Temat: SV wobec żebraka
Artur Królica:
Żebrak prosi nas o pieniądze. Zgodnie z obecnie obowiązującą modą oferujemy mu kupno bułki.
Nie pytam się, czy to słuszne ze społecznego i moralnego punktu widzenia.
Pytam, czy Waszym zdaniem jest to dopuszczalne z punktu widzenia zasad sv.
Ja osobiście... nie zostawiam suchej nitki na takich, kiedy mi p**** za przeproszeniem za uszami pod supermarketem, że potrzebuje na chlebek dla dzieci a flaszka mu z kieszeni wystaje a koledzy już ręce zacierają, kiedy jem i mi truje za uszami (nienawidzę jak ktoś mnie wyprowadza z równowagi jak jem :D).
A co do kupowania bułki.. raz się dałem naciąć ;p "dla dzieci" i w sumie nie tylko bułkę kupiłem... a... szkoda słów ;p
Pracując w poprzedniej firmie... po prostu dawałem wizytówkę i zapraszałem do pracy jak brakowało tak bardzo pieniędzy ;) skuteczne w 99% ;> *(czytaj 99% się normalnie nie chciało nawet spojrzeć na wizytówkę)