konto usunięte

Temat: Stawianie

Bartłomiej Kowal:
Zapraszam wszystkich na drinka. Ja stawiam.:)
a już myślałam, że po ....faworku
http://pl.youtube.com/watch?v=TOY9qYSmEkw
;):D
Sylwia B.

Sylwia B. Prawnik Budownictwo
FIDIC Energetyka

Temat: Stawianie

..SYLWIA B. edytował(a) ten post dnia 27.06.10 o godzinie 02:10

Temat: Stawianie

I tak to powinno wyglądać.
A przed tanimi cwaniaczkami przestrzegamy.

Podpisano: Faceci:)

Temat: Stawianie

SYLWIA B.:
No cóż, pewnie mnie zlinczujecie ale osobiście uważam, że jeśli wychodzę z mężczyzną (bez względu na długość znajomości) to on płaci... i to nie wynika ze skąpstwa ale z tego, że chcę się przy Nim poczuć adorowaną kobietą..

Jeśli spotykam się z kumplem to oczywiście wyciągam portfel ale jeżeli nie chce się zgodzić to nie nalegam.
Bartłomiej Kowal:
I tak to powinno wyglądać.
A przed tanimi cwaniaczkami przestrzegamy.

Podpisano: Faceci:)

Wybaczcie, ale nie wytrzymałem.

To jest najlepszy sposób na karierę typu:
Od milionera do menela :D

Temat: Stawianie

Wojciech Grzegorz Pilzak:
SYLWIA B.:
No cóż, pewnie mnie zlinczujecie ale osobiście uważam, że jeśli wychodzę z mężczyzną (bez względu na długość znajomości) to on płaci... i to nie wynika ze skąpstwa ale z tego, że chcę się przy Nim poczuć adorowaną kobietą..

Jeśli spotykam się z kumplem to oczywiście wyciągam portfel ale jeżeli nie chce się zgodzić to nie nalegam.
Bartłomiej Kowal:
I tak to powinno wyglądać.
A przed tanimi cwaniaczkami przestrzegamy.

Podpisano: Faceci:)

Wybaczcie, ale nie wytrzymałem.

To jest najlepszy sposób na karierę typu:
Od milionera do menela :D

No tak...;p
Ja cieszę się gdy zapraszam i wówczas nie wyobrażam sobie, aby kobieta płaciła. A jeżeli nie mam pieniążków, to nie zapraszam i skupiam się na pieniążków zarabianiu:)
Tutaj oszczędności nie należy szukać.
Wojtek nie dołuj się na Polibudzie nie masz takich problemów:D Tam sami faceci:)Bartłomiej Kowal edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 22:39

konto usunięte

Temat: Stawianie

Ciekawy temat swoja droga.
Ostatnio(od dobrych 10 miesiescy) nie zdarzylo mi sie, aby kiedy dochodzilo do placenia rachunku kobieta zgodzila sie abym zaplacil za nia. Co mnie na poczatku troche dziwilo.
Przedtem zdarzalo sie nagminnie ze to ja placilem. Nie powiem zeby mi to przeszkadzalo(tzn pisze o tym co dzieje sie od dobrych 10 miesiecy:). Zwlaszcza ze ostatnio nawet jestem zapraszany na drinka przez kobiety:). Emancypacja jest boska:D
Ania J.

Ania J. " Trzymaj się z dala
od ludzi, którzy
tłamszą twoje
marze...

Temat: Stawianie

Marcin Brzezinski:
Ciekawy temat swoja droga.
Ostatnio(od dobrych 10 miesiescy) nie zdarzylo mi sie, aby kiedy dochodzilo do placenia rachunku kobieta zgodzila sie abym zaplacil za nia. Co mnie na poczatku troche dziwilo.
Przedtem zdarzalo sie nagminnie ze to ja placilem. Nie powiem zeby mi to przeszkadzalo(tzn pisze o tym co dzieje sie od dobrych 10 miesiecy:). Zwlaszcza ze ostatnio nawet jestem zapraszany na drinka przez kobiety:). Emancypacja jest boska:D

nie, nie jest boska,
koszmar naszych czasów

Temat: Stawianie

Bartłomiej Kowal:

No tak...;p
Ja cieszę się gdy zapraszam i wówczas nie wyobrażam sobie, aby kobieta płaciła. A jeżeli nie mam pieniążków, to nie zapraszam i skupiam się na pieniążków zarabianiu:)
Tutaj oszczędności nie należy szukać.
Wojtek nie dołuj się na Polibudzie nie masz takich problemów:D Tam sami faceci:)Bartłomiej Kowal edytował(a) ten post dnia 23.10.08 o godzinie 22:39

Relacje się z kobietami wolę mieć raczej partnerskie/przyjacielskie.

