Anna Maria
Woźniak
... restart
systemu...
Temat: Szkody gosci powstale na naszym terenie
Przyjmujemy gosci, czasem ktos poniesie drobna szkode. Zdarza sie.Nie ulega watpliwosci, ze jestesmy odpowiedzialni za gosci w naszym domu. Wszyskie ich straty spowodowane przebywnaniem u nas, oraz zwiazane z domownikami, to nasza odpowiedzialnosc. Tak stanowi prawo, ktore jest ponad savoir-vivre.
Kot jednej pani podarl rajstopy drugiej. Wlascicielka kota zaproponowala gratyfikacje, ale poszkodowana sie obrazila.
I teraz: jak to wedlug Was jest: czy gosc jest krolem i ma prawo wymagac, by kot nie pchal sie na kolana, a pies nie przynosil zabawki do rzucania? Czy idac do cudzego domu musimy brac pod uwage jego warunki.
Ja jestem za tym drugim. Nie moge wymagac, by ktos dostosowywal swoj dom do moich wymagan. Gdy wiem, ze ktos ma bardzo rozpuszczonego psa, proponuje spotkanie na miescie. Tak samo proponuje spotkanie w parku, gdy kolezanka ma dzieci, ktore urzadzaja histerie, bo moj kot nie chce sie z nimi bawic (nie chce krzywdy ani kota, ani dzieci).