Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: tatuaże

W wątku o krótkich spodenkach pojawiły się pozytywne komentarze odnośnie tatuażu na łydce. A ja ciągle mam wątpliwości... Czy tatuaż jest w dobrym tonie? Jeśli tak, to gdzie? Czy należy go eksponować przy każdej okazji? A co należy zrobić w momencie gdy... nosiciel(ka) tatuażu zestarzeje się i wtedy ta ozdoba przestanie wyglądać zabawnie i kusząco, a będzie po prostu wyglądać śmiesznie? Wywabiać?
Czy są miejsca tabu, których nie powinno się tatuować?
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: tatuaże

Jakkolwiek podobają mi się tatuaże i sam chciałem kiedyś sobie coś wytatuować, uważam, że tatuaże są nieeleganckie.

Czasem subtelny tatuaż dodaje uroku, ale, moim zdaniem, w kontaktach biznesowych nie powinien być widoczny.

konto usunięte

Temat: tatuaże

Zgadzam się. Tatuaż i biznes nie idą w parze. Naturalnym jest, że skóra się starzeje, wiotczeje, rozciąga....po pewnym czasie tatuaż może po prostu szpecić.

Temat: tatuaże

Ania Gliwinska - P.:
Zgadzam się. Tatuaż i biznes nie idą w parze. Naturalnym jest, że skóra się starzeje, wiotczeje, rozciąga....po pewnym czasie tatuaż może po prostu szpecić.

ale nie oznacza to, ze subtelny tatuaż nie jest dobra ozdoba, podkreśleniem cech, charakteru itd :-) oczywiście pasujący do 'nosiciela'. no, a jak jeszcze można ew go zakryć (na wszelki wypadek), to w 'biznesie' na 100% nie przeszkadza :)

konto usunięte

Temat: tatuaże


ale nie oznacza to, ze subtelny tatuaż nie jest dobra ozdoba, podkreśleniem cech, charakteru itd :-) oczywiście pasujący do 'nosiciela'. no, a jak jeszcze można ew go zakryć (na wszelki wypadek), to w 'biznesie' na 100% nie przeszkadza :)

Oczywiscie...tatuaz na łydce pod garniturem nikomu nie będzie przeszkadzał. Ale widoczny np. na przedramieniu....hmm... jak dla mnie nie bardzo pasuje.

konto usunięte

Temat: tatuaże

zależy co, zależy gdzie, zależy w jakim biznesie ;)

jakiś mały, dyskretnie ukryty... dlaczego nie?:)) a jak już będę pomarszczoną jak rodzynka staruszką to i tak nie będzie nikt pewnie na niego patrzył ;)Joanna K. edytował(a) ten post dnia 03.07.07 o godzinie 11:40
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: tatuaże

Joanna K.:
zależy co, zależy gdzie, zależy w jakim biznesie ;)

:-)
U marynarzy?

konto usunięte

Temat: tatuaże

Karolina P.:
Joanna K.:
zależy co, zależy gdzie, zależy w jakim biznesie ;)

:-)
U marynarzy?

W windykacji ? ;)))
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: tatuaże

No właśnie, skojarzenia są dość jednoznaczne i raczej... mało biznesowe...

Temat: tatuaże

Ale na tyłku może być ;)

Zdecydowanie widoczny tylko dla wtajemniczonych :DDD
Piotr R.

Piotr R. Specjalista PR ds.
komunikacji
wewnętrznej

Temat: tatuaże

Aga L.:

Zdecydowanie widoczny tylko dla wtajemniczonych :DDD


Taki jest najlepszy :)
Anna K.

Anna K. Kto wejdzie pomiędzy
wrony, ma szansę
stać się białym
kru...