Układy sponsor-sponsorowana nie służą takim relacją.

Z resztą moim celem w życiu nie jest kupowanie wszystkiego.

Temat: Stawianie

ANNA P.:
nie, nie jest boska,
koszmar naszych czasów


Aniu zgadzam się z Tobą...

I tu nie tylko chodzi o płacenie (bo jako nowoczesna kobieta zarabiam na siebie i stać mnie na kawę czy kino) - ale o te wszystkie drobne gesty które powoli zanikają. A są związane z tym samym trendem, który nakazuje kobietom płacić za siebie.

konto usunięte

Temat: Stawianie

ANNA P.:
Emancypacja jest boska:D

nie, nie jest boska,
koszmar naszych czasów

Zalezy co rozumiec pod pojeciem "emancypacja".
Idac na obiad/kolacje z znajoma, która tez tego chce i tez zarabia nie widze powodow, zeby za nia placic. Chetnie jej za to pomoge zdjac/zalozyc plaszcz pomoge, krzeslo odsune, drzwi otworze (chod do knajpy ja pierwszy zawsze wchodze!) itd.

Nawet gdyby cel pojscia do knajpy bylby wieloznaczny (czyli podryw wchodzi w rachube) tez nie widze sensu placenia za partnerke na pierwszych randkach. Bo co - po trzeciej czy po piatej randce staje sie juz "gorsza" ze zaczyna placic za siebie???????
Dla mnie to bez sensu.

Co innego, gdy ZAPRASZAM kobiete, bo chce ja zaprosic/przeprosic/poprosic/itd. Gdy wyraznie ARTYKULUJE, ze "ZAPRASZAM" - wtedy co innego.

Co innego jest tez, gdy kobieta nie ma kasy (z niewazne jakich sposobow), ale na tej samej zasadzie mnie stawiano nie raz obiady. Np. raz ja stawiam (bo mam kase) innym razem dziewczyna (bo mnie braklo, a poza tym - najwazniejsze - jej wypada sie "odstawic".

Dlatego emancypacja w przypadku placenia rachunkow w knajpie (do ktorej OBOJE ida z wlasnej i nieprzymuszonej woli, a nie pod lfa karabinu) jest jak najbardziej OK.

W takiej sytuacji zawsze przypomina mi sie moja kolezanka, ktora mimo mlodego wieku (przed 25 rokiem zycia!) potrafila mi zaimponowac swoja NIEZALEZNOSCIA. Gdy zabraklo jej pieniedzy, nie dzwonila do mamusi i tatusia po pieniazki, tylko jadala precle i chodzila do szkoly i redakcji na nogach (8 przystankow), gdy szlismy na obiad i jaj stawialem, wiedzialem, ze wkrotce sie "zemsci", gdy poznala chlopaka, mimo jego prosb, by zamieszkali razem, zatrzymala swoje dotychczasowe lokum (a zarabiala wowczas GROSZE), choc w praktyce spala u niego 5-6 dni w tygodniu, gdy przeniosla sie do Wawy, w wieku 28 lat kupila mieszkanie w centrum za swoj KREDYT, bez zadnego dofinansowania ze strony rodzicow itd.

I jak tu nie kochac takiej "emancypacji"????

:)

konto usunięte

Temat: Stawianie

SYLWIA B.:
No cóż, pewnie mnie zlinczujecie ale osobiście uważam, że jeśli wychodzę z mężczyzną (bez względu na długość znajomości) to on płaci... i to nie wynika ze skąpstwa ale z tego, że chcę się przy Nim poczuć adorowaną kobietą..

Jeśli spotykam się z kumplem to oczywiście wyciągam portfel ale jeżeli nie chce się zgodzić to nie nalegam.

Kosztowna adoracja.
I - z drugiej strony - tania, skoro przychylnosc mozna sobie KUPIC za kasę.... ;/
Cos mi to przypomina...

