie, co kto ma, kiedy ma zakryte, oczywiste, że mówię o czymś, co jest widoczne dla innych!!

konto usunięte

Temat: tatuaże

Jerzy K.:
Agata Szybowska:
Estetyczne tipsy to takie, których nie odróżnisz od prawdziwych paznokci, moim skromnym zdaniem.
Zgadza się :)
Ale - niestety - zwroc uwage, gto w wiekszosci i jakie nosi. Stad wziela sie niepochlebna opinia o topsach.
Ale zgadzam sie - dyskretne, zadbane tipsy, wygladajace jaknaturalne, sa ok :)

Tatuaż nie musi być spowodowany chęci zwrócenia na siebie uwagi, bierzecie taką opcję w ogóle pod uwagę? To, że Wam się coś nie podoba, nie znaczy, że nikomu się nie podoba. Ilu ludzi tyle opinii i to chyba właśnie jest piękne w świecie.


(Dziwne, ze nikt nie podal innego powodu tatuowania sie, niz chcec zwrocenia na siebie uwagi.)

Czlowiek pewny siebie, nie majacy komplesow, majacy o sobie dobre zdanie nie robi sobie zwykle tatuazy. Nie musi. Zna inne sposoby, zeby byc atrakcyjnym, ciekawym, nieprzecietnym.
Ale tez sie z Toba zgadzam, ze kazdemu co innego sie podoba. I rozumiem i podziwiam ludzi, ktorzy sie tatuuja. Ale nie male 2-3 cm pierdolki "w zakrytych miejscach" bo to strasznie obciachowe, smieszne, zalosne, jaby sie chowac z papierosami przed mama albo nauczycielka albo pretensjonalne, jakby kazda Magda wstydzila sie swojego pieknego, acz popularnego imienia i nazywala sie "MADA".
Jestem zdania, ze jak tatuaz, to swiadomy i duzy. Tatuaz, ktoremu sie samemu akceptuje, akceptuje go partner, a nie przejmowanie sie opina publiczna.
Strasznie mi sie podobal tatuaz na lydce pewnej dziewczyny - nad kostka, ok 6-8 cm srednicy azteckie sloneczko. Inna, pani manager wyskkiego szczebla - zza kolnierza jej eleganckiego zakiecika wystawal jej leb weza. Duzego weza i az sie mialo ochote zobaczyc, co ten waz oplata :) Znane mi malzenstwo wytatuowalo sobie ramie - on (chyba lewe) ona - prawe. Nad piersia, ramie i czesc lopatki, siegajace do polowy ramienia. Motyw roslinny, ktory gdy przytulili sie do siebie, tworzyl jednosc. Moja inna kolezanka - tatoo na lydce, duzy (15 cm?), zolty kot na brzuchu, nerce i ledzwi (reszty nie znam, widzialem co pokazala.)

TO jest tauaz. Duzy, fajny, odwazny. A nie 2-cm delfinek na posladku czy waska - NIEMAL IDENTYCZNA U WSZYSTKICH PANIENEK - rozeta na ledzwiach.

Ergo:
Tatuaz tak. Bo duzy tatuaz oznacza pewnosc siebie, zdecydowanie. I pasuje nawet do wspomnianego wielkorotnie pracownika banku (no, moze nie panienki z okienka).
Tatuażątko u tych, co chcieliby a boja sie - zdecydowanie nie. Obicach.
Dla takich osob proponuje tatuaze zmywalne/rozpuszczajace sie (jak to tam zwal) lub naklejki. Mozna se pierdyknać smoka na cale plecy czy to na plaze czy na bal ;)

:)

PS: A co myslicie o malym tatuazu, ale mogacym ratowac zycie - mysle o grupie krwi? Przyspieszylby znacznie raqtowanie ludzi po wypadkach.

Wiesz... po przeczytaniu ostatniej Twojej wypowiedzi to zachciewa się zrobić sobie tatuaż ;)

Nie zupełnie zgadzam się z potępianiem małego tatuażu - rozumiem Twoje argumenty i zgadzam się z nimi, jednak nie zawsze jesteś w stanie poznać przesłanki, jakie ludźmi kierowały przy wyborze takiego a nie innego tatuażu.