Temat: tatuaże

Subtelny i w mało widocznym miejscu jest najlepszy... i najlepiej w takim, w którym skóra z biegiem lat się nie marszczy ;)))
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: tatuaże

Anna K.:
Subtelny i w mało widocznym miejscu jest najlepszy... i najlepiej w takim, w którym skóra z biegiem lat się nie marszczy ;)))

Z biegiem lat w zasadzie wszędzie się marszczy... Jakie konkretnie miejsce miałaś na myśli?
A co to jest subtelny tatuaż? Jak nakłuwanie ciała igłą i wstrzykiwanie pod skórę tuszu może się kojarzyć z subtelnością?
W moim odczuciu tatuaż z definicji jest mało subtelną formą dekorowania ciała.
Anna Ryznar-Musz

Anna Ryznar-Musz doradca ds.
marketingu i
e-marketingu,
specjalista ds.
so...

Temat: tatuaże

U zagranicznych biznesmenów w modzie jest tatuowanie na klacie ryczącego lwa - tak słyszałam. Ma to być symbolem siły, dodawać pewności siebie i budzić respekt...

Temat: tatuaże

Karolina P.:
Anna K.:
Subtelny i w mało widocznym miejscu jest najlepszy... i najlepiej w takim, w którym skóra z biegiem lat się nie marszczy ;)))

Z biegiem lat w zasadzie wszędzie się marszczy... Jakie konkretnie miejsce miałaś na myśli?

znalezienie dobrego miejsca na tatuaz jest jedna z tych trudnych decyzji. druga jest co ma byc na tatuazu. wiec odpowiedz na to pytanie jest generalnie trudna.

A co to jest subtelny tatuaż? Jak nakłuwanie ciała igłą i wstrzykiwanie pod skórę tuszu może się kojarzyć z subtelnością?

subtelny == pasujacy do nosiciela - oczywiscie upraszczam.
swoją drogą, rozumiem, ze nie masz przekłutych uszu ? - na zdjeciu niestety nie widac. bo to tez jakby nie bylo jest nakluwanie

Sylwester
Karolina P.

Karolina P. tłumaczka
konferencyjna

Temat: tatuaże

Rzeczywiście, nie mam przekłutych uszu.
Po prostu nie przemawiają do mnie ozdoby, które wymagają aż takich poświęceń, nie lubię bólu :-)

Niektóre tatuaże, czy kolczyki u innych nawet mi się podobają, więc to nie jest tak, że jestem strasznie anty. Ale jakoś nie sądzę, żeby to do mnie pasowało...

konto usunięte

Temat: tatuaże

nie powiem nic nowego :)

tatuaż super sprawa, ale w miejscy które mozna zakryć przy spotkaniu biznesowym - mężczyzna na takie spotkanie nie chodzi w krótkich spodenkach, więc miejsce idealne :)

konto usunięte

Temat: tatuaże

uważam że w tatuażach nie ma nic złego, sama mam całkiem spory i w takim miejscu które czasami trudno zakryć i jeszcze nikt nigdy nie zwrócił na to uwagi, a co za tym idzie, nie przeszkadza mi on w pracy i dobrej opinii.
pozdrawiam

ps. nie jest to aż tak bolesne;)

konto usunięte

Temat: tatuaże

Anna T.:
uważam że w tatuażach nie ma nic złego, sama mam całkiem spory i w takim miejscu które czasami trudno zakryć i jeszcze nikt nigdy nie zwrócił na to uwagi, a co za tym idzie, nie przeszkadza mi on w pracy i dobrej opinii.
pozdrawiam

ps. nie jest to aż tak bolesne;)

moja kolezanka nastraszyla mnie ze jest... brrrr i po jej przezyciach, juz mi sie odechcialo ;)

konto usunięte

Temat: tatuaże

moja kolezanka nastraszyla mnie ze jest... brrrr i po jej przezyciach, juz mi sie odechcialo ;)

na pewno nie należy do rewelacji (choć moja przyjaciółka uznała to za jedne z najprzyjemniejszych godzin życia;)). można to porównać do poparzenia słonecznego tylko w jednym miejscu i przez kilka godzin (w moim wypadku było to ok 4). ogólnie da się przeżyć ;)

Następna dyskusja:

tatuaże




Wyślij zaproszenie do