Temat: Stawianie

Jerzy K.:
>- jej wypada sie "odstawic".

wypada?????

jeśli zaprasza mnie kumpel lub znajomy to może faktycznie, czuje, że wypada mi się "odstawić"

ale jeśli zaprasza mnie mój mężczyzna to nie mam takiego poczucia -- raczej wypada mi dobrze wyglądać przy nim i takie inne -- on mnie zaprasza po to bym poczuła się adorowana, wiec ja robię wszystko by on poczuł się też "adorowany" -- i to jest właśnie niematerialne podejście do sprawy...

czasem to on mimo, że dostał z firmy darmowe bilety na premierę (czyli zaproszenie mnie nic go nie kosztuje) -- ja w tym czasie wydaje 300 zł -- by dobrze dla niego wyglądać (sukienka, fryzura i takie tam)

wiec tak jak napisałam wcześniej -- nie ta się tego ubrać w ścisłe ramyEwa Pokrywa edytował(a) ten post dnia 24.10.08 o godzinie 14:33

konto usunięte

Temat: Stawianie

Ewa Pokrywa:
Jerzy K.:
>- jej wypada sie "odstawic".

wypada?????

Wypada :)
jeśli zaprasza mnie kumpel lub znajomy to może faktycznie, czuje, że wypada mi się "odstawić"

No widzisz :)))))))

ale jeśli zaprasza mnie mój mężczyzna to nie mam takiego poczucia -- raczej wypada mi dobrze wyglądać przy nim i takie inne -- on mnie zaprasza po to bym poczuła się adorowana, wiec ja robię wszystko by on poczuł się też "adorowany" -- i to jest właśnie niematerialne podejście do sprawy...

:D :D :D :D :D :D

"Wypada CI dobrze wygladac" :D :D :D :D
Ewa, uwielbiam takie BABSKIE podejscie do sprawy :)))))))

A co do stawiania - kazdy sie ustawia w zwiazku tak, jak mu sie to podoba i jak druga strona akceptuje. Ja nie oceniam, nie krytykuje, ale np. dla mnie taki wzorzec (on placi ona wyglada) jest strasznie MATERIALNY. Przeliczalny na zlotowki i to konkretne. Adorowanie ZA KASE, KUPOWANIE hołdów itd.
To mi przypomina jakiś KONTRAKT, umowę, deal, a nie zwiazek oparty na UCZUCIACH. Ale Ewa to moje PRYWATNE zdanie!!!!

Inaczej, gdy ma się w zwiazku wspolnote majatkowa. Wtedy naprawde jest obojetne, kto stawia ;) Stad jak ide z zona, to ona zawsze placi, bo ja nosze przy sobie max 20 zl, ona ciezsza kasse ;)
czasem to on mimo, że dostał z firmy darmowe bilety na premierę (czyli zaproszenie mnie nic go nie kosztuje) -- ja w tym czasie wydaje 300 zł -- by dobrze dla niego wyglądać (sukienka, fryzura i takie tam)

Ewa! Drugi raz powtorze - uwielbiam takie podejscie :)))))))))))))
Naprawde, nie jestes w tym osamotniona, wiele kobiet ma ten tok myslenia ;) - "ja, kobieta, DLA NIEGO musze sie wykosztowac, nameczyc, nakupic ciuchow, isc do fryzjera i kosmetyczki, to DLA NIEGO" :))))))))))))) Coz za POSWIECENIE!!!!!! :D :D :D :D :D
Ale to offtopic ;)
wiec tak jak napisałam wcześniej -- nie ta się tego ubrać w ścisłe ramy


Nie da sie. Moja kolezanka mieszka z facetem od kilku lat, to, co sama zarobi wydaje na "waciki" i buty, bo drozsze rzeczy kupuje juz "na zakupach" (on płaci). Ona nawet nie wie, ile placa czynszu i oplat!!!! :D :D :D :D :D :D :D
Nie da sie ubrac w sztywne ramy - kazdy ma takie, jakie sobie zbudowal.
Albo na jakie sobie zasluzyl.

;)

Temat: Stawianie

Stawiam wszystkim drugą kolejkę.:) Z góry informuję, że
ZAPRASZAM i ja stawiam*

*Paniom, a Panom NIE :pBartłomiej Kowal edytował(a) ten post dnia 24.10.08 o godzinie 21:24

konto usunięte

Temat: Stawianie

*Panią, a Panom NIE :p

Panom stawia viagra, a paniĄ nie wiem kto
;)

Temat: Stawianie

Jerzy K.:
*Panią, a Panom NIE :p

Panom stawia viagra, a paniĄ nie wiem kto
;)

Tutaj bardzo przepraszam za błąd ortograficzny. Pomieszanie przeze mnie liczby mnogiej z pojedynczą i użycie niewłaściwej odmiany przez przypadki. Ogólnie lipa (kilka wulgaryzmów pod nosem z mojej strony). Zdarzyło się.