A mi to się zawsze jednorożec marzył...
Nawet w głowie mam jego obraz, ale rysować nie potrafię, a nigdy nie znalazłam obrazka, który by oddawał moją wizję.
Jednorożec jest obciachowy? :P

konto usunięte

Temat: tatuaże

Agata Szybowska:

A mi to się zawsze jednorożec marzył...
[...]
Jednorożec jest obciachowy? :P

proponuję gwiazdozbiór jednorożca - najbardziej obciachowy z istniejących

;-)

konto usunięte

Temat: tatuaże

Agata Szybowska:
Jednorożec jest obciachowy? :P

Walnij sobie takiego 10x15 cm nad lewa piersia, zeby mu leb z dekoltu (duzego) wystawal - bedzie super.
Na posladku, zeby wystawal z bikini

Ale nie 2x3 cm :(
Nazwe to wprost - dresiarskie!

konto usunięte

Temat: tatuaże

Marta Sokołowska:
Zaleca się nosić kartkę z grupą krwi ze sobą w portfelu lub z dowodem.

Niestety - z tego cvo wiem, lekarze tego nie uznaja. Tak jak bransoletek z grupa krwi.
Natomiast jeśli miałby to być tatuaż w tak "słusznym" celu, to tutaj nie wybrzydzam;), ale i nie uważam za potrzebne.

Ale to musialo by byc klepniete ustawa!

Temat: tatuaże

Jerzy K.:
Marta Sokołowska:
Zaleca się nosić kartkę z grupą krwi ze sobą w portfelu lub z dowodem.

Niestety - z tego cvo wiem, lekarze tego nie uznaja. Tak jak bransoletek z grupa krwi.
Natomiast jeśli miałby to być tatuaż w tak "słusznym" celu, to tutaj nie wybrzydzam;), ale i nie uważam za potrzebne.

Ale to musialo by byc klepniete ustawa!

Taaak, ustawowy wymóg tatuowania się. Świetnie:>

konto usunięte

Temat: tatuaże

Marta Sokołowska:

Ale wiesz o co chodzi na pewno?
I zdajesz sobie sprawy, ile ofiar wypadkow dalo by sie uratowac?

;)

Temat: tatuaże

Jerzy K.:
Marta Sokołowska:

Ale wiesz o co chodzi na pewno?
I zdajesz sobie sprawy, ile ofiar wypadkow dalo by sie uratowac?

;)

Wystarczyłyby wspomniane wyżej bransoletki i ich honorowanie:DD
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: tatuaże

Ustawowo tatuowane sa psy. A i to wzbudza watpliwosci...
Ewa B.

Ewa B. Menedżer, Getin
Noble Bank S.A.

Temat: tatuaże

Marta Sokołowska:

Ewo, wielu osobom się kojarzy, nie tylko mnie, gdyż taka była
poprzednio rola tatuażu.

Poprzednio czyli kiedy? Proponuję zgłębić historię tatuowania ciała, może wtedy zrozumiesz, że nie tylko recydywiści i marynarze noszą tatuaże. Rym nie zamierzony :-)

konto usunięte

Temat: tatuaże

Marta Sokołowska:

Wystarczyłyby wspomniane wyżej bransoletki i ich honorowanie:DD

No wlasnie o to chodzi,ze bransoletka spadowywuje, moze wywolywac alergie, mozna zapomniec, moze tez zaginac w wypadku.
Maly napis, pod pacha na wewnetrznej stronie ramienia...
Nie wiem - sam mam watpliwosci. Ale gdyby to bylo powszechne i do TAKIEGO tatuazu podchodzilibysmy jak do blizny po szczepianiach w dziecinstwie...

Mysle, ze w tej sprawie moglby sie wypowiedziec jakis lekarz, zajmujacy sie wypadkami.
O ile ulatwilo by mu to ratowanie ludzi

:)

Temat: tatuaże

Ewa Kąkol:
Marta Sokołowska:

Ewo, wielu osobom się kojarzy, nie tylko mnie, gdyż taka była
poprzednio rola tatuażu.

Poprzednio czyli kiedy? Proponuję zgłębić historię tatuowania ciała, może wtedy zrozumiesz, że nie tylko recydywiści i marynarze noszą tatuaże. Rym nie zamierzony :-)

Wybacz, ale jakoś nie widzę głębokiej symboliki wierzeń indiańskich w dzisiejszej modzie na tatuaże. Indian tatuaż "chronił" przed gniewem bogów lub wrogami i pełnił wiele innych funkcji.

W Europie tatuaż przyjął się najpierw właśnie jako znak popełnienia przestępstwa a potem tatuowali się również marynarze. Dlatego tatuaż nadal się tak kojarzy wielu ludziom i nie ma co zaprzeczać, że jest inaczej. Mnie się po prostu nie podoba abstrahując od wszystkiego i będąc na spotkaniu z jakąś elegancko ubraną osobą, której spod koszuli, spódnicy wystaje tatuaż nie robi to na mnie dobrego wrażenia. Wypowiadam się w temacie i nie musisz starać się mnie przekonać do swego zdania, może to zrozumiesz...:-))Dziękuję za propozycję zgłębienia wiedzy o tatuażach:DDMarta Sokołowska edytował(a) ten post dnia 03.03.08 o godzinie 15:59

konto usunięte

Temat: tatuaże

Ewa Kąkol:
Marta Sokołowska:

Ewo, wielu osobom się kojarzy, nie tylko mnie, gdyż taka była
poprzednio rola tatuażu.

Poprzednio czyli kiedy? Proponuję zgłębić historię tatuowania ciała, może wtedy zrozumiesz, że nie tylko recydywiści i marynarze noszą tatuaże. Rym nie zamierzony :-)


...ale fajny za to :))))

Marto - moze u Maorysow czy w innych kulturach tatuaz cos znaczyl.
A Europie mial znaczenie glownie w subkulturach (z penitencjarna wlacznie) i u marynarzy
:)
http://www.tatuaze.org/content/view/28/40/

konto usunięte

Temat: tatuaże

Jerzy K.:
Agata Szybowska:
Jednorożec jest obciachowy? :P

Walnij sobie takiego 10x15 cm nad lewa piersia, zeby mu leb z dekoltu (duzego) wystawal - bedzie super.
Na posladku, zeby wystawal z bikini

Ale nie 2x3 cm :(
Nazwe to wprost - dresiarskie!

Pośladek to jeszcze bardziej - tak czy owak formę trzymać trzeba.
Ale rozrostu piersi w czasie ciąży nie pohamuję, a to może oszpecić tatuaż i przy okazji mnie.
Trochę pragmatyzmu ;)
Poza tym - dlaczego mały tatuaż sam w sobie jest dresiarski?
Wytłumacz mi, bo nie nadążam :)
Ewa B.

Ewa B. Menedżer, Getin
Noble Bank S.A.

Temat: tatuaże

Marta Sokołowska:
Mnie się po prostu nie podoba abstrahując od wszystkiego i będąc na spotkaniu z jakąś elegancko ubraną osobą, której spod koszuli, spódnicy wystaje tatuaż nie robi to na mnie dobrego wrażenia. Wypowiadam się w temacie i nie musisz starać się mnie przekonać do swego zdania, może to zrozumiesz...:-))
Marto, potrafię czytać ze zrozumieniem, i doskonale rozumiem to co piszesz:-)
Moim zamiarem nie było przekonywanie Ciebie do czegokolwiek. Wypowiedziałaś się początkowo dość jednoznacznie na temat "estetyki" tatuaży i ja właśnie tą kwestię podważam.
Bo o ile o gustach się nie dyskutuje (i szanuję fakt, że tatuaże nie podobają Ci się), o tyle kwestia opinii, które wygłaszasz na publicznym forum, może być dyskutowana.
Chyba dobrze rozumiem ideę tego typu forów?