Powyższe zdeklarowane przeze mnie poglądy podtrzymuję.
Sylwia B.

Sylwia B. Prawnik Budownictwo
FIDIC Energetyka

Temat: Stawianie

Kupić przychylność? My mówimy o kobiecie i mężczyźnie a nie o czymś co jest tzw. "zawodem".
Zniesmaczyła mnie Twoja wypowiedź ale nic więcej nie powiem.

Jerzy K.:
SYLWIA B.:
No cóż, pewnie mnie zlinczujecie ale osobiście uważam, że jeśli wychodzę z mężczyzną (bez względu na długość znajomości) to on płaci... i to nie wynika ze skąpstwa ale z tego, że chcę się przy Nim poczuć adorowaną kobietą..

Jeśli spotykam się z kumplem to oczywiście wyciągam portfel ale jeżeli nie chce się zgodzić to nie nalegam.

Kosztowna adoracja.
I - z drugiej strony - tania, skoro przychylnosc mozna sobie KUPIC za kasę.... ;/
Cos mi to przypomina...
Sylwia B.

Sylwia B. Prawnik Budownictwo
FIDIC Energetyka

Temat: Stawianie

Widać są jeszcze mężczyźni na tym świecie!

Bartłomiej Kowal:
I tak to powinno wyglądać.
A przed tanimi cwaniaczkami przestrzegamy.

Podpisano: Faceci:)

Temat: Stawianie

Mam wrazenie ze w zadnym zwiazku nic co dziala jednostronnie, w tym stawianie i fundowanie, nie jest dobre... rownowaga musi byc zachowana, nie doslownie i nie ortodoksyjnie... ale jednak Mysle ze kazdy szanujacy sie chlopak jest w stanie zaprosic (=postawic) kolacje, ale ustawiczne fundowanie nie jest moim zdaniem wlasciwe...

konto usunięte

Temat: Stawianie

SYLWIA B.:
Kupić przychylność? My mówimy o kobiecie i mężczyźnie a nie o czymś co jest tzw. "zawodem".
Zniesmaczyła mnie Twoja wypowiedź ale nic więcej nie powiem.


Przykro mi :(

Ja stawianie bo "sie nalezy" traktuje jak kupowanie czyjejs obecnosci.
A jak nie postawie to nie moge liczyc na obecnosc?
;)
Nie przypomina to umowy? Handlu?
Obecnosc za KASSE? W tym przypadku za obiad/kolacje?
Jak nie postawie, to nici z wspolnego posilku. Jak postawie - jest ok?

Handel, kupczenie - w tym przypadku swoja obecnoscia.
Np. mnie czesto stawiaja - zeby zdobyc przychylnosc (w tym przypadku mediow).
Forma PRZEKUPSTWA. Forma handlu - cos za cos.
Smaczny obiadek w prestizowej restauracji za "przychylny" tekst, relacje.
Tak sie dzieje w biznesie - to normalka.
W przypadku prywanych spotkan w knajpie jest tak samo.
Place za posilek - mam obecnosc milego towarzystwa?

A mnie to ZNIESMACZA.

Dlatego obracam sie w towarzystwie, gdzie kazy placi za siebie. Gdzie nie "kupuje" sie czyjegos towarzystwa.
Gdy ide z kims na obiad/kolacje, nie musze KUPOWAC jego obecnosci.

By the way - stawianie pochodzi z czasow, gdy kobiety rzadko pracowaly. Teraz wiele kobiet zarabia wiecej od facetow. Teraz pracuje niemal kazda kobieta. Teraz mamy XXI wiek, nie XIX ani nie lata 2-ste XX wieku. Teraz mamy rownouprawnienie, ktorego kobiety sie tak domagaly.

Dlatego pannica, ktora liczy, ze jej postawie obiad/klacje/drinka jest dla mnie SĘPEM, ktory czycha na darmoche. Jest jak FORDANSERKA, ktora sie kupuje (za drinka) dla TOWARZYSTWA.

A faceci, ktorzy stawiaja, albo nie nadazaja z savoir vivrem, albo sa bufonami, ktorzy chca przyszpanowac kassą, albo - widzac z KIM maja do czynienia - chca KUPIC (!) towarzystwo, przychylnosc i obecnosc takiej panienki.

Tak przynajmniej rozumje sie w moim towarzystwie i bardzo sie z tego ciesze ;)

Następna dyskusja:

Kurs "Stawianie baniek leka...




Wyślij zaproszenie do