Jerzy Kłeczek:

...ale fajny za to :))))

dziękuję, może zajmę się rymowaniem, zamiast tatuowaniem :PEwa Kąkol edytował(a) ten post dnia 03.03.08 o godzinie 18:13
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: tatuaże

Nie ma co ludzi oceniać po tym czy mają tipsy oraz tatuaż, czy też nie. Na ogół staram się dyscyplinować mentalnie i zachować pierwsze wrażenie o kimś na moment, w którym ta osoba się odezwie. Może oprócz skrajnych przypadków...
A sama nie tatuuję się, ani nie przyklejam sobie tipsów, bo mnie inne rzeczy w życiu bardziej cieszą :-)

konto usunięte

Temat: tatuaże

Agata Szybowska:
Jerzy K.:
Agata Szybowska:
Jednorożec jest obciachowy? :P

Walnij sobie takiego 10x15 cm nad lewa piersia, zeby mu leb z dekoltu (duzego) wystawal - bedzie super.
Na posladku, zeby wystawal z bikini

Ale nie 2x3 cm :(
Nazwe to wprost - dresiarskie!

Pośladek to jeszcze bardziej - tak czy owak formę trzymać trzeba.
Ale rozrostu piersi w czasie ciąży nie pohamuję, a to może oszpecić tatuaż i przy okazji mnie.
Trochę pragmatyzmu ;)
Poza tym - dlaczego mały tatuaż sam w sobie jest dresiarski?
Wytłumacz mi, bo nie nadążam :)


Juz Ci sie postaram wytlumaczyc :)
Male tatuazatko (z ornamentem nad linia naciagnietych na plecy stringow wlacznie) jest pretensjonalne (powtarzalne, przewidywalne i w masie swojej - NUDNE, czyli przeciwne zamierzeniom) i w wiekszosci robia je sobie nastoletnie panienki z dalekich osiedli. One takze "specyficznie" czyli osiedlowo sie ubieraja, a takze specyficznie zachowuja i maja specyficzne hobby, zainteresowania itd.
Szanuje innosc czlowieka, ale ta grupa etniczna jakos dziwnie mnie (i wielu ludzi) nie pociaga. A poniewaz WIEKSZOSC malenkich tatuazatek (zeby mama nie widziala ;) wykonuja takie wlasnie panienki, wielu ludziom male tatuaze sie zle kojarza u ludzi z innych kregow towarzysko-zawodowo-rozrywkowych.

Mnie rabanka "umpa-umpa" pochodzaca z subwoofera czarnej astry albo osiedlowej dyskoteki nie interesuje, papuzkowate stroje, tipsy, "M jak milosc" czy inne sitcomy podobnie, nie tyle unikam ludzi z tego kregu co sie z nimi nie zadaje i nie szukam wsrod nich towarzystwa, wiec gdy w moim otoczeniu pojawi sie mikrotatoo, mamy ogolna polewke.
Z pretensjonalnosci, powtarzalnosci, proby nadazania za zle pojeta moda, indywidualnosci podkreslanej wygladem zewnetrznym (a nie osobowoscia) itd.

Duzy, odwazny tatuaz wzbudza natomiast uznanie i podziw.
Delfinek na pupie smieszy i budzi politowanie. Bo to jak palenie w szkolnej toalecie ;)
No chyba, ze jestes czterdziestoletnia pania prezes i w tym wieku strzelisz sobie delfinka czy ornamencik. Tak - w tym wieku wykonac tatuazatko i miec odwage je pokazac - to jest COS!!!

:)
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: tatuaże

a to ciekawe dopiero, ho hoKarolina P. edytował(a) ten post dnia 03.03.08 o godzinie 23:26

konto usunięte

Temat: tatuaże

Karolina P.:
a to ciekawe dopiero, ho hoKarolina P. edytował(a) ten post dnia 03.03.08 o godzinie 23:26

Ho, ho - ciekawe - co Ty masz do powiedzenia?

;)

(bez edited - skoro edytowalas?)

;P

Następna dyskusja:

tatuaże




Wyślij zaproszenie do